News

Tapbots wydaje nowe wersje Tweetbota dla iOS średnio co dwa lata. Pierwszego Tweetbota kupiłem jakoś pięć lat temu. Drugą wersję cztery, trzecią - czyli tą którą używałem do dzisiaj - w październiku 2013 roku. Teraz pojawiła się nowa, czwarta wersja tego programu, dostępna jako zupełnie nowa aplikacja, za którą trzeba zapłacić. Czy zatem warto?

Kilka dni po premierze nowych iPhone'ów spotkaliśmy się by porozmawiać o tych urządzeniach.

Z pewnością pamiętacie, kiedy tydzień po premierze kilku pierwszych numerów MyApple Magazynu dziękowaliśmy Wam za to, że nas czytacie i że tak wielu je pobrało. Cieszy nas tym bardziej to, że kolejne numery pobrane zostały porównywalną ilość razy (od 50 do 60 tysięcy). Tym razem chcemy podziękować Wam za to, że równie wielką popularnością co sam magazyn cieszy się jego aplikacja dla iPhone'a i iPada.

To były jedne z najbardziej intensywnych tygodni w roku, przynajmniej dla fanów firmy Apple. Najpierw Apple udostępniło system iOS 9, a wczoraj do sprzedaży w wybranych krajach trafiły nowe modele iPhone'ów 6s i 6s Plus. Byliśmy na ich premierze w Berlinie, skąd wróciliśmy dopiero wczoraj wieczorem. Dlatego też z lekkim, bo jednodniowym poślizgiem, mam przyjemność zaprosić Was do lektury nowego numeru MyApple Magazynu.

Technologia 3D Touch, w którą wyposażono iPhone'y 6S, to nie tylko jedna z najważniejszych zmian w stosunku do ubiegłorocznych modeli, to także przedefiniowanie dotychczasowego sposobu interakcji pomiędzy użytkownikiem, a ekranem dotykowym. Co prawda podobne rozwiązanie pod nazwą Force Touch producent wprowadził w swoim smartzegarku oraz w gładzikach nowego Macbooka i Macbooka Pro, to w ich przypadku działało ono dwustopniowo. Teraz, dzięki 3D Touch, ekran iPhone'a wykryje trzy poziomy nacisku - tapnięcie oraz delikatne i mocniejsze naciśnięcie powierzchni.

Już dziś wieczorem rozpoczniemy dla Was relację na żywo sprzed salonu firmowego Apple w Berlinie przy ulicy Kurfurstendamm, gdzie jutro o godzinie 8 rano rusza sprzedaż nowych iPhone'ów 6s i 6s Plus.

Każdemu z nas zdarza się zapominać. Każdy z nas często szuka przedmiotów, których używamy wiele razy w ciągu dnia. Nie zgadzasz się? To przypomnij sobie ile razy w życiu szukałeś kluczy, portfela czy telefonu.

We wtorek Apple rozpoczęło wysyłanie wiadomości e-mail, w których firma informuje swoich klientów o tym, że istnieje możliwość, iż nie otrzymają oni w terminie iPhone'ów zamówionych w procesie pre-orderów. Powodem takiego stanu rzeczy jest planowana na najbliższe dni pielgrzymka Papieża Franciszka do Stanów Zjednoczonych i związane z nią „ograniczana w ruchu drogowym”.

Dotarliśmy do informacji, według której firma iSource zleciła centrali jednej z sieci marketów założenie numerów artykułów dla telefonów iPhone 6s oraz 6s Plus. To może oznaczać, że nowe telefony Apple będą bardzo szybko dostępne w sprzedaży również w Polsce.

Ubiegłotygodniowy New York Fashion Week, jedna z najbardziej renomowanych imprez tego typu, wzbudza wśród fanów mody poruszenie równe ekscytacji fanów Apple wrześniową prezentacją nowych produktów marki. Tym razem pokazy mody mogły zainteresować również tych ostatnich, gdyż zdjęcia zaprezentowanych trendów na nadchodzący sezon wiosna-lato 2016 zostały wykonane iPhonem 6S.

W jednym z felietonów na łamach szóstego numeru MyApple Magazynu informowaliśmy o zamknięciu w czerwcu tego roku firmowego sklepu Apple w Cupertino. Apple Company Store po 22 latach od otwarcia wymagał przeprowadzenia gruntownej modernizacji, a efekty prac można już oglądać, ponieważ w sobotę sklep został ponownie otwarty dla klientów. Od teraz odwiedzający siedzibę firmy, kupią w nim nie tylko obowiązkowy kubek z nadgryzionym jabłkiem, ale także niedostępne wcześniej w tym miejscu flagowe produkty Apple.

