To niech "PRO"-user Homer zrobi test i dopiero potem się wypowiada. Czekamy :) Karta, którą podałem jest jedną z najszybszych na rynku (30mb/s). Takie karty są wykorzystywane w zastosowaniach profesjonalnych lustrzanek cyfrowych, których koszt nierzadko przekracza kilkukrotnie cenę nawet najdroższego iPada i te lustrzanki wcale nie wymagają wbudowanej pamięci do szybkiego zapisu zdjęć i filmów full HD, gdzie zapis/odczyt odbywa się zresztą wielokrotnie szybciej niż w takim iPhonie 5 z pamięcią wbudowaną (jak mylnie sugeruje Homer lepszą). Proszę nie wprowadzać użytkowników w błąd. Karta 30mb/s jest aż nadto dla urządzeń typu smartphone/tablet. Zgadzam się tutaj z Wiesławo, ten kto używa szybkiej karty w tabletach i telefonach z gniazdem dodatkowej pamięci, ten wie, że nie ma żadnej różnicy w działaniu vs pamięć wbudowana. Może się nawet zdarzyć tak, że producent jakiegoś urządzenia, celem obcięcia kosztów, przylutuje kostkę o słabszych parametrach niż wyżyłowane markowe karty SD.
@Homer
Here we go again, buhahahahhaha :D
@meiss
Ja nie mówię, że jest ok, ja tylko pokazuję porównanie cen pamięci flash. Inne marki też ździerają, ale nie tyle, dlatego tak bardzo nie razi, zwłaszcza, że dają klientowi wybór kupna pamięci flash na własną rękę za niską cenę, czego Apple nie robi dlatego, bo chcą, żeby im przepłacać 4x za coś czego nie wymyśili, nie opracowali. Nie wiem, gdzie tu masz problem? Chciesz przepłacać to przepłacaj, ja też przepłacam i każdy kto chce używać jakichś produktów Apple. Ja jednak z tego powodu nie zamierzam czarować siebie samego i wszystkich wkoło, że czarne jest białe. Krytykuję rozbieżności, niesprawiedliwe dysproporcje cen ZA TO SAMO, naciągactwo i ździerstwo celem łatwej gigantycznej kasy ZEROWYM WYSIŁKIEM. Krytykuję w moim konsumenckim interesie.
@meiss
600Euro = 2500zł za 64GB + jak klient chce kupuje S3 najmniejszą pojemność + 230zł karta 64GB. CZemu Apple nie daje takiego wyboru? Odp: żeby chargować 4x więcej za pamięć flash :)
https://www.zercom.eu/index.php?dispatch=products.view&product\_id=259670
Nie postępuj jak Apple, to że Apple ździera nie znaczy, że masz wyszukiwać równie mocno ździerające sklepy tylko tak, by pasowało do Twojej ideologii :]
Jeżeli by to nie było wynikiem Twojej inwencji, myśli, pracy to owszem również wówczas byś postępował tak jak Apple. Trudno ocenić, bez szczegółów :) Apple charguje ponadnormatywne ceny za coś nad czym kompletnie nie myślało i co nie jest efektem ich pracy. Tym efektem jest iPhone 5 o pojemności 16GB. Pozostałe modele z większą pojemnością to czyste ździerstwo i oczywiście każdy sam decyduje, czy chce przepłacać. Ja tylko udowodniłem, że przepłaca :) Pozwól, że ja i inni będziemy mieć inną niż Ty ocenę tej sytuacji. Dla mnie to ździerstwo i naciąganie, dla Ciebie to może być totalna uczciwość. Jak to mówią każdy sobie rzepkę skrobie i ma swoje zdanie. Ja je popieram czymś więcej niż tylko "bo tak uważam i basta", niektórzy jak widać nie potrafią nic poza atakowaniem i nierespektowaniem czyjegoś odmiennego zdania :)
@meiss Czarny Samsung Galaxy S III 64GB w przedsprzedaży. Cena? No właśnie… SGS3 64GB pre-order – gsmManiaK.pl
Kiepsko się przygotowałeś. To nie jest słonko 700euro, tylko to jest 600euro ~2500zł za model 64GB, mniej o ~400zł niż najtańszy iPhone 16GB. Tak więc to był dowód na czyje ździerstwo możesz wymienić? :] Nie wspominając o tej karcie 64GB za nieco ponad 200zł, gdzie klient może jeszcze bardziej oszczędzić.
