News

Jeżeli przy intensywnym dniu z korzystania z waszych urządzeń typu tablet/smartfon nie jesteście pewni czy starczy Wam energii, a chcecie mieć pod ręka dodatkowe źródło to zapewne zainteresujecie się przenośnymi power bankami.

Powerbanki wydają się tematem nudnym, bo przecież są to – można by rzec – szare konie pociągowe, których jedynym zdaniem jest zapewnienie dodatkowego źródła zasilania, jeśli potrzebujemy naładować smartfon, tablet, czy nawet laptopa, a nie mamy dostępu do sieci elektrycznej. Ta prozaiczne, wydawałoby się ich przeznaczenie, w obecnej dobie kryzysu energetycznego i wojny za naszą wschodnią granicą, czyni z powerbanków urządzenia pierwszej potrzeby. Czy jednak poza tą swoją podstawową funkcją mogą one po prostu być ładne i wygodne w użyciu. Polska marka Green Cell udowadnia – nie pierwszy już raz z resztą – że tak właśnie może być, tym razem za sprawą powerbanku PowerPlay Ultra.

Marka XTORM wprowadza na rynek nowe powerbanki z serii XB3, które umożliwiają naładowanie aż czterech urządzeń jednocześnie. XTORM zaprezentował również komplementarne z nimi (oraz najnowszymi smartfonami Apple i Android) akcesoria – nowe kable oraz ładowarki sieciowe.

Mophie zaprezentowało cztery nowe powerbanki ze złączem Lightning. Urządzenia są wyposażone w baterie litowo-polimerowe, wskaźnik naładowania LED, a także technologię Priority+ Charging.

Firma Belkin zaprezentowała powerbank Boost Charge, który będzie dysponował pojemnością 10 000 mAh. Małą nowością jest wprowadzenie do urządzenia portu Lightning, który umożliwi naładowanie powerbanka za pomocą kabla dołączanego do iPhone’ów i iPadów.

Pisałem niedawno o tym, że powerbanki to w pewnym stopniu temat dość nudny. Każdy służy przecież jako dodatkowe źródło energii i przydaje się wtedy, kiedy nie mamy możliwości podłączyć naszego smartfona, tabletu do tradycyjnej ładowarki wpiętej do sieci elektrycznej. Ich producenci muszą więc konkurować nie tylko pojemnościami, ale także dodatkowymi funkcjami, np. modułem ładowania indukcyjnego.

Baterie zewnętrzne dla urządzeń mobilnych są niczym koń z pierwszej polskiej encyklopedii „Nowe Ateny” (koń jaki jest, każdy widzi). Powerbanki to zwykle urządzenia przypominające formą smartfona, z gniazdami USB i kontrolką poziomu energii. Kiedy przyjrzeć się im z bliska, okazuje się, że różnią się one nie tylko wykończeniem, ale i pojemnością oraz innymi dodatkami, np. ilością portów, pod które można podłączyć urządzenia, które chcemy naładować. Tak jest właśnie z baterią iWalk Scorpion 8000 mAh.

Na stronie serwisu Kickstarter trwa kampania francuskiej firmy Padawanlab, mająca na celu ufundowanie smart docka przeznaczonego do zegarka Apple Watch.

Z roku na rok producenci smartfonów i tabletów starają się uczynić te urządzenia bardziej wydajnymi energetycznie, dzięki czemu ich czas pracy na jednym ładowaniu przy coraz mocniejszych procesorach, większej pamięci i często większych ekranach nie zmniejsza się, a nawet wydłuża. Dalej jednak, w większości przypadków, po jednym dniu należy podłączyć je do ładowania.

Przez ostatni miesiąc miałem okazję testować najlepszy model nowej linii power banków firmy Xtorm. Model Discover został wyposażony w akumulator o pojemności 17000 mAh oraz trzy porty – USB, USB-C oraz USB z technologią Quick Charge 3.0, która pozwala na ładowanie MacBooków i nowych MacBooków Pro.

