Apple PRO! Pro?
Ostatnio podważałem podejście Apple do segmentu PRO - zawodowców, którym komputery służą do pracy, a nie konsumowania treści. Na szczęście Tim mnie uspokaja. Apple pracuje nad desktopami.
Strona 2 z 8
MacBook (2006-2011*)
Zacznę przekornie od komputera bez postfiksu PRO. MacBook to był komputer, którego od wersji PRO różniła obudowa i wielkość. Głównie obudowa. No, jeszcze karta graficzna. W każdym razie był to bardzo dobry komputer, za niewygórowaną kwotę. Taki MBP dla studenta.
Dzisiaj MacBook jest w mojej opinii dwunasto-calową zabawką. Tabletem z klawiaturą, do konsumowania treści internetowych. Nie mówię, że nie jest przydatny i nie znalazł odbiorców, ale nie jest to ten sam odbiorca, który kupował klasycznego MacBooka.
*daty odnoszą się do zakończenia produkcji, a nie roku modelowego
Nie pozostaje nic innego niż zgodzić się z autorem. Tak to właśnie wygląda. Analiza dotyczy tylko sprzętu. Jakby tak się pokusić o analizę tego co robią ( czy raczej nie robią) w temacie softu to strach się bać. Ciekawy jestem co oni tam tak sobie robią cały dzień w tym Cupertino?