News

O moim negatywnym stosunku do składanych smartfonów, które są według mnie są technologicznym słomianym misiem z filmu Barei pisałem już kilkukrotnie (Smartfony ze składanymi ekranami to technologiczny miś Barei, inaczej sprawa ma się jednak z tabletami, A potem sobie zgnije... czyli jeszcze o składanych smartfonach Huawei i Samsunga. Urządzenia, takie jak Samsung Galaxy Fold, czy Huawei Mate X, powstały tylko po to, by pokazać wszystkim, jak bardzo innowacyjne są te firmy, by udowodnić niedowiarkom (tak jak tytułowy miś) na co je stać. W ich powodzenie na rynku nie wierzą chyba nawet ich producenci, co dobitnie pokazują ich działania, które tylko utwierdzają mnie w tej opinii.

Firma Samsung w ostatnich latach wielokrotnie naśmiewała się w swoich reklamach z produktów Apple, próbując w ten sposób pokazać wyższość swoich smartfonów i tabletów nad iPhone'ami i iPadami. Teraz jednak zdecydowała się ona usunąć ze swoich kanałów w serwisie YouTube wszystkie reklamy tego typu. Powód? Najnowsze smartfony tej firmy posiadają cechy, z których szydziły usunięte spoty reklamowe.

Analitycy firmy IHS Markit opublikowali raport dotyczący sprzedaży smartfonów na całym świecie w drugim kwartale tego roku. Według nich Apple sprzedało 35,3 miliona iPhone'ów w okresie od kwietnia do czerwca. Pozwoliło to firmie uzyskać 11-procentowy udział na rynku. Firma zajęła dopiero czwarte miejsce w rankingu najpopularniejszych producentów.

Jednym z produktów, o którym intensywnie myślał Steve Jobs, a który nigdy nie doczekał się realizacji przez Apple, był telewizor. Firma zdecydowała się jedynie na stworzenie własnej przystawki telewizyjnej Apple TV, która przez samego Steve'a określana była mianem „hobby”. W kolejnych jej wersjach, mimo pewnego jej rozwoju, Apple udowadniało, że nie jest w stanie przekuć tego „hobby” w realny produkt, który mógłby rozwinąć się w coś większego. Co gorsza Apple TV HD (czwartej generacji) czy nawet Apple TV 4K to produkt, który firma traktuje jak niechciane dziecko. Wydawałoby się, że nigdy nie doczekamy się telewizora, o którym myślał Steve Jobs. Ostatecznie jednak taki telewizor powstał, a właściwie powstała cała ich seria, i zrobiła je firma Samsung, która na tych urządzeniach zna się chyba najlepiej ze wszystkich. W ostatnich tygodniach miałem okazję testować model Q60R.

W połowie zeszłego miesiąca informowaliśmy Was o tym, że Apple prawdopodobnie rozważa możliwość wykorzystania ekranów OLED w przyszłych iPadach. Miało to być spowodowane między innymi ogromną kwotą, jaką amerykański producent musiał zapłacić Samsungowi za zmniejszoną liczbę zamówień na te wyświetlacze.

Z góry przepraszam za być może „clickbaitowy” tytuł, który wcale nie wynika z mojej niechęci do tego południowokoreańskiego koncernu. Chodzi o ostatnie wypowiedzi CEO tej firmy DJ Koha, który przyznał, że naciskał na premierę składanego smartfona Galaxy Fold, gdy urządzenie to nie było jeszcze gotowe.

Analitycy firmy Counterpoint Research udostępnili raport przedstawiający rynek smartfonów klasy premium w pierwszym kwartale tego roku. Niezmiennie Apple dominuje w tym segmencie.

Pod koniec zeszłego miesiąca pojawiły się doniesienia sugerujące, że Apple rozważa możliwość zastosowania paneli OLED w przyszłych komputerach Mac oraz w iPadach z serii Pro. Najnowsze informacje zdają się to potwierdzać.

