Komentarze ein Usuń wszystkie komentarze

Mapy Apple powodem spadku zadowolenia z iOS

@Dziadek

Rehehehehe. Fajnie patrzeć na takich fanatyków. Okazuje się, że kapitalna aplikacja jest do dupy, że trzeba klientów przepraszać parę dni po premierze i sugerować inne rozwiązania (!) A czekaj... To w zasadzie są "byki adresowe". Rehehehehe. Itp... Hihihi. A może ten list jest podrobiony? Uhuhuhu. A ile złości, ile żółci w tym wpisie. No tak trudno uwierzyć że jednak, jednak to naj, naj Apple tak koncertowo spartoliło sprawę. Bardzo się cieszę, że tak mocno uwiera. Na szczęście to pytanie na końcu będziesz sobie zadawał do lustra, bo tego g... nie da się naprawić.

Zamiast "kapitalnej" aplikacji firmowej, korzystaj więc z Waze, Binga albo map GOOGLE, co sam CEO doradza. Wie co mówi, bo właśnie uświadomił sobie jakie to jest gówno. Po raz pierwszy w historii Apple mowa jest o wykorzystaniu konkurencyjnych produktów!!! Bezprecedensowe. No ale co się dziwić, pewnie pozwów się boją.

No właśnie co się z tym Apple porobiło...

Ano git, git, właśnie je sami sobie włożyli w imadło...

Tim Cook przeprasza użytkowników nowych map Apple

Hehe dokładnie. Przecież co poniektórzy mówią że wszystko w porządasiu. Jakim więc prawem tak Tim KuK mówi, jakim? Pewnie się myli, albo sie przejęzyczył. Dobrze że w samouwielbieniu dostrzegli gigantyczy fakap jaki zgotowali całej platformie. To już coś. Pewnie któryś z dopiero co upolowanych speców od Google powiedział wprost - to jest bezużyteczne guano. Teraz rozpocznie się wyścig z czasem. Obawiam się, że do następnej gen. sys. nie uda się uzyskać zadowalającego efektu. Po prostu się nie da...

Rusza sprzedaż iPhone'a 5 w Apple Store Online

ArrasB nie ma sensu podawać racjonalnych argumentów. Cześć osób jest impregnowana. Fakty się nie liczą. Opinie typu: za parę tygodni mapy Apple będą cacy, lepsze od tego wszystkiego co ma konkurencja, zaklinanie skrzeczącej rzeczywistości - to norma. I tak takiej osoby nie przekonasz, bo ona zupełnie świadomie godzi się na te wszystkie fakapy, w imię, jak żeś sam napisał religi. iReligi. I już. Dałem na forum opinię specjalisty od map, który zmiażdżył mapy Apple w każdym aspekcie. Zrobił to na zimno, bez typowego dla dyskusji nt. Apple emocjonalnego nalotu. Po prostu napisał prawdę. A tutaj komentarze typu nic się nie stało, jest dobrze (jw), "tylko brakuje dokładności i dobrych danych", albo kuriozalne (bo brakowało jakichkolwiek argumentów) - jaki tam z niego ekspert jak radzi żeby użytkownicy zajęli się mapami. Kuriozalny, bo właśnie taki charakter mają mapy Apple i użytkownicy mają im te mapy właśnie naprawiać. Dowodzi to całkowitego zaślepienia i jw impregnacji na wiedzę, fakty, na rzeczywistość.

