News

Japońska strona ASCII Plus opublikowała dzisiaj zdjęcia, które prawdopodobnie przedstawiają makietę następcy iPada Air. Zdjęcia są bardzo szczegółowe i pokazują domniemany model iPada Air 2, zestawiony z obecnie dostępną odsłoną tego tabletu.

Od miesięcy mówi się o tym, że przednia szyba iPhone'a 6 ma być wykonana z szafirowego szkła, którego produkcja trwa już podobno od miesięcy w zakładach w mieście Mesa w Arizonie, a niedawno rozpoczęła się też w Salem w Massachusetts. Dzisiaj bloger Sonny Dickson opublikował w serwisie YouTube wideo prezentujące ten właśnie element, który jak widać cechuje pewna elastyczność.

Kilka dni temu przy okazji zapowiedzi wyczyszczenia zawartości iCloud Drive użytkownikom wersji beta systemów iOS 8 i OS X Yosemite Apple wspomniało też o ich aktualizacji. Trzecia beta iOS 8 i OS X Yosemite dostępna jest już do pobrania przez deweloperów.

Często zdarza się, że mamy na dysku sporą ilość zdjęć i innych plików, które mają dziwne nazwy nadane im przez komputer, czy aparat fotograficzny. W celu uporządkowania ich warto zmienić im nazwę tak, aby były one ponumerowane. Dzięki temu szybciej odnajdziemy je na dysku, a całość będzie wyglądać bardziej estetycznie. Wszak plik "Wakacje_Sopot_23" wygląda dużo lepiej niż "CafGead124FAsfe". Kiedy sprawa dotyczy kilku plików z powodzeniem możemy dokonać zmiany nazwy ręcznie. Problem zaczyna się, kiedy po powrocie z wakacji plików jest ich kilkaset. Z pomocą przychodzi Automator, a na poniższym filmie możecie zobaczyć, jak w 30 sekund dokonać wyżej opisanej zmiany. Na podstawie filmu można również próbować dokonać zmian nazwy według innego kryterium niż nazwa.

Mapy google to jedna z moim zdaniem bardziej przydatnych usług oferowanych przez Google. I choć na iPhone częściej odpalam mapy Apple, to jednak nie mogę obejść się bez takiej funkcji jak Street View dostępnej jedynie w mapach Google właśnie. Teraz, dzięki przygotowanej przez Google grze Smarty Pins mogę nie tylko szukać na mapach wybranych miejsc, ale i sprawdzić czy wręcz rozszerzyć swoją geograficzną wiedzę. Smarty Pins to taki właśnie geograficzny quizz. Google zadaje nam pytanie, np. o to w jakim mieście znajduje się afrykańska fabryka snów Nollywwod. Za celną i do tego szybką odpowiedź otrzymamy nagrodę w postaci kilometrów. Te są niejako naszym "poziomem energii" w tej grze. Jeśli bowiem pomyliśmy się i wskażemy błędne miejsce, od dostępnej puli odjęte zostanie tyle kilometrów, ile liczy dystans od wskazanego przez nas miejsca do lokalizacji poprawnej odpowiedzi. Pytanie raz są łatwe (w jakim mieście w mieście można obejrzeć obrazy Michała Anioła, czy w jakim skandynawskim mieście siedzi sobie mała syrenka), po bardziej trudne, wymagające zajrzenia choćby do Wikipedii (wspomniane pytanie o Nollywood, czy o to, w jakim mieście wsiadła na Titanica bohaterka filmu "Titanic" Rose deWitt). Quizz wciąga no i pozwala przede wszystkim poznać nowe miejsca, o których przynajmniej ja wcześniej nigdy nie słyszałem. Gra dostępna jest pod adresem: smartypins.withgoogle.comObserwuj @mackozer

Ważna informacja dla wybierających się do USA. Jak donosi serwis 9To5Mac, amerykańska Administracja Bezpieczeństwa Transportu (TSA) wprowadza nowe wymogi dla podróżujących do tego kraju.

Jak donosi serwis IT Home, Terry Gou - CEO firmy Foxconn - zapowiedział wykorzystanie robotów w produkcji nowych modeli iPhone'ów. Firma zamierza zainstalować na liniach produkcyjnych około 10 tysięcy tego typu maszyn. Każdy z robotów zwanych Foxbotami będzie w stanie złożyć do 30 tysięcy iPhone'ów rocznie.

