Mimo iż produkty Apple cieszyły się swego czasu dużą popularnością w szkołach, to jednak w ostatnich latach na prowadzenie w tej dziedzinie wysunęły się konkurencyjne Chromebooki. Ostatnie działania firmy z Cupertino wskazują jednak na to, że nie zamierza ona poddawać się bez walki.
W poprzednim tygodniu Apple zaprezentowało wyniki finansowe za I kwartał 2016 roku. Osiągnięte przez firmę z Cupertino rezultaty są jak zwykle zadziwiające. Warto jednak zaznaczyć, że dynamika wzrostu przychodów i zysków od dawna nie była tak niska. Poza tym w ciągu ostatnich 7 dni, pojawiło się wiele plotek dotyczących kolejnych generacji produktów z logo nadgryzionego jabłka na obudowie. Zapraszamy na kolejne podsumowanie tygodnia.
W chwili obecnej jedynym produktem firmy Apple oferującym możliwość ładowania bezprzewodowego jest zegarek Apple Watch. Najnowsze doniesienia wskazują jednak na to, że w niedalekiej przyszłości funkcja ta, w znacznie ulepszonej wersji, może pojawić się również w innych urządzeniach z logiem nadgryzionego jabłka.
Wraz z premierą iOS 7 Apple zaprezentowało usługę iTunes Radio, która była dostępna dla użytkowników ze Stanów Zjednoczonych oraz kilku innych państw świata. Dziś dostęp do serwisu oferującego losowe utwory z danego gatunku muzycznego został ograniczony wyłącznie dla użytkowników Apple Music.
W chwili obecnej firma Apple posiada niemal pół tysiąca salonów firmowych w osiemnastu różnych krajach, w których zatrudnionych jest łącznie około sześćdziesiąt tysięcy osób. Jednym z zadań Angeli Ahrendts, wiceprezesa Apple do spraw sprzedaży detalicznej i sklepów internetowych, jest dbanie o to, by zapewnić tym ludziom odpowiednie warunki pracy. Kilka dni temu udzieliła ona krótkiego wywiadu serwisowi Fast Company, w którym pochwaliła się sukcesami w tej kwestii.
Wczoraj firma Apple ogłosiła wyniki za pierwszy kwartał bieżącego roku obrotowego. Przy okazji dowiedzieliśmy się też, że na całym świecie działa już ponad miliard aktywnych urządzeń z logiem nadgryzionego jabłka.
Według informacji podanych przez agencję Reuters, Apple planuje wdrożyć do swojej usługi News możliwość wykupienia płatnej subskrybcji. Pozwoliłoby to wydawcom serwisów na dostarczanie ograniczonej liczbie użytkowników wyselekcjonowanych artykułów i monetyzację treści. To jednak nie jedyne nowości ze świata agregatorów treści pokroju aplikacji News. W App Store pojawiło się bowem konkurencyjne rozwiązanie w postaci programu News Pro autorstwa Microsoftu.
Mimo iż doniesienia o projekcie Titan, samochodzie nad którym rzekomo pracuje aktualnie Apple, nigdy nie zostały oficjalnie potwierdzone przez firmę z Cupertino, to jednak wiele jej działań rzeczywiście wskazywało na to, że wiąże ona pewne plany z branżą motoryzacyjną. Najnowsze przecieki sugerują jednak, że przyszłość projektu stanęła właśnie pod znakiem zapytania.
Gdy świat obiegły pierwsze plotki o tym, że Apple pracuje nad własnym samochodem, wielu przedstawicieli branży motoryzacyjnej podeszło do tych wiadomości lekceważąco. Elon Musk żartobliwie przypominał, że produkcji samochodu nie da się w całości zlecić firmie Foxconn, natomiast Dieter Zetsche oznajmił, że samochód firmy Apple jest w stanie zagrozić innym markom w takim samym stopniu, w jakim smartfon od Mercedes-Benz byłby w stanie zagrozić iPhone'om. W jednym z ostatnich wywiadów Zetsche przyznał jednak, że być może nie docenił możliwości giganta z Cupertino i innych podobnych firm.