Firma Nomad, której produkty miałem przyjemność dla Was opisać wcześniej, wydała niedawno kilka nowych, ciekawych gadżetów. Jednym z nich jest kabel Lightning do naszych iUrządzeń z wbudowanym powerbankiem.

Użytkownikiem Apple Watch'a jestem od dość niedawna. Długo opierałem się przed jego kupnem, a teraz bardzo żałuję, że trwało to tak długo. Apple Watch to według mnie świetne urządzenie. Mimo iż nie mam kompletnie problemu z ładowaniem go, a prowadzę dość aktywny tryb życia, wciąż dookoła słyszę wiele zarzutów wobec zastosowanej w tym sprzęcie baterii. Na rynku jednak znajduje się sporo produktów, które mogą pomóc użytkownikom w wydłużeniu czasu pracy czy szybkiemu naładowaniu urządzenia będąc w podróży, bez źródła zasilania - jednym z nim jest Nomad Pod, który stanowi idealne uzupełnienie dla Apple Watch.

Od kiedy smartfony goszczą w kieszeniach zwykłych użytkowników, popularność zdobyły również powerbanki. Od kilku lat korzystam z różnych tego typu akcesoriów i ciężko jest zauważyć jakiś znaczący postęp w tej kategorii urządzeń. Poszczególni producenci starają się wyróżnić ciekawym wzornictwem czy dodatkowymi funkcjami (np. latarką), ale czasami trafić można na powerbank wyróżniający się… pojemnością.

W minionym roku w portfolio firmy Apple pojawiło się wiele nowych produktów i praktycznie każdemu z debiutujących urządzeń, czy też usług w przypadku Apple Music, towarzyszyły pewne kontrowersje. Dotyczyły one m.in. czasu pracy baterii w zegarku Apple Watch oraz pozbawienia 12-calowego MacBooka Retina magnetycznego złącza ładowania MagSafe. Oba problemy rozwiązują nowe akcesoria zaprezentowane przez firmę Griffin.

Parę dni temu przedstawiłem Wam PowerBanka iBattz Invictus dla iPhone 6. Dziś chciałbym opisać jego większego brata dedykowanego dla iPhone 6 Plus. Jednocześnie miło jest mi poinformować, że to właśnie czytelnicy MyApple jako pierwsi w Polsce mają możliwość poznać najnowszego PowerBanka firmy iBattz.

Od kilkunastu dni mam przyjemność testować obudowę do iPhone 6 marki iBattz. Celowo piszę o przyjemności testowania, bo w przypadku dostarczonego PowerBanka o nazwie Invictus mogę mówić o samych pozytywnych odczuciach. Akcesorium jest bardzo ciekawą propozycją dodatkowego źródła zasilania, które na pewno przyda się wielu użytkownikom najnowszego telefonu z oferty Apple.

Na Kickstarterze znajdziemy genialne pomysły oraz rozwiązania, których twórcy mają tylko wrażenie, że takie są. Za kilka dni kończą się dwie około Apple’owskie akcje. Jedna jest hitem, drugiej raczej nie uda się osiągnąć celu.

Jeżeli przy intensywnym dniu z korzystania z waszych urządzeń typu tablet/smartfon nie jesteście pewni czy starczy Wam energii, a chcecie mieć pod ręka dodatkowe źródło to zapewne zainteresujecie się przenośnymi power bankami.

Każdy, kto w ciągu dnia korzysta intensywnie ze swojego smartfona niejednokrotnie wyczerpał swoją baterię wcześniej niż by chciał. W biurze czy też w domu nie ma problemu z doładowaniem akumulatora, ale poza nimi niestety nie jest już tak, jak byśmy chcieli. Część smartfonów posiada wymienne akumulatorki, niestety w przypadku telefonów Apple takiego udogodnienia nie posiadamy.