Komentarze goodboy25 Usuń wszystkie komentarze

Kolejna reklama Samsunga skierowana przeciwko Apple

@Homer
To widzę Ty masz inne podejście i nie dla Ciebie są Androidy :) Ja lubię bawić się elektroniką, odkrywać nowe rzeczy, pogrzebać w systemie. Oczywiście nie robię tego tak często i namiętnie jak opisujesz w swoich argumentach na anty. Cieszy mnie jak sobie coś poustawiam i to funkcjonuje jako całość wg moich wytycznych. Nie podchodzę do sprzętu wyłącznie użytkowo, podchodzę do niego również hobbystycznie. Nie zabiera mi to całego życia i na wszystkie inne sprawy też czas znajduję :)

Nakładki androida? Ilu zwolenników tylu przeciwników. Jeszcze zależy do modelu telefonu, bo jedne nakładki są na maxa skopane, a inne bardzo udane. W każdym razie użytkownik ma wybór i jak mu się coś nie spodoba ma opcje to zmienić, a w iPhone wszystko jest zaserwowane w jeden deseń i nie da się nic zmienić.

Steve Wozniak o iPhonie i Androidzie

@McTom
Nie istnieje, bo nie ma klasyfikacji, ani żadnego podmiotu, który by to rozstrzygał. Natomiast pojęcie funkcjonuje i można mówić o mniej lub bardziej ogólnym jego postrzeganiu. Większość ludzi postrzega iPhone'a jako smarphone, choć na takiej zasadzie można też mówić o telefonach flashowych z zaawansowanymi funkcjami i systemem dającym wiele możliwości, czasem więcej niż niejeden smartphone sprzed 5 lat. Przeciętnemu użytkownikowi i tak to zwisa, a ci co siedzą w temacie i tak doskonale znajdą różnicę między iOS vs Android i który z nich jest bardziej uprawniony do tytułu smartphone'a.

Kolejna reklama Samsunga skierowana przeciwko Apple

@Homer
Mi jest żal ludzi, którzy chcąc być przeciwko Androidowi, wykorzystują argument o nieustannym grzebaniu w ustawieniach, tak jakby użytkownicy S2, czy innych zaawansowanych smartfone'ów nic nie robili tylko ciągle siedzieli i ustawiali parametry.... To jest tylko na początku, fakt trzeba trochę czasu poświęcić, ale gdy się to zrobi to wszystko działa cacy i wówczas żaden system "out of box" się do tego nie umywa. Android dla lamerów też jest out of box i tutaj jest gorszy od iOS, jednak po odpowiedniej customizacji pod wymagania indywidualnego użytkownika jest lepszy od iOS.

Odnośnie obrony mac vs pc, że niby Apple określało tak sprzęt nie ludzi.... sorry, ale to naiwna próba usprawiedliwiania, bo w końcu środkiem przekazu i perfsonikacją są ludzie, a nie rzeczy martwe i nie bez powodu PC został przedstawiony jako bardzo nieatrakcyjny nieogarnięty człowiek. Była to ewidentna aluzja do użytkowników PC i nabijanie się z nich. Jednak ja się urażony w żaden sposób nie czułem, nawet się śmiałem, że fajna reklama :) Podobnie teraz z Samsungiem, użytkownicy produktow Apple, dla których ta firma to nie świątyniai bóstwo, które trzeba wyznawać, urażeni się również nie poczują.

Kolejna reklama Samsunga skierowana przeciwko Apple

@Mirko791
Przesadne uwielbienie żadnej marki nie jest zdrowe, o czym wiedzieć powinieneś. Z tego nabija się Samsung. Oczywiście stosuje przy tym chwyty naginające rzeczywistość, ale to samo robi Apple, więc w czym problem? Masz finansować, żeby wg reklamy nie być taki jak ten oblech zza krat, podobnie jak wg Apple miałeś zmienić platformę z PC na MAK, żeby nie być sztywnym grubaskiem w garniaku. Jest to identyczny schemat, więc czemu krytykujesz tylko Samsunga? I właśnie dlatego jesteś stronniczy, a co więcej z uporem maniaka udajesz i pomijasz, że zarzucane przez Ciebie kwestie nie dotyczą Apple. Apple jest w kwestii reklam takim samym ziółkiem co Samsung, więc trochę obiektywizmu by się przydało... Co więcej to Samsung się uczył od "mistrza" jak ma robić reklamy, nie na odwrót :)

