News

Hyper, producent popularnych baterii zewnętrznych dla iPadów i komputerów Mac, przygotował nowe akcesorium dla urządzeń mobilnych Apple - podręczną pamięć USB ze złączem Lightning. Potrzebę istnienia tego produktu postanowiono zweryfikować za pośrednictwem serwisu Kickstarter, zbierając w ten sposób fundusze na jego produkcję.

Do keynote otwierającego konferencję WWDC 2014 pozostały trzy tygodnie, rozpoczął się więc festiwal spekulacji i plotek dotyczących nowości, jakie Apple może pokazać podczas tej imprezy. Japoński serwis Mac Otakara donosi, że jest to m.in. funkcja odtwarzania muzyki w HD w systemie iOS 8 i związane z tym zmiany w hardware - nowe słuchawki douszne oraz nowe gniazdo Lightning.

W ostatnim tygodniu przez sieć przetoczyła się sensacyjna wiadomość o tym, że Apple rzekomo ma zamiar kupić Beats Electronics - popularnego producenta słuchawek i twórcę serwisu strumieniowania muzyki na żądanie Beats Music. Od tego czasu niemal cały czas spekuluje się, co tak naprawdę jest głównym celem tego przejęcia. Mówi się zarówno o słuchawkach, jak i serwisie strumieniowania. Nie mniej ważne może być zatrudnienie przez Apple wspomnianego już Jimmyego Iovine'a.

Tegoroczne odcinki mojego podcastu Diabelskie Ustrojstwa pokazują kierunek rozwoju tej mojej audycji, w której pojawiać się będą różni goście. W iTunes Store pojawił się właśnie najnowszy już szósty w tym roku odcinek, którego gościem jest Jan Brynczak - manager na Polskę serwisu mBazaar. Serwis mBazaar wystartował pod koniec ubiegłego roku, zaangażowałem się sam w jego promocję, głównie dlatego, że podoba mi się ta próba zagospodarowania jak dotąd dziewiczego rynku wtórnego urządzeń Apple, którymi handel jak dotąd odbywał się niemal wyłącznie za pośrednictwem serwisów aukcyjnych. Wraz ze startem serwisu, czy otwarciem sprzedaży (skup ruszył kilka tygodni wcześniej) w sieci, także i na MyApple pojawiło się wiele pytań, zwłaszcza tych o ceny. Nic w tym dziwnego. Każdy z nas - w tym i ja, chciałby sprzedaż swojego starszego iPada, iPhone'a czy komputer Mac za jak największe pieniądze, a kupić jak najtaniej. O to, jak mBazaar radzi sobie po sześciu miesiącach, o plany na przyszłość, międzynarodową ekspansję, a także o to "dlaczego tak mało" i "dlaczego tak drogo" przepytałem właśnie Jana Brynczaka z mBazaar. Diabelskie Ustrojstwa w iTunes Store Diabelskie Ustrojstwa to mój autorski podcast, stąd też w części muzycznej kieruję się całkowitą prywatą. W tym odcinku posłuchacie mojego zespołu SonusVena w utworze Luana. Więcej utworów SonusVena znajdziecie w serwisie SoundCloud oraz na YouTube.Obserwuj @mackozer

Na premierę Office w wersji dla iPada użytkownicy musieli poczekać kilka lat. Ostatecznie jednak, po wielu wątpliwościach, Microsoft zdecydował się na ten krok i najwyraźniej była to dobra decyzja. Firma pochwaliła się wczoraj liczą pobrań aplikacji dla iPada należących do tego pakietu, która przekroczyła 27 milionów.

Czym bliżej premiery, tym bardziej szczegółowe makiety nowego modelu iPhone'a pojawiają się w sieci. Serwis 9To5Mac zaprezentował dwie makiety iPhone'a 6 z ekranem o przekątnej 4,7 cala, w kolorze ciemnoszarym (gwiezdna szarość) i złotym.