W mijającym tygodniu jednym z ważniejszych wydarzeń w świecie Apple było chyba udostępnienie najnowszej wersji systemu operacyjnego dla urządzeń mobilnych - iOS 9. Pojawiło się także kilka ciekawych informacji dotyczących tego, co zapowiedziane zostało podczas ostatniego keynote'a. Niemałego zamieszania narobił w Polsce Apple Watch. Zapraszamy na kolejne podsumowanie tygodnia.

Ustalenie faktu, że Ziemia nie jest płaskim dyskiem wspartym na grzbietach krokodyli, mamy już dawno za sobą, dlatego przyjmijmy na chwilę, iż ma ona kształt jabłka. Wychodząc z takiego założenia, nadgryzione logo Apple obrazuje zasięg firmy z Cupertino na świecie. Organizacja Narodów Zjednoczonych uznaje oficjalnie 193 państwa, Apple, równie oficjalnie, dociera do 155 z nich. A co z resztą? Co z brakującą częścią jabłka?

Jeden z naszych czytelników poinformował nas o problemach użytkowników iPhone'ów z systemem iOS 9 w sieci Plus. Po jego instalacji przestały działać MMS-y.

W lutym 1955 roku Departament Policji w Los Angeles, na łamach wydawanego wewnętrznie magazynu „BEAT”, przeprowadził konkurs na motto, które w kilku słowach wyrażałoby ideały, dla których został powołany. Wygrało credo „To Protect and to Serve” ( Chronić i służyć), które zgodnie z zarządzeniem Rady Miasta Los Angeles z 1963 roku zostało umieszczone na radiowozach Departamentu. Od tamtego czasu słynną dewizę „Chronić i służyć” przyjęło wiele wydziałów policji w całym anglojęzycznym świecie, czasem w alternatywnej formie „Służyć i chronić”. Pomimo, iż motto nierozerwalnie łączy się z policją, jego przekaz jest uniwersalny. Dlatego zdecydowałem się na jego użycie w stosunku do iPhone'a, szczególnie w kontekście bardzo ciekawego patentu firmy Apple.

Wybierający się do Berlina na premierę nowych iPhone'ów mogą być spokojni. Apple planuje zorganizować sprzedaż tak, by do minimum zredukować zamieszanie i uprzyjemnić kolejkowiczom czas oczekiwania.

Apple udostępniło właśnie najnowszą wersję systemu dla swoich urządzeń mobilnych - iOS 9.

Każde z nas ma jakieś ulubione miejsce w domu. Dla jednych będzie to wygodny fotel w dużym pokoju, dla innych duża wanna kojarząca się z relaksującą kąpielą czy też balkon dostarczający łyku świeżego powietrza. Ja uwielbiam spędzać czas w kuchni. To miejsce rodzinnych spotkań przy stole, plotek z koleżankami przy kawie, ale przede wszystkim tam tworzymy i komponujemy posiłki samemu lub w gronie najbliższych. Nie wiem jak Wy, ale ja odpoczywam w kuchni, nie tylko przygotowując dania, ale i planując ich wykonanie przy pomocy iPada lub iPhone'a. Spokojnie, nie podam Wam teraz przepisu na coś z jabłkami (choć znam kilka pyszności), chciałabym natomiast zabrać Was do kuchni, by poruszyć popularny ostatnio temat fotografii kulinarnej.

Gdy Steve Jobs prezentował światu nowego iPada, coraz popularniejszym smartfonem stawał się iPhone 3GS. Tablet Apple został wyposażone w ekran o przekątnej 9,7", natomiast wspomniany w poprzednim zdaniu telefon cechował się ekranem o przekątnej 3,5", co zresztą nie zmieniło się aż do premiery iPhone'a 5.

W oświadczeniu skierowanym do CNBC, Apple ujawniło, że dobre wyniki przedsprzedaży nowych iPhone'ów sugerują, iż w ciągu pierwszego weekendu sprzedaży tych urządzeń, trafią one do ponad dziesięciu milionów użytkowników. Jeżeli przypuszczenia przedstawicieli firmy z Cupertino znajdą odbicie w rzeczywistości, zeszłoroczny rekord sprzedaży należący do iPhone'ów 6 zostanie pobity.

Wiemy już, że Apple nie zdecydowało zrezygnować z iPhone'a wyposażonego w pamięć masową liczącą 16 GB. Można to oczywiście wytłumaczyć tym, że taki model, będzie kosztował mniej od wersji 32 czy 64 GB, dzięki czemu skusi się na niego z pewnością jakaś grupa, dysponujących mniejszym budżetem klientów.

Jest pewien rodzaj gier typu „side scroller”, które bardzo lubię. Są to pozycje dość mroczne, w których bohater musi pokonać najeżoną śmiercionośnymi pułapkami trasę. Majstersztykiem tego gatunku jest bez wątpienia gra Limbo. Wspomnę też o popularnej i stosunkowo często aktualizowanej Badlands, w której naszym zadaniem jest przeprowadzenie przez pełen pułapek las dziwnego ptaka lub inne stworzenie latające. W App Store właśnie pojawiła się kolejna tego typu gra i do tego stworzona w Polsce. Mowa o Red Game Without a Great Name.

