Komentarze ein Usuń wszystkie komentarze

@wieslawo Yep, to jest wzorzec z Sevres odnośnie "jak nie pisać newsów, artów, jak nie prowadzić sajta". 180 stopni od dobre źródło informacji. Jest się tutaj tylko dla forum i dla czytelników.

@arti_pl 10% w lotach Falconów? Chyba w jakiejś alternatywnej rzeczywistości. NASA praktycznie każdy temat ambitny dzisiaj robi via SpaceX (księżyc, loty załogowe etc), a Rosję aż skręca że taki ktoś jak Musk odbiera jej dewizy i robi rzeczy dla Roskosmosu niewyobrażalne. Jedynie Chińczycy mogą, potencjalnie, stanowić technologiczno-przyszłościową konkurencję, choć na razie bazują na technologiach z Sojuza czyt. z lat 80-tych minionego wieku głównie. Także jest Musk dzisiaj i potem długo... długo... długo nic. A to, że jest kutafonem i korponadzorcą w swoich firmach to pretensje do pana boga proponuję. Tak ten świat jest skonstruowany, przy czym wizjonerzy (co wcale nie oznacza miłych, fajnych ludzi, wręcz przeciwnie, zazwyczaj jest dokładnie odwrotnie) pchają postęp do przodu. Elon jest aempatyczny, nie kryje się z tym, na pewno nie można mu zarzucić hipokryzji. Co innego Cook. To jest zakłamana, budowana na fałszu persona, która sprzedaje wizerunek dobrego wujka. Ot zasadnicza różnica. Dlatego zawsze bardzo mnie bawi, jak Elon wsadza szpile temu hipokrycie i w ogóle całemu, zakłamanemu kramikowi z paciorkami, wsadza. To każdorazowo potwierdza z jaką bufonadą mamy do czynienia. A, że jest chujkiem? Kryje się z tym? Dokonał rzeczy o takim znaczeniu, że taki Tim może mu co najwyżej podeszwy wylizywać. To już jak musisz komuś dowalać to dowalaj Bezosowi. To jest dopiero podła kanalia :)

Jabco na pewno nie jest żadnym, ale to absolutnie żadnym wzorcem w kontekście praw pracowniczych / człowieka etc. Hongkong, Chiny, to co robią w Rosji, dalej powyższa sytuacja (nagłośniona, a to tylko wierzchołek)... to przesiąknięte hipokryzją mega korpo z człowiekiem, który uważa że jest okey u steru. Nie jest.

Niestety piniądz nie jest gwarancją jakości, choć to że Jabco ma i szasta oczywiście może coś urodzić. Mam nadzieję, że Fundacja będzie killerem, bardzo na to liczę.

PS. Czy to, że ktoś odniósł sukces niewątpliwy w pop music czyni z niego automatycznie materiał na aktora(kę)? Jaki ten świat jest głupi.

Ojej, jacy oburzeni. Musk powiedział to, co wielu postrzega podobnie, także zluzujcie gumki w majtach. Ktoś, kto robi kosmos i nadaje ton postępowi technologicznemu ma prawo wyrażać swoją opinię, w końcu Apple to tylko elektronika użytkowa i kręcenie się w kółko wokół tego samego... Elon w typowy dla siebie sposób wyraża dezaprobatę na temat kogoś, kto nie potrafi wyjść poza schemat. To wk...wia zarząd Jabca, bo celnie Musk punktuje. A ten tax globalny to po prostu kolejny strzał z liścia pod adresem handlarzy paciorkami. Mnie śmieszy. I pewnie kiedyś zdarzyło mu się zażartować, że nudnego i przewidywalnego CEO jabca mógłby z powodzeniem zastąpić. W jego stylu, a wyreżyserowanego Tima musiało aż skręcić :)

Ciekawe z tym Hulu, bo zadaje kłam mantrze powtarzanej przez jabco, że wszyscy "są równi". No gówno prawda. Widać, że jest dokładnie odwrotnie i regulamin App Store obowiązuje wybiórczo, co samo w sobie jest skandalem. Dziwię się, że nie pojawiły się pozwy na nieuczciwą firmę, która lekceważy swoje polityki dla osiągnięcia korzyści, po prostu oszukuje. Oszustwo w Stanach to nie przelewki i za takie coś można nawet wielkiego molocha puścić z torbami (efekt skali - każdy dev mógłby rościć).

Niestety to wszystko także pośrednio wskazuje na dalsze strategie rozwoju OS. iPadOS nigdy nie stanie się alternatywą dla komputerowego systemu operacyjnego, będzie taką hybrydą właściwie nie wiadomo po co i dla kogo (pomijam nisze kreatywno-artystyczne, bo tutaj powiedzmy że będzie to miało i ma sens). O rewolucji w iPhone nie ma w ogóle co mówić - zasklepiony chciwością ten sam OS odnośnie funkcjonalności, zasady działania. No i macOS, który dla Apple staje się trochę balastem, trochę na marginesie, będzie raczej ofiarą iOSizacji, coraz bardziej oddalając się od nowoczesnego, otwartego na wszelkie potrzeby użytkownika systemu, w kierunku słitaśnego pierdupierdu.

