News

Wystający obiektyw, który pojawił się w kilku ostatnich modelach iPhone'ów (i najprawdopodobniej pojawi się jeszcze w kilku następnych) to obok charakterystycznych „fug" jeden z najczęściej krytykowanych elementów designu smartfonów Apple. Wiele wskazuje jednak na to, że firma z Cupertino pracuje nad rozwiązaniem tego problemu.

Temat iPhone'a 5se, który ma rzekomo zostać zaprezentowany już w marcu, powraca ostatnimi czasy jak bumerang. Dziś Mark Gurman – znany z wiarygodnych informacji dziennikarz serwisu 9TO5MAC – opublikował kolejne doniesienia na temat smartfona Apple z czterocalowym ekranem.

W mijającym tygodniu Apple udostępniło użytkownikom nowe wersje systemów operacyjnych iOS i OS X. Pojawiło się także kilka ciekawostek dotyczących kolejnych wersji pierwszego z wymienionych systemów. Wspomnimy również o sądowym zakazie sprzedaży urządzeń firmy Samsung, istniejącej możliwości wprowadzenia zakazu sprzedaży iPhone'ów w Kalifornii i Nowym Jorku oraz tajnym dotąd porozumieniu Apple i Google. Zapraszamy na kolejne podsumowanie tygodnia.

Temat zabezpieczeń stosowanych przez Apple w systemie iOS od dłuższego czasu wzbudza wiele kontrowersji w Stanach Zjednoczonych. Przedstawiciele tamtejszego wymiaru sprawiedliwości wielokrotnie krytykowali firmę z Cupertino, twierdząc między innymi, że brak dostępu do danych zapisanych w pamięci iUrządzeń znacznie utrudnia im pracę i może w przyszłości stać się przyczyną tragedii. Ponieważ kierowane w stronę Apple prośby o udostępnienie odpowiednim służbom „furtki” pozwalającej ominąć zabezpieczenia nie przyniosły jak dotąd rezultatu, władze niektórych stanów postanowiły sięgnąć po bardziej drastyczne środki.

Niedawno pisaliśmy o tym, że Apple jest bliskie sfinalizowania umowy na dostawy ekranów typu OLED na potrzeby produkcji kolejnych generacji iPhone’ów. Dostawcami tych komponentów mają być firmy Samsung Display oraz LG Display. Koreański serwis Electronic Times opublikował dziś informacje zdające się potwierdzać te doniesienia.

Bezprzewodowe słuchawki z technologią Bluetooth zyskują coraz większą popularność wśród niewybrednych entuzjastów muzyki. Powiedzmy sobie szczerze - brak plączących się i przeszkadzających kabli to niebywała wygoda zwłaszcza jeżeli chcemy słuchać muzyki uprawiając jakiś sport. Słuchawki AfterShokz Bluez 2S to ciekawa pozycja na rynku szczególnie z uwagi na to, że są one otwarte.

W kwietniu 2014 roku firma Microsoft udostępniła użytkownikom należącego do niej komunikatora Skype możliwość przeprowadzania za jego pośrednictwem darmowych rozmów wideo z więcej niż jedną osobą. Dotychczas z takiej opcji mogli skorzystać posiadacze komputerów PC, Mac oraz konsoli Xbox. W najbliższych tygodniach firma z Redmond grupowe chaty wideo udostępni także użytkownikom aplikacji Skype dla urządzeń mobilnych.

Światło to pojęcie, do którego nauka podchodzi inaczej, niż my odczuwamy jego obecność w życiu codziennym. Ze szkoły pamiętam, że jest to promieniowanie optyczne rozchodzące się z największą znaną człowiekowi prędkością, które można podzielić na zakresy widzialne i takie, których zobaczyć nie możemy. Nie wnikałam nigdy w tę definicję, zawsze pozostała ona jedną z tych rzeczy, które nie przydały mi się w dorosłym życiu. Dla mnie światłem zawsze było słońce świecące za oknem, świąteczne lampki mieniące się na choince w grudniowe wieczory, świeca na stole, blask żarówek toaletki oświetlających moją twarz podczas makijażu czy też małe, ledwo żarzące się, „odganiające potwory” światełko przy łóżku dziecka. Otaczają nas setki form, źródeł, barw i natężeń.