Ale powiedz szczerze, która z firm w historii dokonała czegoś takiego jak Apple? Zrobienia z marki obiektu kultu, bezgranicznego zaufania we wszystko co zrobi, tego całego owczego pędu obserwowanego co roku, pędu do sklepu po nowego emejzingowego icośtam... nikomu się to na taką skalę nie udało. Ano nikomu. To na pewno przejaw geniuszu (z zakresu socjotechniki i PR), a to że niektórzy tak lubią, wręcz tego chcą. Who cares? Sam, pisząc krytycznie pod adresem Apple, mam nadzieję przestrzec przed błędnymi wyborami, doradzić tym, którzy patrzą na markę zdroworozsądkowo. Najzagorzalsi apologeci dadzą sobie obciąć rękę i nigdy nie uznają, że Apple mogło zrobić coś od a do z źle, że mogło popełnić błąd. Zauważ, to dokładnie ten sam tok myślenia, postępowania co ich nieskalana firma. Wiesz co powiedzieli, odpowiadając na krytykę map (poza przyznaniem, oczywiście bez cienia żenady, jakiejś skruchy, przeprosin, że to dopiero początek)? Pracują ciężko, żeby to coś było "EVEN BETTER". EVEN BETTER?! Rozumiesz... JESZCZE LEPSZE! Przecież to w kontekście "dopiero zaczynamy" jest wewnętrznie sprzeczne! To właśnie język fanatycznych wyznawców marki. Jest cudownie i będzie jeszcze bardziej cudownie.

Bateria iPhone'a 5 jest bardzo wrażliwa na wahania sygnału

@czacha

Ale jak, że nie trzyma krócej? Przecież te słupki "real life" temu zaprzeczają, czyż nie? Więc gdzie tu "lepiej"?

Apple nie musiało usuwać Google Maps z systemu iOS w tym roku

@Placebo1Bezprzewodowy Transmiter HDMI

Ano na kopy tego, jest jeszcze WiDi, ale co to ma wspólnego z Apple? Widzisz tam gdzieś wsparcie AirPlay? Automagicznie tego obrazu nie prześlesz. Musi być AirPlay.

Rusza sprzedaż iPhone'a 5 w Apple Store Online

@Popmarek

Na miejscu osób pragnących stać się posiadaczami iPhone 5 poczekałbym tak ze dwa, trzy miesiące. Naprawdę. Nie to, że telefon będzie lepszy (pozbawiony wad), ale IMHO będzie można go kupić w niższej cenie. Bez problemu kupić. :)

BTW. W sygnaturce widzę u kolegi ciekawostkę - Touch z wysokoomowymi Senkami HD650. Mam takie drobne pytanie - czy to gra bezpośrednio wpięte, czy kolega stosuje jakiś przenośny wzmacniaczyk do tego zestawu (np. FiiO)?

Bateria iPhone'a 5 jest bardzo wrażliwa na wahania sygnału

@ner0angel0

To znakomicie, że odczuwasz gigantyczną O_o poprawę. Rozczarowuje, bo zapowiedzi (patrz tabelka) rozmijają się w rażący sposób z tym, co realnie udaje się uzyskać podczas normalnego użytkowania (te krótsze słupki w tabelce). Ale jw, fajnie żeś zadowolony, tylko jak widzisz nie o tym mowa, stąd owe rozczarowanie. Miało być lepiej. Nie jest.

Bateria iPhone'a 5 jest bardzo wrażliwa na wahania sygnału

@NoSaint

Mylisz się, tutaj rozrzut jest wyjątkowo duży. Może z 4S było podobnie (z tego co widzę, jednak nie aż tak), a wcześniejsze modele miały podawane parametry bardziej zbliżone do "real life", a nie "Apple lab".

Tak czy inaczej, powiedzmy sobie szczerze, wydajność baterii iPhone 5 jest rozczarowująca, prawda? Kolejna (już nie pamiętam która) rzecz na liście fakapów nowego modelu.

Rusza sprzedaż iPhone'a 5 w Apple Store Online

@celsus

Ale nie wiem, że mamy współczuć ;-) ...? Z AOSa czy od operatora? Pytam, bo jestem ciekaw czy w AOSie realizują od razu, czy też tygodnie czekania. Z czystej ciekawości pytam, bo 5 na pewno nie kupię.

