News

Wraz ze zbliżaniem się premiery iPhone'a 6 - jak można było się spodziewać - pojawiają się kolejne informacje na jego temat. Nie pierwszy raz ich źródłem jest chiński GeekBar, który tym razem opublikował zdjęcie fragmentu płyty głównej nowego iPhone'a.

Wczoraj wieczorem Apple udostępniło szóstą wersję OS X Yosemite Developers Preview. Niestety wbrew oczekiwaniom deweloperów zabrakło szóstej bety iOS 8. Jak jednak donosi serwis BGR, Apple przygotowało kolejną betę, jednak udostępniło ją do testów jedynie partnerom testowym, w tym - co bardzo prawdopodobne - operatorom komórkowym.

W serwisie Kickstarter znaleźć można różnego rodzaju ciekawe pomysły, na których realizację ich autorzy zbierają fundusze. Jednym z nich jest projekt kłódki Noke, która zamiast tradycyjnego klucza do zamknięcia jej i otwarcia wykorzystuje iPhone'a lub smartfona z Androidem z zainstalowaną odpowiednią aplikacją.

Apple ogłosiło dzisiaj listę kolejnych 21 wykonawców, którzy wystąpią na tegorocznej, ósmej już edycji odbywającego się w Londynie iTunes Festival.

Najnowsza szósta wersja OS X Yosemite Developers Preview poza drobnymi zmianami interfejsu (zrezygnowano m.in. z brzydkiej zielonej ikony ładowania baterii na rzecz monochromatycznej) przyniosła także kilka bardzo ładnych nowych tapet prezentujących oczywiście park narodowy Yosemite. Ciekawy jestem, które a z nich najbardziej się Wam podoba, a może - podobnie jak ja - wolicie bardziej stonowane i jednostajne tapety? Kliknięcie/stuknięcie w obrazek otworzy jego dużą wersję. Źródło: 9To5MacObserwuj @mackozer

Równo dwa tygodnie po ostatniej aktualizacji Apple udostępniło właśnie deweloperom szóstą już wersję OS X Yosemite Developers Preview.

Wraz z rosnącą liczbą użytkowników sprzętu z systemem OS X i iOS oraz wdrażaniem nowości w postaci iCloud Drive, Apple jest zmuszone do uruchamiania nowych serwerów. Jeżeli wierzyć najnowszym doniesieniom, na terytorium Curaçao powstaje właśnie nowe centrum danych, które je pomieści.

Plotki dotyczące szczegółów technicznych iPhone'a 6 pojawiają się już codziennie, a czasem kilka razy na dzień. Źródłem najnowszych informacji tego typu jest chińska firma GeekBar, według której ma on posiadać 1 GB pamięci RAM i układ NFC.

Reklamy Apple są od dłuższego czasu tematem ożywionej dyskusji, także w ścisłym kierownictwie tej firmy. W ostatnich latach reklamówki przygotowywane przez agencją TBWA były nijakie, nie trafiały więc do świadomości klientów tak jak np. agresywna kampania smartfonów Samsunga serii Galaxy.

Sieć Play przestawiła właśnie nowości w ofercie mobilnego internetu. Zmiany dotyczą zarówno cen i limitów jak i nazwy samej oferty. Dawny Play Online to teraz Play Internet.

Wydawać by się mogło, iż w temacie plotek dotyczących podzespołów jak i rzekomego kształtu obudowy nadchodzącego iPhone'a wyczerpano już wszystkie możliwe kombinacje, a urządzenie blisko miesiąc przed debiutem prześwietlono na wskroś.

iStat Menus to jeden z chyba bardziej znanych aplikacji wśród użytkowników komputerów Mac, a przynajmniej tak było kiedyś - kiedy dostępny był jeszcze za darmo. Później wprowadzenie tylko wersji płatnej sprowokowało przynajmniej część użytkowników do weryfikacji tego, czy iStat Menus jest aplikacją bez której faktycznie nie można się obejść. Bjango wraca tymczasem z jej piątą już wersją.

