Nie pisa艂em, 偶e Polska jest z艂a i beznadziejna - naucz si臋 prosz臋 czyta膰. Jest natomiast dro偶sza je艣li chodzi o zwyk艂e 偶ycie. Szczeg贸lnie je艣li si臋 przeliczy si艂臋 nabywcz膮 艣redniej pensji.
Ty swoim ka偶dym zdaniem udowadniasz, 偶e oderwa艂e艣 si臋 od Polskiej rzeczywisto艣ci i na si艂臋 pr贸bujesz pokaza膰, jaki to jeste艣 rozchwytywany i przedsi臋biorczy oraz obrazi膰 ludzi, kt贸rzy przypadkowo nie chc膮 emigrowa膰 na inny kontynent za chlebem.
Ka偶dy, kto CI powie 偶e w Stanach jest taniej, co jest faktem, b臋dzie Twoim wrogiem, kt贸rego musisz pouczy膰, 偶e nie ma racji, bo Ty tam jeste艣 i Ty wiesz. Poza tym, kt贸ra u Ciebie teraz godzina? Bo ja w nocy raczej 艣pi臋 a nie trolluj臋 na forach.
Wiesz co, nie wiem kto jest "艣miechowy" i dla Twojej informacji: nie mieszkam w Polsce i wyjecha艂em za granic臋. Ci臋偶ko zapieprzam, p艂ac臋 o wiele wi臋cej podatk贸w ni偶 bym p艂aci艂 w USA i nie teoretyzuj臋, bo dowod贸w jest a偶 nadto. Prawie ka偶da dziedzina 偶ycia jest w Stanach ta艅sza.
Nie oderwa艂em si臋 te偶 od rzeczywisto艣ci w Polsce,w odr贸偶nieniu od Ciebie.
Piszesz bzdury o Polsce, co do USA m贸wili艣my o poziomie cen, kt贸ry mo偶na por贸wna膰 nie mieszkaj膮c tam.
Nie wiem, kto tu ma z g贸ry za艂o偶on膮 tez臋, ale chyba nie ja. Powt贸rz臋, wystarczy wr贸ci膰 do Polski, b臋dziesz mial 26 dni urlopu.
Ja do USA nie wyjad臋, bo nie mam wizy.
Te 10 milion贸w Amerykan贸w, kt贸rzy osiedlili si臋 w Polsce i za艂o偶yli tu rodziny 艣wiadczy o tym, 偶e masz racj臋. W ko艅cu raj na ziemi a nie ta dro偶yzna co w Stanach.
No i pere艂ka : wspania艂a s艂u偶ba zdrowia. Brawo. Nie wiem, czy my o tej samej Polsce my艣limy.
Je艣li uwa偶asz, 偶e kto艣 Ci w Polsce pomo偶e, jak Ci si臋 noga podwinie to gratuluj臋 takiego poczucia bezpiecze艅stwa. Je艣li najbli偶sza rodzina Ci nie pomo偶e, to inni co najwy偶ej Ci jeszcze dokopi膮 i si臋 od Ciebie odwr贸c膮. Pod tym wzgl臋dem naprawd臋 nie ma a偶 takich r贸偶nic.
To bzdura, 偶e tu trzeba mniej pracowa膰. Ludzie bior膮 sobie po 2 etaty, 偶eby prze偶y膰 i wykarmi膰 dzieci, bo nie zarabiaj膮 na jednym etacie tyle co w Stanach. A je艣li chodzi o uniwersytety, to cz臋sto ich nawet na akademik nie sta膰. 25 dni urlopu? Tak, cz臋sto po to, 偶eby go wykorzysta膰 na fuchy, bo z jednej pensji nie da si臋 wy偶y膰.
Mocno si臋 oderwa艂e艣 od polskiej rzeczywisto艣ci.
Oczywi艣cie "wsz臋dzie dobrze, gdzie nas nie ma". A w Europie nie trzeba ci臋偶ko pracowa膰, cz臋stokro膰 sobotami i niedzielami? Tylko w Stanach to znaj膮? Nieprawda, zale偶y kim jeste艣 i co chcesz w 偶yciu osi膮gn膮膰.
P艂atne uniwersytety i droga s艂u偶ba zdrowia - no dobra, ale jak tam jest ok. 10% VAT (jako艣 tak, zale偶nie od stanu) a w Europie 19 - 25 %, jak r贸wnie偶 wszystkie inne op艂aty socjalne s膮 zdecydowanie ni偶sze ni偶 w Europie to nie ma co si臋 dziwi膰. Jak policz臋, ile wyda艂em tu na ubezpieczenia spo艂eczne, VAT i podatki, to bym sobie za te pieni膮dze 5 razy wyrostek zoperowa艂 oraz tr贸jk臋 dzieci wykszta艂ci艂 w USA. A jeszcze by zosta艂o.
A co z kosztami 偶ycia? Paliwo ta艅sze, jedzenie ta艅sze, ciuchy ta艅sze, mieszkania ta艅sze, samochody ta艅sze. Za to zarobki wy偶sze.
Jakby co, zawsze mo偶na wr贸ci膰 do tego raju w Europie ...