We wrześniu ubiegłego roku w Sklepie Google Play pojawiła się pierwsza aplikacja firmy Apple - Move to iOS - umożliwiająca dokonanie w łatwy sposób migracji z Androida na iPhone'a. Aplikacja pozwala na bezprzewodową synchronizację pomiędzy konkurencyjnymi urządzeniami kalendarzy, list kontaktów, wiadomości, zdjęć, filmów, zakładek w przeglądarce, kont pocztowych i niezabezpieczonych DRM plików multimedialnych. Po zakończeniu procesu, nowi użytkownicy iPhone'ów otrzymują komunikat z prośbą o oddanie smartfona z systemem Google do recyklingu. Nie wszystkim się to spodobało, o czym świadczą oceny aplikacji w sklepie Play. Sami użytkownicy to jedna sprawa, jednak działania Apple nie przypadły do gustu także europejskim operatorom sieci komórkowych.

Zbliżają się święta Bożego Narodzenia. Dla wielu z nas, bez względu na wyznawaną religię, będzie to czas odpoczynku. Ucichną powiadomienia, spadnie liczba otrzymywanych wiadomości e-mail, a dzwonek nadchodzących połączeń rzadziej niż zwykle przerywać będzie nasz spokój. Będzie to dobra okazja do tego, by znaleźć czas na uruchomienie swoich ulubionych gier wideo i zanurzyć się w wirtualnym świecie. Wiele osób sięgnie po dobrze znane sobie tytuły. W dużej mierze będą to zapewne popularne gry, opracowane przez wielkie studia deweloperskie. Nie ma w tym nic złego. Granie ma sprawiać nam przyjemność. Inni szukać będą czegoś nowego i oryginalnego. Tym osobom po raz kolejny z pomocą przychodzą deweloperzy ze studia o nazwie Fireproof.

Firma Apple przyzwyczaiła korzystających z jej produktów użytkowników do corocznych premier nowych modeli smartfonów. Wyjątkiem od tej reguły jest iPhone 5c, który zadebiutował we wrześniu 2013 roku. Z racji swojej specyfikacji i użytych do jego wykonania komponentów, w przeciwieństwie do zaprezentowanego równocześnie modelu 5s, nie był on flagowym przedstawicielem smartfonów firmy z Cupertino. Zainteresowanie klientów tym produktem było niewielkie, co podczas prezentacji wyników finansowych firmy za ostatni kwartał 2013 roku przyznał sam Tim Cook mówiąc, że „popyt na iPhone'a 5c okazał się mniejszy niż zakładali". Dyrektor generalny Apple upatrywał takiego stanu rzeczy w zainteresowaniu klientów iPhonem 5s, a zwłaszcza w użytym po raz pierwszy w tym modelu czytniku TouchID. Tych przyczyn było jednak więcej, a z perspektywy czasu można do nich dodać brak różnic w rozmiarze obu smartfonów.

Choć do premiery kolejnej generacji smartfonów marki Apple pozostało jeszcze kilka miesięcy, to co raz częściej pojawiają się nowe plotki na ich temat. Taka sytuacja powtarza się co prawda co roku, jednak dotychczas spekulacje dotyczyły zazwyczaj implementacji nowych podzespołów w przyszłych iPhone'ach. Tym razem najwięcej pisze się o tym, czego następca iPhone'a 6S zostanie pozbawiony, czyli o potencjalnym braku złącza słuchawkowego 3,5 mm w iPhonie 7.

Dawno, dawno temu w odległej galaktyce telefonów komórkowych niefirmowanych jeszcze logo nadgryzionego jabłka, bezprzewodową transmisję danych pomiędzy urządzeniami umożliwiała IrDA. System wykorzystywał skupioną wiązkę światła w paśmie podczerwieni, dlatego, aby móc przesyłać pliki pomiędzy sobą, oba telefony musiały być wyposażone w odpowiedni moduł IR. Wprawdzie IrDA charakteryzowała się niskimi kosztami implementacji oraz małym poborem mocy, jednakże szerokość wiązki podczerwieni wynosiła 30°, a jej maksymalny zasięg 1 m, co pozwalało jedynie na połączenia typu punkt-punkt pomiędzy ułożonymi obok siebie urządzeniami. Ponadto sam transfer danych nie był Sokołem Millennium i jego szybkość wynosiła 115 kb/s w wersji 1.0 oraz 4 Mb/s w wersji 1.1.

Dokładnie dziewięć lat temu - 9 stycznia 2007 r. - Steve Jobs zaprezentował na targach Macworld w San Francisco pierwszego iPhone'a. Urządzenie to w dużym stopniu zmieniło nie tylko firmę Apple, ale i cały rynek telefonów komórkowych.

