Blogi

O tym, że nowe MacBooki Pro trzymają bardzo krótko na baterii, pisałem już wielokrotnie na MyApple. Nic zatem dziwnego, że dla osoby często podróżującej na wagę złota jest możliwość ładowania takiego komputera w podróży. Odpowiedni power bank, o którym pisałem w jednym z poprzednich numerów magazynu, może jednak nie wystarczyć na wielodniową wyprawę. Wiem coś o tym, bo piszę te słowa gdzieś z południa Francji, będąc od ponad tygodnia na wyprawie namiotowej dookoła tego kraju. Power bank trzeba bowiem także ładować. W takiej podróży sprawdza się znakomicie ładowarka samochodowa Pepper Jobs z portem USB-C Power Delivery.

Jednym z produktów, o którym intensywnie myślał Steve Jobs, a który nigdy nie doczekał się realizacji przez Apple, był telewizor. Firma zdecydowała się jedynie na stworzenie własnej przystawki telewizyjnej Apple TV, która przez samego Steve'a określana była mianem „hobby”. W kolejnych jej wersjach, mimo pewnego jej rozwoju, Apple udowadniało, że nie jest w stanie przekuć tego „hobby” w realny produkt, który mógłby rozwinąć się w coś większego. Co gorsza Apple TV HD (czwartej generacji) czy nawet Apple TV 4K to produkt, który firma traktuje jak niechciane dziecko. Wydawałoby się, że nigdy nie doczekamy się telewizora, o którym myślał Steve Jobs. Ostatecznie jednak taki telewizor powstał, a właściwie powstała cała ich seria, i zrobiła je firma Samsung, która na tych urządzeniach zna się chyba najlepiej ze wszystkich. W ostatnich tygodniach miałem okazję testować model Q60R.

Pogoda dopisuje w całej Europie, więc wakacje powinny być udane. Także i nasza redakcja rozjechała się na wypoczynek. Mamy więc dla Was mniej obszerny numer tym razem, do przeczytania na plaży, w pociągu, samolocie czy autobusie.

Dotychczas osoby, które chciały wypróbować serwis streamingowy Apple, mogły skorzystać z trzymiesięcznego darmowego okresu próbnego. Okazuje się, że amerykański producent prawdopodobnie skróci ten czas.

Do premiery tegorocznych iPhone’ów pozostały niecałe dwa miesiące, natomiast w sieci zaczęły pojawiać się pierwsze grafiki przedstawiające potencjalny wygląd smartfonów, które mają trafić do sprzedaży w przyszłym roku. Ich autorem jest Ben Geskin.

Cóż za przewrotne koleje losu. Najpierw był Mac OS X, potem iPhoneOS, przemianowany na iOS, aż w końcu doczekaliśmy się kolejnej mutacji systemu operacyjnego na urządzenia mobilne Apple zwanej iPadOS. Czy to początek rewolucji w zakresie tego, co potrafi teraz iPad? Raczej nie, ale na pewno jest to pokazanie światu, że Apple przykłada do niego bardzo dużą wagę. W czasach, gdy Google porzuca produkcję tabletów, Apple inwestuje w ten sprzęt tak dużo, jak jeszcze nigdy.

Dobre słuchawki to podstawa, to dzięki nim mam najbliższy i niemalże intymny kontakt z muzyką, niezależnie od tego, czy pracuję, odpoczywam, czy jadę pociągiem, lecę samolotem, czy za plecami mam bawiące się dzieci. Dobre słuchawki pozwalają mi zanurzyć się w świecie dźwięków i odciąć się od rzeczywistości. W ostatnich tygodniach sprawdzałem najnowszy model Audio-Techniki - ATH-SR50BT.

Warszawska firma Immersion od lat zajmuje się tematem rzeczywistości rozszerzonej. Niedawno, z okazji 50 rocznicy lądowania na Księżycu, stworzyła ona na zlecenie NASA i Smithsonian Institute aplikację dla iOS i Androida, która prezentuje multimedialne kalendarium wydarzeń, które doprowadziły do lądowania na tym naszym naturalnym satelicie. Program jest oczywiście wzbogacony o gry i prezentacje w rzeczywistości rozszerzonej.