Hahahaha "googlnij" sobie. Przyszedł kolejny z dowodami :D
@arturcisz
To nie odpowiadaj wcale, bo tworzysz w ten sposób tylko śmietnik. Ja wiem, że Ty się ze mna nie zgadzasz, ale co z tego, że Ty się nie zgadzasz? Wypada podawać dowody jakąs argumentację. Ja przytaczam, wykazuję na czym polega ździerstwo i naciąganie Apple. Ty nie robisz nic poza "nie zgadzam się". Jest to zabawne, ale irytujące, myślę, że nie tylko mnie męczą te twoje ciągłe porównania do samochodów i pisanie, że ktoś tam znajomy chce kupić. Nic z tego nie wynika, bo nie wprowadza nic do dyskusji. Proszę o odpowiedzi merytoryczne :)
@meiss
Pokaż mi słonko te 1000zł różnicy :] Flash 64GB to koszt nieco ponad 200zł http://allegro.pl/najwieksza-karta-pamieci-microsd-64gb-sandisk-wawa-i2940121182.html Apple tą pamięć wycenia jednak na 4x tyle :)
@arturcisz
Przykro mi, ale to nie jest odpowiedź merytoryczna na mojego posta, tylko znowu jakaś próba usprawiedliwiania tego samego co już tu w kilku postach pisałeś. Ja nie mam pretensji, że ktoś kupuje, ja pokazałem, że klient przepłaca dopłacając nierynkową różnicę ceny za dodatkową pamięć flash. Wykazałem tym samym, że Apple ździera i naciąga. Ja o fasolce, a Ty o gruszce.
@arturcisz
Jak dla mnie kiepskie porównanie. Samochody w dodatku jakieś dziwnie ze sobą zestawione to zupełnie inna półka, a tu mówimy po prostu o cenowym ździerstwie na podstawie wykazania ile jest realnie rynkowo warta pamięć flash. Ktoś ma tego świadomość, odpowiada mu cena iPada 128GB to wiaodmo, że kupuje i w tyłku ma cały rynek. Tylko, że iZabawka nie jest przedmiotem luksusu, edycją limitowaną, kolekcjonerską ani niczym podobnym, tylko zwykłym masowym przedmiotem zabawkowo-użytkowym, który ma w sobie tego samego flasha co karta microsd warta 100zł, a nie tyle co chce Apple czyli 400zł. Mowa o tym, że różnice między tymi samymi modelami są niczym nieuzasadnione, a nie o tym, że ktoś się znajdzie i stwierdzi "spoko cena". Jakby iPady chodziły po 10k to też by była zapewne dla wielu odpowiednia cena. Nie o tym tu jednak mowa :) Ja osobiście nie widzę uzasadnienia dla różnic cenowych między poszczególnymi modelami tych samych iZabawek, żadnego uzasadnienia poza zwykłym ździerstwem i chęcią naciągnięcia klientów. Jak ktoś się na to godzić jego indywidualna sprawa, ja tylko wykazuję, że przepłaca i pokazuję dlaczego. Ponadto, prawdopodobnie ten model będzie najsłabiej sprzedającym się iPadem.
@iLolek
Dokładnie. Czym innym jest, czy kogoś stać, czy nie, a czym innym analiza cen pamięci flash i porównanie tego do strategii cenowej Apple. Ktoś przychodzi, mydli temat samochodami, albo innym usprawiedliwieniem (że zawsze znajdzie się ktoś chętny i go stać... really, nie wiedziałem ;)) tylko dlatego, że ktoś inny raczył wytknąć ździerstwo firmie Apple, pokazując, że za to samo chcą 4x więcej kasy. No tragedia się stała, tak jakby to była jedyna firma, która naciąga klientów ;) Myślę, że tu chodzi o nic więcej jak tylko obronę nieskazitelnego wizerunku najlepszej we wszystkim marki, a niektórym delikwentom broń boże nie można udowadniać pewnych faktów, bez narażania się na obrażanie, wyzywanie od biedaków itp ;) To niestety tylko pokazuje jakie niektórych emocje łączą z firmą Apple. Ktoś już napisał, że nie powinno się kochać aluminium i szkła i ja się z tym całkowicie zgadzam. Najgorsze, że przez tę blaszaną-szklaną milość niektórzy szarżują ckliwymi uwagami ad personam. Po raz kolejny się potwierdza, że miłość jest ślepa :P
Apple stosuje prosty, acz nieuczciwy przelicznik - każde podwojenie pamięci = 400zł dopłaty niezależnie od ceny rynkowej pamięci flash. Jak tak dalej pójdzie to za iPada 1TB przyjdzie płacić 2400zł za 984GB (1000GB - 16GB). Ktoś chętny na taki iPadowy dysk przenośny w tej cenie? :D
@arturcisz
No właśnie, a skoro tak to pewnie mają znacznie większą marżę jednostkową na produktach typu iPad, iPhone, iPod, zwłaszcza, jeśli chodzi o modele z pamięcią 32GB i więcej, gdzie Apple w produkcji ponosi groszowy koszt dodatkowej pamięci, a Klienta obciąża znaczną dopłatą. Czysty zysk i łatwa kapusta dużo kapusty nie za innowacje, nie za wiedzę i nie za inwencję, tylko za udane naciąganie klientów.
