- MyApple.pl

Apple przyznaje, że wydajność urządzeń z iOS zależy od stanu ich baterii 2017-12-30

Już kupiłeś te akcje, iPhone zwolnił dla twojego dobra? Idziesz kupić jeszcze parę sztuk, żeby nabić kabzę tym krętaczom?

Oczywiście, że mam rację, bo to co powyżej to są FAKTY (ty nawet nie masz kontrargumentów turboowoco, poza "a u mnie to działa" i swoją tępą propagandą). Apple wyrzuciło dokładne informacje nt. baterii w iOS10, Apple uruchomiło program naprawczy dla modeli 6S/+ oraz wprowadziło throttling w sofcie dla wszystkich obecnie sprzedawanych modeli smartfonów. Co więcej, wprowadzając spowolnienie natywnie w systemie zrobiło to TYLKO PO TO BY UNIKNĄĆ SKANDALU, że iPhone trzeba po roku serwisować, że się wyłączają (i tak to robiły, robią... choć pewnie udało się zmniejszyć znacząco skalę zjawiska) oraz płacić za kolejne akcje naprawcze ze swojej kieszeni (darmowa wymiana / naprawa).

Także łżesz, kłamiesz, gadasz jak typowa turboowca, którą jesteś. Zaraz przywrócą info o stanie, już wymieniają baterię po kosztach (nie, nie zarobią na tym turbooowco, mimo twoich chorych wizji, bo roboczogodziny, bo marża usługi, bo sama bateria nie kosztuje 5$... sprawdź sobie turboowoco), zaraz będą płacić kupę kasy z tytułu odszkodowań.

Ficzer spowalnia KAŻDEGO iPhone, bo działa ZAWSZE. Telefon na zimnie? Jebut, klatkuje nawet przy interfejsie, nie mówiąc o apkach. Telefon intensywnie wykorzystywany a bateria z dużym, chwilowym, drenażem MhA? No to zwalniamy.

1400 w specyfikacji? Wrong! 600 na liczniku. Tegoroczny, najszybszy iPhone. Już nie taki najszybszy. Model sprzed dwóch lat, z szybkim 64bitowym SoC? Nie, padaka, wolne guano. Etc. Etc. Etc.

TAK TO WYGLĄDA TERAZ W APPLEfonach. Mam trzy w rodzinie, dwa doświadczają takich jw. sytuacji. Co mogę powiedzieć o działaniu tej firmy? Ano, że są zwykłe złamasy. Co mogę powiedzieć o takich turboowcach jak ty? Bezdennie głupie, durne turboowoce "bo u mnie działa", "nie ma afery", "jeszcze na tym zarobią", "w trosce o klienta", "kocham Apple".

Kłamiesz, łżesz, gówno wiesz. Klasyka.

Apple podejmuje działania związane z ostatnią aferą z bateriami 2017-12-29

Baterie mogą różnić się jakością i różnią się, co potwierdzają coraz to nowe programy bezpłatnej wymiany wadliwych aku. Nic sam sobie, bo przy pewnym poziomie (jeszcze nie wiemy jakim) powerd się załącza. Nie kłam.

Apple przyznało, że:

stosuje kiepskiej jakości komponenty oraz iPhone jako taki zawiera błąd projektowy (za cienki, nie wystarczająca pojemność baterii). Znakomicie w kilku tweetach opisał to Walt Mossberg. Człowiek Apple bardzo życzliwy. Dla niego oczywistą sprawą jest to, co tutaj było podnoszone (czemu takie Szemoty z uporem maniaka zaprzeczają) ws. afery.
ograniczając użyteczność sprzętu już po roku od premiery strzela sobie koncertowo w stopę. To gotowiec do przegranych spraw przed sądami
PRZEPRASZA (i jest za co, szczególnie w kontekście wkur...nych, którzy wymienili telefon, męczyli się z throttlingiem, zapłacili więcej za wymianę baterii albo ...to pewna wygrana, zostali wprowadzeni w błąd przez autoryzowane serwisy, bo nie mogli wymienić baterii (pass), zrobiono im nic nie warty reset telefonu / zerowanie, co w żaden sposób nie zapobiegło zwolnieniom

Szemot uważa, że nie ma za co, bo Szemot jest niereformowalną turboowcą :) U niego wszystko działa, czyli nie ma problemu, nie ma afery, bo u niego działa :)

Apple podejmuje działania związane z ostatnią aferą z bateriami 2017-12-29

Nie ma takiej, choć polecam świetny Lirum Info (kopalnia wiedzy o sprzęcie w ogóle i o Twoim smartfonie, tablecie w szczególności).

Apple od iOS 10 WYWALIŁO WSZYSTKIE SZCZEGÓŁOWE DANE NA TEMAT BATERII. NA POZIOMIE SYSTEMOWYM. TERAZ TO W JAKIEJŚ FORMIE PRZYWRÓCĄ.

BTW Dla takiego Szemota to dowód na to, że nic się nie stało i problemu nie ma. Cóż, trudno o większą głupotę, bezdenny imbecylizm. U niego będzie działać, nawet jak nie będzie.