Dzisiaj nie tylko na mojej linii czasu na Facebooku i Twitterze zaczęły dość masowo pojawiać się przeróbki zdjęć moich znajomych prezentujących ich przede wszystkim w wersji mocno postarzonej. Na każdej z nich w prawym dolnym rogu widniał znak wodny FaceApp. To nowa aplikacja m.in. dla iOS, która pozwala na tego typu właśnie przeróbki. Sprawdziłem i muszę przyznać, że efekt postarzania naprawdę robi wrażenie.

Jak co roku w lipcu Amazon przygotował ciekawe promocje na różne produkty ze swojej oferty w ramach Amazon Prime Day. Zniżki aktywne są przez około 60 godzin od momentu aktywacji oferty. Należy pamiętać, że oferty przeznaczone są dla klientów, którzy mają aktywny program Amazon Prime. Można uruchomić jego testową, darmową wersję, tygodniowy dostęp za 0,99 euro lub wykupić miesięczny dostęp za 7,99 euro. Poniżej znajduje się lista najciekawszych promocji:

Od lat śledzę rozwój produktów firmy Bose z dużym zaciekawieniem. Zarówno testy słuchawek i głośników, które realizowałem zawodowo, jak i prywatne korzystanie z kilku urządzeń tego amerykańskiego producenta, zbudowały moje zaufanie jako konsumenta i recenzenta. Już od premiery AirPodsów czekałem, jak Bose odnajdzie się w nowym segmencie na rynku. Nie trwało to na szczęście długo – na początku ubiegłego roku do sklepów trafił model SoundSport Free, ale dopiero teraz miałem okazję zapoznać się z nim bliżej.

Gdy byłem dzieckiem, uwielbiałem czytać komiksy. Początkowo pochłaniałem wszystkie, które mi wpadły w ręce (co sprowadzało się głównie do dzieł Papcia Chmiela, Baranowskiego i Christy, które były znacznie łatwiej dostępne niż komiksy zagraniczne), jednak gdy trochę podrosłem i wyrobiłem sobie własny gust, zacząłem skupiać się na konkretnych bohaterach, rysownikach i wydawnictwach. Niestety, z racji bardzo ograniczonego dostępu do tego typu publikacji o przeczytaniu wielu spośród najbardziej interesujących mnie tytułów mogłem jedynie pomarzyć. Dopiero niedawno postanowiłem wreszcie nadrobić te zaległości, tworząc sobie dość obszerną listę komiksów, które zawsze chciałem przeczytać, i stopniowo odhaczając z niej kolejne pozycje.

O tym, że bez przejściówki ani rusz, wiedzą dobrze użytkownicy 12-calowych MacBooków, najnowszej linii MacBooków Pro oraz MacBooków Air. Komputery te w zależności od wersji wyposażone są od jednego do czterech portów USB-C. To uniwersalne rozwiązanie, wszak za jego pomocą można ładować komputer i podłączyć właściwie każde akcesorium czy urządzenie peryferyjne, ma wciąż jednak jedną wadę. Standard ten w dalszym ciągu nie jest upowszechniony na tyle, by można było obejść się właśnie bez wspomnianej już przejściówki czy huba. Te ostatnie pozwalają także podłączyć do komputera o wiele więcej urządzeń niż jest dostępnych w nim portów. Tego typu hubów na rynku jest sporo. Sam przetestowałem już kilka. Bez wątpienia jednak jednym z najlepszych jest HyperDrive SLIM 8-in-1 USB-C Hub.

Prosta diagnoza, ale trudne poszukiwanie rozwiązania. Czy Apple mogłoby uporać się z przeciążeniem informacyjnym? Jak rozwiązać problem zalewających nas usług, aplikacji i powiadomień?

Wyjeżdżając na wakacje, zwykle rozstajemy się też z telewizorem w salonie i ulubionymi kanałami. W dobie serwisów VOD nie jest to może taki problem, ale nie wszystkie treści otrzymamy na żądanie. Do niedawna, wyjeżdżając z domu, nie mogłem liczyć na łatwy dostęp do moich ulubionych kanałów informacyjnych np. TVN24 i TVN24 BiS oraz całego zapisu oferowanych przez nie programów. Kilka tygodni temu to się zmieniło. Grupa TVN Discovery wreszcie otworzyła swoją usługę TVN24 GO. Dostęp do niej możliwy jest m.in. przez dedykowaną aplikację dla iOS.