Jedną z funkcji Tweetbota (najlepszego moim zdaniem klienta Twittera dla iOS i Mac) z których korzystam właściwie non stop, jest wyciszanie. Bez usuwania z obserwowanych, mogę wyciszyć niektórych użytkowników lub wybrane ich tweety bez informowania ich o tym fakcie i bez usuwania ich z obserwowanych (mówcie co chcecie, ale wielu użytkowników odbiera usunięcie z grona obserwowanych bardzo osobiście, no dobra, ja też). Po latach od jej wprowadzenia w Tweetbocie, Twitterrific i kilku innych programach, wyciszanie wreszcie trafiło do oficjalnej aplikacji Twittera dla iOS. Wystarczy przytrzymać palec na obrazku wybranego użytkownika w linii czasu by pojawiło się menu kontekstowe z funkcją wyciszania. Wyciszyć użytkownika można także bezpośrednio w widoku jego profilu po stuknięciu w ikonę ustawień. Cieszy mnie bardzo, to że Twitter co kilka tygodni wprowadza przydatne funkcje do swojej oficjalnej aplikacji, czyniąc ją nie tylko wygodną ale i bardzo funkcjonalną. Moim zdaniem nie wiele jej już brakuje do wspomnianego już Tweetbota. Trzeba jednak pamiętać, że funkcja wyciszania w oficjalnej aplikacji Twittera jest na razie stosunkowo prymitywna. Nie możemy wyciszać tagów czy słów kluczowych, a tego bardzo mi brakuje. Omawiane zmiany dotyczą jednak tylko oficjalnej aplikacji Twittera uruchomionej na iPhone. Wersja dla iPada (znajdująca się w tej samej aplikacji) dalej jest daleko w tyle, choć widać już pewne drobne zmiany na plus. Twitter dla iPhone'a i iPada dostępny jest w App Store za darmo. Pobierz z App StoreObserwuj @mackozer

Jak co roku, przed premierą kolejnego modelu iPhone'a, w sieci pojawiają się mniej lub bardziej prawdopodobne doniesienia na temat funkcji tego urządzenia. Jak bumerang wraca temat komunikacji zbliżeniowej NFC. Mówiło się o tym przy okazji spekulacji na temat iPhone'a 5, 5S, nie inaczej jest tym razem.

Pomimo toczącej się od lat wojny patentowej pomiędzy Apple a Samsungiem, firmy te nie zrezygnowały ze współpracy. Południowokoreański gigant produkuje m.in. procesory dla urządzeń mobilnych Apple i ekrany dotykowe. Jak donosi serwis DisplaySearch, w minionym kwartale Samsung był głównym dostawcą m.in. ekranów dotykowych dla iPada Air i iPada z wyświetlaczem Retina.

Nikogo nie powinny już dziwić ani tym bardziej wzbudzać sensacji kolejne zdjęcia czy renderingi przedstawiające rzekomego iPhone'a 6. Do prawdopodobnej premiery tego urządzenia zostało już przecież mniej niż pół roku. Wczoraj do sieci trafiły właśnie kolejne renderingi obudowy iPhone'a 6 z ekranem o przekątnej liczącej 4,7 cala.

