Mhm. Zostawili podczas pracy wszystko pootwierane i tak zostało. QA nie istnieje w Apple.
Z zaszyfrowanym (FV) ten bug też działa.
...konto root jest enabled w każdej HS natywnie. Wcześniej tak nie było i problem nie występował. Po prostu na czas prac zostawili to sobie otwarte i tak... zostawili, wypuszczając OS na rynek. (jest gorzej - ten akces powraca za każdym razem, jest na sztywno ustawiony!)
To jest k-rwa nieprawdopodobne!
Ja prdl!!! Przecież to jest sabotaż! Czyli z automatu to się i tak włącza (konto root enabled!?) Ja prdl, ja prdl, ja prdl!
Można bez problemu zrobić to zdalnie. Bez najmniejszego, k@$%^ problemu. Ktoś w Apple powinien za to polecieć, ktoś wysoko. Wygląda mi to na pełen dostęp uruchomiony na czas prac (bez względu na konfigurację tj. szyfrowanie, ustawienia) i POZOSTAWIONY W WERSJI KONSUMENCKIEJ.
Poje-ało ich w tym Apple doszczętnie. To najgorsza wtopa w historii IT. To hack bez hack'a, sam producent daje ci możliwość logowania z uprawnieniami root-a, uruchamiając taką opcję NATYWNIE. Kumacie takie coś!?!? Poje-ało!
PS. Aha i jeszcze jedno. Wygląda na to, że jedyna pewna metoda to ZABLOKOWANIE logowania do konta ROOT. W linku powyżej macie dopiero co dodany skrypt, przy czym jak napisałem poniżej zalecałbym obecnie przesiadkę na 10.12, bo to jest OBEJŚCIE, a nie naprawienie problemu!
Zgoda, że łatwo to naprawić (okazuje się, że wcale nie jest to takie łatwe), ale taka luka oznacza w przypadku krytycznej infrastruktury niedopuszczalne obniżenie bezpieczeństwa.
Zauważ, że do momentu podjęcia działań przez Apple każdy adm musi podjąć przeciwdziałanie natychmiast, wszędzie, z jednoczesną weryfikacją wszystkich zarządzanych komputerów Mac z HS w firmie, sprawdzeniem tego. To już nie jest taka błahostka.
Dobrze, że przyznałeś że Apple musi natychmiast to załatać. Dziwię się, że jeszcze tego w sumie nie zrobiło, bo to błąd krytyczny.
Żartujesz?! Przecież to jest domyślnie ustawione na każdym zaktualizowanym, kupionym nowym maku. Root bez hasła. Każdy może uzyskać dostęp, nawet zdalnie jw. I ty to nazywasz nie widze wielkiej tragedii?! Idealnie nadajesz się do ich działu QA (w Apple teraz chyba już się żadnych krytycznych testów bezp. nie przeprowadza na marginesie). Pasowałbyś idealnie.
Ważne, że animoji działają! Hiphip hurra.
Poczytaj sobie co się dzieje teraz w Stanach w firmach, przedsiębiorstwach, gdzie korzysta się z Makówek (pożar w burdelu). To wystarcza za cały komentarz.
Dopuszczenie do takiego czegoś to K.O. Teraz pytanie, jakie jeszcze otwarte na oścież drzwi mamy w HS. Myślę, że to dopiero początek. Ale jaja!
Wychodzi na to, że Apple właśnie awansowało na dostarczyciela najbardziej niebezpiecznego, całkowicie niezabezpieczonego OS na rynku. Wow. :(
Fajne, jak wyżej alt. Revo. Testowałem i to po prostu świetne allinone do gabinetu albo sypialni.
Oho, no to idzie to nowe od tej co w płaszczyku za 20k występuje (chodząca antyreklama firmy, która wizerunkowo zawsze starała się być na luzie, bez nowobogackiego "sznytu"... ale idzie nowe).
Dobrze, że już nie używacie starej nazwy, bo to już nie są Apple Store'y tylko Towns Square'y.
Kiblowate do kwadratu...
PS. Nie wydaje się wam, że gdzieś nikną w tym całym aleja, drzewka, przestrzenie same produkty? To jednak sklep jest, a nie galeria niewiadomo czego. Wykorzystanie przestrzeni fatalne wg mnie, te wpuszczane w ścianę gabloty? A sprzęt audio zamiast otwartej przestrzeni (stół) to eksponowany i udostępniany w gablotach? Mają Naima, mają B&O (Beo), mają większe speakery i to też do gabloty? No nie wiem.