@Mirko791
No i dobrze napisał blogger, podobnie zapewne skwitował kampanie "mak vs pc", więc znowu udajesz, że nie wiesz co wyrabiało Apple?
Ludzie z rozumem i tak mają to w 4 literach i kupują to co im potrzeba i się podoba, a nie to co reklama mówi. Obrażanie się na takie reklamy jak opisywana Samsunga, albo wcześniejsza Apple jest wyrazem przesadnego uwielbienia marki i zbyt emocjonalnego podejścia delikwenta. Nad reklamą Sasmunga, która ma być puszczona w przerwie super bowl, normalny człowiek przejdzie do porządku dziennego, usmieje się na chwilę między jednym i drugim łykiem piwa i będzie dalej oglądać mecz. Fanatykowi zatrzyma się serce, poczuje się zgorszony i będzie przeżywał przez następne kilka godzn co strasznego go spotkało...

Kolejna reklama Samsunga skierowana przeciwko Apple

@Mirko791
Jesteś bardzo stronniczy i nie widzisz drugiej strony medalu, bo dokładnie to samo można plotkować o Apple. To samo robiła część pececiarzy, których nie zniechęciła do Apple kampania mac vs pc (a wg. Twojej logiki powinna...), a którzy to zaczęli kupować iPhony i inne produkty Apple. W przypadku Samsunga też nie powinno być problemów w drugą stronę :) Jeśli chodzi o mnie jestem bezwzględny, rzadko identyfikuję się z daną marką i nabywam te produkty, które rzeczywiście mi są potrzebne i które chę. Jako klienta, reklamy jakiekolwiek by nie były, nie mają żadnego wpływu na moje decyzje zakupowe. Wybór między akurat tymi dwoma modelami sprowadza się do tego, czy ktoś chce mieć prosty do bólu, a zarazem nieco ograniczony telefon, a przy tym modny i marki na topie, czy też telefon o podobnych możliwościach z bardziej zaawansowanym systemem za nieco więcej niż połowę ceny iPhone'a. Ludzie w ten sposób dokonują wyborów, emocjonalnie lub pragmatycznie, a nie czy kogoś reklama zdenerwowała plisss....

Głęboko zastanawia mnie, czemu fanboye Apple tak bardzo się pieklą na reklamy Samsunga...? Przecież ta firma bazuje w oparciu o te same chwyty marketingowe co Apple. Moim zdaniem przykład nawigacji out of box jest tylko pretekstem, zachętą dla odbiorcy, żeby spojrzał w stronę konkurencji i się zastanowił co mu może zaoferować w cenie często znacznie niższej niż jego ulubiona marka. Tak ja widzę tę reklamę i ani mnie ona grzeje ani ziębi.

Steve Wozniak o iPhonie i Androidzie

@effe
Jak napisał streetfighter69 (i ja się z nim zgadzam), wg geekowskiego pojęcia nie jest smartfonem, wg potocznego jest. Sam wielokrotnie nazywam iPhone'a smartfonem, choć wiem, że nie do końca jest to prawdą. Zresztą nie o pojęcia tu chodzi, bo mi lata, czy Ty będziesz nazywał iPhone'a smartem czy nie. Sądzę, że kwestia rozgrywa się na polu psychologicznym, gdzie użytkownicy iPhone'ów bronią zażarcie nomenklatury smartfonowej, ponieważ w innym wypadku ich telefon mógłby być postrzegany jako zbyt "prosty i mało zaawansowany". Pamiętam na tym forum czasy 1 iPhone'a, wtedy to on nawet nie był pół-środkiem, ale nie przeszkadzało to jego posiadaczom zażarcie bronić określenia smartfon.