O tym, że zaprezentowane przez Samsunga i Huawei na przełomie lutego i marca smartfony ze składanymi ekranami to taki technologiczny Miś z filmu Stanisława Barei, pisałem kilka miesięcy temu. Zdania nie zmieniłem, co więcej coraz bardziej przekonuję się, że oba smartfony niczym filmowy miś miały pokazać niedowiarkom, na co obie firmy stać, no to pokazały. Zwłaszcza Galaxy Fold, kiedy trafił do dziennikarzy i blogerów. Teraz, najpewniej spodziewając się podobnej katastrofy, odpowiednie kroki podjął chiński Huawei.

Nie ulega wątpliwości, że Apple wprowadzająć do sprzedaży AirPodsy, wywołało małą rewolucję i zdominowało rynek w pełni bezprzewodowych słuchawek. Najnowsze dane opublikowane przez analityków Counterpoint Research, potwierdzają ciągłą dominację firmy.

Apple niewątpliwie zdominowało rynek urządzeń wearables i utrzymuje swoją przewagę nad konkurencją. Niemniej jednak firma powinna zacząć postrzegać rywali jako realna zagrożenie. Najnowszy raport opublikowany przez analityków IDC, wskazuje na zwiększenie zainteresowania produktami konkurencji przez konsumentów.

Smartfony z Androidem wciąż są dla polskiego konsumenta najatrakcyjniejszym zakupem. Polacy ufają od lat Samsungowi i Huaweiowi, a na giełdzie marek niespodziewanie traci Xiaomi. Jak w 2019 roku radzą sobie smartfony Apple?

Samsung poinformował niedawno, że wszystkie telewizory Samsung Smart TV z 2019 oraz wybrane modele z 2018 roku wraz z aktualizacją oprogramowania otrzymają nową aplikację Apple TV oraz wsparcie dla AirPlay 2. Wczoraj na swoim blogu ten południowokoreański producent opublikował pełną listę telewizorów, w których nowe funkcje się pojawią.

Od wczoraj Samsung, jako pierwszy producent oferuje w swoich smart telewizorach aplikację Apple TV oraz wsparcie dla AirPlay 2. Otrzymały je wszystkie tegoroczne smart telewizory tej marki oraz niektóre modele z ubiegłego roku.

Według informacji przedstawionych przez agencję Bloomberg, Apple spadło na trzecie miejsce na liście największych producentów smartfonów. Kalifornijska firma została wyprzedzona przez chińskiego Huaweia. Liderem cały czas pozostaje Samsung, który umocnił swoją pozycję względem ostatniego kwartału 2018 roku.

Wczoraj późnym wieczorem Apple zaprezentowało wyniki finansowe za drugi kwartał roku obrotowego. Przychody ze sprzedaży iPhone'ów spadły o 17,5% względem analogicznego okresu rok temu.

Jak wynika z badań przeprowadzonych przez CIRP - Consumer Intelligence Research Partners - w pierwszym kwartale tego roku Apple było najpopularniejszym producentem smartfonów w Stanach Zjednoczonych.

Do składanego właśnie numeru naszego magazynu, który ukaże się po świętach, miałem przyjemność napisać tekst poświęcony Timowi Cookowi i krytyce, z którą się mierzy m.in. tutaj na MyApple zarówno ze strony niektórych z Was - użytkowników, jak i niektórych redaktorów. Całkiem niedawno sporo pomyj wylano na niego w związku z prezentacją składanych smartfonów przez firmy Samsung i Huawei.

W lutym firma Samsung zaprezentowała światu Galaxy Fold - swój pierwszy smartfon ze składanym ekranem. Pierwsze egzemplarze tego urządzenia trafiły niedawno do recenzentów. Dość szybko okazało się, że najbardziej charakterystyczny element tego modelu jest bardzo podatny na uszkodzenia.