Interesujące, pokazuje jednocześnie dwie rzeczy:
Także gonili w piętkę z tym głośnikiem, pojawiły się inteligentne produkty i chyba ktoś uznał, że koniec pierd... nia trzeba w końcu na coś się zdecydować. Imho będzie jak z Sonosem, czyli pierwsza generacja będzie jeszcze "głupia", ale druga, ta właściwa, będzie z Siri/mikrofonami. Sonos był mocno krytykowany za brak integracji asysty, że jego świetne skądinąd rozwiązania, nie są przyszłościowe właśnie. Za moment będzie w sklepach One i pewnie kolejne, większe też będą już słuchać i robić.
HomePod może być fajnym produktem, udanym, problem w tym że chyba rozmija się z segmentem właśnie. Bo takie z ambicjami wszystkograje są albo bezkompromisowe w treści i formie (wspomniane B&O, Devialet, Naim, B&W) i często kosztują fortunę, są niszowo-elitarne właśnie, kupują je ci, którzy mają hopla na pkt jakości dźwięku, albo są to dużo mniej ambitne, bardzo proste, ograniczone w zakresie umiejętności brzmieniowych, głośniczki będące w praktyce monofonicznym głośnikiem BT tyle że z WiFi i asystentem jakimś. Apple chce stworzyć po swojemu zapotrzebowanie na produkt z pogranicza i według mnie będzie trudno, bo nadal nie będzie to grało porównywalnie do ww. produktów, a koszt dwóch (opcja stereo) mocno już wydrenuje portfel i pewnie niewiele osób będzie chciało się w takie coś bawić.
Dodatkowo sprawą otwartą pozostaje AirPlay2. To zasadnicza część tego produktu, bez której HP nie ma w ogóle racji bytu. Już tłumaczę, nie chodzi o samą transmisję (bo jest AirPlay i do pewnego stopnia stał się standardem bezdrutowej transmisji audio w AV), a strefowość i propagację tego rozwiązania na rynku. Strefy to klucz do sprzedaży zwielokrotnionej (będzie o to trudno jw), a decyzja o wdrożeniu AP2 do swoich produktów przez innych producentów może natrafić na oczywistą rafę: to jest ekosystem Apple i nie mają w tym żadnego interesu, żadnego. Mają swoje rozwiązania, pewnie trzeba będzie znowu certyfikacji i licencji, dodatkowo nie ma ciśnienia, bo to softwareowe a nie hardwareowe rozwiązanie i w odróżnieniu od AP1 nowe AP2 załatwiamy aktualizacją oprogramowania (o ile dany produkt ma możliwości techniczne strumieniowania dźwięku w sieci WiFi ofc). Co dziwne, ciągle im się to AP2 opóźnia (co miało na pewno najważniejszy wpływ na obsuwę HP) i nie jest to dobry zwiastun dla jabłczanego głośnika.
Także nie wróżę sukcesu.
Fajny pomysł, ale na razie nierealny z powodu niedoskonałości samych ładowarek. Jak to zminiaturyzują to Apple - być może - takie coś wprowadzi do iMaków.
Co do klawki z TB to ekhmmm wiecie ile ta klawiatura będzie kosztowała? Wiecie? Wołam 1299, a i tak wydaje mnie się, że to minimum... Zamiast tego elementu, serio, wolałbym dwa USB-C (th z przyczyn oczywistych, nie wchodzi w grę, bo tam jest tylko BT, nawet 5.0 będzie mógł śmigać maks. 5mbps czyli właśnie zgodnie ze specyfikacją USB-C).
Taka klawka, szczególnie z blokiem numerycznym, jak w Pro z dwoma USB... marzenie :)
BTW. Hajek, ciulu, klawka dla Pro ma blok numeryczny, renderek do kosza i już mi to poprawić ;-)
Mało! Wołam 2 tysie a i tak będzie się sprzedawać jak głupie ;-)
No tragedia, tragedia... sam musisz, ojej :P
Pkt 6 rehehehehue!
W Kanadzie i ogólnie na północy to bywa naprawdę zimno. Jakieś obudowy z podgrzewaczem, hmmm?
Widzę złoty interes, można będzie kosić jak za zboże w Arktyce. New! Absolutly stunning! iPhone X heater case. Only 199.
Zero to tak trochę wąski zakres, do tego i tak nie działa przy wyższej od 0 temperaturze. Fix? To teraz iOS będzie dopasowywany pod jeden konkretnie model? W sumie to już tak to wygląda. Turbo!
Emanacja tego, czym jest dzisiejsze Apple
I wszędzie wąs. Prawidłowo. Zrobić coś głupiego i niepraktycznego, a następnie powielić. Dzisiejsze Apple way...