Od lat wiele piszę na temat różnego rodzaju aplikacji dla iOS, które pozwalają na wykorzystanie iPhone'a i iPada w różnych sytuacjach. Stosunkowo jednak rzadko widuję go w sytuacjach innych niż wykorzystanie go w grafice czy obróbce fotografii (choćby jako dodatkowe narzędzie dla Photoshopa zainstalowanego na Maku), tworzeniu tekstów w tym i notatek - to chyba najpowszechniejsze wykorzystanie iPada z jakim się spotykam, zarówno wśród blogerów, dziennikarzy, ale także w biznesie czy nawet wśród polityków (pamiętacie moją serię wywiadów z posłami?). Jest też oczywiście muzyka, tutaj iPad sprawdza się zarówno jako amatorskie narzędzie do prostej rejestracji muzyki, jak i jako instrument, np. dzięki jednej z aplikacji Jordana Rudessa - klawiszowca Dream Theater. iPad sprawdza się także jako zdalny panel sterowania stołami mikserskimi, na różnego rodzaju imprezach muzycznych. Rozwiązanie takie stosuje np. firma Behringer. Przygotowała ona wersję swojego stołu mikserskiego X32 pozbawioną tego najbardziej rozpoznawalnego elementu czyli panelu z suwakami i pokrętłami regulującymi poziomy, panoramę, efekty itp. Całe urządzenie mieści się w metalowej skrzynce, którą można włożyć do tzw. "racka", dzięki czemu zajmuje mało miejsca. Wystarczy teraz zainstalować na iPadach oprogramowanie (np. Behringer X32 Mix) dostępne w App Store i można sterować dźwiękiem na koncercie za pomocą kilku iPadów. Takie rozwiązanie spotkaliśmy w sobotę na koncercie mojego zespołu w Czechach. Zamiast klasycznego stołu mikserskiego, przed naszym akustykiem postawiono po prostu trzy iPady. Nie jest to rozwiązanie idealne, ma pewne wady. Sterowanie dźwiękiem nie jest tak intuicyjne i wygodne jak za pomocą klasycznego stołu. Z drugiej jednak strony jest zdecydowanie bardziej wygodne w transporcie, a każdego z iPadów można wyjąć i dokonywać ustawień właściwie z dowolnego miejsca w którym odbywa się koncert, byle był w zasięgu tej samej sieci WiFi. Obserwuj @mackozer

W ramach projektu naukowego uczniowie jednej z brytyjskich szkół wysłali iPhone'a na wysokość 29 kilometrów celem sfilmowania Ziemi z wysokości, z której widać już wyraźnie jej krzywiznę.

Cztery lata istnienia na rynku dla urządzenia elektronicznego to w kontekście postępu technologicznego szmat czasu. Produkty tego typu niestety szybko się starzeją i choć nadal z powodzeniem mogą być użytkowane, to liczyć się trzeba ze sporymi ograniczeniami funkcjonalności. Brak wsparcia w postaci aktualizacji systemowych i co za tym idzie niekompatybilność oprogramowania zewnętrznego to podstawowa bolączka leciwego sprzętu.

Wielu użytkowników iPhone'a i iPada często skarży się na małą ilość dostępnego miejsca w pamięci swojego urządzenia. Dotyczy to szczególnie posiadaczy wersji 8 i 16-gigabajtowej. Ze względu na specyfikę sprzętu z systemem iOS, nie mamy możliwości rozszerzenia dostępnej pamięci, możemy jednak ograniczyć w szybki sposób ilość zajętego przez dane miejsca.

Wczoraj późnym wieczorem naszego czasu Apple wysłało maile do deweloperów, w których informuje, że 7 lipca ich dane z iCloud zostaną usunięte. Ma mieć to miejsce dzień przed domniemanym pojawieniem się trzeciej bety obu systemów. Apple już wcześniej informowało deweloperów o takiej możliwości i niewykluczone, że do publicznej premiery iOS 8 i OS X Yosemite podobna sytuacja się powtórzy.

Jak donosi CNBC, Apple zatrudniło dyrektora sprzedaży szwajcarskiej firmy Tag Heuer, znanej z produkcji luksusowych zegarków. Informację tę podał CEO firmy LVMH, która zrzesza marki Hublot, Zenith i Tag Heuer - Jean-Claude Biver. Zatrudniony w zeszłym tygodniu przez Apple Patrick Pruniaux ma brać czynny udział we wdrażaniu zegarka iWatch na rynek.

Po zapowiedzianej kilka miesięcy temu premierze, Sunrise Calendar zadebiutował wczoraj w wersji na system OS X. Wielu użytkowników aplikacji na iPada i iPhone'a zachwalało jego możliwości oraz wygląd interfejsu użytkownika. Czy Sunrise Calendar to faktycznie kalendarz idealny, którego z powodzeniem możemy używać na każdym z naszych urządzeń?

