Chociaż na każdym kroku Apple chwali się niesamowitymi wynikami w branży IT to konkurencja nie śpi. Powiem więcej - ekipa Tima Cooka skutecznie motywuje konkurencję do podniesienia poprzeczki przez co w wielu aspektach cyfrowego życia jest o krok przed Apple. I tutaj chciałbym wrócić do słów, które padły z ust Stev’a Jobs’a (chociaż nie on był ich twórcą) podczas jednego z wywiadów - „Dobrzy artyści kopiują, wielcy artysci kradną”. Najwyższy czas zatem, aby Apple rozejrzało się wokół, bo jest co kraść, a ja chcę mieć najlepszy sprzęt. Zatem do dzieła!
Za każdym razem kiedy wspominam tutaj na blogu o oficjalnej aplikacji Twittera jest to przy okazji dodania do tego programu kolejnych przydatnych funkcji.
Jest już dostępny najnowszy odcinek podcastu Diabelskie Ustrojstwa, w którym razem z Dominikiem Szmerkiem (@Macminik) odbywamy sentymentalną podróż do czasów bez Internetu, dysków twardych, a za to z programami na kasetach magnetofonowych dla przede wszystkim 8-bitowych komputerów z lat 80-tych.
Wszystko zaczęło się od tego, że popsuły mi się moje stare EarPodsy. Stanąłem wówczas przed problemem wyboru kupna nowych słuchawek. Szukałem wówczas takich zamienników, których będę mógł używać podczas chodzenia, w biurze, w podróży, w samochodzie, do rozmów telefonicznych, do odsłuchiwania podcastów. Wówczas to także po raz pierwszy przemknęło mi przez myśl, że mógłbym za słuchawki zapłacić „odrobinę” więcej niż za EarPodsy.
Z tradycją świąt Bożego Narodzenia jest od dawna związana choinka oraz zawieszone na niej ozdoby świąteczne. Choć w sklepach możemy zakupić gotowe bombki, łańcuchy i świecidełka, to największą radość daje widok ręcznie wykonanych elementów wystroju świątecznego drzewka. Jeżeli chcecie, aby i na nim odznaczył się akcent waszej ulubionej firmy, czy też obiektu zainteresowania, jakim jest Apple, to możecie przygotować zawieszki inspirowane produktami firmy z Cupertino.
Czekacie na Apple Watch? Przymierzacie się do kupna zegarka z Androidem? Jeśli liczycie na bezproblemową pracę w Polsce, to jesteście w błędzie. Ten sprzęt nie jest i jeszcze długo nie będzie dla nas.
Pamiętam kiedy w pierwszym roku istnienia Instagram pojawiły się pierwsze aplikacje pozwalające na wyświetlanie strumienia zdjęć, polecanych i ulubionych oraz profilów użytkownika na komputerach Mac.
Wkrótce na łamach MyApple przeczytacie o BlackBerry Passport. Który ja nazywam pierwszym telefonem, którym mógłbym zastąpić iPhone’a. Wczoraj BlackBerry pokazało jeszcze inny telefon - BlackBerry Classic.
Dwa dni temu pisałem o aktualizacji Instagram, która przyniosła m.in. pięć nowych filtrów upiększających. Jest ich już całkiem sporo, a nie ze wszystkich musimy korzystać.
Od niecałego miesiąca jestem szczęśliwym posiadaczem iPhone’a 6. Przed przesiadką byłem raczej umiarkowanym entuzjastą tego telefonu. To co mnie zniechęcało to oczywiście wielkość ekranu. I to zarówno w plusie, jak i w podstawowej szóstce. Jestem wielkim zwolennikiem 3,5 calowego ekranu, którego miałem w swoim starym 4S-ie, głównie oczywiście ze względu na wyjątkową mobilność i wygodę używania tego telefonu
Cyfrowa dystrybucja w stylu iTunes znalazła się w potrzasku. iTunes ma się nieźle, ale wszelkie trendy w muzyce są przeciwko takiej formie sprzedaży muzyki.
