Komentarze goodboy25 Usuń wszystkie komentarze

@Homer
Przepraszam bardzo, niezwykłem odpowiadać na posty tego spammera, jednak to co on pisze jest często nie tylko niedorzeczne, ale też obraźliwe dla innych ludzi. To niedopuszczalne, by tego typu ksenofobiczne i rasistowskie wypowiedzi mogły być tolerowane. Jak mu nie wystarczy gardzenie ludźmi biedniejszymi to będzie tak jak teraz poniżał inne narody. To jest chore. Ten człowiek do niedawna chciał przepędzać z forum wszystkich, którzy nie reprezentowali jego poglądów. Ten człowiek mieni się uzurpatorem tego, który będzie wskazywać kto należy do środowiska Apple, a kto nie. Środowiska marki, która wywodzi się z zalożen kompletnie obcych jego poglądom. Zalożeń "think different", firmy sterowanej na czele przez geja Cooka. Ciekawe, że "żółte małpki" mu nie odpowiadają (które notabene pracują również w Apple), ale homoseksualista Cook już tak, czy może zaraz usłyszymy opinię również i na ten temat jakże zacnie wpisującą się w fundament marki Apple?

AppleTV ciekawe czy wreszcie doczekamy się należytych długo oczekiwanych zmian :)

Ja bym tu nie wnosił pretensji ani sugestii zazdrości o to, że jak rozumiem wybrani twórcy/redaktorzy portalu myapple robią projekt X sponsorowany przez firmę Y. To normalne i powszechne zjawisko w tego typu portalach, a nawet na YouTube. Kwestia rozchodzi się o ocenę sprawozdania z wyjazdu i tutaj ar3kb ma niestety racje. Piszę "niestety", ponieważ wielka szkoda, że zmarnowano potencjał o wiele lepszego przygotowania tego przedsięwzięcia. Normalnie robi się co najmniej kilka filmików "krajoznawczych" z Campusu, gdzie widać cokolwiek więcej niż alejki i wejście do budynku, nagrywa się filmik z miejsca gdzie mieszkał Steve, robi się kilka filmików-wywiadów z miejscową ludnością, ludźmi związanymi ze środowiskiem Apple. Tego wszystkiego zabrakło, a zabrakło przede wszystkim pasji Apple, której nie widać i niestety wyszła "szkolna wycieczka" jak napisał kolega wyżej. Osobiście jestem przekonany, że to kwestia monopolu myapple wśród tego typu portali w Polsce i braku konkurencji, z którą trzeba byłoby walczyć jakością oferowanych artykułów. Jak wiadomo konkurencja wymusza zwiększoną pracę i bieżące dostosowywanie się do oczekiwań klienta, w tym przypadku nas - użytkowników portalu/forum.

@Tomasz Wyka
Haha, proszę Cię... Jakby Wam cokolwiek istotnego powiedzieli to byś zaraz poleciał do engadget, macrumors, czy innego appleinsider i krzyknął stawkę np. 10000$ za ujawnienie istotnego info. Tak to działa, a że na wspomnianych portalach cisza to znaczy tyle, że wiecie tyle co nic, a jedynie budujecie atomsferę tajemniczości ot zrobiliście sobie darmową wycieczkę na cudzy koszt :) Sam pomysł fajny - ukazania siedziby Apple, ale realizacja moim zdaniem niskich lotów, daleko odbiegająca od tego typu podobnych na portalach zagranicznych. Za mało filmików, przede wszystkim z Wami autorami w roli głównej komentującymi cały wypad. Zbyt mało ujęć, szczególnie tych ciekawych.

@foros
Pal sześć, gdyby dawali klientowi wybór, ale nie, bo trzeba cwaniacko go wykiwać, nie dać slotu pamięci, żeby ten sobie na allegro nie mógł dokupić dodatkowych 16GB za złotych czterdzieści, tylko musiał kupować iPada o 500zł droższego lol. Niektórzy mają tupet nazywać to "nie oszukiwaniem". Jest to polityka wbrew interesowi klienta i dążąca do utraty korzyści wynikających z możliwości rozbudowy pamięci za realne ceny rynkowe. Polityka zmuszania klienta do przepłacenia 1000% rynkowej wartości rozbudowy pamięci flash, w przypadku gdy ten chciałby zakupić model iZabawki z większą pojemnością. Jeśli ktoś nie wiedział, czemu Apple ma odlogiem kilkadzieisąt mld$ to teraz już wie :)