Steve Wozniak o iPhonie i Androidzie

@arturcisz
Nom, z pewnością, chyba w innych światach żyjemy i inny Internet używamy....
The iPhone is not a smartphone -- Engadget
Goodbye iPhone, Hello Smartphone | TechCrunch
Apple's iPhone 4: Is That a Smartphone in Your Pocket? — Tech News and Analysis
Galaxy S2, not iPhone, wins 2011 smartphone award | TG Daily

Większość ludzi okresla dla uproszczenia iPhone'a smartfonem, lecz prawie każdy zajmujący się tematem profesjonalnie podkreśla, że jest to półśrodek. Jego ograniczenia wynikające z porównania z systemami pełnej swobody są oczywiste.

Steve Wozniak o iPhonie i Androidzie

@Homer
Tak tak, bazuj na customer satisfaction ze stanów, gdzie każdy lamer pójdzie do AS i w mig mu wymienią na nową sztukę lub zwrócą kasę z byle zachcianki. Niech ktoś w końcu zrobi jak to wygląda w Polsce to pogadamy, a coś czuje, że może być mniej kolorowo.... Nie wierze, że łykasz jak bocian żabę te Applowe PRowe ściemy, bez zastanowienia się jak wygląda obsługa klienta w USA i jak wygląda ona w naszym pięknym kraju.

Sprzedaż rośnie również S2, co chwila nowe rekordy, więc to o niczym nie świadczy...
http://www.silicon.com/technology/mobile/2011/10/30/apple-no-longer-smartphone-number-one-as-samsung-beats-iphone-in-device-shipments-39748164/

Steve Wozniak o iPhonie i Androidzie

@effe
Tu nie ma czego porównywać. Właśnie na tym widz polega. iPhone do pseudo-smartfon z obsługą a'la prosty telefon flashowy. Co tu porównywać z zaawansowanymi możliwościami Androida?

@effe
Nie zgadzam się. iPhone bije rekordy ze względu na markę i argumenty innowacyjności z 2007r, na których wciąż bazuje, a które ma już od dawna cała konkurencja (np ekrany typu capacitve). iPhone z pewnością jest "najfajniejszym" telefonem dla zwykłego użytkownika, bo ma ładny design, bo marka super, bo trendy no i obsługa to łatwizna :) Owszem musi być ona łatwa, tylko problem Apple polega na tym, że oni to uprościli kosztem wykastrowania core values smartfonowego świata. Nie znaleźli idealnego środka, tylko poszli na łatwiznę wycinając co tylko się da, co bardzo przypadło do gustu lamerom, komputerowym analfabetom i innym nieobcykanym, jak również ceniącym prostotę aż do zarzygania ;) Smartfone ma być prosty, ale musi też mieć możliwości zaawansowanego daleko idącego wpływu użytkownika na system i jego kontroli. Jak tego nie ma to nie jest pełnoprawny smartfon. Prawdziwy smartfonowiec musi czuć się bogiem swojego smartfona, w przypadku iPhone'a tym bogiem jest Apple to ono Ci ustala co możesz zrobić, a czego nie, a użytkownik jak małpka może wykonać tylko kilka prostych czynności wg. schematu przewidzianego przez producenta.

Steve Wozniak o iPhonie i Androidzie

@effe
Jest dla wszystkich, bo z takim telefonem poradzi sobie zarówno geek, jak i blondi i 80-letnia babcia, jego target jest większy. Używając Androida, trzeba być bardziej obcykanym i ogarniętym, żeby wpełni wykorzystać jego potencjał. Idiota sobie doskonale poradzi z iPhonem, co nie znaczy, ze jest to telefon tylko dla nich tego nikt nie pisał.

Steve Wozniak o iPhonie i Androidzie

@iPhone HAL
Nie dla głupich. Są dla mniej wymagających, w większości.... Zresztą nie ma się co oszukiwać w targecie iPhone'a jest mniej obcykanych ze światem smartfone'ów userów, niż użytkowników dających większe pole do działania smartfone'ów konkurencji. Z jakich powodów prawdziwy smartfonowiec miałby sięgnąć po iPhone'a? Chyba tylko dlatego, że to telefon Apple, podoba mu się wygląd, albo jak już zostało zauważone ze względu na powiązanie z ekosystemem posiadanych produktów tej samej marki.

Warto również zauważyć, że w przypadku smartfone'ów dających pełną swobodę, marka telefonu ma drugorzędne znaczenie. Priorytetem jest system, który musi dawać określone korzyści. Tacy użytkownicy wcale nie są przywiązani do jednej, czy drugiej marki, raz kupują HTC, innym razem Samsunga, nie ma to większego znaczenia. Natomiast w przypadku Apple marka odgrywa kolosalną rolę.