W ubiegłym miesiącu aplikacja do obsługi kart zniżkowych OpenCard doczekała się aktualizacji do nowej wersji 2.0. Przepisany od nowa program zyskał zupełnie nowy wygląd i można z niego korzystać także bez dostępu do sieci. Wystarczy co jakiś czas połączyć się by zaktualizować listę restauracji. Z tej okazji czytelnicy MyApple mogą przetestować aplikację ciesząc się przez miesiąc darmową kartą zniżkową OpenCard.

Niezależnie od warunków pogodowych okres wakacyjny będzie z pewnością gorący, a to za sprawą kolejnych plotek i spekulacji dotyczących hipotetycznego urządzenia naręcznego i nowych modeli iPhone'ów.

Dobrze ponad 1,5 roku po premierze Facebook wreszcie zaktualizował Messengera do wersji uniwersalnej. Można z niego wreszcie wygodnie korzystać na iPadzie (wcześniej oczywiście też było to możliwe, ale była to aplikacja dla iPhone'a, powiększona na ekranie iPada). Messenger w wersji dla iPada korzysta z dużej powierzchni ekranu w sposób standardowy, ale i wygodny. Widzimy więc jednocześnie listę znajomych, z którymi prowadziliśmy rozmowy za jego pośrednictwem oraz pogląd konkretnej rozmowy. Tak, jak wcześniej na iPhone, tak i tutaj możemy wysłać wiadomość tekstową, zdjęcie (zarówno to z rolki jak i zrobione bezpośrednio w programie), emotikony, możemy także wysłać wiadomość głosową lub nagrać film (ta funkcja wprowadzona została niedawno). Możemy także zadzwonić do naszych znajomych wykorzystując połączenie VOIP. Facebook Messenger dla iPhone'a i iPada dostępny jest w App Store za darmo: Pobierz z App StoreObserwuj @mackozer

Reklamówki wyprodukowane w ramach kampanii "Get A Mac", w których Apple żartowało sobie z systemu Windows i komputerów PC, przez wiele lat bawiły użytkowników produktów Apple. To jednak przeszłość. Od kilku lat podobną taktykę stosuje Samsung w reklamach swoich smartfonów z serii Galaxy S, za cel biorąc sobie zarówno iPhone'a, jak i jego użytkowników. W sieci pojawił się właśnie kolejny tego typu spot, reklamujący flagowego smartfona tej firmy - Galaxy S5.

Pozostające cały czas w sferze hipotez i spekulacji urządzenie naręczne to jedna z najbardziej skrywanych tajemnic tej firmy. Tajemnicą jest już samo to czy Apple faktycznie zamierza wprowadzić je na rynek, czy może będzie to coś z goła odmiennego. Tymczasem w sieci co jakiś czas pojawiają się kolejne wizje fanów, tego jak taki iWatch mógłby wyglądać. Jedną z najnowszych stworzyła firma SET Solution.

Gry na urządzenia mobilne stają się coraz lepsze i już od jakiegoś czasu zaczynają dorównywać przynajmniej niektórym produkcjom na konsole. Jedną z takich gier, która już niedługo pojawi się m.in. w App Store z pewnością będzie Implosion.

Sklepy App Store i Google Play prześcigają się w ilości dostępnych aplikacji. Ich liczba już dawno przerosła możliwość ogarnięcia przez użytkownika choćby części z nich. Według najnowszych badań firmy Nielsen użytkownicy wspomnianych wyżej platform korzystają średnio z 26 programów w miesiącu.

Według danych zebranych przez Kantar Worldpanel, najnowszy flagowy smartfon Samsunga - Galaxy S5 w maju, a więc pierwszym miesiącu obecności na rynku brytyjskim, sprzedawał się gorzej nie tylko od iPhone'a 5s, ale także od uznawanego powszechnie za porażkę iPhone'a 5c.

Steve Milunovich, analityk z firmy UBS miał niedawno okazję spotkać się z Timem Cookiem, który podzielił się z nim swoimi spostrzeżeniami z ostatniej jego wizyty w Chinach. Jak zauważył w Chinach ludzie zdecydowanie więcej rozmawiają czy nagrywają wiadomości głosowe za pośrednictwem smartfonów niż wykorzystują je do pisania wiadomości tekstowych. Jego zdaniem zdecydowanie łatwiej jest jednak nagrać i wysłać wiadomość za pomocą urządzenia znajdującego się na nadgarstku, niż co chwila wyciągać telefon z kieszeni.

Rynek urządzeń naręcznych zaczyna rozwijać się coraz bardziej dynamicznie, choć tak naprawdę nie czas jeszcze na ocenę tego, czy wzrost ten wynika z prawdziwego zapotrzebowania na tego typu urządzenia czy jedynie z presji analityków branżowych i samych producentów.