@crisco
Idąc tym torem będą tacy, którym 128GB nie starczy ;)

Czuję, że dotychczasowe duże iPady są już na wyginięciu :) Nowy duży iPad zapowiada się jako klon miniacza, tym samym stara generacja przejdzie do lamusa jako stary i niechciany grubas ;)

@ciekawski
Można można, tylko osobną kwestią jest ile w tym pracy, a ile efekciarstwa lansu właśnie. Natomiast pracować to dzisiaj na wszystkim można. Używając telefon nawet najmniej skomplikowanego celem prowadzenia rozmów biznesowych też pracujesz, merchandiserzy aktualizujący zapasy na swoich palmtopach też pracują. Inną kwestią jest, że pewnie część z nich wolałoby to robić na zabawce typu iPad, czy inny tablet z dużym kolorowym wyświetlaczem, na którym prócz pracy, a może przede wszystkim można też robić pierdóły typu pykanie w gierki, lejkowanie na fejsie, czy otwieranie pudelek.pl

@dm76
Wiem o tym i dobrze piszesz, tylko właśnie fakt wytykania Apple w tym kontekście niektórych tu bardzo mierzi, a mnie śmieszy :) Wcale nie oczekuję, że różnica między iPadem 16Gb i 32GB będzie na poziomie ok. 50zł, czyli tyle ile de facto klient dopłaca w przypadku zakupu karty microSD, czy pendrive'a. I nie są to ceny hurtowe, tylko już z marżą i podatkiem, detaliczne, co stawia politykę Apple w jeszcze gorszym świetle. Rozumiem to, że chcą zarobić, ale sorka ~1000% przebitka na różnicy w modelach z różną pamięcią flash? To nie tylko oszukiwanie klientów, to niezłe przegięcie. Oczywiście co innego jak ktoś jest zupełnie świadomy cen realnych pamięci flash i wiedząc o tym decyduje się na zakup iPada 64GB, czy teraz będzie to 128GB. Wówczas wiedział zdecydował się tak chciał, ale wielu klientów może się czuć oszukanych, jeśli nie robili wcześniej researchu i się dowiedzieli, że za różnicę czegoś co jest warte 50zł musieli dopłacić 500zł. To już nie jest fajne. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby ktoś pozwał Apple z tego powodu do sądu, o ile tego typu sprawy już się nie toczą.

@Szemot
1) Czy uważasz, że dopłata 900zł za dodatkowe 48GB w przypadku Apple jest ceną rynkową?
2) Pokaż mi te same co w Apple różnice cen między modelami Samsunga?
3) Samsung daje możliwość rozbudowy pamięci na własną rękę przez klienta

Ciekawią mnie ceny iPada 128GB, szczególnie u nas w Polsce. Ciekawe, czy to będzie analogiczna % różnica jak między dotychczasowymi modelami.

@arturcisz
Ja wiem, że tak uważasz (powtarzasz się), tylko co z tego dla mnie ma wynikać złotko skoro ja się z tym nie zgadzam? Przedstawiłem argumenty, które jedynie się starasz zakrzyczeć. Myślisz, że jak ostatni dasz posta to będziesz mieć rację...Ten sam schemat identyczny jak w polemice z innymi userami. Jeszcze żebyś cokolwiek mądrego pisał i na temat, ale Ty tylko spamujesz swoją ciągłą niezgodą. Wyrocznia się znalazła.

Żeby nie było, więcej w tym temacie na twoje chamskie zaczepki i 100x powtarzanie tego samego nie odpowiadam. Spammer zrobił sobie z forum czata i jak zwykle spowodował śmietnik i musi mieć satysfakcję, że napisał ostatniego posta...

@Nasedo
Ano właśnie. Pozostaje mieć nadzieje na w miare szybki update do nowego softu. Mi się iOS6 średnio podoba.

@arturcisz
Co Ty za bzdury piszesz. Błagam.

Argumentacja w stylu Arturcisza. Uważa, że jak odpisze ostatni i rzuci 1 zdaniem z tyłka to będzie mieć racje obalając dyskutanta :D Forumowa wyrocznia prawdy.....

