Komentarze goodboy25 Usuń wszystkie komentarze

@horyzont
Aha.... no tak, tylko jest drobny zonk, bo Xonar essence nie posiada wiatraków i to w żadnym wydaniu.... :)
Naprawdę przeraża mnie twoje porównywanie karty za 30zł do karty za 650zł. To jest przepaść technologiczna i jakości audio, ta creative którą wspomniałeś to najgorsza propozycja tej firmy i to propozycja sprzed lat. W tej chwili o niebo lepiej brzmią układy audio zintegrowane z dzisiejszymi płytami głównymi. Xonar essence to jest high-end wśród kart dźwiękowych, z analogowymi przetwornikami, dedykowanym wzmacniaczem i opampami z wyższej półki. Mając tę kartę masz jakość jak z dobrego dedykowanego odtwarzacza stacjonarnego audio w klasie cenowej do 3k. Jeżeli nie słyszysz różnicy między tymi kartami to gratuluję twoim uszom ;)

---------- Wpis dodano o 15:27 ---------- Poprzedni wpis dodano o 15:26 ----------

@dvcam
Jeśli tak będzie to cena z pewnością wzrośnie, również dzięki nowemu prockowi.

@horyzont
Naprawdę nie słyszałeś o Asus XONAR DX, XONAR DS? Nie wspominając o Xonar ESSENCE ST. To jedne z lepszych kart dźwiękowych na rynku. Wszystkie są bardzo uznane i o lata świetlne lepsze od tej SB, którą wspomniałeś. Creative robi dobre karty dźwiekowe, ale tylko te najdroższe, reszta to kupa.

@emigrant
Czyli co, spodziewasz się pozwu Apple w najbliższym czasie? :) Dla mnie to żaden klon, cała konstrukcja jest inna, a że wyglądem mają podobieństwa to cóż, na takiej zasadzie to wszyscy od wszystkich klonują i do każdej marki można się przyczepić. Wg mnie ten asus bije designem macbooka.

Jeśli grafika będzie zintegrowana z procesorem to rzeczywiście kupa. Ciekawe też jak będzie z ceną.

@Promethe
No właśnie też mi wpadł w oko. Uważam, że pod względem design'u jest to pierwszy laptop konkurencji, który pobił Apple. Ja do Asusa nic nie mam, to bardzo porządna marka robią świetne płyty główne i karty dźwiękowe.
A tu można oblookać tego lapa ASUS outs UX21 ultrathin laptop with up to Core i7 CPUs (video hands-on!) -- Engadget

@arturcisz
To był chyba jakiś wyjątkowo stary HP. Od dobrych kilku lat ta firma montuje bezpieczne złącza ładowania baterii, z których kabel bardzo łatwo sam wypada, na wypadek sytuacji, które opisałeś. Oczywiście nie jest to tak dobre rozwiązanie jak w Apple, tym niemniej nie jest też złe.

Obiektywnie rzecz ujmując oba systemy nie są złe. To kwestia preferencji i indywidualnych potrzeb. Jeśli ktoś wiesza psy na Windowsie lub OSX to jest zaślepionym fanboyem jednej z marek i tyle.

@arturcisz
Mnie dziwi, czemu Applowcy na siłę udowadniają przed całym światem, że dokonali dobrego wyboru, tak jakby się musieli wszystkim z tego powodu tłumaczyć. U posiadaczy innych marek się tego zjawiska tak bardzo nie obserwuje - ktoś sobie kupi lapa HP, Acer, Asus i się nie podnieca jakie logo widnieje na jego sprzęcie, tylko używa komputera. W przypadku Apple to już nawet nie jest udowadnianie komuś innemu, to jest udowadnianie samemu sobie!!! Czym to jest spowodowane? Większą ceną, kultem marki? Zadziwiające socjologiczne zjawisko :)

@zirk
Kiedy mp3 zastąpiły CD? Ja wciąż kupuję fizyczne płyty, szczególnie te albumy, na których mi bardzo zależy pod względem jakości dźwięku.