Tak to widzę niestety.

Fajne te nowe Beatsy. Mam nadzieję, ze w nowych AP i APP zobaczymy podobny design.

@Nicco25 Mhm, dokładnie. Płacić abo za coś, co wcześniej było oferowane free. Ja rozumiem - nowe możliwości, jakieś rozwinięcie, ale na boga... abo? Czy oni tam już totalnie na ryj upadli w tym Adob$ ? Tak, warto pobrać i mieć na jakiś czas sensowne rozwiązanie bez ściągania haraczu. Na szczęście jest coraz więcej alternatywnych apek, o porównywalnej funkcjonalności. Firmie, która potrafi klientowi, który zapłacił odmówić wsparcia, sugerując płacenie haraczu btw mówię stanowcze NIE. Jestem cięty na tych fajansiarzy i mam nadzieję, że coraz więcej ludzi będzie omijać szerokim łukiem software Adobe, na pohybel gnojom :)

Bardzo na to liczę, nie może tego jabco spartolić, po prostu nie może

@PawelP7 Dziwne, u mnie działa ;-) Serio śmiga na stacjonarnym maku jak rakieta. Zero przycięć, lepiej niż Stadia, a nawet GFN...

@kozjukent Mhm, to jeden z elementów na który ostrze sobie zęby. Niestety ale wirtualizacja paru OS, której potrzebuję, na szybkim ale już nie pierwszej młodości Intelu wyraźnie spowalnia mi pracę. M1 powinien to dźwignąć na VMP bardzo ładnie, dodatkowo nie powinno być żadnych ograniczeń w wykorzystaniu I/O & GPU z jakimi trzeba było się do tej pory mierzyć.

Tylko niech wydadzą normalnego imaca albo nowego MP opartego na swoim silikonie.

Kolega Świtek nieodmiennie trzyma "poziom". Robimy translate, copy & paste, coś tam dopisujemy na szybko, robimy babole, nie czytamy co siedzi w ceemie i ziuuuuu....

Bardzo charakterystyczna wysypka, czy wsypka, a może nawet wypier...dolinka. MyA to przykład ikoniczny :P bylejakości.

@Laowai Jest jedna dziedzina o której nie wspomniałeś, która jak najbardziej pozwala na "iPad only". Muzyka, muzykowanie, cała postprodukcja - to jest obecnie na iPadzie do zrobienia. Znam paru gości (inż dźwięku) którzy w ten sposób działają (koncerty, studio). Także tutaj da się. Natomiast co do zasady to faktycznie, na razie w zakresie chyba najważniejszym (grafiki) jest cieniutko. Dla mnie to niewykorzystany potencjał, szczególnie odnośnie 3D, animacji, wideo postprodukcji. Do tego ten sprzęt z M1 wyśmienicie się nadaje. Może nie do grafiki jako takiej (tu duża powierzchnia displeja ma znaczenie), ale w ruchomych obrazkach nowe iPady powinny się dobrze sprawdzić. Problem jest tylko taki, że nikt tego tak na serio nie widzi jw.

Apple musi coś z tym zrobić. iPadOS jest w rozkroku - multitasking, obsługa gestami na razie to półprodukty... także albo, albo. Jak się już zdecydowali na osobną gałąź to muszą rzecz doprowadzić do finału. Zobaczymy na WWDC w którą stronę to pójdzie.

@Ament Mhm, na verdżu po paru godzinach użytkowania (właściwie to można powiedzieć wydobycia z pudełka i focenia / kręcenia pastylek) było już widać mikro ryski. To musi być jakiś ficzer, ciekawe jak oni to robią, że one się samoistnie pojawiają. Impressive, very impressive (Czarny Lord).

Miała być możliwość ustawienia natywnej aplikacji muzycznej od tej wersji oprogramowania. Miała...

@Tomasz John Nowy iPadOS musi iść w kierunku komputeryzacji obsługi / interfejsu/ multitasku. Wtedy ten iPad będzie już totalnie alternatywą dla MacBooków.

Fajne to.

@moldova serio, w wersji bazowej ten zewnętrzny zasilacz jest bez LANu?! O ja cież... to, że klawiatury z TiD nie dają w standardzie jest takoż słabe, ale jeszcze da się jakoś wytłumaczyć zaawansowaniem tego akcesorium, ale LAN w kostce to totalna przesada. Za 6800 komputer, który pod każdym względem wypada gorzej od mini z M1, wypada gorzej bo 24" ekran obecnie to za mało, a tylko to dostaje się (dobra, takoż sound, ale to nadal tylko głośniki wbudowane) dodatkowo. To już lepiej, sensowniej, kupić dowolnego laptopa z M1, bo wydajność dokładnie taka sama (albo bardzo zbliżona, bo SoC jest identyczny!) a w razie czego można do Macbooka podłączyć display 30-40 calowy.