Klasyczna odpowiedź Arturcisza "weż słownik blabalba" jedno zdanie i na tym koniec "argumentów merytorycznych" ;) Wiem co to oszustwo, mam odczucie oszukiwania przez Apple na klientach w omawianej tutaj kwestii i nic biedaku na to nie poradzisz :) Definicje naukowe to co innego niż odczucia konsumenckie. "Klient z poczuciem bycia oszukanym" to nie musi być toczka w toczkę zgodnie z definicją.

Zresztą gwoli definicji tutaj poczytajcie sobie jak bardzo Arturcisz chciał ponownie swoją definicyjną niewiedzą wprowadzić kolejnego dyskutanta w błąd:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Oszustwo

Oszustwo jak w mordę sterzelił :) Choćby tylko ten fragment pasuje idealnie do tego co wyrabia Apple przy ustalaniu różnicy cen między pamięciami flash:
"Wprowadzenie w błąd polega na podjęciu przez sprawcę zabiegów mających na celu wytworzenie w świadomości pokrzywdzonego nieprawdziwego obrazu rzeczywistości.

@crookers
Stosują te samą sztuczkę co w innych swoich iZabawkach, czyli sztucznego ponadnormatywnego zawyżania cen pamięci flash, stąd takie różnice między poszczególnymi modelami, a w PL to już w ogóle kosmos będzie cena iPada zaczyna się zblizać do ceny średniej klasy, a nawet calkiem dobrego laptopa :) Mnie również dziwi, że nie wycofują 16GB.

@arturcisz
Odpowiedź: wierzę i uważam, że Apple oszukuje, przynajmniej w omawianej tutaj sprawie, napisałem dlaczego, podałem argumenty i swoje uzasadnienie. Mnie "twoje ciekawa interpretacja" 2,5 zdaniowa pełna "merytorycznych"argumentów niewiele interesuje, zwłaszcza, że nie przytaczasz żadnych kontrargumentów poza samym kontestowaniem tego co Ci nie po nosie. Zresztą w ten sposób wygląda większość Twoich zacnych postów na tym forum, gdzie starasz się zakrzyczeć dyskutanta argumentami ad personam, dlatego wybacz niewielką mam ochotę odpisywać na Twoje bajki i chamskie ataki, zwłaszcza, że stawiasz się z pozycji kogoś kto z góry zakłada, że wie lepiej, tylko jakoś fakty za tym nie idą.... To wiedz sobie lepiej i oszczędź sobie kompromitacji, przynajmniej jeśli nie podajesz merytoryki. Ja nie mam w zwyczaju odpisywać komuś, kogo jedynym celem jest zaprzeczyć drugiemu bo tak mu się podoba i basta. I nic z tego nie wynika, dlatego szukaj sobie godnych partnerów do dyskusji na Twoim poziomie.

@barneius
Ta odpowiedź już padała. Wprowadza świadomie w błąd niezorientowanych klientów w realnych rynkowych różnicach cen między pamięciami flash, celem osiągnięcia ~1000% przebitki korzyści majątkowej na tym podzespole (co wykazałem w poprzednich postach), poprzez uniemożliwienie rozbudowy dodatkowej pamięci przez klienta (brak slotu na dodatkową pamięć w iDevices) - ten fakt jako jedyny jest wystarczającym, by klienci mogli czuć się oszukani + argumenty wymieniane we wcześniejszych moich postach. Z Twojej strony argumentów brak, poza podważaniem.

@freeak.klo
No to jest indywidualna sprawa, ale wg Ciebie ile dzisiaj jest minimum? Bo wg. mnie właśnie 32GB, a co będzie za 2-3 lata to nie wiem może wtedy 32 będzie tym czym teraz 16, czyli za mało ;) A może już teraz jest i średniawką będzie 64GB, a maxem 128/256GB. W sumie oby własnie tak się stało :)

@barneius
To już jest Twoja prywatna sprawa Twojej oceny, czy używam w sposób błędny, czy nie. I tym sę różnimy, co zrobić? Ja już wyłożyłem swoje argumenty za moim tokiem myślenia i powtarzać Ci ich wkółko nie zamierzam. Pozostaje zostać każdy przy swoim zdaniu. Dla mnie Twoja opinia nie jest wiążąca, tym bardziej, że nie podważa nic z wyłożonych przeze mnie argumentów :) To naprawdę nie jest mój problem, że Ty w odmienny sposób postrzegasz fakt poczucia bycia oszukanym klientem. Masz jednak do tego prawo, a ja mam prawo sadzić, że Apple, przynajmniej na tym polu oszukuje. Twój tok myślenia mnie nie przekonał, zresztą nie miało co mnie przekonać, bo Ty poza samym podważaniem niewiele dałeś argumentów.