@zirk
Oj nie, to by była jakaś utopia. Piękno muzyki można usłyszeć tylko na lepszym sprzęcie grającym głównie stacjonarnym, dobrych głośnikach/słuchawkach i dobrym źródle nagrania (CD-audio). MP3 i typowe przenośne grajki są dobre do popowej sieczki i może hip-hopu, nie do delektowania się muzyką w prawdziwym tego słowa znaczeniu.

Swoją drogą ciekawi mnie jaki bitrate będą miały utwory na iCloud...

Wybacz, ale to nie ja pisałem o nalepkach :D
Wykazałem, iż ewidentnie mieszasz argumenty racjonalne z emocjonalnymi, a właściwie to próbujesz z tych drugich zrobić pierwsze. Chełbisz się zmienianiem laptopów "jak rękawiczki" co de facto dowodzi, że masz nikłe pojęcie o niezawodności sprzętu, który ci użycza pracodawca. Resztę twojego wywodu zlewam, bo argumenty ad personam mnie nie ruszają i wcale nie zamierzam się do nich odnosić, bo to bzdury. Starasz się mi dopiec, ale cieńko ci wychodzi.

@MacTom Pro
Zależy. Ja mam bzika na punkcie drogiej markowej bielizny, lecz nikomu nie będę próbował merytorycznie argumentować, że warto było tyle płacić za gacie. To jest sprawa emocjonalna. Tak samo z Apple, jeśli ktoś argumenty emocjonalne zaczyna ubierać w rzeczowe fakty, wtedy jest moim zdaniem mydlenie oczu, zarówno sobie jak i rozmówcy. A że postawy emocjonalnej jest mnóstwo widzimy choćby w tym temacie i niech tak będzie, tylko po co to mieszać z racjonalnym przedstawianiem swoich argumentów.... :)

Mam nieodparte wrażenie, że mnóstwo ludzi ma silną potrzebę usprawiedliwiania zakupu sprzętu Apple, nie starcza racjonalnych, sięgają po emocje, wtedy czytamy o nalepkach jako przeszkodzie w zakupie produktów innych marek :)

@grzes_l
To brzmi jak opowieść posiadacza laptopów sprzed 10 lat. Laptopowa rzeczywistość się troszeczkę zmieniła do tego czasu.... ;)

@grzes_l
I to było na tyle, jeśli chodzi o merytorykę... to Twój gwóźdź do trumny, wynajdujesz sobie powody na siłę, byle tylko przysrać wszystkiemu co nie Apple. Lampki i naklejki wadą, przeszkodą w zakupie.... seriously? Weź se pronto multisurface i machnij 3x szmatką :D Rozumiem, że jak Apple zacznie kleić nalepki to już nie kupisz... lol

@grzes_l
Naprawdę nie ma sensu używać argumentów hardware za Apple. Kontrola jakości, testy? Jakoś tego nie widać, wszystko się psuje u wszystkich podobnie, bo wszystko z tych samych źródeł pochodzi, więc nie ma prawa być inaczej. Ktoś wczoraj napisał, że trafił mu się macbook z dwoma klawiszami "Z" - jak widać nawet 2x dokładniejsza kontrola jakości i testy nie pomogły.

Zaiste gloryfikacja i zachłyśnięcie się Apple wśród użytkowników sprzętu tej marki jest ogromne.

@virgin71
Potwierdzam baterie mają lipne, te w standardzie razem z laptopem, bo oczywiście oddzielnie można zakupić super długotrzymającą baterię za sporą kasę.