---------- Wpis dodano o 08:35 ---------- Poprzedni wpis dodano o 08:33 ----------

@corba

Oj tam, oj tam. Cóż oznacza miesiąc w tą, czy we w tą. Jak widać to początek przedsprzedaży, a nie premiera (realna). Ale przecież to nic nieznaczący szczegół.

Dostępność kart nano SIM w Orange

@djkicak

No wiesz, może się okazać, że będzie to szybsze rozwiązanie. Faktycznie głupio trzymać telefon bez SIMki, szczególnie jeżeli nie ma backupu w postaci innego aparatu. Chyba, że komuś nie przeszkadza iPhon... iPod touch za "trochę" więcej pieniędzy.

Mnie tam ogólnie "bawi" stanowisko mojego operatora (Orange), który zapowiadał że nie będzie problemów z nano, że będą, a teraz tylko wybrani klienci, być może trzeba będzie czekać, a jeszcze przy okazji dopłatę dowalą. Słodko.

Apple opatentowało projekt ładowarki indukcyjnej

...do momentu aż wynaleziona przez Apple stacja nie trafi na rynek. Cóż, typowe. No to teraz wiadomo, dlaczego nie ma stacji - ona będzie, tylko że cały pieniądz ze sprzedaży tego akcesorium trafi do Apple. W końcu nie po to tę rewolucję opatentowali, nie?

Jedna rzecz, której mi brakuje to wideo... bez przesyłu bezprzewodowego wideo to urządzenie będzie nieprzydatne. W końcu kablem z iP5 obrazu nie prześlemy, więc "tanie" rozwiązanie w postaci podłączanej kablem HDMI stacji byłoby alternatywą dla ATV. Jakby nie patrzeć to nie odtwarzacz, średnio wygodne byłoby noszenie z kabelkami takiej stacji, ale jednak sensowniejsze niż ATV, bez którego obecnie z iPhone 5 obrazu na duży ekran nie wyciągniemy.

Kolejna "rewolucja", ciekawe ile to pieniędzy przyjdzie wydać użytkownikowi urządzenia wyposażonego w Lightninga? Bardzo dużo, czy koszmarnie dużo?

Bateria iPhone'a 5 jest bardzo wrażliwa na wahania sygnału

Czyli na konferencji podali tzw. wyniki laboratoryjne. Emejzing. Oj przejadą się na tym wszystkim...

Apple nie musiało usuwać Google Maps z systemu iOS w tym roku

@Roberto Apple says Lightning to HDMI and Lightning to VGA adapters are on the way | The Verge

AirPlay and Thunderbolt rumored too costly for most devices | Electronista

DENON PL | AirPlay – aktualizacja funkcji do strumieniowego przesyłania muzyki już dostępna!

a tu o drogich urządzeniach z AirPlay: Why iPhone speakers are ditching AirPlay for Bluetooth | Crave - CNET

Z tym, że najnowsze informacje na ten temat są pełne sprzeczności. W kontekście samego audio mówi się o proponowanej symbolicznej opłacie 4$ (trudno to zweryfikować, nie jest to info od producentów AV, takie dane podało tylko jedno źródło: zdnet) od urządzenia, jednocześnie dodając że cena licencji rośnie, gdy w grę wchodzi także streaming wideo. To wszystko było napisane w kontekście plotek o wprowadzeniu streamingu AP do HDTV wybranych producentów. IMHO bajania, bajeczki.

Tak wiem, Verge powołując się na źródło w A. tak napisało i co z tego? Weź pod uwagę, że Apple oficjalnie na swojej stronie w specyfikacji iPhone 5 podaje wyłącznie obsługę audio. Nie ma wideo. W przypadku 4S jest rzecz jasna wyszczególnione. Dla mnie to jest miarodajne i jednoznaczne. Tak więc na razie wiemy, że złącze NIE jest do tego zdolne.