A co w Stanach jest dro偶sze ni偶 w Europie?
Chyba Tim Cook poczyta艂 nasze komentarze po ostatniej konferencji.
My艣l臋, 偶e tre艣ci kt贸rych szukasz b臋d膮 pod innym adresem.
Unifikacja standard贸w. Ko艅 by si臋 u艣mia艂 z tej unifikacji, kt贸r膮 trzeba "obchodzi膰" przez przej艣ci贸wki.
Note 7 by艂 projektowany w Kabulu.
W Apple Store wybior膮, komu mog膮 sprzeda膰 wersj臋 z pami臋ci膮 ponad 32 GB.
No nic, zamiast nowych laptop贸w mamy Super Mario. A b臋dzie kalkulator na iPada?
Nie napisz膮 przecie偶 "po tygodniu noszenia w damskiej torebce b臋dzie wygl膮da艂 jak wizytownik co jeszcze pami臋ta czasy wojny"
O tym pomy艣la艂em, jak przeczyta艂em, 偶e obula si臋 polecie膰 do Londynu po iPhona.
Inna starsza babka, autentyk, twierdzi艂a (dosy膰 dawno temu), 偶e ona wsiadaj膮c do autobusu nie kasuje biletu za z艂ot贸wk臋, ale dwa za 50 groszy - i taniej jej wychodzi. Mo偶e pomyli艂em kwoty, ale taki by艂 sens. Ona by艂a naprawd臋 przekonana o swojej racji.
Zna艂em kiedy艣 jednego starszego pana, ju偶 nie 偶yje. Potrafi艂 jecha膰 autobusem po smalec na drugi koniec miasta, bo tam by艂o 45 groszy taniej. Bynajmniej nie z biedy, mia艂 co je艣膰 - taki charakter. Potem wsz臋dzie opowiada艂, jakie s膮 gdzie ceny i gdzie co kupuje. Mieli艣my z nim uciech臋.
Zniesmaczony jestem t膮 dyskusj膮 o kolorkach. Skoro mamy chowa膰 iPhona w etui - to jakie znaczenie ma jego kolor? Wola艂bym, 偶eby艣my pisali tu o Mac Bookach, ale jak wida膰 - ten temat znowu zosta艂 od艂o偶ony.
Ju偶 widz臋 te pogubione i wypadaj膮ce s艂uchawki za 159 dolar贸w. Te ju偶 nie zawisn膮 na kabelku.
Brak na konferencji Mac Book贸w (Air i Pro) pokazuje priorytety Apple w spos贸b dosy膰 wymowny. Nie od艣wie偶ane gruntownie ju偶 od 5 bodaj偶e lat (nie licz膮c nieszcz臋艣liwego i nikomu niepotrzebnego force touch) nie zas艂u偶y艂y na ma艂e uwsp贸艂cze艣nienie, za to na si艂臋 艂aduje si臋 ficzery do iPhon贸w i zegark贸w. Z firmy dla profesjonalist贸w Apple ewoluuje konsekwentnie w kierunku firmy dla gad偶eciarzy.
Dla mnie mog膮 kosztowa膰 po milion dolar贸w. 6+ mi w zupe艂no艣ci wystarczy.
Dok艂adnie.
Czyli nowych MBP ani widu ani s艂ychu, tylko nowe kolorki iPhona i dwie kamerki w plusie. Teraz to ju偶 jestem wkurzony, zamiast innowacji gad偶eciarstwo. Podsumuj臋 s艂owami Dzi臋dziela z "Pod Mocnym Anio艂em": "no i ch... no i cze艣膰". To nie to samo Apple. Brakuje Jobsa i tyle.
Wolne 偶arty. Zapozna艂em si臋 z cennikiem. Za 29 z艂 to nie masz w og贸le internetu, musisz dop艂aci膰 19 z艂 i masz 3 GB w kraju. Do tego 9 z艂 za smsy w kraju. W UE wszystko jest p艂atne. P艂acisz za pakiet a potem 0,19 z艂 za ka偶d膮 minut臋 rozmowy. Za internet w UE za 1GB p艂acisz 50 z艂. Czyli 8 GB kosztowa艂oby dodatkowo 400 z艂. No brawo, faktycznie jest co por贸wnywa膰.
Pisa艂em, 偶e w T-Mobile masz to wszystko w abonamencie. I nie p艂acisz nic za to, 偶e przekraczasz granice.
Pode艣lij link do tej oferty, ch臋tnie si臋 zapoznam.
Tim Cook zapowiada od艣wie偶enie linii komputer贸w Mac
Acha. To jaka艣 nowa definicja indeksu cen konsumpcyjnych? Od kiedy do koszyka takich d贸br dolicza si臋 ceny wie偶owc贸w na Manhattanie? Planujesz jaki艣 naby膰? Ja narazie nie. Za to codziennie p艂ac臋 za normalne mieszkanie w normalnej dzielnicy, za jedzenie, za ubrania, za elektronik臋, za samoch贸d, za paliwo, za restauracj臋.
Swoj膮 drog膮 to por贸wnaj sobie Kaliforni臋 z ceami w Moskwie albo w Londynie.