@quantel
Moim zdaniem wcale ich nie pogięło i jak komuś wcześniej nie przeszkadzały różnice w cenach między 16, 32, 64GB to teraz również nie ma prawa narzekać na cenę 128GB, ponieważ te różnice są dokładnie takie same! A że się między 16 i 128GB "nazbierało" 1200zł dopłaty za 112GB, a cena produktu prawie 4k to dopiero teraz niektórzy otwierają oczy...? Idąc logiką Apple, jeśli różnica w cenie między 16 i 32GB jest 400zł to z jakiej paki mieliby chargować mniejszą stawkę między 64 i 128GB? Apple nic nie pogięło, to cwaniaki, ździercy i spryciule jakich mało, to niektórzy Klienci powinni wreszcie zacząć używać kalkulatora :)
@arturcisz
Chętnie się bym podpisał :) Ciekaw jestem, czy gdzieś na świecie nie został już taki złożony. W świetle poczynionych przeze mnie porównań, nurtuje mnie jeszcze inna kwestia, mianowicie Apple'owska marża - w którymś temacie było podane rzekomo coś koło 40%. Nie wiem, czy to czasem nie trochę za mało w przypadku firmy, która robi takie same modele iPadów, gdzie między 16GB i 128GB jest różnica 112GB i za te gigabajty pobiera 1200zł nierynkowej przecież ceny od klienta, gdzie wiadomo, że a) klient by sobie dodatkową pamięć dokupił znaaaacznie taniej, b) Apple płaci swoim dostawcom jeeeeszcze taniej niż klient by sobie sam dokupił, bo Apple kupuje w hurcie, nie w detalu.
Są więc wg. mnie rozbieżności w faktach, chyba, że tamto ~40% to była jakaś całościowo wyliczona marża całego portfolio produktów. Sądze, że na produktach takich jak iPhone, czy iPad, gdzie wykazałem oczywiste naciąganie klienta (vs realne ceny rynkowe rozbudowy pamięci), Apple trzepie znacznie większą marżę i dlatego ma odłogiem tyle mld$. Nie mieliby takiego kapitału bez tego naciągania na różnicach GB między poszczególnymi modelami iPodów/iPhone'ów/iPadów + nierynkowe ceny rozszerzenia pamięci ram w przypadku zakupu iMaka, MAcbooków w sklepach Apple.
Cena nieadekwatna do pojemności vs pojemność modelu 64Gb. Dopłata 400zł jest dopłatą nierynkową i sztucznie zawyżoną, celem naciągnięcia klienta przez Apple. Dodatkowa pojemność 64GB ma na chwilę obecną rynkową wartość ok. 100zł, a nie 400zł i to nie w hurcie, tylko gotowym dla klienta detalicznym produkcie np. kartach microsd.
Ktoś się orientuje ile wynosi w modelu 128GB rzeczywista dostępna pojemność dla użytkownika?
@Homer
To jest jakiś dowcip, zwłaszcza w temacie nawiązującym do konkurencji przecież! Czyli on chce, by w tematach newsów nt. Samsunga, innych firm, spraw wojen petantowych i innych nie wolno było wypowiadać się o niczym innym jak tylko Apple i to wyłącznie w pozytywnym sensie! To jakaś paranoja, ja mam dla ciebie lepszą sugestię - skoro tak bardzo Ci się nie podoba dział newsów = nie czytaj go wcale, lub czytaj same artykuły i nie udzialaj się w komentarzach. Problem solved :)
@grzes_l
Dokładnie i Ty się w to idealnie wpisujesz, zgodnie z tym na co Ci renquiem zwrócił uwagę.