W mijającym tygodniu Apple udostępniło użytkownikom nowe wersje systemów operacyjnych iOS i OS X. Pojawiło się także kilka ciekawostek dotyczących kolejnych wersji pierwszego z wymienionych systemów. Wspomnimy również o sądowym zakazie sprzedaży urządzeń firmy Samsung, istniejącej możliwości wprowadzenia zakazu sprzedaży iPhone'ów w Kalifornii i Nowym Jorku oraz tajnym dotąd porozumieniu Apple i Google. Zapraszamy na kolejne podsumowanie tygodnia.
Jeżeli wierzyć najnowszym informacjom podanym przez The Wall Street Journal, Steve Zadesky ma zamiar w najbliższym czasie opuścić Apple. Pracujący od 1999 r. w Cupertino Amerykanin był rzekomo odpowiedzialny ostatnimi czasy za projekt Titan związany z elektrycznym i autonomicznym samochodem.
Temat zabezpieczeń stosowanych przez Apple w systemie iOS od dłuższego czasu wzbudza wiele kontrowersji w Stanach Zjednoczonych. Przedstawiciele tamtejszego wymiaru sprawiedliwości wielokrotnie krytykowali firmę z Cupertino, twierdząc między innymi, że brak dostępu do danych zapisanych w pamięci iUrządzeń znacznie utrudnia im pracę i może w przyszłości stać się przyczyną tragedii. Ponieważ kierowane w stronę Apple prośby o udostępnienie odpowiednim służbom „furtki” pozwalającej ominąć zabezpieczenia nie przyniosły jak dotąd rezultatu, władze niektórych stanów postanowiły sięgnąć po bardziej drastyczne środki.
Według najnowszych informacji, o 11:30 lokalnego czasu rozpoczęło się w Watykanie spotkanie Tima Cooka – CEO Apple – z papieżem Franciszkiem. W zeszłym tygodniu w Rzymie gościł prezes spółki Alphabet (firmy-matki Google), który również rozmawiał z głową Kościoła katolickiego.
Baza miejsc, które możemy przynajmniej fragmentarycznie oglądać jako trójwymiarowe modele na mapach Apple, dynamicznie się powiększa. Wczoraj dołączyły do niej kolejne miasta z Azji i Europy, a także teren amerykańskiego jeziora Powell.
W ramach toczącego się procesu Oracle przeciw Google ujawniono dokumenty, z których wynika, że w 2014 roku firma z Mountain View zapłaciła Apple 1 miliard dolarów za wybór jej wyszukiwarki jako domyślnej w iPhone'ach i iPadach.
Najnowszy raport EEO-1, który zawiera informacje na temat różnorodności pracowników wielu korporacji pod względem rasy, płci i kilku innych aspektów, został opublikowany w miniony weekend. Dane dotyczące sierpnia 2015 roku wskazują, że pracownicy Apple stali się bardziej różnorodni, niż miało to miejsce trzynaście miesięcy wcześniej.
Politykom ubiegającym się o urząd prezydenta często zdarza się składać dobrze brzmiące, aczkolwiek niezbyt realne obietnice wyborcze. Podczas swojego ostatniego przemówienia Donald Trump, kandydat na prezydenta USA, obiecał, że jeśli wygra wybory zmusi Apple do produkowania "swoich komputerów i innych rzeczy" na terytorium Stanów Zjednoczonych.
Wieloletni spór patentowy pomiędzy firmami Apple i Samsung dotarł właśnie do kolejnego kamienia milowego. W miniony poniedziałek koreański producent smartfonów otrzymał bowiem sądowy zakaz sprzedaży w Stanach Zjednoczonych urządzeń naruszających trzy patenty należące do Apple.
Fani legendarnego brytyjskiego heavy metalowego zespołu „Iron Maiden" mogą mieć powody do zadowolenia. Już w lipcu, w ramach swojej światowej trasy koncertowej, promującej najnowszy szesnasty studyjny album „The Book Of Souls”, muzycy zagrają na Stadionie Miejskim we Wrocławiu. To jednak nie koniec niespodzianek, bowiem latem bieżącego roku w sklepie App Store oraz Play Store zadebiutuje także nowa mobilna gra RPG – „Iron Maiden: Legacy of the Beast".