@MrDoktorable
Sritu pitu... Mam lapa HP już ponad 2 lata i jeszcze nic w nim nie padło, wszystko śmiga aż miło, pixeli też nie mam (to pewnie cud...?). To co wypisujesz to typowe zachłyśnięcie marką, wyolbrzymianie jej pozytywów i wyolbrzymianie niezadowolenia z marki porzuconej, w tym przypadku HP... Prawda jest taka, że wszystko się może zepsuć i każdej z firm trafiają się wady. Apple nie jest tu żadnym wyjątkiem, poczytaj sobie stosowne działy na tym forum i ilość problemów i narzekań na macbooki i imaki. To co można powiedzieć na pewno na plus Apple to porządne obudowy. Cała reszta, w środku bebechy siedzą te same co w innych markach. To jest typowa masówka, Apple, HP, Acer, Asus itp, wszyscy korzystają z tych samych podwykonawców. Twój wywód to typowe przeświadczenie o wyższości marki Apple nad innymi, bo droższe to musi być lepsze... Tak naprawdę zapłaciłeś za obudowę i inny system.

Niestety nie - "Please note that AmazonMP3.com is currently only available to US customers." Sam chciałem kupić, ale się nie dało, choć i tak już mam kopie fizyczną, ale bardziej mi w tym przypadku zalezalo na Cloud Storge. Niestety to również jest tylko dla Amerykanów póki co...

Uważam, że w ramach artykułu o wzajemnej konkurencji obu wspomnianych firm, warto również napisać o rywalizacji na rynku muzycznym. Amazon od jakiegoś czasu ostro walczy z Apple, oferując znacznie niższe ceny na muzykę niż firma Jobsa. Wszystkie piosnki są w sklepie amazona wycenione na 0,99$ (1,29$ w iTunes). Również niemal wszystkie albumy są tańsze o kilka dolarów. Ostatnim atakiem Amazona na Apple jest mega promocja najnowszego albumu Lady GaGi, który można kupić za 0,99$ (bez promocji 7,99$). Te same 14 piosenek jest dostępnych w iTunes za kwotę 11,99$. Co więcej, Amazon daje każdemu użytkownikowi nabywającemu płytę GaGi dostęp do serwisu Cloud Drive Storage z pojemnością 20GB i rocznym bezpłatnym abonamentem. Widać, że chcą zagarnąć jak najwięcej z Cloud'owego tortu, zanim jeszcze Apple na dobre zacznie działać na tym polu.
Amazon.com MP3 Downloads: Shop 15 million songs and play your music on any Android device, PC, or Mac with Amazon Cloud Drive and Amazon Cloud Player. Bestselling albums start at $7.99 and bestselling songs start at $0.69.

@arturcisz
Poza tym, że jest to dla Ciebie głupi pomysł nie podałeś żadnego argumentu. Odnośnie zysków producenci uzyskują najwyższe marże jednostkowe na smartphone'ach i nie jest to żadne odkrycie, natomiast telefonów flashowych sprzedaje się takie chmary, że całościowo jest więcej kasy i to też żadne odkrycie. Apple jeszcze nie weszło na ten rynek, a jest to dla nich z pewnością niezwykle łakomy kąsek i jestem pewien, że jest to przedmiotem ich wielu badań i analiz i na pewno to rozważają, bo nie są głupi :) Stąd uważam, że pojawienie się iPhone nano jest tylko kwestią czasu.

---------- Wpis dodano o 18:24 ---------- Poprzedni wpis dodano o 18:22 ----------

@mareksle
To by właśnie było dobre. Poza tym fajnie jakby zrobili takiego iPhone'a unlocked worldwide, dostępnego bez umowy :)

@feuerfest
Drogie jest głównie dla Polaków, więc to pojęcie względne. Rynek tańszych telefonów to bardzo łakomy kąsek. Wciąż jest to najlepiej sprzedający się segment komórek, nie smartphone'y. Apple ma tu możliwość zgarnięcia ogromnej kasy, więc określanie tego mianem "głupiego pomysłu" jest dla mnie dziwne ;) iPhone nano byłby tym dla rynku komórek, czym jest MacBook white dla laptopów, czyli tańsze, trochę gorsze, ale wciąż atrakcyjne.

O matko, ile tu krzykaczy przeciwników NANO się zebrało :D Moi drodzy nano nie jest dla was, pieklicie się, bo jesteście zwolennikami smarphone'ów. NANO to nie Wasz target, to będzie oferta skierowana dla użytkowników telefonów flashowych, nie do Was. Nie zachowujcie się jak pies ogrodnika....