"Trollowanie (trolling) – antyspołeczne zachowanie charakterystyczne dla forów dyskusyjnych i innych miejsc w Internecie, w których prowadzi się dyskusje. Osoby uprawiające trollowanie nazywane są trollami.
Trollowanie polega na zamierzonym wpływaniu na innych użytkowników w celu ich ośmieszenia lub obrażenia (czego następstwem jest wywołanie kłótni) poprzez wysyłanie napastliwych, kontrowersyjnych, często nieprawdziwych przekazów czy też poprzez stosowanie różnego typu zabiegów erystycznych."
Trollowanie – Wikipedia, wolna encyklopedia
W związku z powyższą definicją, uprasza się usera grzes_l by nie zwracał się do innych użytkowników w sposób napastliwy, próbujący ich ośmieszyć i obrazić. Dziękuję.
@Murphy
Taki, że iPad to tablet, a nie telefon. Apple jako jedyny gracz nie posiada w swojej ofercie telefonu z dużym ekranem. Naprawdę nie wiem, w czym Ty widzisz problem? Nikt Ci takiego iPhone'a nie będzie kazał kupować! :)
Apple powinno rozbudować portfolio iPhone'ów o model z dużym ekranem. Argument w stylu "nie będzie można obsługiwać wygodnie jedną ręką" kompletnie do mnie nie przemawia, bo co z tego, że nie jedną ręką, a kto ustalił, że tak ma być? Nie widzę żadnego problemu w obsłudze oburęcznej - trzymam jedną a drugą maziam palcem po ekranie - NORMALNIE TRAGEDIA ;) Sądzę, że taki iPhone powstanie. Byłaby to jedna z form walki z coraz mocniejszą konkurencją. Podoba się komuś, czy nie, duże smartphone'y mają wzięcie, co właśnie pokazuje przykład chociażby Galaxy Note.
Reklama fajna, choć nie rewelacyjna. Dobrze, że kpią z durnej chęci patentowania każdej bzdety.
Apple ma kilku dostawców LCD, w tym Samsunga, choć robią wszystko, by go wysiudać. Tak, czy inaczej Samsung dostarcza wiele komponentów do iZabawek, więc jak kogoś strasznie świeżbi ta marka powinien na własną rękę powymieniać wszystkie komponenty na producentów bardziej lubianych firm :D
To byśmy dopiero mieli cyrk. Rejestracja na myapple ---> egzamin z tego "czy wie o czym mówi" ---> ocena wyorczni jedynie słusznej prawdy grzes_l. Kolejny, któremu się otwarte forum dyskusyjne pomyliło z sektą. Buhahahahaha. Kochanie zajrzyj do regulaminu, ponad 2,5k postów, a Ty nadal nie wiesz gdzie jesteś.
Wracając do tematu - to bardzo dobrze dla klientów iPada, że udział spada. Sprawi ni mniej ni więcej, że kolejne iPady będą bardziej rozwojowe, a nie tylko kosmetyczne poprawki. Np. Mini, mimo, że 1gen, to był śmiech na sali z brakiem retiny. Typowe sztuczne przekładanie na później tego co być powinno na starcie. Konkurencja wymusi, że Apple nie będzie takie opieszałe.
Koniec pewnej ery...