Aplikacje do edycji fotografii na iPhone czy iPadzie jest w App Store bezliku. Dziwi mnie czasami, że wciąż pojawiają się nowe, no ale z drugiej strony to jest w czym wybierać, każdy powinien więc znaleźć coś dla siebie. Najnowszym programem tego typu jest Litely dla iPhone'a i iPada właśnie, stworzona przez Cole'a Rise'a, autora m.in. filtrów jak "Hudson", "Sierra", "Sutro" i "Rise" dostępnych w aplikacji Instagram. Jego najnowszy program, choć także służy do upiększania fotografii, to jednak w zdecydowanie bardziej subtelny sposób. Litely stworzone zostało celem delikatnego uwydatnienia, czy też upiększenia dobrych fotografii, a nie do maskowania za pomocą tony filtrów (co ja osobiście bardzo lubię) zdjęć kiepskich (które niestety robię często). Program oferuje bezstratną edycję. W każdej chwili możemy więc zmienić wybrany filtr, a także ustawienie korekcji kolorów, światła czy ostrości. Jest też funkcja dodawania winiety. Litely ma prosty interfejs. Górną część ekranu zajmuje edytowane przez nas zdjęcie, dolną lista dostępnych filtrów (część możemy odblokować za dodatkową opłatą). Każdy z nich poza nazwą oznaczony jest kolorem informującym o tym jaka barwa zostanie uwypuklona). Przesuwając się w górę lub w dół zmieniamy wybrany filtr. Intensywność krycia regulujemy przesuwając palcem w prawo lub w lewo po fotografii. W każdej chwili możemy też podejrzeć i porównać wygląd oryginalnego zdjęcia i tego, jak będzie ono wyglądać po nałożeniu filtrów i po korekcji. Stuknięcie w zdjęcie otwiera je w powiększeniu - na ekranie widoczny jest tylko jego fragment. Do przesuwania zdjęcia na ekranie nie używamy jednak palca a całe urządzenie - program korzysta z wbudowanego żyroskopu. Litely tworzy swoją własną wewnętrzną galerię. Zanim zaczniemy edytować zdjęcie musimy załadować je z rolki aparatu w iOS. W przeciwieństwie do Instagram, Litely nie jest serwisem społecznościowym. To program do edycji, czy jak kto woli upiększania zdjęć. Możemy je zapisać (w oryginalnej rozdzielczości) albo podzielić się nim za pośrednictwem AirDrop, iMessage czy wiadomości e-mail, a także wrzucić na Twittera czy Facebooka. Litely to program bardziej dla purystów i minimalistów. To aplikacja bardziej dla fanów Hipstamatic niż wspomnianego już Instagram. Ci ostatni, a przynajmniej ja, przyzwyczajeni są do mocnych filtrów czy funkcji przesunięcia głębi ostrości (tilt-shift). Dla mnie niezastąpionym tandemem pozostanie dalej Snapseed i Instagram właśnie, ale ja robię naprawdę kiepskie zdjęcia. Litely dla iPhone'a i iPada dostępne jest w App Store za darmo: Pobierz z App StoreObserwuj @mackozer

Dziś znów troszeczkę o cyferkach chociaż Apple nie ujawniło żadnych rewelacji finansowych od ostatniego nagrania MacGadki. Skłania nas do giełdowych rozważań pierwsza aplikacja na naszym rynku służąca do inwestowania na giełdzie mDM for iPad. Obok giełdowego przewodnika rozmawiamy o nowym MacBooku Air. Apple obniżyło jego cenę i jeśli jesteście ciekawi dlaczego to spieszymy z odpowiedzą. Z uwagi na nadchodzący wielkimi krokami czas konferencji WWDC 2014 wypolerowaliśmy naszą Szklaną Kulę. To co w niej zobaczyliśmy prezentujemy w 85 epizodzie. Na koniec kilka słów o tym co kobieta - Angela Ahrendts - robi w zarządzie Apple. Jeśli jesteście zaskoczeni dlaczego Tim Cook zaoferował jej 68 milionów dolarów w akcjach to po wysłuchani tego odcinka będziecie wiedzieć, że nie jest to wygórowana cena. Odcinek zamkniemy rozmową na temat "Ładnych aplikacji” i czy o gustach powinno się dyskutować?

To, że Apple co roku zajmuje pierwsze miejsce w rankingu satysfakcji użytkowników smartfonów w USA, nie powinno w sumie nikogo dziwić. Firma wygrywa niejako u siebie. Okazuje się jednak - co pokazują wyniki badania satysfakcji użytkowników smartfonów w Korei Południowej, przeprowadzone przez firmę Marketing Insight - że Apple wygrywa też w tym kraju, rozgramiając gospodarzy - LG i Samsunga.

Apple gromadzi coraz większą bazę technologicznego know-how. Od ponad roku firma zatrudnia ekspertów zajmujących się czujnikami monitorującymi aktywność i funkcje życiowe użytkowników. Wczoraj internet obiegła wiadomość o możliwym przejęciu popularnego producenta słuchawek i serwisu strumieniowania muzyki Beats, a kilkanaście godzin później swoje przejście do Apple ogłosił na Twitterze Ari Partinen, inżynier, który dotąd odpowiedzialny był w firmie Nokia za technologię PureView, wykorzystywaną aparatach montowanych w smartfonach tej firmy.