Steve Wozniak o iPhonie i Androidzie

@effe
Z tym drugim się zgadzam, bo Apple jest fajne jako marka i podoba mi się ich dbanie o detale :) Natomiast zbyt kolorowo by było jakby każdy posiadacz iPhone'a nie chciał już go zmianic na nic innego, tak rzeczywistość na szczęscie nie wygląda... :) I dobrze, że kupują go miliony, bo to telefon dla mas. Większość z jego posiadaczy to nie jest target na smartfony z prawdziwego zdarzenia. To sa ludzie, którzy wcześniej mieli telefony flashowe i przy korzystaniu z iPhone'a nadal chcą mieć poczucie używania telefonu flashowego. Tak więc stawianie użytkowników iPhone'a w szranki z rozwiązaniami android to jakieś nieporozumienie. To są 2 różne światy i przede wszystkim różni odbiorcy.

Steve Wozniak o iPhonie i Androidzie

@Homer
Satysfakcję daje customizacja pod moje indywidualne potrzeby. Jeśli po spędzeniu kilku godzin ustawień i personalizacji sprzętu pod mojego wymgania, smartfon śmiga jak należy i jest przy tym przyjazny to jest to satysfakcja. Podobnie się rzecz ma z Windowsem, tam też trzeba po instalacji trochę tweakować, ale gdy już się to zrobi radość i komfort użytkownia są o wiele wyższe, niż system podany na tacy tak samo dla milionów użytkowników. Porównałbym to do różnicy jedzenia fast-foodu vs samodzielne przygotowania potrawy.

Steve Wozniak o iPhonie i Androidzie

@art.mariusz
Popieram. Niektórzy od momentu pojawienia się iPhone'a (chociaż właściwie pierwsze dwie generacje były pseudo-smartfonami) uważają, że smarty muszą być banalnie proste w obsłudze. Jest to moim zdaniem błędne podejście. Smartfony zawsze wymagały pewnej ingerencji użytkownika, kontroli i zarządzania, od zawsze to było naturalne. To, że Apple zrobiło swoją "rewolucję smartfonów dla niekumatych", nie oznacza, że jest to nowy standard, ani tym bardziej, że wszyscy producenci muszą iść tropem tworzenia smartfonów dla blondi. Doskonale rozumiem, że wielu może się to podobać, w końcu nie wszyscy potrzebują pełnej swobody możliwości. Warto również zauważyć, że iPhone w ogromnej mierze wcale nie jest nabywany jako smartfon, lecz po prostu nowoczesny modny telefon znanej marki. I potem ludzie się dziwią jak ktoś może używać Androida, bo dla nich to czarna magia. Nigdy nie byli targetem smartfonów i wpadli w posiadanie iPhone'a z zupełnie innych względów. Dlatego krytyka na zasadzie "mój iPhone jest taki prosty, a Android to zagmatwane gówno" płynie z ust w większości osób, dla których iPhone jest pierwszych smartem w ich życiu :) Zgadzam się, że telefon Apple lepiej sprawdza się w ekosystemie produktów tej marki. Tylko marne to pocieszenie dla kogoś kto ma bardziej zaawansowane oczekiwania od smartfonów. Ja np nigdy nie traktowalem iPhone'ów jako pełnoprawnych smartfoneów. To jest półśrodek i pewna wariacja nt. smartfona w stylu Apple. Ładny, szybki, przyjazny, ale półśrodek. Wszystko zależy od potrzeb.

Kolejna reklama Samsunga skierowana przeciwko Apple

@Mirko791
Hehe, przyznam ciekawy sposob interpretacji reklamy :) Zgoła inaczej ją odbieram, w kampanii Apple jest wyraźne ośmieszenie użytkowników PC. To jasne, że chodzi o sprzęt, jednak użyte są ku temu postacie ludzkie i nie przypadkowo PC jest obleśnym grubasem.... Podobnie w reklamie Samsunga, rzekłbym nawet mniej obrazowo. Kampanie są siebie warte, tylko każda z marek ciągnie w swoją stronę, co zrozumiałe.