^^^^ Kolejna próba usprawiedliwiania i gloryfikowania swoich określeń ksenofobiczno-rasistowskich sprzed 2 stron tego tematu ("żółte małpki"). Przypominam, że jego gardzenie innym narodem nadal wisi na tym forum. Do tej pory nic nikt z tym nie zrobił za żółte małpy nic, a ban za "fanboya" 0.0
@slaj
Przecież Ty masz w swoim domu mnóstwo ich produktów w iMakach, iPhone'ach tudzież innych iZabawkach i sprzecie RTV/AGD! Apple odpowiada tylko za obudowę i soft. Na Twoim miejscu bym rozkręcił wszystkie iZabawki i wyrzucił wszystkie komponenty z napisem "samsung", Twoja ideologia wówczas będzie miała sens :D
@Tomasz Wyka
Biorąc pod uwagę to co się dzieje w kwestii przecieków Apple to raczej wątpliwa sprawa. Jeszcze bardziej wątpliwe, że Apple udziela jakichkolwiek poufnych informacji grupce kilku osób, które przypadkiem wpadają na Campus, przypadkiem spotykają podrzędnego pracownika firmy, który pewnie sam niewiele wie, ale to co wie wyjawia ledwo napotkanej grupie ;) Kiedyś był wywiad, bodajże Cooka dla któregoś z amerykańskich portali IT. Powiedział w nim, że o nadchodzących produktach i projektach w realizacji wie raptem garstka osób w Apple. Nie sądzę, by osoba, którą napotkaliście w Campusie była jedną z kręgu wtajemniczonych, a jeszcze mniej wątpliwe by Wam cokolwiek zdradziła. Pracownik szeregowy, którego spotkaliście, gdyby zaczął gadać nawet o kwestiach mniej tajemnych, bez wcześniejszej konsultacji z przełożonymi, zostałby następnego dnia wyrzucony z pracy, a jak mniemam nadal tam pracuje? Gentlemen's Agreement to piękne określenie, ale w dzisiejszym świecie nikt już w to nie wierzy. Zwłaszcza grupce przypadkowo napotkanych turystów z PL, którzy nie spotkali żadnej szychy z Apple :) Możliwe, że koleś fantazjował i Was nieco zabajerował, a Wy pod wielkim wrażeniem kontaktu z poinformowanym o wszystkim pracownikiem Apple ;)
@Homer
Źle, bo to nadal nie usprawiedliwia ksenofobicznych i rasistowskich okresleń, którymi się posługujesz w kierunku innych narodów. Nic nie usprawiedliwia.
@Homer
Widzę, że Cię to bawi. To zresztą tylko dowód jak bardzo wziąłeś sobie do serca krytykę swojej pogardy i obrażania w kierunku Chińczyków. Często w różnych tematach na tym forum padają sformulowania "co by Jobs zrobił w tej i tej sprawie". Otóż w twojej sprawie zniszczył by Cię wzrokiem, potem odebrał cały sprzęt Apple, a na koniec kazał spadać skąd cię przygnało. W ogóle nie reprezentujesz środowiska Apple, jesteś odwrotnością idei przyświecających tej marce i fundamentów jej powstania. Reprezentujesz mentalność odwrotną jej zalożycielom. Mnie tu niektórzy krytykują za ostrą krytykę niektórych poczynań tej firmy, jednak ja przy tobie jestem fanem Apple nr 1. Powinieneś się wstydzić swojej postawy...
iPad o pojemności 128 GB trafił do sprzedaży
@meiss
To, że lustrzanki wielokrotnie droższe nie wymagają wbudowanej pamięć do profesjonalnej pracy np. reporterskiej, gdzie trzeba strzelać mnóstwo zdjęć na sekundę w najlepszej jakości, do której kamera iPhone 5 się nawet nie umywa. I to tam dziala z powodzeniem na oddzielnych kartach pamięci, takich jak podałem. Do PROfesjonalnego zastosowania. Wyprowadziłem z błędu Homera, że takie karty nie równa się "dla amatorów". Jasne, są śmiesznie tanie karty no-name, ale każdy widzi co kupuje. Karty SD są jakościowo podzielone na klasy 1-10. Ja dałem jako przykład kartę markową 64GB o świetnych osiągach, 4x tańszą niż cena, którą żąda Apple za te samą pojemność w iZabawkach. Zresztą wcale nie jest powiedziane i nigdzie nieudowodnione, że o lepszych parametrach niż przytoczona przeze mnie karta SD. Biorąc pod uwagę to jakie parametry kości RAM Apple montuje w swoich komputerach (a jest to ram bardzo lichy), można podejrzewać, że podobna sytuacja ma się w przypadku pamięci flash w iZabawkach. Prawdopodobnie, ze względu na koszty nie są to kostki o wyżyłowanych osiągach.
Już dalibyście se spokój. Nie macie czym na siłę usprawiedliwiać nieadekwantych dopłat za flash w iZabawkach, to teraz wymyślacie sobie z kosmosu bajki nt. parametrów i niektórzy nawet mają czelność puszczać ścieme, że SD są do bani. No, może Homer musiał "pozapłacać rachunki" i już mu nie starczyło na dobrego SD do jakiegoś urządzenia ;)