Część czytelników z pewnością pamięta czasy – a było to jeszcze w ubiegłej dekadzie – kiedy po wymienieniu wielu zalet komputerów Mac osoba zainteresowana taką maszyną kwitowała to stwierdzeniem, że i tak na Maca nie ma GaduGadu. I choć ten serwis niemal odszedł już do historii (choć wciąż działa), to temat nieobecności pewnych aplikacji klienckich różnych serwisów webowych wciąż jest aktualny. Nie trzeba daleko szukać, wystarczy wspomnieć o Facebooku czy Instagramie, a nawet o Twitterze, choć dla tego ostatniego dostępne są świetne programy takie jak choćby Tweetbot, Twitterrific czy Tweetdeck.

Każdego miesiąca w App Store pojawia się ogromna liczba nowych gier dla urządzeń z systemem iOS. Poniżej znajdziecie krótki, subiektywny przegląd najciekawszych tytułów, które zadebiutowały tam w czerwcu 2019 roku.

W ostatnich tygodniach, zwłaszcza po poniedziałkowym Keynote, wiele mówi się o końcu iTunes i rozbiciu tej aplikacji na mniejsze: Muzyka, Apple TV, Podcasty i dostępne już wcześniej Książki. Pojawiły się głosy, że to koniec pewnej epoki i że to koniec historii sklepu iTunes. Epoka skończyła się już kilka lat temu, a aplikacja iTunes to nie iTunes Store, czyli właściwy sklep z multimediami. Ten zostaje, choć oczywiście coś się zmienia.

W jednym z poprzednich numerów MyApple Magazynu pisałem o Timie Cooku, porównując przy tym Apple do popularnego zespołu rockowego, w którym – w wyniku śmierci – zabrakło charyzmatycznego lidera i frontmana. Nowa osoba na tym miejscu, choćby i jeden z wieloletnich członków kapeli, będzie już zawsze porównywana i oceniania przez pryzmat tamtego artysty. Tak jest właśnie z Timem Cookiem, który moim zdaniem niesłusznie zbiera cięgi od niektórych komentatorów i użytkowników za to, że nie jest Steve'em Jobsem. Równie ważną i niemal tak ikoniczną postacią w zespole rockowym zwanym Apple jest Jonathan Ive. Ogłosił on właśnie swoje rychłe odejście. To zdecydowanie koniec pewnej ery w historii tej firmy, zapoczątkowanej właśnie powrotem Steve'a Jobsa w 1996 roku.

Z góry przepraszam za być może „clickbaitowy” tytuł, który wcale nie wynika z mojej niechęci do tego południowokoreańskiego koncernu. Chodzi o ostatnie wypowiedzi CEO tej firmy DJ Koha, który przyznał, że naciskał na premierę składanego smartfona Galaxy Fold, gdy urządzenie to nie było jeszcze gotowe.

Ten numer był już gotowy w piątek i gdyby nie niespodziewana tego dnia informacja o planowanym odejściu Jonathana Ive'a z Apple, pewnie czytalibyście go już właśnie wtedy. I choć w ostatnich latach widać było, że Ive przestaje grać na tych samych falach co Apple, to jednak takie informacje są zawsze dużym zaskoczeniem. Kiedy dotarła do mnie ta informacja, wiedziałem, że jest to koniec pewnej ery, ale i szansa dla Apple. O tym piszę w otwierającym najnowszy numer naszego magazynu artykule.

Dzięki uprzejmości wydawnictwa Kompania Mediowa miałem okazję przeczytać książkę „Nadgryzione Jabłko”, której to nasz serwis jest patronem medialnym. Znacząco różni się ona od *oficjalnej *biografii założyciala Apple, w której to Walter Isaacson przedstawił Steve'a Jobsa jako wizjonera, przedsiębiorcę oraz postać, która przyczyniła się do rewolucji technologicznej ostatniego półwiecza. Chrisann Brennan pokazuje nam swojego partnera z młodzieńczych lat z zupełnie innej strony.

Czy to był najlepszy Keynote w historii? Prawdopodobnie tak! Po dłuższej analizie doszliśmy nawet do wniosku, że ta ostatnia prezentacja przebiła nawet tę, gdy Steve Jobs pokazał światu iPhone'a w 2007 roku.

Platforma HomeKit to rozwiązanie Apple dające możliwość integracji urządzeń tworzących „inteligentny” dom. Z założenia pozwala ona w prosty i szybki sposób łączyć poszczególne moduły z centralnym systemem, z którego możemy wszystkim sterować.