Czytając dzisiaj à propos piątku natrafiłem na opis bardzo ciekawej aplikacji - oSnap. Rozwiązuje ona kilka denerwujących ograniczeń, które znamy z natywnej aplikacji Aparat. Przynosi niestety także kilka swoich błędów.

Po wielu miesiącach od pierwszej zapowiedzi Gameloft w ostatnich tygodniach ujawnił szczegóły Modern Combat 5: Blackout dla iOS.

Sporo się ostatnio pisze o spektakularnych odejściach z Apple. Do listy osób, które pożegnały się z Apple dodać należy Andrew Vyrrosa - szefa zespołu odpowiedzialnego za iMessage, FaceTime i powiadomienia Push. Odszedł on z firmy już kilka miesięcy temu.

Serwis AppleToolbox opublikował zdjęcia lotnicze placu budowy nowego kampusu Apple, na którym widać już zarys głównego budynku, zwanego popularnie statkiem kosmicznym.

Jak donosi Financial Times i co potwierdzają Bloomberg, The Wall Street Journal i The New York Times, Apple jest bliskie sfinalizowania rozmów z firmą Beats Electronics na temat jej kupna za cenę 3,2 miliarda dolarów. Beats to popularny producent słuchawek oraz dostawca usługi strumieniowania muzyki i udostępniania jej na żądanie.

iPhone 5S robi najlepsze zdjęcia ze wszystkich urządzeń mobilnych Apple z systemem iOS. Widać to zwłaszcza na fotografiach robionych nocą czy po zmroku. Jest na nich zdecydowanie mniej szumu. To zasługa większej matrycy o rozdzielczości 8 mgapikseli. Nocne zdjęcia dalej są jednak stosunkowo ciemne. Okazuje się jednak, że zarówno z iPhone'a 5S jak i innych modeli iPhone'ów i iPadów można wycisnąć znacznie lepsze zdjęcia nocne. Pomoże nam w tym aplikacja Night Modes. Ten prosty program zwiększa czas ekspozycji nawet do jednej sekundy. Night Modes w przeciwieństwie do systemowej aplikacji wyświetla także cały czas na ekranie aktualną czułość (ISO) i wspomniany już czas ekspozycji. Mamy też możliwość określenie maksymalnej wartości tego ostatniego. Zupełnym dodatkiem jest samowyzwalacz (przydaje się wtedy, kiedy iPhone ustawiony jest na statywie, a my nie chcemy nim poruszyć podczas robienia zdjęcia). Efekty są naprawdę zadowalające. Systemowa aplikacja aparatu w iOS (iPhone 5S): Night Modes (iPhone 5S): Program Night Modes dla iPhone'a i iPada dostępny jest w App Store w cenie 1,79 €: Pobierz z App StoreObserwuj @mackozer

30 października na specjalnej gali Muzeum Sztuki Nowoczesnej w San Francisco wręczy tegoroczną nagrodę SFMOMA (skrót od San Francisco Museum Of Modern Art) Jonathanowi Ive'owi. Wiceprezes Apple ds. wzornictwa otrzyma ją za cały swój dorobek.

Biuro Patentów i Znaków Towarowych USA opublikowało dzisiaj dokumenty prezentujące specjalny system oparty na optycznej stabilizacji obrazu, pozwalający na wykonywanie zdjęć o bardzo dużej rozdzielczości.

Od ubiegłego roku, po ujawnieniu przez Edwarda Snowdena informacji o masowej inwigilacji użytkowników na całym świecie, prowadzonej przez Agencję Bezpieczeństwa Krajowego (NSA), Apple i kilka innych przedsiębiorstw technologicznych stara się wywrzeć presję na rządzie USA o ograniczenie tego typu praktyk, jednocześnie wprowadzając różnego rodzaju własne obostrzenia celem ochrony danych osobowych swoich klientów.