Kolejna reklama Samsunga skierowana przeciwko Apple

@Mirko791
Jakie rzeczy martwe? W ogóle oglądałeś tamte reklamy? Był chudy jako ten fajny i był obleśny grubas. Ciekawe czemu Apple nie dało tego pierwszego jako PC, a tego drugiego jako MAK.... Ewidentne tworzenie stereotypów o użytkownikach danych marek. To samo robi teraz Samsung.

Kolejna reklama Samsunga skierowana przeciwko Apple

@Mirko791
Najlepsze zdanie z cytatu :D No tak, bo nie ma drogich Androidów i jest zerowe wsparcie, a każdy iPhone kosztuje ponad 3k....
Pisałeś coś o kampanii mak vs pc, że niby tamto było inne i nie znajdujesz analogii. Natomiast ja znajduję, choćby w uosobieniu PeCetowca jako naburmuszonego sztywnego grubasa, a mak był oczywiście szczupły koleś na luzie. To samo teraz robi Samsung, obie firmy grają w te same klocki.

Steve Wozniak o iPhonie i Androidzie

Jest satysfakcja, że możesz zrobić więcej i lepiej oraz mieć kontrole i wpływ na wszystko :) Nie przesadzajmy z tą "wiedzą", to nic skomplikowanego, wystarczy być nieco bardziej ogarniętym w temacie, a jak się czegoś nie wie to umieć szukać w Internecie. Zresztą ludzie, którzy nie znają się kompletnie a kupują iPhone'y i tak nie używają ich do niczego innego jak dzwonienie i smsowanie, więc to jest skrajność pokazująca kierowanie się modą w nabywaniu telefonów przez wiele osób, nie uwzględniających swoich realnych potrzeb.

Steve Wozniak o iPhonie i Androidzie

@Mirko791
Dla mnie iPhone powoli staje się jak Nokia. Jest masowy powszechny i najprostszy. Ma go mnóstwo osób w każdym wieku. Jest drogi, jednak to nie zniechęca klientów, nawet w Polsce, gdzie pensje są niskie, poza tym dużo osób ma iPhone'a jako telefon firmowy od swoich pracodawców, albo starsze generacje dane w prezencie członkom rodziny, bo akurat delikwent musiał mieć najnowszego 4S. W ten sposób stworzyła się cała armia posiadaczy iPhone'ów różnej generacji, wśród nich jest mnóstwo osób, których niekoniecznie byłoby na niego stać, jakby musieli wyłożyć sumę 3k, ale mają bo weszli w posiadanie innymi drogami i to niekoniecznie najnowszego 4S - starsze generacje są nadal sprzedawane z powodzeniem, a są bardzo tanie, zwłaszcza na abo. Więc iPhone jest jak Nokia, to standard prostoty, wręcz banalnej obsługi wśród smartphone'ów. Gdyby nie iPhone i iOS, Android nie byłby tak dobry i się wolniej rozwijał. I właśnie - Android to system dla bardziej zaawansowanych użytkowników. iPhone i tak większość ludzi kupuje ze względu na markę i trend, reszta ma go ze względu na ekosystem powiązania z innymi produktami Apple, ale są świadomi ograniczeń. Mam znajomego, który gdyby nie przyzwyczajenie do marki, posiadanie maka, ipada i iphone'a, zdecydowałby się na innego smarta.

Kolejna reklama Samsunga skierowana przeciwko Apple

@czarusblitz
Jak Apple prowadziło swoją kampanię "mac vs pc" to było dobrze? Świętemu Apple wolno robić takie reklamy, a innym nie? Reklama Samsunga ma być śmieszna, ośmieszać fanboyów Apple i to zadanie jest spełnione. Widzę tłuściocha koczującego na ulicy, który zza krat spogląda i rozmawia z posiadaczem Samsunga. Świetny motyw uwięzionego w zamkniętym ekosystemie grubasa vs użytkownika platformy dającej pełną swobodę. Widać tutaj zamysł i to mi się podoba. Oczywiście uderz w stół, a nożyce się odezwą! Wszyscy oburzeni zapewne czują się bohaterami tej reklamy, inaczej by to ich tak nie ruszyło :D