Apple nie musiało usuwać Google Maps z systemu iOS w tym roku

@dm76

To zależy, kto - jw giganci, ci, którzy oferują droższy sprzęt na pewno. Jednak inni już niekoniecznie (wysokie opłaty licencyjne za AP). Im mniejszy producent, tym większy problem - wielcy mogą sobie pozwolić przy ogromnej skali produkcji nawet na pokrycie części opłat ze swojej marży. Mniejsi? No way.

Eric Schmidt o nowych mapach w iOS 6

@zanskar

Bzdura. Zacytuj gdzie on to sugeruje. Pisze coś zgoła przeciwnego - konieczni są profesjonaliści, nie można opierać się na obróbce danych, na algorytmach, trzeba wysłać ludzi w teren. To czy będą to osoby związane z branżą, czy też będzie to społeczność w jakiś sposób wyselekcjonowana to tylko i aż kwestia pieniędzy. Niestety Apple widać nie chce wydawać kasy na swój produkt, bo wykorzystuje 3 rzędnych dostawców danych.

To co napisałeś jest w ogóle zabawne. To właśnie Apple mówi o chmurowym, "społecznościowym" charakterze swoich niedorobionych map. Przecież jeden z przedstawicieli Apple wyraźnie powiedział, że im więcej użytkowników będzie z map korzystać, tym będą lepsze. Nie muszę mieć bogatej wyobraźni - Apple taką furtkę już otworzyło, tylko to ci widać umknęło. Fakt, ubaw po pachy.

Co się tyczy Google, raczysz żartować, prawda? Przykładowo cały Street View to profesjonalny projekt, zaangażowane spore pieniądze i środki. Trzeba mieć naprawdę klapki na oczach, by tego nie dostrzegać.

Poza tym widzę, że racjonalne, merytoryczne uwagi zupełnie Ciebie nie interesują. Ten artykuł jest dowodem na to, że Apple całkowicie spieprzyło sprawę. Jak widzisz, nie ma tutaj z czym polemizować.

Apple nie musiało usuwać Google Maps z systemu iOS w tym roku

@Roberto

Jasne, AirPlay to 50$ za licencję od każdego urządzenia. Owszem, powinniśmy, ale chyba jednak producent powinien dać wybór (bez kabla lub via kabel), poza tym wiele osób zainwestowało w ekosystem oparty na Apple sporo pieniędzy... można przeboleć? Brak możliwości wysyłania obrazu z iP5 za pomocą Lightninga jest moim zdaniem zupełnie kuriozalny. Oznacza, że aby podłączyć projektor pod iPa, telewizor, muszę brać ze sobą Apple TV (sic!). To ma być ułatwienie dla użytkownika? Jeżeli Apple chce promować swoje AirPlay to wraz z nowym iPhone powinno pojawić się PRZYSTĘPNE cenowo akcesorium w postaci adaptera (HDMI) pozwalającego na cyfrowy przesył obrazu i dźwięku bez użycia kabla. Widziałeś coś takiego w AOSie? No właśnie...

Mapy Apple powodem spadku zadowolenia z iOS

@zanskar

W org.: http://blog.telemapics.com/?p=399

Z opisem.:
http://venturebeat.com/2012/09/23/ap...ite-some-time/

Przeczytaj, warto. Może jednak zmienisz zdanie, to jest ktoś, kto zna się na tym, siedzi od lat w biznesie cyfrowych map. Krytyka map Apple jest miażdżąca i co najważniejsze w 100% merytoryczna. I tak właśnie, nie da się z tego zrobić dobrych map, dobrego systemu geolokacji (bo to jest właśnie coś, o czym wiele osób zapomina, to kręgosłup całego mobilnego systemu - nie zapominajmy o tym). Parę osób od Google`a tu nie pomoże. Musieliby wszystko zmienić. Dokumentnie wszystko. Pod innym artykułem opisałem skrótowo o co chodzi, dlaczego nie da się tego naprawić.