Nie jestem wielkim miłośnikiem produktów marki Adobe. Zwykle korzystam z różnych zamienników, przede wszystkim chodzi oczywiście o Photoshopa, mi zdecydowanie bardziej pasuje i wystarcza tańszy Pixelmator. Adobe ma jednak kilka dobrych programów na iPada. Od lat korzystam z Adobe Ideas do rysowania czy to prostych i głupich karykatur czy to scen z Gwiezdnych Wojen razem z synem. Teraz Adobe wydało kolejny program dla iPada godny uwagi - Adobe Voice. Adobe Voice to aplikacja i platforma do tworzenia, udostępniania i przeglądania prezentacji, w których bardzo ważnym elementem jest nagrany komentarz autora. Może być to wyjaśnienie tego, co widać na ekranie, może to być opowieść do prezentowanych zdjęć - panuje tutaj całkowita dowolność jeśli chodzi o tematykę prezentacji. Jak w każdym chyba programie tego typu prezentacja składa się z poszczególnych slajdów. Linię czasu z ich podglądem znajdziemy przy dolnej krawędzi ekranu. Tam też umieszczony jest przycisk odtwarzania stworzonej przez nas prezentacji, tak by można było ją obejrzeć przed publikacją, np. celem wprowadzenia jakichś poprawek. Do każdego ze slajdów możemy nagrać nasz własny komentarz, dodać grafikę - czy to ikonę czy zdjęcie. W jednym i drugim przypadku do wyboru mamy wyszukiwarkę zdjęć z sieci, galerię w iPadzie czy też zasoby Creative Cloud. W slajdzie można umieścić też tekst, co jest oczywiście zrozumiałe (nie ma chyba programu do tworzenia prezentacji, który nie pozwalałby na dodawanie tekstu do poszczególnych slajdów). Mamy także możliwość wyboru układu grafik w każdym ze slajdów. W jednym slajdzie możemy umieścić nawet do kilku zdjęć czy grafik. Samo nagrywanie komentarza odbywa się w bardzo prosty sposób. Wystarczy przytrzymać centralnie umieszczony przycisk nagrywania, by zarejestrować nasz komentarz. Jeśli efekt nagrania nie przypadnie nam do gustu możemy nagrać komentarz jeszcze raz. Co ważne cała prezentacja posiada podkład muzyczny, który odtwarzany jest niezależnie od slajdów, ale przy nagrywaniu komentarza słyszymy wybrany fragment przypadający akurat na tą cześć pokazu. To ważne, bo dzięki temu możemy dostosować ton i tempo do muzyki. Adobe Voice oferuje nie tylko różne układy dla poszczególnych slajdów, ale także tematy dla całej prezentacji czy różne podkłady muzyczne. Jest ich naprawdę całkiem sporo. Gotową prezentację publikujemy w serwisie Adobe (podejrzewam, że w Creative Cloud), musimy więc założyć sobie konto w tym serwisie. Prezentacja może być dostępna dla Wszystkich, dostęp do niej możemy ograniczyć tylko do osób, które posiadają kierujący do niej link. Ten ostatni możemy wysłać mailem, wrzucić na Facebooka czy Twittera, a samą prezentację umieścić w kodzie innej strony jako "iframe". Efekty działania programu są moim zdaniem całkiem niezłe. Oto stworzona przeze mnie prezentacja: Program Adobe Voice dla iPada dostępny jest w App Store za darmo: Pobierz z App StoreObserwuj @mackozer

Wspominaliśmy wczoraj wieczorem o przejściu na emeryturę wieloletniej szefowej działu PR Apple, a już dzisiaj w nocy pojawiła się informacja o odejściu z tej firmy szefa działu sprzedaży na Amerykę Północną - Zane'a Rowe'a.

Katie Cotton, wieloletnia szefowa działu public relations w Apple odchodzi na emeryturę.

Apple po raz kolejny zbiera laury w rankingu przygotowanym przez firmę JD Power, która zajmuje się badaniem rynku pod kątem satysfakcji klienta. Niedawno zaszczytne, pierwsze miejsce zdobył iPhone, zaś do grona najlepszych produktów w opinii konsumenta dołącza teraz także iPad.