Podczas trwających właśnie w Detroit targów North American International Auto Show, serwis Autoblog przyznał nagrody za Technologie Roku. W kategorii „najlepsza samodzielna technologia dla pojazdów” zwycięzcą okazał się stworzony przez Apple system CarPlay.
Według najnowszych informacji, Apple przeznaczy 79,9 miliona dolarów na nowe centrum dla turystów, którzy będą chcieli odwiedzić Campus 2 powstający w Cupertino. W jego skład ma wejść między innymi punkt informacji, kawiarnia oraz sklep z gadżetami.
Według raportu organizacji Amnesty International i Afrewatch, kobalt wykorzystywany do produkcji baterii, które znajdziemy między innymi w produktach firm Apple, Samsung, Microsoft i Sony, pozyskiwany jest z kopalni, w których do pracy zmuszane są dzieci.
W kodzie ostatnich wersji systemu iOS znaleziono informacje związane z technologią przesyłu danych Li-Fi. Można na podstawie tego faktu wnioskować, że już wkrótce produkty Apple, a przynajmniej iPady oraz iPhone'y, będą kompatybilne z nowatorskim rozwiązaniem.
Europejska siedziba Apple znajduje się w miejscowości Cork na południu Irlandii. Dziś rano w wyniku doniesień o bliżej niesprecyzowanym zagrożeniu ewakuowano tam łącznie ponad 4000 pracowników firmy.
Z okazji przypadającego dzisiaj w Stanach Zjednoczonych Dnia Martina Luthera Kinga na stronie głównej serwisu internetowego Apple pojawiło się zdjęcie pastora znanego z walki o równe prawa obywatelskie dla czarnoskórych obywateli USA i zniesienie w tym kraju dyskryminacji rasowej.
W ostatnim tygodniu pojawiło się kilka informacji dotyczących kolejnej generacji zegarka Apple Watch. Co więcej, firma z Cupertino udostępniła deweloperom nowe wersje wszystkich systemów operacyjnych, które oferuje, a krytykowany wcześniej film „Steve Jobs” zdobył dwa Złote Globy oraz otrzymał dwie nominacje do Oscara. Nie należy również zapominać, że w ostatni piątek ósme urodziny obchodził MacBook Air. Zapraszamy na kolejne podsumowanie tygodnia.
Mobilna sieć reklam Apple - iAd - nie okazała się prawdopodobnie takim sukcesem, na jaki Steve Jobs liczył w 2010 r. Według informacji podanych przez serwis BuzzFeed News, firma z Cupertino pracuje nad wdrożeniem gruntownych zmian do tej platformy, która zadebiutowała wraz z iPhone OS 4 niemal sześć lat temu.
Wraz z ostatnim dniem marca na Broadway trafi nowy musical zatytułowany „Nerds”. Będzie on opowiadał o rywalizacji między Stevem Jobsem a Billem Gatesem. Obsada spektaklu w reżyserii Casey Hushiona ma zostać ujawniona już w najbliższym czasie.
Na początku tego tygodnia odbyła się gala wręczenia Złotych Globów, podczas której film „Steve Jobs” zdobył dwie statuetki. Wczoraj okazało się, że fabularyzowana biografia współzałożyciela firmy Apple będzie miała okazję zawalczyć również o dwa Oscary.
Niemal dokładnie rok temu miałem okazję recenzować pewną grę dla iOS, sygnowaną logo bardzo dużej firmy i bazującą na popularnej serii konsolowych strzelanek. Był to tytuł typu freemium, czyli dostępny do pobrania za darmo, lecz dający wiele okazji do wydania pieniędzy w trakcie gry. Głównym mechanizmem monetyzacji była w nim specjalna waluta, dostępna do nabycia za pośrednictwem mikropłatności, za pomocą której można było znacznie przyśpieszyć postępy w grze. Jako recenzent zaproszony do testów przez wydawcę otrzymałem na start dość spory zapas tego wirtualnego środka płatniczego, wart w przeliczeniu na realne pieniądze około siedemset polskich złotych, tak bym mógł zapoznać się z wszystkim, co oferuje gra bez wydawania własnych funduszy i bez żmudnego „grindu”.