...także nie zdziwiłbym się, gdyby ten kiepski koncept jakiś grafików zaistniał w realu (iPady)
Niestety nie. To ekskluzywna opcja wyłącznie dla Apple Music.
O! Super uzupełnienie testu o konkrety. Czyli Jeżynka nadal daje radę :) Fajnie!
... i działa. U Apple nie działa. Drobna różnica.
Nie, nie pomaga lakukaracza, jak się dostanie to klin i serwis. Świetnie to wykombinowali, świetnie
Ekhmmm. Zbierać to sobie może, ale NIE MA I NIE MOŻE MIEĆ ŻADNEJ GWARANCJI DOSTAW. Przy takiej skali, ponad 50 państwach w jakich ma się to, to pojawić i prawdopodobnej, szczupłej liczbie gotowych X po prostu będzie to takie naganianie z pokazaniem faka po 27, co jest PEWNE.
Orange to takie korpo, w którym miarą sukcesu jest wyłącznie słupek (pińć sekund chwały) i ten słupek będzie. Nawet jeżeli potem będzie fak. Bidne ludziki znajome, które tam pracowały, przemielone, przenicowane, powiedzą ci: jakiego syfu? ...że coś obiecaliśmy i tyle? Przecież to codzienność, to typowe dla nas i to nie jest nasze ostatnie słowo (na abo myślę że konkretnie w przypadku X-a wydymają, a z AW3 LTE i eSIMką, o ile Orange to wprowadzi, to już w ogóle będzie płać stówkę kochanie).
Także ten, jak jakiś ostatni naiwniak napisałeś, Orange coś zagwarantuje? No nie, po ch... nie, poza rachunkiem punktualnie :)
Kup nowy telefon
A nie jest to jakoś powiązane z tym pseudo ficzerem załączania w auto komunikacji o 5 rano w niedorobionełajno ios11? To, to powyżej powiązane jest z tym mega durnym pomysłem z niewyłączaniem kominikacji w nowym centrum sterowania. Może masz przywilej korzystania z tego ficzera bez względu na to co tam sobie ustawisz ("Apple wie lepiej")?
A dla mnie nie zamyka, bo choć mamy tutaj Andka (ale jak Krystian napisał bez bloatware) to kupujemy zintegrowane rozwiązanie, którego kluczowymi cechami są:
Także Jeżynka się trzyma, sam telefon z tego co widać jest bardzo dobrze wykonany, luksusowo, solidnie, będzie służył lata (pod warunkiem że będzie zapewnione odp. wsparcie, ale tutaj właśnie to ma być coś, za co płacimy). To ma być przenośne biuro dla przedsiębiorcy, biznesmena, korpoludka i imho w tej roli świetnie się sprawdzi. Nie jest to żadna alternatywa dla zwykłego użytkownika, tzn. coś co zastąpi iPhone czy flagowego fona z Andkiem... możliwości rejestracji obrazu, multimedia, nazwijmy to - uniwersalność to nie ten adres. Ale dla określonej grupy będzie to świetne rozwiązanie, idealne wręcz, bo konstrukcja jest pod określone wymagania i właśnie nie uniwersalna, a dla ludzi, którzy wymagają pewnych określonych cech.
Fizyczna do szybkiej komunikacji (właśnie komunikacji) może być alternatywą dla ekranowej, choć rodzi się takie pytanie... Krystian, czy patrząc z perspektywy czasu (nowych, zaawansowanych możliwości ekranowych klawiatur, z ułatwieniami do szybkiego wprowadzania tekstu) takie rozwiązanie ma jeszcze rację bytu? Na myśl przychodzi mi właśnie szybkie komunikowanie się, także takie bez patrzenia w ekran/telefon (to byłby ten element wyróżniający). Pamiętam duże telefony/komunikatory (też te dwucześciowe), tam dało się nawet sensownie pisać bezwzrokowo (no powiedzmy, nigdy nie osiągnąłem w tym mistrzostwa, na komputerowej piszę bardzo szybko i bezwzrokowo, na miniaturkach takie coś było trudne do osiągnięcia, ale szybkie wprowadzenie tekstu było wykonalne), a tutaj?
Innymi słowy: czy da się wywołać jakimś skrótem komunikator i napisać parę słów?
Rehehe. Piękne
Ogromna luka bezpieczeństwa w macOS oraz poradnik jak zabezpieczyć system
Same
PS. Sprawdzam w pracy, faktycznie po restarcie mimo wyłączenia konta root znowu jest włączone...
PPS. Zrestartujcie kompa po ustawieniu nowego hasła roota i sprawdźcie. Widzicie to? Ok, to jest przepuszczenie full access w konsumenckiej wersji. Zalecam powrót do 10.12!