W ubiegłym roku na moim blogu w serwisie MyApple pisałem o pewnym moim noworocznym postanowieniu i jego następstwach. Chodziło oczywiście o naukę programowania w Swift i chęć zostania programistą. Tamten tekst był podsumowaniem swego rodzaju pierwszego etapu mojej deweloperskiej kariery - od powzięcia wspomnianego postanowienia i rozpoczęcia nauki po napisanie pierwszych aplikacji i znalezienie pierwszej pracy na tym stanowisku. Od tego czasu zdarzyło się jednak wiele i zebrałem też bardzo dużo doświadczeń, o które jestem stale pytany przez osoby nie tylko w moim wieku (po czterdziestce). Okazuje się bowiem, że takich osób jak ja jest więcej. Wielu zastanawia się, czy rozpocząć swoją przygodę z programowaniem.

O tym, że zaprezentowane przez Samsunga i Huawei na przełomie lutego i marca smartfony ze składanymi ekranami to taki technologiczny Miś z filmu Stanisława Barei, pisałem kilka miesięcy temu. Zdania nie zmieniłem, co więcej coraz bardziej przekonuję się, że oba smartfony niczym filmowy miś miały pokazać niedowiarkom, na co obie firmy stać, no to pokazały. Zwłaszcza Galaxy Fold, kiedy trafił do dziennikarzy i blogerów. Teraz, najpewniej spodziewając się podobnej katastrofy, odpowiednie kroki podjął chiński Huawei.

W życiu prawie każdego użytkownika Maców przychodzi taki dzień, kiedy pomyśli sobie: „Zagrałbym w coś”. Niestety często następstwem wyrażonej chęci jest rozczarowanie, bo poszukiwany tytuł nie jest dostępny na system macOS lub „przyoszczędziliśmy” w konfiguracji naszego nowiutkiego MacBooka Pro i niestety bez dodatkowej grafiki nie sprostamy nawet minimalnym wymaganiom.

Jest wiele powodów, przez które można podchodzić sceptycznie do Apple Arcade - zapowiedzianej niedawno nowej usługi, mającej oferować dostęp do bogatego katalogu gier na platformy iOS, tvOS i macOS w zamian za comiesięczny abonament. Ograniczenia i wymagania zniechęcające deweloperów do tworzenia gier z myślą o tej platformie, niezbyt jasny model biznesowy oraz brak głośnych hitów klasy AAA w startowym katalogu to tylko niektóre z problemów, na które zwracają uwagę osoby krytykujące nowe przedsięwzięcie firmy Apple. Mimo iż sam również podchodzę niezbyt optymistycznie do przyszłości Apple Arcade, to jednak ta ostatnia kwestia jest moim zdaniem często nieco wyolbrzymiana. Oczywiście, znane tytuły i rozpoznawalne marki bardzo pomogłyby Apple Arcade, jednak ich brak wcale nie musi oznaczać, że usługa ta nie będzie nam w stanie zaoferować ciekawych, wartych uwagi gier. Wprost przeciwnie - wśród zapowiedzianych do tej pory gier bez problemu można znaleźć kilka tytułów, na które naprawdę warto czekać.

Kompaktowe głośniki Bluetooth to dość popularne akcesoria, do których jednak podchodzę dość sceptycznie. Nie licząc sprzętów z naprawdę wysokiej półki, zwykle grają one bardzo przeciętnie. Marka Fresh'n Rebel reprezentuje średnią półkę cenową, na której bywa różnie. Po teście słuchawek Clam miałem jednak nadzieję, że otrzymany do testów głośnik Rockbox Bold L zaskoczy mnie pozytywnie. Czy tak się stało? Odpowiadam poniżej.

Coraz większą popularnością wśród użytkowników iPhone'ów cieszą się ładowarki bezprzewodowe. iPhone 8, który zadebiutował we wrześniu 2017 roku oraz wszystkie nowsze smartfony Apple mogą być ładowane za pomocą takiego właśnie akcesorium. Na rynku znaleźć można urządzenia, które pełnią tylko funkcję bezprzewodowej ładowarki oraz takie, które posiadają dodatkowe funkcje. W ostatnim czasie miałem możliwość testowania urządzeń firmy Momax - lampki LED oraz uchwytu samochodowego. Oba te przedmioty wyposażone są w cewkę, która umożliwia bezprzewodowe ładowanie.