Intel Polska 16 grudnia zdecydował się podsumować bieżący rok, który dla producenta z pewnością należy do udanych. Znacznie ciekawiej brzmią jednak zapowiedzi kolejnego, także z perspektywy produktów Apple’a.
Pixelmator - mój ulubiony program graficzny dla Mac, a jednocześnie podstawowe narzędzie mojej pracy (obok edytora tekstu) otrzymał wczoraj niedużą aktualizację, która przyniosła jednak kilka istotnych usprawnień w jego funkcjonowaniu.
Gdybym miał jednym tchem wymienić nazwy edytorów tekstu dla OS X to w pierwszej kolejności padłoby - Ulysses. Program ten łączy w bardzo umiejętny sposób minimalizm i doskonały sposób zarządzania dokumentami. Dla osób lubiących pracę w systemie zapisu Markdown to będzie prawdziwa perełka. Ulysses potrafi pokazać się także z bardziej zaawansowanej strony - obsługuje załączniki, adnotacje, eksport do ePub lub numerowanie paragrafów. Jeśli nie znaliście tej aplikacji to koniecznie przeczytajcie recenzję i odwiedźcie ich stronę. Znajdziecie tam wersję testową programu.
Tekst zaktualizowany. Pisałem ostatnio o OpenEmu dla OS X, emulatorze popularnych w latch 80-tych i 90-tych ubiegłego wieku konsol. Wśród gier, które kojarzą mi się z konsolami z lat 90-tych wymienić muszę Legend Of Zelda, w którą jednak nigdy nie miałem okazji zagrać. Tytuł ten był ostatnio często wspominany w kontekście wydanej niedawno gry dla iPhonepod tytułem Oceanhorn. Recenzje i zrzuty ekranu zachęciły mnie by przekonać się samemu czy warto ją pobrać i poświęcić jej cenny czas.
Nie pamiętam już kiedy ostatni raz w Instagraime pojawiły się nowe filtry upiększające, ale podejrzewam, że dwa lata temu albo i dawniej. Ci, którzy cierpliwie czekali na kolejne, dzisiaj z mogą być zadowoleni. W aplikacji pojawiło się aż pięć nowych filtrów.
Już po raz kolejny deweloperzy z Realmac Software zorganizowali przedświąteczne promocje na aplikacje z App Store i Mac App Store. Wybrane wysokiej jakości programy znajdują się w promocji do 80%, więc warto się nimi zainteresować. Poniżej znajdziecie pełną listę przecenionych aplikacji.
W ostatnich dwóch dniach Opera zaktualizowała swoje przeglądarki dla systemu iOS. Nowe funkcje zyskała zarówno Opera Mini jak i Opera Coast.
W zeszłym tygodniu Apple opublikowało swoje zestawienie najlepszych gier i aplikacji roku. Zostało ono podzielone na programy na platformę OS X oraz iOS. Ja również postanowiłem przygotować swój subiektywny ranking. Mam nadzieję, że pozwoli Wam on odkryć kilka pozycji z App Store i Mac App Store, które umknęły Waszej uwadze w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy.
Przy okazji pisania o Instacast 2 zobaczyłem zapomniany już komunikat o problemie z weryfikacją autora programu. W pierwszej chwili wróciło do mnie pytanie - „jak to zainstalować”. Jeśli również mieliście lub macie podobny kłopot, poniższy tekst podpowie Wam jak zainstalować dowolny program pod OS X.
Koniec roku blisko, a to sprzyja różnego rodzaju podsumowaniom. Na pierwszy ogień bierzemy aplikacje. Sprzyja temu przyznanie nagród Apple Design Awards. Z niektórymi decyzjami Apple się zgadzamy z innymi nie. Mamy też swoje propozycje na najlepsze i najciekawsze aplikacje 2014 r.
Niezależnie od tego, jak pojemne baterie znajdą się w iPhone'ach i jak system iOS będzie wydajnie zarządzać zużyciem energii w nich zgromadzonych, urządzenia te trzeba - i będzie trzeba - ładować.