Zgodnie z oczekiwaniami Apple zaprezentowało właśnie nowe modele iPhone'ów - 6s i 6s Plus. Są one dostępne teraz także nie tyko w kolorze srebrnym, gwiezdnej szarości, złotym, ale i różowo złotym.

Przygotowałem dla Was kolejny film z serii MyApple Video. W dzisiejszym odcinku mówię o produktach, które prawdopodobnie pokaże nam Apple 9 września na konferencji w San Francisco. Zdradzam sporo szczegółów, szczególnie na temat iPhone'ów. Zachęcamy Was do subskrypcji naszego kanału.

Rozpoczęło się dekorowanie Bill Graham Civic Auditorium w San Francisco, gdzie 9 września odbędzie się zapowiadana od pewnego czasu konferencja Apple. W sieci pojawiły się zdjęcia przedstawiające plakaty oraz flagi, które przypominają, że keynote odbędzie się już za kilka dni.

Strzelanie do obcych form życia czy wszelkiej maści potworów, które próbują unicestwić rodzaj ludzki, a czasem przerobić nas na kokony, z których wylęgną się kolejne potwory, to temat bardzo stary. Filmów, książek SF i gier tego typu jest tak naprawdę masa. Sztuką obecnie jest podać go w sposób możliwie atrakcyjny i świeży. Jednym z najnowszych dzieł tego typu jest gra Xenowerk dla iPhone'a i iPada.

Czym byłby iPhone bez aplikacji? Ci, którzy posiadali pierwszy model tego telefonu, na którym zainstalowany był iPhone OS - bo tak nazywał się wtedy mobilny system operacyjny znany dziś jako iOS – wiedzą, że nie zawsze istniał sklep App Store. Pojawił się on dopiero wraz z premierą systemu iPhone OS 2, który zaprezentowany został w lipcu 2008 roku. Dopiero ten system dawał oficjalną możliwość instalacji aplikacji firm trzecich. Dobrze się stało, że Apple dość szybko wprowadziło taką możliwość oraz rozpoczęło budowanie społeczności programistów, którzy zaczęli tworzyć programy dla iPhone’a. Dziś, gdy w App Store znajduje się niemal półtora miliona aplikacji podzielonych na 24 kategorie, zdajemy sobie sprawę, że ich brak mocno ograniczał funkcjonalność tego smartfona.

Przez lata Nighty Night dla iPada było jedną z ulubionych aplikacji moich dzieci. Trudno nazwać to grą, czy interaktywną książką, choć od biedy mieści się w obu kategoriach. Jest to program, który spełnia rolę książeczki na dobranoc i choć ostatecznie przegrał właśnie z książkami (np. z Mikołajkiem) to długo moje dzieci gasiły światło i układały do snu zwierzęta na farmie w Nighty Night zanim same zasnęły.

Z każdą wersją iOS Apple usprawnia swoją własną aplikację do obsługi aparatu/kamery. Zwykle jednak to, co oferują aplikacje stworzone przez niezależnych deweloperów wyprzedza daleko możliwości tego systemowego programu. Tak właśnie jest w przypadku Top Camera 2 - najnowszej aplikacji Sylwestra Łosia z łódzkiego studia Lucky Clan.

9 stycznia 2007 roku, podczas konferencji Macworld, Steve Jobs wyszedł na scenę jednej z sal znajdujących się w Moscone Center i powiedział widzom, że zamierza przedstawić trzy urządzenia: odtwarzacz muzyki z dotykowym ekranem, rewolucyjny telefon komórkowy oraz urządzenie służące do komunikacji w Internecie. Następnie pokazał światu dobrze znanego dziś wszystkim iPhone’a, który - jak można się było łatwo domyślić - miał z założenia zastąpić trzy wymienione wcześniej przedmioty. Dziś wiemy, jak bardzo się mylił. Po ośmiu latach istnienia na rynku iPhone zastępuje znacznie więcej urządzeń. W dużym stopniu przyczynił się do tego rozwój oprogramowania. W App Store znajduje się obecnie półtora miliona aplikacji, które sprawiają, że po ich zainstalowaniu iPhone zyskuje nowe funkcje. Nie należy zapominać także o rozwoju samego sprzętu. Czym byłby dziś iPhone bez anteny GPS, łączności 4G LTE czy wydajnych procesorów i koprocesorów. Te ostatnie są szczególnie ważne, gdy rozważamy temat iPhone’a jako urządzenia fitnessowego, bo o tym jest ten tekst.