@iAjAj
Myślę, że wraz z premierą iPhone5 usuną ze sprzedaży iPhone'a 3GS, na którego miejsce wstawią NANO. W ten sposób zostanie zachowana tańsza alternatywa dla klientów wobec droższego modelu. Sprzedaż iPhone4 raczej również zostanie zaprzestana, ponieważ nie sądzę, aby iPhone5 znacznie się od niego różnił. Oczywiście strategia sprzedaży iPhone5 + iPhone4 + iPhone NANO też jest możliwa. Kij wie co tam sobie w Apple obmyślają.

@iAjAj
No więc właśnie. iPhone nano będzie de facto atakiem Apple na rynek telefonów flashowych, czyli target ludzi, którzy nie potrzebują urządzenia "all in one" mega hiper wypasionego smartphone'a z miliardem funkcji, których większości na co dzień i tak się nie używa. Osobiście należę do tej grupy użytkowników, którzy ponad funkcje cenią sobie bardziej wygodę, poręczność i lekkość urządzenia, jak również nie przepadają za korzystaniem ze zbyt wielu funkcji multimedialnych poza domem.

@emigrant
No właśnie nie rozumiem czemu miałoby go nie być? Nie chodzi o zabijanie podstawowego iPhone - ten będzie zawsze i pewnie w nowych odsłonach będzie coraz większy, tak, żeby mógł konkurować z Samsungami. To jest moim zdaniem nieuchronne, poza tym nie zgadzam się, że obecny iPhone ma neutralne rozmiary - wyobrażasz sobie z takim klocem iść na dyskotekę? Natomiast nie widzę najmniejszej przeszkody, żeby jako uzupełnienie linii wprowadzić zgrabnego i poręcznego miniaturowego iPhone'a. Nie wszyscy potrzebują wielkich telefonów ;) Jasne są rozwiązania marek konkurencyjnych, lecz niestety jeszcze nie spotkałem małego telefonu z ekranem pojemnościowym.

Ponoć jest to tylnia część nowego iPhone'a 5

Nie mogę się doczekać, kiedy go wprowadzą na rynek :) Obecne smartfony są kobylaste, także fajnie będzie, jeśli Apple w końcu pomyśli o osobach ceniących sobie poręczne rozmiary i komfort noszenia telefonu, np w kieszeni jeansów.

Taki efekt można bardzo łatwo uzyskać na każdym ekranie poprzez zakupienie odpowiedniej folii, która ogranicza kąty widzenia. Podobnie robi się w bankomatach - folia na pleksi zabezpieczających ekran, a za nią właściwy zwykły LCD.

@mareksle
Apple może lobbować jeśli nie w sprawie lepszych płac, to z pewnością w sprawie poprawy warunków pracy, przestrzegania zasad bezpieczeństwa itp. Foxcon to podwykonawca, ale Apple jest jego jednym z największych klientów, więc mogą zdziałać bardzo dużo. Zwłaszcza, że jak pisałem Apple jest chcąc, czy nie chcąc częścią tego problemu, ponieważ jeśli jest sytuacja, w której ich produkty powstają umęczonymi rękami chińskich "niewolników z obozów pracy" to jest coś nie tak i nie wolno patrzeć na to bezczynnie.

Kurde zawsze coś z fabrykami Foxcona. Najpierw protesty przeciwko złemu traktowaniu pracowników i głodowym pensjom, potem fala samobójstw, teraz wybuch... Ciekawe co jeszcze się wydarzy.... Mam wrażenie, że tam jest nieprzestrzeganych cała masa standardów, oby Apple coś z tym zrobiło, bo smutno to wygląda bogaty gigant z państwa opływającego dobrobytem vs wykorzystywani Chińczycy pracujący za psie pieniądze.

Trochę szkoda, że nie określili jednego wyglądu konstrukcji dla wszystkich. Ktoś kupi urządzenia kilku różnych firm i będzie się trzeba bawić z mnogością niepotrzebnych kabli.

@feuerfest
Popieram, fajne podejście :)