Widzę, z wcześniejszej wypowiedzi, żeś impregnowany. Cóż, człowiek o dużo większej wiedzy niż każdy z nas, wypowiadających się na tym forum (przepraszam, jeżeli ktoś tu jest z branży, jakoś nie zauważyłem wypowiedzi) mówi: ten bubel trzeba wycofać. Amen.

Nowe Mapy od Google na iOS 6 już wkrótce

Nie będzie na razie map od Google dla iOS6 - potwierdził to dzisiaj sam CEO Google. Nie robią nic z mapami dla nowej wersji systemu. Apple zostanie z ręką w nocniku. W innym wątku daję linki do wypowiedzi eksperta, który nie zostawia suchej nitki na appleowskich mapach. Aha i nie będzie lepiej...

Mapy Apple powodem spadku zadowolenia z iOS

W innym wątku dałem wypowiedź eksperta od map. W skrócie nie będzie lepiej, bo systemowo rzecz spieprzyli. Albo zupełnie zmienią podejście (wycofując ten koszmarek), albo ugrzęzną w beznadziejnej, bez wyjścia sytuacji. Polecam lekturę, może otworzy oczy paru osobom, które piszą, że nic się nie stało.

Na aplikację od Google'a nie ma co liczyć. Dzisiaj CEO Eric Schmidt oficjalnie zaprzeczył żeby tworzyli coś pod iOS6 w tym temacie. Pozostają tym którzy pochopnie zainstalowali nową wer. iOS6 mapy by Apple na wesoło. Geolokacja z przymróżeniem oka, nawigacja na niby... plus setki apek, które zaczną źle działać, podając błęde, niekompletne dane (cały soft oparty na API firmowych map Apple... jest tego podobno ok. 40% z wszystkich opublikowanych aplikacji).

Ale nic się nie stało, nic się nie stało, tylko się zesrało...

Eric Schmidt o nowych mapach w iOS 6

Polecam wszystkim zainteresowanym:

http://blog.telemapics.com/?p=399

Głos eksperta, człowieka z branży.

Tu z opisem, komentarzem dla laika: http://venturebeat.com/2012/09/23/apple-maps-disaster-stems-from-lack-of-data-and-will-last-quite-some-time/

Apple nie musiało usuwać Google Maps z systemu iOS w tym roku

Polecam wszystkim zainteresowanym:

W org.: http://blog.telemapics.com/?p=399

Opisane z komentarzem dla laika:

http://venturebeat.com/2012/09/23/apple-maps-disaster-stems-from-lack-of-data-and-will-last-quite-some-time/

To głos eksperta, człowieka z branży (nawigacja, mapy, geolokacja, dane topograficzne). Generalnie jak się to przeczyta to komentarz jest krótki: to co zrobili to koszmar (tytuł adekwatny: mapy Apple 400 lat za mapami Google). Apple nie ma dobrego wyjścia. Popełnili błędy w każdym aspekcie tworzenia swojego własnego systemu nawigacji, geolokacji, map. To zarówno błędy systemowe, takie jak: brak odpowiednich danych, opieranie się na trzeciorzędnych dostarczycielach niezbędnego wsadu, bezrefleksyjne wykorzystanie materiałów od TomToma, przekonanie że jakoś to będzie, że ludzie to im z czasem sami naprawią), jak również metodologiczne. Te metodologiczne to m.in.: oparcie się wyłącznie na algorytmach, przy zerowym wykorzystaniu ludzi w terenie (Google się na tym boleśnie przejechało i stąd Street View oraz ogromne zaangażowanie w zbieranie lokalnych danych, co z biegiem czasu procentuje); olanie ciągłego aktualizowania danych; olanie jednolitego systemu telemetrii, olanie spójnej metodyki wprowadzania danych itp.; naiwna wiara w „przyrost” jakości, który się nie dokona, bo cały pomysł na własne mapy opiera się na błędnych, fałszywych przesłankach.
 