Steve Wozniak o iPhonie i Androidzie

@koyoot
Sorry, ale to właśnie sprzęt Apple jest m.in dla ludzi nie mających "bladego pojęcia o komputerach sprzęcie oraz systemach", tak aby każda lama mogła sobie poradzić z obsługą. Windows się lepiej sprzedaje z innego powodu - jest tańszy jego cena jest bardziej realna i adekwatna niż wliczona w cenę sprzetu zawyżona cena OSX. Poza tym zaplecze programów oraz gier odgrywa niebagatelną rolę. I wreszie, a powinno być raczej przede wszystkim - Winda jest pod prawie każdy sprzęt ludzie mają większy wybór dostosowania konfiguracji pod swoje wymagania i możliwości finansowe. Apple nie daje Ci tego wyboru, zmusza Cię do kilku konfigów tylko ich sprzętu, dzięki czemu może dodatkowo zawyżać cenę.

---------- Wpis dodano o 23:38 ---------- Poprzedni wpis dodano o 23:34 ----------

@Homer
Stary to cuda jakieś, bo ja robie z systemem 100x więcej rzeczy, nie defragmentuje, zrobiłem tylko po instalacji optymalizację pod moje preferencje, jak również wywaliłem zbedne rzeczy i pogrzebałem w rejestrze dla usprawnienia startu systemu itp, a mimo to nie mam takich problemów jak opisujesz. Dziwna sprawa... Windows 7 to najlepszy system jaki znam z całą pewnością najlepsza winda w historii Microsoftu i kazdemu moge z ręką na sercu polecić ten system.

Kolejna reklama Samsunga skierowana przeciwko Apple

Haha a jak ich zrobili zajebiście za kratkami, niczym zaślepionych fanatyków-niewolników Apple :D

Steve Wozniak o iPhonie i Androidzie

Haha, to jak poczują się właściciele 4S wraz z premierą 5, przy założeniu, że będzie duża zmiana (nowy design i funkcje)? Albo wcześniejsze modele graniczne iPhone 2G -> 3G, iPhone 3GS -> 4? Przecież umowa na 2 lata... To z umowami i komfortem klientów nie ma nic wspólnego, bo Apple jednego razu robi dużą zmianą z roku na rok, a innym razem tylko niewielki upgrade.

Steve Wozniak o iPhonie i Androidzie

@iPhone HAL
Koleś, forum Ci się pomyliło z chatem.

Steve Wozniak o iPhonie i Androidzie

@Homer
Oglądałes najnowszy keynote Apple? Wg tebelek podanych przez Shillera, Amerykanie są głupi, a Polska zajmowała lepsze pozycje w każdej z kategorii edukacyjnej. Wg. tej logiki powinniśmy być większą potęgą od Stanów. Amerykanie są głupi i bardzo słabo wyedukowani - ich sukces to 1% społeczeństwa naukowców, informatyków itp i to w większości kupionych z importu, w tym z Polski.

@Homer
Dowody są namacalne, iPhone 4 -> iPhone 4S = niewielki upgrade. Samsung, jeszcze 2-3 lata temu nikt nie śmiał nawet porównywać ich produktów z iPhonem, bo a to system kulał, a to ekrany nie były capacitive. Teraz wraz z modelem S2 jest jego pełnoprawnym konkurentem, w wielu rankingach lepszym. Logicznie rzecz ujmując jest to stagnacja rozwojowa Apple i dogonienie przez Samsunga. Dystans w rozwoju smartfonów, kiedyś bardzo duży między obiema firmami, obecnie został zminimalizowany, a Ty nadal piszesz, że nie ma żadnych faktów?

---------- Wpis dodano o 00:27 ---------- Poprzedni wpis dodano o 00:19 ----------

@iPhone HAL
Hahaha, no tak bo dla Ciebie już do czytania zbyt skomplikowane... to raczej za biografię Jobsa też się nie weźmiesz... :D Po raz kolejny plujesz 2-zdaniowym postem zaprzeczając twierdzenia, tylko argumentacji przy tym nie wykazujesz żadnej. Jesteś zwykłym trollem, nie ma z Tobą żadnej konstruktywnej dyskusji, może być tylko pyskówka, dlatego nikły jest sens dalszego odpowiadania na takie wypociny.