Sprzedaż przez internet od lat kojarzy się chyba przede wszystkim z serwisem Amazon. Patrząc na statystyki wzrostu obrotów wyraźnie widać jego przewagę nad konkurencją. Co ciekawe - jak donosi The Wall Street Journal powołując się na dane opublikowane przez Internet Retailer - na drugim miejscu pod tym względem znalazło się Apple.

Kilka dni temu obchodziliśmy - no dobra, kto obchodził ten obchodził - światowy dzień Gwiezdnych Wojen (May the 4th). Nie wiem jak Wy ale ja nie do końca wyrosłem z manii Star Wars, a co gorsza zaraziłem nią także mojego starszego syna, którego - po skończeniu przedszkola - będę musiał chyba wysłać do systemu Dagobah, albo tam, gdzie młody padawan może zgłębiać tajniki korzystania z mocy. To właśnie dla niego, ale też dla siebie (wymawiając się niejako synem) pobieram na mojego iPhone'a i iPada właściwie wszystko, co związane jest z Gwiezdnymi Wojnami, a ostatnio w App Store pojawiła się aplikacja Star Wars Journeys: The Phantom Menace. To z jednej strony interaktywny i częściowo animowany komiks, prezentujący historię z pierwszego epizodu. Każda ze scen jest w prosty sposób animowana, a w tle słyszymy głos lektora. Scena wychodzi daleko poza ramy ekranu, dlatego warto przechylać urządzenie na boki lub przesunąć widok z kamery palcem. Star Wars Journeys to także typowo fanowski program, który pozwala na gromadzenie informacji o poszczególnych postaciach pojawiających się w historii (nie ograniczając się bynajmniej tylko do Qui-gon Jinna, Obi-Wana Kenobiego, Padmy Amidali, czy Anakina Skywalkera, albo Jar Jar Binksa). Wreszcie, to także gra typu "Pod Racer", w której możemy wcielić się właśnie w małego Anakina Skywalera, albo innego "sportowca" i ścigać się za pomocą specjalnych rydwanów, do których zamiast koni zaprzęgnięto ogromne silniki. Gra Star Wars Pod Racer wyszła lata temu w wersji dla PC (być może także dla Mac) i z tego co ją pamiętam wnioskuję, że wersja dla iPada nie specjalnie się różni. Sterujemy naszym podem po jednym z kilku torów, starając się nie wpaść na przeszkody i nie ulec przeciwnikom. Nasze silniki pozwalają na krótkie zwiększenie mocy (długotrwałe ich dopalanie skończy się ich zniszczeniem). Dzięki umiejętnemu ich wykorzystaniu mamy szansę wygrać z przeciwnikami, a za zarobione wirtualne pieniądze doposażyć pojazd, czy zebrać więcej informacji o naszych bohaterach. Osobiście nie jestem do końca przekonany. Chyba wolałbym po prostu grę typu Pod Racer bez tego całego opakowania. Mój syn jest jednak zadowolony. Szkoda tylko, że opowiadana historia dostępna jest tylko w języku angielskim. Największą moim zdaniem wadą tego programu czy też gry jest cena. Star Wars Journeys: The Phantom Menace kosztuje 5,99 €. To zdecydowanie za dużo jak na taki produkt, ale może fani się skuszą. Star Wars Journeys: The Phantom Menace dla iPhone'a i iPada w App Store w cenie 5,99 €: Pobierz z App StoreObserwuj @mackozer

Czym bliżej września i jesieni, tym więcej informacji o nowych iPhone'ach i iPadach pojawia się w sieci. Nie zawsze są to plotki czy spekulacje, ale także informacje o rozpoczęciu produkcji, np. poszczególnych elementów konstrukcji tych urządzeń. Tak właśnie jest tym razem. Jak donosi serwis 9To5Mac, firma TSMC rozpoczęła dostawy czytników linii papilarnych dla nowych modeli iPhone'ów i - co prawdopodobne - także dla iPadów.