@dredg
Jednak mimo tego ludzie potrzebują coraz więcej pamięci. Pierwsze iPhony miały 4/8GB, potem 8/16/32GB i w końcu 64GB. Świadczy to o rozsnącym zapotrzebowaniu na pamięć. Ja czekam aż 32GB będzie takim standardem minimum, bo jak zechcę kupić kolejnego iPhone'a to nie będzie mi się chciało dopłacać z kosmosu wziętych 500zł za dodatkowe 16GB, a więcej jak 32GB póki co nie jest mi niezbędne (choć nie pogardziłbym). Dlatego fajnie by było jak iPhone 6 będzie oferowany w modelach 32/64/128GB :) Dzisiejsze minimum 16GB to niezaleznie od tego jak kto sobie usprawiedliwia to po prostu za mało (a prawda jest taka, że większość bierze ten model z powodów głównie finansowych), zwłaszcza jeśli ktoś chce używać wszystkiego i traktuje smartphone w sposób kompleksowy, szczególnie, że gry i aplikacje zajmują z każdym rokiem coraz więcej przestrzeni, nie wspominając o filmach i zdjęciach w jakości HD.

@barneius
No, ale zrozum, że ja uważam, że Apple tutaj oszukuje klientów i mam takie zdanie. Tak wiem, że to poważny zarzut, bo też nieuczciwa zagrywka z ich strony jest poważną sprawą, ponieważ pośrednio zmusza klienta, by ten jeśli chce coś więcej niż marne 16GB dopłacał niebagatelne kwoty i całkowicie nieadekwatne do rynkowych cen pamięci flash. Wielu może czuć się oszukanymi w takiej sytuacji, zwłaszcza, jeśli wcześniej nie orientowali się jakie sa realne rynkowe różnice cen pamięci flash np. między 16 i 32GB, a są to śmiesznie niskie pieniądze w porównaniu do tego co krzyczy Apple. Klient jak najbardziej ma tutaj prawo się czuć oszukany, nabity w butelkę, wykiwany. Nazwij to sobie jak chcesz. Tak jak pisałem mam świadomość, że nie jest to nielegalne, Apple ma do tego prawo bo takie są zasady kapitalistycznego rynku. Jednak każdy ma prawo do własnej oceny tego, czy jest to działanie uczciwe, czy nie, zwłaszcza, że mówimy tutaj o przebitce cenowej na poziomie ~1000% (róznica pamięci 16 i 32GB to raptem ~45zł między pendrive'ami, czy kartami typu microSD vs 450zł tego co woła Apple za identyczną różnicę pamięci w iPhone'ach)

@ciekawski
Zgoda, z taką korekta, że cena S3 jednak nie jest porównywalna do ceny iPhone'a 5. Modele z tą samą pamięcią flash kosztują odpowiednio 1800zł i 2850zł. Dodatkowo Samsunga możesz sobie za psi pieniądz rozbudować do 64GB, gdzie cena takiego iPhonea'5 wynosi 3750zł. Tak, wg. Apple dodatkowe 48GB jest warte 900zł :D

@barneius
W sensie potocznego, nie prawnego rozumienia tego słowa. Oczywiście, że to jest ich polityka, a ja ją rozłożyłem na czynniki pierwsze i uzasadniłem dlaczego jest to m.in wg. mnie oszustwo. Poza prawnymi pojęciami i zasadami kapitalizmu, jest jeszcze coś takiego jak odczucie klientów, zwłaszcza tych, którzy wiedzą ile rynkowo realnie jest warta pamięć flash. Mam nadzieję, że to rozumiesz :)

@Nasedo
Ja nie wiedziałem. Przynajmniej dopóki nie obejrzałem trailera, który nie zachwycił. No i wypowiedź Wozniaka.... dopełniła dzieła czarnego PR, który teraz się wokół tego filmu dzieje.