Zdaniem eksperta Apple powinno po prostu wycofać się z wprowadzania własnego systemu map/nav, przemyśleć rzecz na nowo i spróbować to zrobić zgodnie z zasadami, które obowiązują w tej branży. Innego wyjścia nie ma, bo te mapy nie mają szansy być „dobre”. Żeby były, jabłko musiałoby przyznać, że ma problem, a zdaniem eksperta tego podstawowego elementu – przyznania się do błędu, który pozwoliłby wybrnąć z zaistniałej sytuacji nie ma i pewnie nie będzie. Owszem, można zatrudnić wielu zdolnych ludzi (właśnie zaczęli nabór, luzacy), ale lepsze, czy normalne mapy wymagają całkowitej zmiany sposobu tworzenia bazy, aktualizacji danych, całego etapu weryfikacji oraz zmiany dostarczycieli danych (co nie będzie ani łatwe, ani szybkie). Wybrani (Yelp i paru innych, pomniejszych), trzeciorzędni (sic!) dostawcy to zdaniem eksperta gotowy wrzód na d… (patrz źródło) Do tego postuluje dokładnie to, o czym wcześniej wspominałem – zakup jednego z dużych dostarczycieli z niezbędnym know-how ( jak widać korzystanie z danych TomToma nie przyniesie żadnego efektu, know-how to rzecz konieczna). Pada zresztą konkretna propozycja – TomTom wraz z ich systemem zbierania i aktualizowania danych.
 
Powiem szczerze, że jestem wstrząśnięty. Wyszło na to, że jest gorzej niż myślałem. Miałem rację pisząc, że to gigantyczna wtopa, ale pisząc to myślałem o reperkusjach „do częściowego załatania” w ramach bogatej, alternatywnej oferty z AppStore, że z czasem te mapy zaczną przypominać coś normalnego. Oczywiście, inaczej niż adwokaci Apple bez wyobraźni, z zerową wiedzą w temacie, zakładałem że będzie to potężny problem dla developerów korzystających z firmowego API map w swoich produktach. Teraz widzę, że nie ma fiksa, że go po prostu nie będzie. Pytanie jak wiele z aplikacji stanie się zupełnie bezużytecznych nie jest akademickim pytaniem, w kontekście tego, co powyżej. To już nie jest „tylko” problem Apple, ale problem całego, stworzonego przez niego ekosystemu, rynku, wielu ludzi, którzy zarabiają na życie tworząc produkty pod iOSa. Mapy Google zawierają dość szczegółowe dane lokalne, dużą ilość informacji (także o usługach). Nie są idealne, daleko im do najlepszych systemów kartograficznych, ale jw. te mapy stanowiły kościec, na którym zbudowany był iOS. Apple zdawało sobie sprawę, że tak właśnie jest, że daje to Google gigantyczną przewagę (bo przez wprowadzanie nowych usług, nowej funkcjonalności w systemie geolokacji Google staje się de facto współtwórcą ICH produktu). To Google zarabiało (główne przychody) na zbudowanym przez siebie systemem reklamowym, ściśle powiązanym z mapami, geolokacją etc. Obok, przy okazji a zarazem dzięki integracji w iOS. Na marginesie brak tego elementu (własnego odpowiednika), to kolejna rzecz, która powoduje że starania Apple są daremne. No i Apple zdecydowało się na przystawienie sobie spluwy do skroni…