Jak donosi japoński serwis informacyjny Nikkei, w pierwszym kwartale kalendarzowym 2016 roku Apple planuje ograniczenie produkcji najnowszej generacji iPhone’ów o około 30 procent. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest prawdopodobnie malejąca sprzedaż oraz chęć zmniejszenia zapasów magazynowych tych urządzeń.

Nie od dziś wiadomo, że cena jaką zapłacić trzeba za korzystanie z funkcjonalności, które oferują nam nowoczesne smartfony, w tym również te produkowane przez Apple, to względnie krótki czas pracy na jednym ładowaniu baterii. W sieci znaleźć można wiele wskazówek dotyczących możliwości zwiększenia tego czasu, ale zazwyczaj wiążą się one z rezygnacją z niektórych funkcji. Takie półśrodki porównać można do jazdy sportowym samochodem z niewielką prędkością, gdyż to wpływa na mniejsze spalanie. Aby uniknąć takich rozwiązań z pomocą przychodzą nam obudowy z wbudowaną baterią, które przedłużają działanie naszych smartfonów.

Okres między Świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem jest zazwyczaj spokojny. Tak było też w świecie Apple. Zgodnie z oczekiwaniami nie zabrakło informacji o wielkości sprzedaży urządzeń firmy z Cupertino. Wolny czas skłaniał także publikacji nowych doniesień dotyczących kolejnej generacji iPhone’ów. Nie zabrakło również mniej przyjemnych informacji dla Apple. Do jednego z amerykańskich sądów wpłynęło kolejne oskarżenie wobec tej firmy, a włoski rząd nałożył na nią karę w wysokości 318 milionów euro za rzekome oszustwa podatkowe. Zapraszamy na kolejne podsumowanie tygodnia.

Niektóre aplikacje systemowe są dla wielu użytkowników bezużyteczne. Często umieszczamy je w jednym folderze i zostawiamy na zapomnienie. Po co nam wszak program Apple Watch, skoro nie posiadamy tego urządzenia naręcznego? Przykładów można by podać więcej. Na szczęście istnieje ciekawy trik, który pozwala niemal permanentnie ukryć niechciane ikony aplikacji.

Apple iPhone’em stoi. W pierwszych trzech kwartałach bieżącego roku Apple sprzedało ponad 150 milionów sztuk tych urządzeń, a w ostatnim, świątecznym kwartale 2014 roku sprzedano ich prawie 75 milionów. Większość przychodów spółki generuje właśnie sprzedaż iPhone’ów. Obecnie w oficjalnej dystrybucji Apple znajduje się pięć modeli iPhone’ów, ale do naszego zestawienia postanowiliśmy dołożyć jeszcze jeden, który można kupić u resellerów oraz w marketach ze sprzętem elektronicznym. iPhone 4s, bo o nim mowa, znajduje się także w ofercie niektórych operatorów sieci komórkowej. Tak więc decydując się na zakup iPhone’a jako prezentu gwiazdkowego, możemy być niemal pewni, że znajdziemy coś dla prawie każdego typu użytkownika.

Chcąc nie chcąc, okres przedświąteczny w ostatnich latach rozpoczynamy tuż po dniu Wszystkich Świętych. Z pewnością nie czujemy jeszcze wtedy magii świąt Bożego Narodzenia, mimo że telewizja usilnie przypomina nam o nich zeszłorocznymi reklamami, sklepy stacjonarne kuszą zimowym wystrojem, a internetowi sprzedawcy fantastycznymi newsletterami, bylebyśmy tylko nie zapomnieli o tym, że to już „tylko” półtora miesiąca. Powiedzmy sobie szczerze: „Brace yourselves. Christmas is coming” ;). Nie wiem jak Wy, ale ja przez to wszystko już zaczęłam myśleć o prezentach dla najbliższych. Z doświadczenia kilku lat już wiem, że najłatwiej jest kupić prezent dla najmłodszych, najtrudniej dla tych starszych bliskich i przyjaciół. Sama jestem raczej dość „łatwa w obsłudze”, ponieważ zazwyczaj wyraźnie komunikuję, co chciałabym znaleźć pod choinką, choć niespodzianka jest oczywiście zawsze mile widziana :).

