Okres między Świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem jest zazwyczaj spokojny. Tak było też w świecie Apple. Zgodnie z oczekiwaniami nie zabrakło informacji o wielkości sprzedaży urządzeń firmy z Cupertino. Wolny czas skłaniał także publikacji nowych doniesień dotyczących kolejnej generacji iPhone’ów. Nie zabrakło również mniej przyjemnych informacji dla Apple. Do jednego z amerykańskich sądów wpłynęło kolejne oskarżenie wobec tej firmy, a włoski rząd nałożył na nią karę w wysokości 318 milionów euro za rzekome oszustwa podatkowe. Zapraszamy na kolejne podsumowanie tygodnia.

We wtorek opublikowany został raport opracowany przez firmę Flurry Insights, z którego wynika, że aż 49,1% aktywowanych podczas minionych świąt urządzeń mobilnych, to produkty Apple. Na drugim miejscu znalazł się Samsung z 19,8% udziałem. Największą popularnością wśród sprzętu firmy z Cupertino cieszyły się średniej wielkości smartfony (65%), duże tablety (14%) i „phablety” (12%).

W minionym tygodniu pojawiło się kilka nowych doniesień na temat kolejnej generacji iPhone’ów. Nowe modele tych urządzeń wyposażone mają zostać w zupełnie nową obudowę, która zapewni im wodoodporność. Co więcej, zastosowanie nowego surowca do jej produkcji wyeliminuje charakterystyczne fugi antenowe, które budzą mieszane uczucia wśród użytkowników tych urządzeń. Nie zabrakło również informacji o mniejszych, 4-calowych iPhone’ach. Posiadać mają on baterię o pojemności 1642mAh, czyli nieco większą niż w przypadku modelu 5s. Pozostałe dane dotyczące specyfikacji technicznej zbieżne są z wcześniejszymi raportami. Co więcej, już niedługo smartfony Apple otrzymają ekrany typu OLED. Apple jest bliskie sfinalizowania umowy na dostawy tych komponentów, a ich dostawcami mają być firmy Samsung oraz LG Display.

W środę pojawiły się informacje o tym, że do sądu okręgowego w Nowym Jorku wpłynął pozew, zgodnie z którym firma z Cupertino oskarżona została o celowe postarzanie poprzednich generacji iPhone’ów. Poszkodowani twierdzą, że instalacja systemu iOS 9 na iPhone’ach 4s powoduje znaczne spowolnienie działania tego urządzenia, co sprawia, że nie nadaje się ono do codziennego użytku. Kwota odszkodowania, której żądają opiewa na ponad 5 milionów dolarów. Co więcej, według informacji podanych przez włoski dziennik La Repubblica, Apple zgodziło się na zapłatę 318 milionów euro w ramach kary za rzekome oszustwa podatkowe. Między 2008 a 2013 r. spółka zależna - Apple Italia - miała odprowadzić do włoskiego Skarbu Państwa podatek wysokości 880 milionów euro, a zamiast tego zapłaciła jedynie 30 milionów dolarów.

Jakby tego było mało, analitycy z firmy CVE opublikowali wczoraj raport dotyczący podatności oprogramowania na różnego rodzaju zagrożenia, jakie zostały ujawnione w 2015 roku. Na pierwszych dwóch pozycjach uplasowały się systemy operacyjne Apple - OS X oraz iOS.

Na koniec przypominamy, że członkowie naszej redakcji uczestniczyć będą w targach Consumer Electronic Show, z które lada dzień rozpoczną się w Las Vegas i przeprowadzą dla Was relację z tej imprezy. Więcej na ten temat przeczytać można tutaj.