Współczesne smartfony, w tym i oczywiście iPhone'y, coraz częściej trafiają w ręce dzieci, które niekiedy szybciej uczą się obsługi dotykowego ekranu i interfejsu użytkownika systemu iOS czy Android niż czytania i pisania. Nastolatkowie już powszechnie i w niekontrolowany sposób używają tego typu urządzeń, co powinno i zwykle budzi obawy ich rodziców: jakie strony przeglądają, z kim się kontaktują, pod jakie numery dzwonią, jakie treści trafiają do nich za pośrednictwem wiadomości tekstowych czy w poczcie e-mail?

Sam Sung choć pracował tylko w jednym z kanadyjskich salonów firmowych, to ze względu na swoje imię i nazwisko stał się jednym z bardziej znanych pracowników Apple w historii. Źródłem tego rozgłosu i zainteresowania była jego wizytówka. Niedawno, jako były już pracownik, wystawił ją na aukcję, dodając do tego swoją niebieską koszulkę, którą nosił w salonie Apple Store. Dochód z aukcji przeznaczył na wsparcie fundacji Children's Wish Foundation.

Apple znalazło się ósmy raz z rzędu na liście stu najszybciej rozwijających się przedsiębiorstw według magazynu Fortune.

IDC, amerykańska firma zajmująca się badaniem rynku opublikowała raport, w którym przedstawia dane dotyczące mobilnych systemów operacyjnych za drugi kwartał 2014 r. Jednocześnie porównuje opracowane statystyki z zeszłorocznymi, co pozwala na wyprowadzenie kilku wniosków.

Kilka dni temu Apple opublikowało raport dotyczący różnorodności zatrudnionych tam osób. Firma od lat spotyka się jednak z krytyką dotyczącą ścisłego jej kierownictwa, które złożone jest przede wszystkim z białych mężczyzn. W ostatnich miesiącach na liście pojawiła się co prawda Angela Ahrendts, ale nie zmniejszyło to fali cichych oskarżeń o dopuszczanie jedynie białych mężczyzn do sterów tego przedsiębiorstwa.

Dwa dni temu chiński serwis Dianxinshouji opublikował zdjęcia kabli Lightning, które posiadają odwracalną wtyczkę USB. Ma ona pozwolić na podłączenie naszego urządzenia mobilnego do portu, bez konieczności zastanawiania się nad wyborem właściwej strony. Dzisiaj na swoim profilu na Twitterze, Sonny Dickson zamieścił kolejne zdjęcie wtyczki, tym samym porównując kabel do obecnie dołączanego do iPhone'ów, czy iPadów.

Jak wynika z raportu opublikowanego przez organizację The Fair Labor Association, w fabrykach podwykonawcy Apple, - firmy Quanta, miały miejsce liczne naruszenia praw pracowniczych.

Władze Chińskiej Republiki Ludowej nie tylko cenzurują treści dostępne za pośrednictwem internetu w tym kraju, starają się także inwigilować prywatne dane użytkowników. Z tego typu działaniami spotkało się już Google, które po kilku latach współpracy wyniosło się Państwa Środka. Tymczasem Apple zdecydowało się na kontrowersyjny ruch w przeciwnym kierunku. Firma przeniosła dane użytkowników iCloud w tym kraju na państwowe serwery należące do China Telecom.

Zmieniają się szacunki co do udziału fabryk Pentragon i Foxconn w produkcji najnowszego modelu iPhone'a. Dotąd pojawiały się w sieci głosy, iż większość zamówień na to urządzenie miało przejąć od Apple drugie z wymienionych przedsiębiorstw.

Siri może stać się kluczowym dowodem w sprawie sądowej o morderstwo do jakiego doszło dwa lata temu w hrabstwie Alachua na Florydzie. Od 2012 roku toczy się tam bowiem proces niejakiego Pedro Bravo, który podejrzany jest o zabicie swojego bliskiego współlokatora Christiana Aguilara.

