W Mac App Store powoli, aczkolwiek konsekwentnie zwiększa się oferta programów z wyższej półki, stworzonych z myślą o profesjonalnym zastosowaniu. Do tej grupy pozycji dołączył w ostatnim czasie program Adobe Lightroom 4.
Już wkrótce Adobe udostępni pierwsze publiczne wersje beta swoich kluczowych produktów. Pełna aktualizacja do wersji CS6 zostanie przeprowadzona jeszcze w tym roku.
Firma Apple zaprezentowała dziś M3, M3 Pro i M3 Max, czyli trzy czipy z przełomowymi technologiami, które zapewniają radykalny wzrost wydajności i otwierają przed użytkownikami Maca nowe możliwości. To pierwsze czipy przeznaczone do komputerów osobistych, które stworzono z wykorzystaniem wiodącej w branży 3‑nanometrowej technologii wytwarzania. Dzięki niej w mniejszej przestrzeni mieści się więcej tranzystorów, a sprzęt działa szybciej i wydajniej. M3, M3 Pro i M3 Max pokazują, jak bardzo od momentu premiery rodziny czipów M1 rozwinęły się układy scalone Apple tworzone dla Maców.
Czipy M2 Pro i M2 Max napędzają MacBooka Pro i Maca mini. Cechują się znakomitą energooszczędnością i mają jeszcze potężniejsze CPU i GPU oraz do 96 GB zunifikowanej pamięci RAM.
A będąc bardziej precyzyjnym, dodam, że to musi być rok zmian w iOS. Twórcy systemu ewidentnie spoczęli na laurach. Słodkich i bezkrytycznych opinii o mobilnym systemie Apple wprawdzie nie ubywa, ale w mobilnym maratonie Android ewidentnie nabiera sił, pozbywając się łatki brzydkiego, niebezpiecznego i niestabilnego systemu. Czas na wielki ruch, czas na iOS!
Przy okazji nowej reklamy świątecznej zatytułowanej „Share Your Gifts” Apple udostępniło też trzy reklamy przedstawiające zastosowanie przede wszystkim komputerów Mac w pracy osób kreatywnych, zajmujących się tworzeniem muzyki, edycją grafiki i wideo.
Microsoft zaktualizował swoją aplikację OneDrive dla iOS, w której zaimplementowana została między innymi funkcja „przeciągnij i upuść” oraz wsparcie dla Plików w iOS 11.
W tym odcinku podcastu kontynuujemy temat subskrypcji aplikacji. Zasypaliście nas komentarzami pod poprzednim epizodem. Nie mogliśmy przejść obok tego obojętnie!
W ubiegłym roku podczas konferencji Adobe MAX zapowiedziano prace nad projektem Nimbus, czyli działającym w chmurze narzędziem do katalogowania oraz prostego obrabiania fotografii. Wczoraj w sieci pojawiło się więcej informacji na jego temat.
Kilka dni temu rozdano nagrody w corocznym konkursie iPhone Photography Awards.
Wczoraj wieczorem nasz koncept iOS 11 osiągnął wynik 500 tysiąca wyświetleń. Z tej okazji przygotowałem materiał wideo, w którym opowiadam o wykorzystywanym w całym procesie tworzenia oprogramowaniu, a także kilku decyzjach.
Wielu z nas korzystając z Safari pobiera pliki graficzne do pamięci swojego Maca, iPada albo iPhone'a. Nie wszyscy wiedzą jednak, że tego typu operacje można przeprowadzić na przynajmniej kilka sposobów, co pozwala na zaoszczędzenie czasu.
Kyle Lambert był od lat orędownikiem korzystania z iPada, jako tabletu graficznego. Jego fotorealistyczne prace, m.in. portrety aktora Morgana Freemana i piosenkarki Beyoncé znane są od lat. Sam wielokrotnie wspominałem o jego dziełach. Lambert dalej korzysta z iPada, obecnie z 12,9-calowego modelu Pro, na którym powstał m.in. plakat reklamujący serial Stranger Things.
Wczorajszą konferencję Apple oglądałem z niemałą konsternacją. Zobaczyłem bowiem produkt – MacBooka Pro – który pod pewnymi względami budzi mój zachwyt, a pod pewnymi zawodzi moje oczekiwania. Nie do końca rozumiem również sposób, w jaki urządzenie to zostało zaprezentowane i bynajmniej nie mam tutaj na myśli wyłącznie fiksacji Apple na punkcie Emoji.
Wideoblog PhoneBuff, popularny przede wszystkim z porównawczych testów szybkości otwierania aplikacji, wziął na warsztat iPhone'a 7 Plus i jeden z dwóch pierwszych w pełni autorski smartfonów Google'a, Pixel XL.
Pierwsza w historii udana fotografia została wykonana w 1826 lub 1828 roku przez Francuza Josepha Nicéphore Niépce. Rząd francuski, który wykupił patent od autora, doszedł do wniosku, że nie można opatentować sztuki, dlatego w dniu 19 sierpnia 1839 roku udostępnił tą technologię publicznie. Na pamiątkę tego wydarzenia obchodzimy Światowy Dzień Fotografii. Z okazji tegorocznego jubileuszu oraz pięćdziesiątej rocznicy swojego założenia, instytucja International Photography Hall of Fame and Museum (IPHF) w St. Luis, wybrała ośmiu fotografów i wizjonerów branży fotografii, którzy dołączą do jej Galerii Sławy. Wśród uhonorowanych osób znalazło się także miejsce dla Steve'a Jobsa.
Kilka dni temu Pixelmator dla Maca doczekał się kolejnej aktualizacji, dodającej kilka przydatnych funkcji, zwłaszcza dla osób, które w tym tworzą w nim kolaże na bazie różnych innych obrazów i zdjeć.
Na co dzień staram się utrzymywać w domu porządek, choć muszę przyznać, że czasem kurze omiatam jedynie wzrokiem, a stertę wypranych rzeczy najchętniej oddałabym do wyprasowania w ręce jakiejś wyspecjalizowanej firmy. Nie lubię gromadzenia w codziennym otoczeniu rzeczy zbędnych, wolę otaczać się przedmiotami praktycznymi, których używam dużo częściej niż raz w roku. Nie ma co się jednak oszukiwać - wiele z nas ma w domu foremki do pierników niezbędne w grudniu, dmuchany letni basen, ciepłe swetry na zimę, na które jedyną radą jest ukryć je głęboko i wyciągać tylko w razie konieczności.
Z okazji początku nowego roku Apple wystartowało z drugą odsłoną kampanii „Start Something New”. W jej ramach przygotowano stronę internetową z jedenastoma grafikami oraz obrazami, które zostaną dodatkowo zaprezentowane w wybranych salonach Apple Store. Warto dodać, że nieco ponad rok temu akcja „Zacznij tworzyć” pojawiła się na japońskiej stronie kalifornijskiego producenta, aby z czasem trafić także do pozostałych wersji językowych serwisu.
Pixelmator, mój ulubiony program graficzny dla OS X i iOS, z którego korzystam codziennie (przynajmniej na Macu), został właśnie dość znacznie przeceniony.