Od 1 stycznia nieznacznie wzrosły ceny smartfonów i tabletów Apple, które sprzedawane są na terenie Niemiec. Wynika to najprawdopodobniej z faktu nałożenia na producentów oraz importerów urządzeń i nośników służących do kopiowania tak zwanej opłaty reprograficznej, która w założeniu stanowić ma „godziwą rekompensatę” strat ponoszonych przez twórców w związku z dozwolonym przez prawo kopiowaniem ich utworów na własny użytek przez osoby fizyczne

Był wtorek, 20 października. Jak to zazwyczaj bywa, około godziny 15:00 wychodziłem z pracy, kiedy z głośnika mojego iPhone’a 5 zabrzmiał dźwięk informujący o nadejściu wiadomości SMS. Sięgnąłem do kieszeni i po wyjęciu z niej telefonu okazało się, że nadawcą SMS-a jest info@orders .apple.com. Dodam, że od kilku dni czekałem na dostawę nowego smartfona z logo nadgryzionego jabłka na obudowie. Treść wspomnianej wiadomości, którą zachowałem na potrzeby napisania niniejszego wstępu, brzmi: „To już dziś! Produkty należące do zamówienia (…) powinny zostać dziś dostarczone”. Dosłownie po chwili zadzwonił pracownik firmy kurierskiej i powiadomił mnie o przesyłce. Niecałe dwie godziny później paczkę miałem już w swoich rękach. W chwili, gdy piszę ten tekst, z iPhone’a 6s korzystam dopiero od tygodnia, postanowiłem jednak podzielić się wrażeniami dotyczącymi przesiadki z iPhone’a 5 na 6s i spróbować rozwiać wątpliwości tych, którzy zastanawiają się, czy nadszedł już czas na zmianę.

Jak donosi koreański serwis Electronic Times, Apple jest bliskie sfinalizowania umowy na dostawy ekranów typu OLED na potrzeby produkcji kolejnych generacji iPhone’ów. Dostawcami tych komponentów mają być firmy Samsung oraz LG Display.

Niedawno pisaliśmy o tym, że Apple pozwane zostało o narażenie użytkowników starszych modeli iPhone’ów na koszty związane ze zbyt wysokimi rachunkami za transfer danych za pośrednictwem operatorów sieci komórkowych. Jakby tego było mało, wczoraj do sądu okręgowego w Nowym Jorku wpłynął kolejny pozew, zgodnie z którym firma z Cupertino oskarżona została o celowe postarzanie poprzednich generacji iPhone’ów.

Wczoraj pojawiło się kilka nowych informacji dotyczących kolejnych modeli smartfonów Apple. Zgodnie z nimi, kolejna generacja iPhone’ów z ekranami o przekątnej 4,7 oraz 5,5 cala ma być wodoodporna. Nieco później opublikowane zostały także kolejne dane dotyczące specyfikacji technicznej nowych 4-calowych smartfonów.

Według danych opublikowanych przez analityków z Flurry Insights, niemal połowa, bo aż 49,1%, aktywowanych podczas minionych świąt urządzeń mobilnych, to produkty Apple. Tegoroczny okres bożonarodzeniowy był również udany dla producentów dużych smartfonów, które sprzedają się z roku na rok coraz lepiej.

Policja z amerykańskiego stanu Oregon natrafiła na zorganizowaną grupę przestępców korzystających ze skradzionych kart podarunkowych w celu zakupu iPhone’ów, które następnie sprzedane miały być na czarnym rynku w Hongkongu. Wartość kart podarunkowych, którymi dysponowali przestępcy opiewała na kwotę niemal 900 tysięcy dolarów.

Dyrektor Biura Fotografii Białego Domu i zarazem główny osobisty fotograf prezydenta Baracka Obamy - Pete Souza - zaprezentował w serwisie Medium zdjęcia, które w ciągu kończącego się już roku wykonał iPhonem.

Na początku roku kilka organizacji broniących praw człowieka, w tym Amnesty International, skierowało do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka skargę na władze w Wielkiej Brytanii. Jak bowiem ujawnił Edward Snowden, rząd Davida Camerona masowo inwigiluje rodzimych internautów.

Za kilka dni Boże Narodzenie i choć jest to czas odpoczynku, to świat związany z Apple jeszcze nie zwalnia. W mijającym tygodniu wiele wydarzyło się, szczególnie wokół iPhone’ów. Padło też wiele słów krytyki wobec firmy Apple, która mimo tego jest bardzo popularna w mediach społecznościowych. Ważnym wydarzeniem były też zmiany personalne w zarządzie firmy z Cupertino.