*W ostatnich tygodniach popularne stało się wyzwanie Ice Bucket. Polega ono na oblaniu się wiadrem lodowatej wody i wytypowaniu trzech osób, które mają dokonać tego samego w przeciągu 24 godzin. Jeżeli tego nie zrobią, zgodnie z ideą wyzwania muszą zapłacić określoną sumę pieniędzy na walkę z chorobą ALS. Do wyzwania dołączył również Phil Schiller, który wytypował Tima Cooka. CEO Apple przyjął wyzwanie, co uwiecznił na filmie. * Ice Bucket Challenge może wydawać się mało ambitną zabawą, podobną do tej, którą znamy z innych internetowych wyzwań. Nie jest to do końca prawda, bo zwraca uwagę na problem stwardnienia zanikowego bocznego. Wyzwanie zostało wymyślone przez baseballistę Pete'a Fretesa, który chciał w ten sposób nagłośnić problem choroby ALS, zwaną również chorobą Lou Gehriga, słynnego baseballisty, który świecił triumfy w latach 30; ubiegłego wieku. Dzięki zabawie zebrano od czerwca 1,35 miliona dolarów na walkę z chorobą. Dla porównania, w całym ubiegłym roku zebrano zaledwie 22 tysiące dolarów.

Kolejne zdjęcia części rzekomego iPhone'a 6 pojawiają się co chwilę na rozmaitych stronach internetowych. Tym razem, po raz kolejny dostarcza je tajwański serwis AppleClub. Na zamieszczonych fotografiach możemy zobaczyć płytę główną, która może zostać użyta jako komponent najnowszego telefonu Apple.

Tom Hanks używa iPada - nie jest to bynajmniej nowa reklama Apple, mająca wypromować to urządzenie. Tom Hanks dzisiaj na Twitterze promuje program stworzony po to by sprostać jego miłości do klasycznych, mechanicznych maszyn do pisania - HanxWriter. HanxWriter to właściwie notatnik, imitujący maszynę do pisania. Stukamy w klasyczne klawisze maszyny, test także wygląda jakby był wybity przez młoteczki z czcionką uderzające w nasączoną tuszem taśmę. Hanks pisze o tym z resztą w liście skierowanym do użytkowników tego programu. Sporo też rozpisywał się na ten temat na Twitterze, gdzie udzielił odpowiedzi na pytania swoich fanów i użytkowników tego programu. Program dostępny jest w modelu freemium. Za darmo otrzymujemy jedną podstawową maszynę do pisania, jeden krój liter i jeden kolor taśmy. Za resztę musimy dopłacić, choć moim zdaniem nie ma potrzeby. Niestety HanxWriter imituje nie tylko zalety, ale i wady tradycyjnej maszyny do pisania. Nie można do nich dodać dodatkowych znaków. Angielskie maszyny w większości pozbawione były znaków diakrytycznych występujących w innych językach. Stąd dla nas, piszących po polsku (ale i piszących po niemiecku, francusku, czesku itd) będzie on jedynie ciekawostką, którą szybko zainstalujemy, pobawimy się... i skasujemy. Obawiam się jednak też, czy gdyby miał polskie znaki... dalej byłby tylko ciekawostką. Nie po to piszemy na iPadzie by udawać maszynę. Jak ktoś będzie chciał pisać na maszynie to po prostu sobie taką sprawi. O wiele ciekawszym od samego programu jest dla mnie fakt, że Tom Hanks korzysta z iPada i co więcej, jest zainteresowany tego typu aktywnością, jak powstawanie programów. Nie podejrzewam go jednak o to, że nagle zaczął programować. HanxWriter dla iPada w App Store za darmo: Pobierz z App StoreObserwuj @mackozer