Decyzja o wprowadzeniu w takim kształcie swoich map/geolokacji/nawigacji to kompletnie absurdalny, wręcz żałośnie nieudolny ruch. Wprowadzenie swojej protezy, bez szans jw na doprowadzenie całości do poziomu używalności to – przyznacie – kompletny idiotyzm. Problem w tym, że firma przeświadczona o swojej genialności, o swoim wizjonerstwie po prostu tego nie dostrzega. Oni naprawdę wierzą w ten cały emejzing, szczerze i bezgranicznie wierzą i to ich zgubi. Niestety, mimo że SJ był niekwestionowanym geniuszem, to jego styl, jego idea i wizja kryje w sobie ogromne niebezpieczeństwo dla firmy. Brak pokory i samokrytyki, brak umiejętności zauważenia błędów, które się popełniło. Źle to wróży firmie. Piszę to ze zmartwieniem, bo nie ukrywam, że jabłko imponowało mi potrafiąc wykreować zapotrzebowanie na coś, co okazywało się oczywiste, niezbędne, potrzebne, po prostu użyteczne. Idąc pod prąd, stworzyć nowy rynek, wręcz całą gałąź gospodarki.
 
Nowe produkty* to niestety imho dramat. iOS 6 (tak, tak nie „tylko” mapy, ale cały system, bo mówimy tutaj o integracji, o API, o usługach, o setkach aplikacji) to porażka. Apple od A do Z jest same sobie winne.
 
* do listy fakapów w nowym iPhone należy dodać blokowanie się ekranu dotykowego, uniemożliwiające korzystanie z telefonu:

https://discussions.apple.com/thread/4326234?start=0&tstart=0

Lista obejmuje: skazy fabryczne (iPhone obdrapany), szybką zmianę plecków w zarysowane g..., problemy z WiFi, iOS6, problemy z antenami (znowu to samo), wyciek światła ze źle spasowanej obudowy oraz jw blokowanie ekranu (zła jakość nowych wyświetlaczy in-cell, producenci tego elementu mają ogromne problemy z produkcją, niech zgadnę... jakość nie jest na 1 miejscu?)

Eric Schmidt o nowych mapach w iOS 6

Nie będzie na razie aplikacji z mapami dla iOS6:

Updated: Schmidt offers support for iPhone 5's map disaster - Cook struggles to find Jobs | TechEye

"Update Schmidt has since denied that Google has anything in the works for iOS 6."

Piłka jest po stronie Apple. Albo przyznają się do wpadki (prosząc o pomoc), albo będą musieli sami radzić sobie z tym pasztetem. Oczywiście (czytając między wierszami) taka pomoc będzie Apple zapewne słono kosztować.

Eric Schmidt o nowych mapach w iOS 6

@Mirko791

Owszem znam. Zakupiony jakiś czas temu Air. Złego słowa nie powiem. Co prawda Apple postanowiło popsuć humor użytkownikom przenośnych Makówek (ML v1.0), jednak teraz po dwóch upach jest ok. Apple nie kończy się, czy skończy bo mam nadzieję na powrót tego co było wartościowe. Teraz idzie w bylejakość. Stąd życzenie, by odczuło na własnej skórze, że obniżanie lotów kosztuje. Słono kosztuje. Trzymam więc kciuki za spadające słupki, za malejącą sprzedaż, szczególnie iP5, za rosnącą presję, negatywne komentarze pod adresem firmy. Musi zaboleć, bo inaczej nic się nie zmieni.

Apple zatrudnia byłych pracowników Google odpowiedzialnych za mapy

@Erykos

No wyciągnie. W okolicach iOS8, bo zrobienie dobrych map kosztuje spooooro czasu. A dopiero zaczęli, co z rozbrajającą szczerością właśnie przed momentem sami przyznali. Także normalne mapy za dwa lata może. A ponad normalne (wdrukowane w fałdy) za lat dziesięć. Ile to jeszcze będzie się można ponachwalać i pozachwycać. Ciekawe w którym kierunku pójdzie ewolucja reklam opiewających genialność nowych map jabłka? Niechybnie Apple przeniesie użytkowników do innego wymiaru, co najmniej.

ArrasB - piękna ilustracja, podsumowanie ostatnich konferencji Apple. Nic dodać, nic ująć.

Aktualizacja oprogramowania Apple TV (2. i 3. generacji)

@cezary.ww

Serio, nie da się tego zrobić na ślepo, tzn. przytrzymując przycisk?