Wreszcie Microsoft doszedł do wniosku, że jestem na tyle „niesamowity” aby pozwolić mi ocenić ich najnowszą aplikację Sway. Długo mi przyszło czekać na to wyróżnienie. Program jest dostępny od października tego roku. Zatem rzucam okiem na najnowszy produkt, który będzie składową pakietu Office. Sway - program do tworzenia prezentacji.
Ostatni tydzień był tygodniem wysypu treści 4K zarówno w Polsce, jak i na świecie. Apple poza iMakiem 5K nie ma jeszcze produktów typu Apple TV wspierających ultrawysoką rozdzielczość. Całkiem możliwe, że wstrzemięźliwość w tym temacie jest jak najbardziej wskazana.
W styczniu minie siedem lat od kiedy zdecydowałem się na blogowanie na pełen etat, ale dopiero od pięciu lat jestem tatą. Pracuję przede wszystkim z domu, a praca w dużym stopniu na własny rachunek i niemal przez cały dzień przy dwójce dzieci do łatwych nie należy. Wielokrotnie znajduję się w sytuacji, gdy muszę coś napisać, a jeden z moich synów ciągnie mnie za rękę bym poszedł się z nimi bawić - dość często muszę mu odmówić. Staram się zatem improwizować, tak by wykorzystać wolne chwile, a niekiedy próbuję rozciągnąć czas. Nie ukrywam też, że praca twórcza w domu przy komputerze, a więc siedzenie plecami do rodziny rodzi także konflikty w domowym ognisku.
Kiedy myślę o oprogramowaniu do prowadzeni firmy, przed oczami staje mi zwykle jakiś stary, pożółkły komputer PC z do bólu brzydką i dla mnie - laika - całkowicie niezrozumiałą, działającą często w środowisku MS Dos aplikacją do prowadzenia magazynu, wystawiania faktur itp. Komputery Mac w firmach pojawiają się raczej nie na biurku księgowej czy księgowego, ani osób odpowiedzialnych za prowadzenie firmy. Na rynku są jednak programy, które pozwalają na zarządzanie firmą z komputera Macintosh.
SoundCloud to jedna z moich ulubionych aplikacji dla iOS, będąca zarazem uzupełnieniem Spotify i aplikacji Podcasty (czy w moim przypadku Instacast). Serwis SoundCloud to świetne miejsce na poznawanie nowej muzyki, jak i odsłuchu nowych singli serwowanych przez moje ulubione wytwórnie płytowe (głównie wydające muzykę metalową).
Dla wielu użytkowników mobilnego sprzętu Apple, urządzenia z systemem iOS są nie tylko źródłem rozrywki i narzędziem komunikacji. Coraz większe możliwości, jakie przynosi ze sobą technologia sprawiają, że iPhone i iPad mogą zostać z powodzeniem wykorzystane również w pracy. Ogrom wykonywanych przy użyciu mobilnych urządzeń zadań sprawia, że staramy się zorganizować nasz workflow (nadal nie spotkałem się z dobrym tłumaczeniem tego słowa) w jak najlepszy sposób. Wykorzystujemy do tego liczne rozwiązania, zarówno systemowe, jak i przygotowane przez niezależnych deweloperów. Jednym z nich jest debiutująca dzisiaj w App Store aplikacja Workflow.
Instagram ogłosił wczoraj że aktywnych jest w nim 300 milionów użytkowników. Ten społecznościowy serwis dla amatorów fotografii prześcignął nawet o wiele starszego od siebie Twittera, którego liczba aktywnych użytkowników w miesiącu to 284 miliony.
Z pewnością niektórzy z Was wiedzą jak to jest. Podczas wakacyjnego wyjazdu, czy nawet na co dzień pstrykamy iPhonem czy innym smartfonem setki zdjęć, które później przerzucamy na dysk naszego Maca. Kilkaset, a nieraz kilka tysięcy fotografii, z których większość to duplikaty (ja na przykład nie mogę się powstrzymać i wykonuję od kilku do kilkunastu zdjęć jednego obiektu w tym samym ujęciu). Z doświadczenia wiem, że wielu z nich nigdy nie przeglądam, bo nie chce mi się przedzierać przez duplikaty.