Na tę grę czekałem z moim starszym synem ponad rok czasu. Mowa o Jacob Jones and The Bogfoot Mistery: Episode 2 - Field Trip. Latem ubiegłego roku przeżywaliśmy wspólnie przygody i pomagaliśmy rozwiązać różne zagadki jakie spotkał na swojej drodze mały Jacob Jones, syn pary zwariowanych naukowców podróżników. Wysłany przez nich na obóz dziecięcy "Orle Pióro" w jednym z amerykańskich rezerwatów przyrody, pod szczytem dymiącego wulkanu spotyka legendarnego Sasquatcha, czyli Wielką Stopę. Ten okazuje się stworzeniem przyjaznym, co więcej wesołym i muzykalnym. Z tego co pamiętam Jacob pomaga mu rozwiązać zagadkę zaginięcia jego matki i dokładnie to samo robi w drugiej, wydanej właśnie części. Dzieci z obozu Orle Pióro udają się na wycieczkę pod górę pękniętej czaszki, gdzie Jacob i Biggie (czyli Wielka Stopa) kontynuują rozwiązywanie zagadek, nie tylko z resztą tej związanej z matką Sasquatcha, ale też innych. Pod względem zasad, wygląd i mechaniki to dalej to samo co pierwsza część, czyli gra typu Point and Click. Jacob Jones 2 ma dalej taką samą ładną grafikę 3D stylizowaną na kartonową wycinankę. Poruszamy się od miejsca do miejsca stukając w różne kierunku czy punkty na ekranie, wdając się w dyskusje z napotkanymi osobami lub stworzeniami i rozwiązując różnego rodzaju zadania logiczne. Tak, jak poprzednio, tak i tutaj mamy możliwość zasięgnięcia porady u jednej z osób, do której musimy zadzwonić. Kredyty na telefon są ograniczone, na szczęście - tak jak w pierwszej części - dostajemy je za każdą znalezioną w lesie puszkę po napoju (w nagrodę za dbanie o środowisko naturalne). Więcej nie zdradzam, z resztą nie ukończyłem jeszcze tej przygody. Gramy razem z synem. Mam tylko nadzieję, że jej twórcy nie każą nam czekać na trzecią część (jeśli będzie) kolejny rok. Gra Jacob Jones and The Big Foot Mistery: Episode 2 Field Trip dla iPhone'a i iPada dostępna jest w App Store w cenie 1,79 €: Pobierz z App StoreOpis Jacob Jones and The Bigfoot Mistery: episode 1Obserwuj @mackozer

Studio, w którym Jony Ive projektuje nowy urządzenia Apple należy do jednego z najbardziej strzeżonych miejsc na kampusie firmy w Cupertino. Okazuje się, że łatwiej jest zajrzeć do jego obecnego domu, co zrobił serwis Business Insider.

Duża grupa użytkowników 15- i 17-calowych MacBooków Pro z początku 2011 roku skarży się od dawna na wadliwe działanie układów graficznych AMD montowanych w tych komputerach. Jak dotąd Apple pozostało głuche na ich skargi. Zdaniem AppleInsider firma nie planuje żadnego programu wymiany tych maszyn.

W ubiegłym miesiącu Samsung wypuścił reklamę swoją flagowego smartfona Galaxy S5, w której śmiał się zarówno z wydajności baterii iPhone'a 5/5s, jak i z użytkowników tego urządzenia, którzy zdaniem tej firmy mają cały czas okupować gniazdka elektryczne dostępne w różnych miejscach użyteczności publicznej. Południowokoreański gigant określił ich mianem " Wall Hugers" (przytulających ściany).

Od lat w procesie produkcji urządzeń mobilnych Apple wykorzystywane były szkodliwe związki chemiczne - benzen i heksan. Ich usunięcia domagały się m.in. organizacja Green America, która razem z magazynem The Nation namawiała do bojkotu produktów Apple. Naciski na Apple wywierała także organizacja China Labor Watch. Najwyraźniej przyniosły one skutek.