A będąc bardziej precyzyjnym, dodam, że to musi być rok zmian w iOS. Twórcy systemu ewidentnie spoczęli na laurach. Słodkich i bezkrytycznych opinii o mobilnym systemie Apple wprawdzie nie ubywa, ale w mobilnym maratonie Android ewidentnie nabiera sił, pozbywając się łatki brzydkiego, niebezpiecznego i niestabilnego systemu. Czas na wielki ruch, czas na iOS!

Samsung jest niekwestionowanym monopolistą na rynku ekranów OLED. Odpowiada on za dostarczenie wszystkich wyświetlaczy tego typu montowanych w iPhone'ach. Być może niedługo sytuacja ulegnie zmianie.

Ming-Chi Kuo, analityk TF International Securities, zmienił dziś swoją prognozę dotyczącą wielkości sprzedaży smartfonów serii Galaxy S10. Ze względu na duży popyt w przedsprzedaży prognoza została powiększona o 30%.

Apple ze swoim smart zegarkiem niewątpliwie zdominowało rynek urządzeń wearables. Nawet jeżeli do jednej puli zaliczymy również różnego rodzaju opaski, to amerykański producent wypada rewelacyjnie na tle konkurencji. Analitycy firmy IDC opublikowali raport dotyczący sprzedaży tych urządzeń w czwartym kwartale 2018 roku.

W ostatnich tygodniach wiele mówiło się o składanych smartfonach zaprezentowanych przez firmy Samsung, Huawei i kilku innych producentów. Niezależnie od tego jak bardzo konstrukcje te mogą zapierać dech wśród technologicznych dziennikarzy czy szerzej, miłośników nowinek technologicznych, i jak bardzo innowacyjnymi mogą być składane wyświetlacze, patrzę na te smartfony bardzo sceptycznie. Co więcej, uważam, że tego typu konstrukcje po prostu się nie sprawdzą i są niczym innym, jak technologicznym słomianym misiem, tym z komedii Stanisława Barei.

Po tym jak Samsung zaprezentował nowy telefon - Galaxy Fold, rozpoczął działania mające na celu pozyskanie zamówień pochodzących od innych technologicznych gigantów na swoje składane ekrany.

Na konferencji w San Francisco Samsung zaprezentował dzisiaj najnowsze modele swoich smartfonów z serii Galaxy S. Tym razem, zamiast tradycyjnie dwóch modeli południowokoreański producent przedstawił aż trzy: Galaxy S10e, Galaxy S10 i Galaxy S10 Plus. Ja miałem okazję przyjrzeć się im z bliska już kilka dni wcześniej.

Najnowsze dane pokazują, że w okresie od października do grudnia 2018 roku sprzedaż iPhone'ów spadła względem analogicznego okresu rok wcześniej. Firma wciąż utrzymuje pozycję wicelidera wśród producentów, jednak na plecach „czuje oddech Huaweia”.

Jak donosi Bloomberg, do Apple dołączył niedawno Soonho Ahn, który do tej pory pracował jako wiceprezes ds. innowacji i akumulatorów nowej generacji w firmie Samsung SDI.

Już niedługo, podczas konferencji Unpacked w San Francisco Samsung zaprezentuje swój najnowszy model flagowego smartfona z serii Galaxy. Tymczasem pojawiły się już nieoficjalne wyniki testów tego smartfona przeprowadzone w benchmarku Geekbench. Jeśli są prawdziwe i do przeprowadzenia testów faktycznie użyto niezaprezentowanego jeszcze oficjalnie smartfona Samsunga, to oznacza, że będzie on - przynajmniej w testach - wyraźnie słabszy od iPhone'a XS. Wyniki te opublikował serwis Slashleaks.

To naprawdę nie był udany rok dla Apple pod wieloma względami. Narracja sukcesu latami pokrywała się z rzeczywistością, bo firma faktycznie była liderem rynku nowych technologii. Dziś przewodnictwo, kreowanie trendów, a nawet łatka firmy, którą inni się inspirują, powoli się zaciera. Czy 2018 rok był ostatnim przed poważnym kryzysem?