News

Jednym z gadżetów, jakie będzie można zobaczyć na tegorocznych targach CES jest AirBar - specjalne urządzenie pozwalające na uzyskanie efektu dotykowego ekranu w laptopach pozbawionych takiego wyświetlacza.

Nowe MacBooki Pro z Touchbarem to towar nie tylko pożądany przez wielu z nas, ale także drogi i ciężko dostępny. To powoduje, że niektórzy Premium Resellerzy chcą na nim zarobić więcej, niż przewiduje samo Apple.

Temat akcesoriów, których główną funkcją jest ochrona laptopa jest chyba nieskończony. Na rynku znaleźć można wiele rodzajów takich rozwiązań. Według mnie nie ma idealnego rozwiązania. Wśród najbardziej popularnych typów wymienić można pokrowce, torby, plecaki, a także plastikowe nakładki oraz folie ochronne. Każde z tych rozwiązań ma swoje plusy i minusy. Ja wybrałem minimalistyczy pokrowiec, który jest dla mnie optymalnym rozwiązaniem, choć jak wspomniałem wcześniej ma swoje minusy.

Brak rekomendacji dla nowych MacBooków Pro od popularnego amerykańskiego magazynu konsumenckiego Consumer Reports odbił się szerokim echem. Zdecydowanie większe kontrowersje wzbudziły wyniki przeprowadzonych przez jego redakcję testów wydajności baterii tych komputerów.

Problemy z kartami graficznymi i bateriami w nowych MacBookach Pro budzą zrozumiałe kontrowersje. Są też powodem wielu krytycznych komentarzy pod adresem nie tylko samych komputerów, ale i Apple. Na domiar złego nowe MacBooki Pro pierwszy raz w historii nie uzyskały rekomendacji magazynu Consumer Reports.

Od wczoraj w internetowym sklepie Apple można zamówić 27-calowy monitor LG UltraFine 5K. Pierwsze dostawy przewidziane były na koniec grudnia tego roku, natomiast okres oczekiwania szybko wydłużył się nawet do czterech tygodni.

Pracujący dla Bloomberga Mark Gurman opublikował artykuł poświęcony pracom Apple nad komputerami Mac. Przedstawił on informacje dotyczące wcześniejszych prototypów MacBooków oraz MacBooków Pro, a także planów firmy z Cupertino dotyczących urządzeń, jakie mają trafić do sprzedaży w przyszłym roku.

Microsoft poinformował na swoim blogu, że urządzenia z linii Surface nigdy nie sprzedawały się tak dobrze, jak w listopadzie. Przedstawiciel firmy z Redmond zaznaczył, że duży udział w rosnącym popycie na te urządzenia mieli konsumenci, którzy wcześniej korzystali z komputerów Apple.

Grupa użytkowników nowych MacBooków Pro skarży się na błędy dotyczące działania kart graficznych tych urządzeń. Na ekranie komputerów pojawiają się zakłócenia związane z wyświetlaniem obrazu, które choć nie są permanentne, to regularne.

Wielu użytkowników nowych MacBooków Pro, którzy zainstalowali na swoich komputerach Windowsa 10, doświadczyło błędu związanego z nieprawidłowym działaniem głośników tych laptopów. Problem został dziś rozwiązany za sprawą aktualizacji Boot Campa.

Przy różnych okazjach powtarzam, że właściwie nie ruszam się z domu bez mojego MacBooka Air, iPada, nie wspominając oczywiście o iPhonie. Wymaga tego tryb mojej pracy, w której muszę mieć stały dostęp do komputera. Z tego też powodu w mojej szafie stale powiększa się kolekcja toreb i plecaków, w których noszę moje "iUrządzenia". Jedną z najnowszych, a jednocześnie najciekawszych konstrukcji tego typu jest Bluelounge Postal Bag.

W czasie okresu świątecznego wiele osób decyduje się na kupno używanego Maca – czy to dla siebie czy w ramach prezentu dla bliskiej osoby. Zakup sprzętu, który był już jakiś czas eksploatowany, wiąże się jednak zawsze z pewnym ryzykiem, którego należy się wystrzegać.

Z końcem bieżącego roku Apple uzna za przestarzałe kolejne komputery Macintosh. Oznacza to, że nie będą one objęte wsparciem technicznym oferowanym przez salony firmowe i autoryzowane punkty serwisowe.

Kilka tygodni po premierze nowych MacBooków Pro pojawiają się pierwsze informacje o problemach z kartami graficznymi, jakie trapią niektóre z nich.

Konstrukcja nowych MacBooków Pro z panelem Touch Bar nie pozwala na wymianę przylutowanych do płyty głównej kości pamięci Flash, które zastapiły dysk SSD. Ten ostatni można było zawsze wyjąć i odzyskać dane z uszkodzonego komputera. W nowych laptopach Apple nie jest to możliwe, nie trzeba jednak spisywać na straty danych znajdujących się w pamięci Flash. Firma ma sposób na rozwiązanie tego problemu.

Krótko po prezentacji nowych MacBooków Pro wyposażonych w dotykowy panel Touch Bar pojawiły się informacje, że jest on właściwie niezależnym urządzeniem, wykorzystującym zmodyfikowany system watchOS, które połączone jest z komputerem za pomocą mostka USB. Co więcej, jest ono w stanie obsłużyć proste aplikacje, co udawania port popularnej gry Doom.