O tym, jak wyglądać będzie nowy model, a być może nowe modele iPhone'a 6 powiedziano już chyba wszystko, włącznie z tym, że ostatecznie urządzenie może mieć zupełnie inną formę. Trzymając się jednak wcześniejszych informacji można zbudować sobie jego obraz zwłaszcza, że w sieci pojawiło się już bardzo dużo zdjęć jego makiet. Większość z nich cechowała się jednak pewną niedoskonałością. Tej pozbawione są opublikowanej wczoraj w sieci renderingi przedstawiające możliwy wygląd iPhone'a 6.

Apple wróciło na pierwsze miejsce publikowanej co roku przez magazyn Barron's listy najbardziej szanowanych przez inwestorów przedsiębiorstw.

Niezależnie od tego jaki wielu hejterów będzie psioczyć, wylewać żółć, nie zmienią oni tego, że iPhone zmienił nawyki, a więc w pewnym stopniu życie wielu ludzi, nie tylko poweruserów, fanów Apple, ale też zwykłych użytkowników smartfonów, które pojawiły się już w tej nowej erze. Aplikacje, które wcześniej ograniczały się do prostych gier, a także bardziej lub mniej skomplikowanych i odstraszających przeciętnego użytkownika programów stały się naprawdę przydatne. Przed iPhonem pobierali je przede wszystkim geecy, teraz pobierają je zwykli użytkownicy smartfonów. Co więcej sam proces tworzenia aplikacji przestał być domeną tylko programistów, których stereotypowy obraz (zamkniętego w pokoju, opychającego się pizzą) już dawno jest nieaktualny. Tworzenie aplikacji stało się często aktem kreacji, tworzeniem dzieła ludzkiego umysłu i ręki - stąd przecież pochodzi słowo art (sztuka). Ich twórcy mogą być zarówno rzemieślnikami, mogą jedna być i stosunkowo często są prawdziwymi artystami, związanymi ze swoim dziełem. Aplikacje pokazują też tym kim są ich twórcy. Temu wszystkiemu poświęcony ma być film dokumentalny, na którego realizację trwa właśnie zbiórka funduszy w serwisie Kickstarter. Na ten dokument składać się będą wywiady z deweloperami, dziennikarzami i blogerami. Wśród potwierdzonych osób znaleźli się m.in. : John Gruber (bloger piszacy na Daringfireball.net a także jeden z twórców firmy programistycznej Q-Branch), Marco Arment (twórca Instappaer, Tumblr i The Magazine), Bjorn Jeffry (współtwórca i CEO Toca Boca - studia tworzącego świene gry i programy dla dzieci), Jean MacDonald (Smile Software znanego przede wszystkim ze świetnej aplikacji Text Expander), Jason Snell (dziennikarz i podcaster). Lista jest jednak znacznie dłuższa. Tyle ode mnie, zobaczcie zwiastun: Więcej o filmie dowiecie się TUTAJ Źródło: KickstarterObserwuj @mackozer

W świetle różnego rodzaju włamań do popularnych usług sieciowych, wiele mówi się o dwustopniowej weryfikacji podczas logowania. Wprowadzanie tego typu zabezpieczenia do webowej wersji iCloud rozpoczęło w poniedziałek Apple.

Kilka dni temu Apple ogłosiło, że kończy dalszy rozwój aplikacji Aperture i iPhoto dla Mac. Obie mają być zastąpione programem Zdjęcia (Photos), który pojawić się ma w OS X Yosemite na początku przyszłego roku. Jak donosi serwis ArsTechnica ma on zawierać wiele profesjonalnych funkcji edycyjnych wyszukiwania obrazów oraz wsparcie dla zewnętrznych pluginów.

Pisałem ostatnio kilkukrotnie o aktualizacjach oficjalnych aplikacji Twittera przede wszystkim dla iPhone'a i Maca. Dostały one m.in. wsparcie dla wysyłania i wyświetlania do czterech obrazków w tweecie. Pod pewnymi względami te oficjalne programy zaczęły wyprzedzać mój wciąż ulubiony program do obsługi Twittera na urządzeniach Apple czyli Tweetbot. Deweloperzy z Tapbots jednak nie zasypiają gruszek w popiele. Jakiś czas temu dodali funkcję wysyłania i podgląd maksymalnie czterech zdjęć do aplikacji dla iPhone'a (choć program jest uniwersalny), teraz pojawiła się ona w Tweebocie dla Mac. Najnowsza aktualizacja przynieś ma także wyraźne oznaczenie miniatur filmów opublikowanych w serwisie Instagram. Dobra robota Tapbots! Tweetbot dla Mac to mój wciąż klient twittera numer 1 i dalej warty swojej ceny. Nie ma co jednak ukrywać - ta nie jest najniższa. Program dostępny jest w Mac App Store w cenie 17,99 €. Pobierz z Mac App StoreObserwuj @mackozer