999 miliardów dolarów za spowolnienie iPhone'a 2017-12-29

Świetnie zarabiając na tym i dzięki tej wpadce zyskując w oczach konsumentów, bo throttling to lepsze działanie iPhonów. Tak mówi turboowca powyżej. Świetną rzecz robią, zaraz kolejną zrobią: wypłacą miliony, miliardy z tytułu odszkodowań. Taki był plan. Podzielić się kapitałem z konsumentami, no po prostu zwrócić im za te wszystkie iPhone, które kupili. Prawda turboowco?

Proponuję wszystkie usługi serwisu autoryzowanego do zera, będzie kolejna świetna rzecz frontem do klienta. Dlaczego? Ano dlatego, że wszystko jest ok i bez problemu działa. Logika turboowcy.

Za co oficjalnie przeprosiło Apple klientów? Turboowca: za nic. Ja napiszę żartobliwie: za jajco, bo przecież nie za coś, co pogrąża firmę technologiczną.

999 miliardów dolarów za spowolnienie iPhone'a 2017-12-29

Nic się nie stało, nic się nie stało. Będzie jak znalazł w twoim toi-toju ta makulatura. I 2x więcej szarpaj za baterię. Dla sprawy. Bo przecież wszystko jest ok.

999 miliardów dolarów za spowolnienie iPhone'a 2017-12-29

Kupiłeś już walory? Interes życia. Zaraz będą za 50% wartości. Jeszcze "zarobisz".

I pamiętaj, jak mantrę potwarzaj, nic się nie stało, Apple, nic się nie stało, mój iPhone nigdy mi nie zwalnia, jak zwalnia, u mnie wszystko ok, nie ma problemu. Prawda, turboowco?

999 miliardów dolarów za spowolnienie iPhone'a 2017-12-29

Po to by dotarło jak zakłamaną turboowcą jesteś. Właśnie serwisanci będą "zarabiać", wykonując usługę za darmo, a Apple zrobi świetny interes na tej katastrofie wizerunkowej, a to co miało przynieść jakiś, określony przychód (79$ vs 29$), przyniesie zysk... na minusie. Tylko u turboowcy możliwe są takie turbosukcesy. Kupuj akcje, na pewno, biorąc pod uwagę twoją logikę, szybko się "wzbogacisz"...

999 miliardów dolarów za spowolnienie iPhone'a 2017-12-29

Pozwy na miliardy, oddanie pieniędzy klientom, którzy ponieśli całościowy koszt (z robocizną), nieodwracalne straty wizerunkowe, o których piszą wszyscy, nawet najbardziej applelubne serwisy jak iVerge.

Dla turboowcy to zarobek. Bo turboowca widzi tylko to, co by żałośnie bardzo chciała, a jak rzeczywistość skrzeczy, to tym gorzej dla rzeczywistości.

999 miliardów dolarów za spowolnienie iPhone'a 2017-12-29

Oj tak, przyjdzie im oddawać kasę za serwis z ostatniego +- roku i płacić grube odszkodowania. Normalnie tak zarobią, że aż zbankrutują. Turboowcy walory poszybują. W dół.

999 miliardów dolarów za spowolnienie iPhone'a 2017-12-29

Znowu kłamiesz. Nic nie ugasili tylko rozpalili, przy okazji punktując twoje kłamstwa łgażu. Potwierdzili, będą zaraz musieli wypłacać odszkodowania. Przyznają, że zrobili nagannie.

Turboowco możesz kupić jeszcze trochę akcji, będzie idealnie zamiast papieru toaletowego. I koniecznie wyraź swój entuzjazm. Za baterię, o ile przyjdzie wymienić, bo przecież "u mnie wszystko działa, bzdura, nie ma problemu" zapłać tyle, ile wołało Apple przed przyznaniem się do trwałego spowalniania telefonów w oprogramowaniu systemowym (każdy peak, w uj wolniej z 1400 na 600).

I przeproś. Koniecznie. Za to, że obniżyli cenę do wartości baterii (rozpaczliwy ruch, pozywający otwierają właśnie szampana), bo przecież to nieprawda i kalumnie. Lepiej. Wyrównaj straty Jabłka płacąc 2x więcej. "Bo u mnie wszystko okey". Takie turboowce powinni golić dodatkowo. Jestem bardzo za. Specjalna taryfa. A od rodziny turboowco to się odstosunkuj. I leć kupić walory. Tanieją w oczach. Okazja.

999 miliardów dolarów za spowolnienie iPhone'a 2017-12-28

https://www.theverge.com/2017/12/28/16827248/apple-iphone-battery-replacement-price-slow-down-apology

Oficjalnie. Łyso, c'ne turboowco? Dureń, kretyn turboowca? Ojej. Popłyną na tym...

999 miliardów dolarów za spowolnienie iPhone'a 2017-12-28

https://www.theverge.com/2017/12/28/16827248/apple-iphone-battery-replacement-price-slow-down-apology

Oficjalnie. Łyso? Popłyną na tym. Nerwy puszczają jak widzę. Kto jest durniem truboowco?

Łżesz, kłamiesz w żywe oczy, turboowco :-)