W ostatnich latach częściej słyszy się o zamykaniu przez Apple pewnych linii produktów, niż o zupełnie nowych urządzeniach. Firma co prawda rozwija iPhone'y, iPady, MacBooki i zegarek Apple Watch, to jednak w ostatnich dwóch latach tylko ten ostatni był zupełnie nowym urządzeniem w jej ofercie. Czy koniec przez lata rozwijanych produktów zwiastuje zupełnie nową erę?

Apple udostępniło w serwisie YouTube nową reklamą MacBooka Pro zatytułowaną „Bulbs”. Spot reklamowy przedstawia tysiące wybuchających jedna po drugiej żarówek oraz rozmaite sceny związane z ważnymi dla rozwoju szeroko pojętej nauki wydarzeniami z dziejów ludzkości.

Wczoraj jeden z najlepszych programów graficznych dla komputerów Mac - Pixelmator - doczekał się kolejnej aktualizacji, przynoszącej kilka istotnych nowości.

Najnowsze MacBooki Pro z dotykowym panelem Touch Bar, który zastąpił fizyczne klawisze funkcyjne docierają do pierwszych klientów. Natomiast już teraz istnieje możliwość przetestowania jak działa ten panel na starszych komputerach Mac.

Kilka tygodni temu pisaliśmy na MyApple o tym, że podstawowy i najtańszy model nowego MacBooka Pro, pozbawiony panelu Touch Bar, ma wymienny dysk SSD. Odkrycie to, dokonane przez firmę OWC, budziło nadzieje na to, że Apple umożliwi także rozbudowę droższych modeli. Niestety, nowe MacBooki Pro wyposażone w panel Touch Bar nie dadzą się w żaden sposób rozbudować.

Chcąc zamknąć klapę MacBooka warto wcześniej odmontować dyski/pamięci podłączone na USB aby w razie potrzeby móc je wyjąć bez ryzyka uszkodzenia danych. Osoby często korzystające z tego typu nośników warto aby proces odmontowania zautomatyzowały.

Poprzedni odcinek, mimo że rekordowo długi, nie wyczerpał tematu związanego z nowymi MacBookami Pro. Kontynuujemy zatem rozważania, czy nowy MBP jest przełomowym sprzętem z przyszłości i czy Apple mimo wszystko mogło nam zostawić choć jedno złącze USB-A.

Krótko po prezentacji nowych MacBooków Pro spadła na Apple ogromna ilość mniej lub bardziej zasłużonej krytyki: za brak portów USB-A, gniazda MagSafe i klawiszy funkcyjnych, a także za ograniczenie maksymalnej pamięci RAM do 16 GB. Wygląda jednak na to, że negatywne komentarze w sieci nie mają wiele wspólnego z rzeczywistym odbiorem tych komputerów.

Według raportu Digitimes, Apple zwiększyło zamówienia na komponenty MacBooków Pro u swoich podwykonawców. Powodem tego stanu rzeczy ma być wyższy niż zakładano popyt na te urządzenia, który utrzyma się prawdopodobnie do końca roku.

Wiele osób, które stają przed decyzją o wyborze nowego MacBooka boryka się z problemem dużych dopłat, jakich Apple wymaga w celu zastosowania bardziej pojemnego dysku SSD. Problem ten doprowadza nas do sytuacji, gdy wolimy przeznaczyć pieniądze na mocniejszy procesor lub większą ilość RAM-u i ostatecznie ograniczamy się do wariantu ze 128 GB pamięci wewnętrznej.

Po ponad tygodniowej przerwie wracamy z kolejnym odcinkiem, który został nagrany dzień po konferencji produktowej Apple, na której firma zaprezentowała nowe MacBooki Pro, a co może ważniejsze nie pokazała kilku innych komputerów, na które wiele osób czekało.

Nowe MacBooki Pro, które zostały zaprezentowane przez Apple nieco ponad tydzień temu, zostaną wyposażone w panel dotykowy Touch Bar z wbudowanym czujnikiem Touch ID. Wyjątkiem jest tutaj jedynie podstawowa wersja tego komputera, która charakteryzuje się tradycyjnymi klawiszami funkcyjnymi. Te zaś pojawią się także na panelu Touch Bar – po naciśnięciu klawisza fn przez użytkownika.

Po ostatniej konferencji, na której Tim Cook z ekipą zaprezentowali między innymi nowe MacBooki Pro, na giganta z Cupertino spadły gromy krytyki. Złośliwi co roku twierdzą, że "Apple się kończy", ale czy to rzeczywiście prawda?

Emocje po konferencji Apple opadły, bardzo szybko, szybciej niż zwykle. Nie tylko ja odnoszę wrażenie, że konferencja ta w zupełności nie zasługiwała na zaproszenie z napisem „Hello Again". Spodziewałem się więcej, ale czy jest aż tak tragicznie ? Swoje przemyślenia poprzeplatam z uwagami z „Krainy Dinozaurów" czyli użytkowników Apple, dla których stary komputer to Macintosh, a nie MacBook z 2006 roku.