@barneius
To nie oszukanie w sensie prawnym, bo Apple może sobie walić ceny jakie chce. Różnica ceny między 16/32/64GB nie wynika z innowacyjności, myśli, pracy Apple, tylko zwykłej zachłanności, ponieważ modele iPhone'ów są identyczne pod każdym innym względem. Ponadto to co podpowiada sądzić, że Apple oszukuje jest fakt braku slotu na dodatkową pamięć, a więc w sposób celowy i świadomy ucinamy klientom drogę do taniego rozszerzenia pamięci np. poprzez allegro i w ten sposób możemy robić dyktat cen zupełnie nierynkowych. Te różnice nie są odzwierciedleniem cen realnych pamięci masowej flash. Dla nas klientów ceny oddzielnych nośników pamięci są relatywnie tanie, a przede wszystkim różnice między nimi zupełnie mniejsze niż to co dyktuje Apple. Tak pokazuje rynek i stąd mój wniosek, że oszukują klientów. To, czy Ty prywatnie również poczujesz się oszukany to zupełnie inna kwestia niż sucha analiza faktów rynkowych. Ja wiem, że znajdą się nawet takie przypadki, dla których różnica 10k w cenie między iPhoneami nie byłaby niczym nienormalnym. Rozmawiamy tu jednak o różnicy cen, która powinna wynikać z rzeczywistości rynku cen nośników flash i różnic między nimi vs. to co wyrabia Apple. Podobna sytuacja się ma w przypadku chęci rozbudowy pamięci ram poprzez apple.com.

Reasumując jest to nic innego jak:
- żerowanie na niewiedzy tych klientów, którzy nie są zorientowani w realnych-rynkowych różnicach cen między nośnikami flash
- pośrednio zmuszanie klientów do ponadnormatywnej dopłaty za większą pamięć
- zmuszanie poprzez brak slotu na dodatkową pamięć, brak możliwości samodzielnej (czytaj taniej) rozbudowy przez klienta

Tak, to dla mnie i nie tylko dla mnie, są nieuczciwe zagrywki, poprzez kreowanie produktów w taki sposób, by zmusić klienta do przepłacania za w tym przypadku pamięć, która jest dziś tania jak barszcz (zwłaszcza różnice 16GB vs 32GB, sprawdź sobie na allegro ile kosztuje pendrive/microsd 16 a ile tej samej marki/firmy model 32 i będziesz wiedział, czy Apple oszukuje).

@Danio02
Biorą 16GB, bo najtańsze, a nie dlatego, że by nie chcieli 32/64 :) Co więcej, prawdopodobnie więcej osób by się na te modele decydowało, gdyby Apple nie oszukiwało na różnicy w cenie między 16/32/64GB.

@TheMozart335
Za jedyne... Pamięć na abo.... iClouad swoją drogą, lecz niestety bardzo negatywnie wpływa na baterie (nieustanna komunikacja z serwerami wgrywanie-ściąganie), ale nie ma to jak dużo fizycznej pamięci. Jeśli chodzi o mnie iCloud owszem, ale coś dodatkowego, nie jako zamiast fizycznej pamięci. Zresztą iCloud ma głównie zastosowanie do lekkiego contentu typu notatki, kontakty, zdjęcia.

@kruku93
Oczywiście, że to malutko i nie masz nawet tych 16GB, tylko niewiele ponad 14GB. Gry dzisiaj potrafią ważyć po 1-1,5GB, więc załóżmy, że masz kilkanaście skromny aplikacji + kilka takich po 1GB + skromna biblioteka muzyki kilka GB i już zaczyna brakować miejsca. Do tego nagraj jakiś filmik HD, zdjęcia... Więc nie mów, że te 14GB to nie jest mało, chyba że jak kolega Arkhan prawie nic nie ściągasz i masz muzyki i appsów tyle co kot napłakał. Jeśli ktoś nie traktuje iPhone'a jako telefon flashowy, tylko smartphone'a z prawdziwego zdarzenia taki mini-bombajn z grami, aplikacjami, muzyką, filmami to sorry ale nawet 32GB zaczyna już być trochę przy mało jak na obecne czasy wszystkiego w jakości HD :)