Bezsensowny produkt.

Obrzydliwe, szczególnie obrzydliwe, że to nie jest ugięcie się pod presją (chiński rząd żąda, grozi...) tylko działanie auto, właśnie w imię dobrych stosunków z totalitarnym reżimem. To całkowicie przekreśla wszelkie kampanie prospołeczne, proobywatelskie, prowolnościowe kampanie jabca. Jak to się ma do politycznej poprawności? Jak depczą nie u nas (prawa człowieka) to je..ać to? To kolejna, po Hongkongu, haniebna decyzja Cupertino.

Chrome (macos), podobnie jest z webplayerami serwisów streamingowych - na Safari wypierdacza się to regularnie (hdcp, przerywa, kibel jednym słowyem) a na google przeglądarce jakoś bezproblemowo śmiga. I choć Chrome jest beznadziejnie zasobożerny to w odróżnieniu od obecnego Safari just works. Z Safari po tym co ostatnio Apple odstawia jest dramat. DRAMAT.

POTENCJAŁU. Ahahahaha ha. To jest dno i metr mułu. Omijać "recenzje" szerokim łukiem. To jest wielkie NIC.

Patent z magnesami do obudowy przykładanymi (wymuszający low energy mode) niepotrzebny zatem?

Dla mnie śmieszne jest to, że te słuchawki nie potrafią grać via USB (co dawałoby najlepszą teoretycznie opcję SQ - tak jest w przypadku wszystkich nausznych bezprzewodówek), są ograniczone tylko do SBC/AAC oraz nie dysponują ficzerem, który miał być, a go ni ma - L/R bez różnicy, z automatu. Trzeba zaglądać do środka muszli, żeby odpowiednio założyć.

Może wersja v.2.0 będzie bardziej i zamiast wsiowego Max, będzie eleganckie Studio?

@USSulaco Niestety też tak to widzę - to "wkomponowanie" usługi w kramik to decyzja intencjonalna, żeby przykryć szczupłość oferty, to jak jest uboga. Próba nieudana, bo szybko zainteresowany dostrzega, że nie ma specjalnie czego tutaj szukać. I nawet wyższy, od przeciętnej, poziom produkcji nie ratuje sytuacji. Mam tylko cichą nadzieję, że "Fundacja" okaże się perełką, czymś zrywającym kask, ale to bardziej pobożne życzenia, niż coś realnego, prawdopodobnego. Boję się, że tu nie będzie happy endu, że to będzie jak z innymi rzeczami "prawie".

Prawie asystent tj Siri, prawie smart głośnik tj HomePod, prawie platforma gamingowa tj Arcade, obostrzenia w strumieniowaniu gier itd itp.

Nie no, ja jednak tego nie jestem w stanie pojąć. Dobra, chciałeś napisać więcej o HomeKit i słusznie, bo przecież to jedna z głównych zalet tego ustrojstwa (bo raczej nie dźwięk). I co? Informujesz nas o tym co na ulotce, a NIE MA NIC O LICZBIE URZĄDZEŃ JAKIE DZIAŁAŁY POD KONTROLĄ, jakie to były urządzenia (współpraca z mostkami, która czasami wygląda dramatycznie źle pod homekitem), czy działały i jak działały rozbudowane sceny / nowe rozszerzenia (jak w Hue - gdzie to niby działa, ale jednak nie działa jak powinno)... jak sobie z tym dawał radę ten produkt. I co? I nico.

Dalej, wspominasz o Siri w kontekście wykrywania mowy, że to poprawili. Dobra, to że wykrywa nawet szept to jest powiedzmy mały kroczek w stosunku do tego, czy i jak sobie obecnie radzi z ciągiem poleceń (nie radzi sobie). Takie rzeczy są mega ważne, jak już się o tym pisze, bo pokazują czy coś FAKTYCZNIE działa, czy prawie. A tu jest często prawie i w porównaniu do Amazona czy Google, Apple nadal jest niestety mocno w tyle. Dalej, czy da się w ramach skrótów obejść te ograniczenia, znaczy, czy da się zaprogramować tego mini poda do współpracy z innymi asystentami (da się, ale mocno na wspak i nie zawsze dobrze to działa). To też warto by uwzględnić, pisząc na temat.

Także to jest - bo ja wiem - nie wiem, co w sumie. Nie chce mi się polemizować z odczuciami subiektywnymi nt. jakości dźwięku, napiszę tylko tyle, że w dużej mierze bezsensowny (bo położyli na tym lagę, dostępność, rozwój - to leży) Home Pod gra zdecydowanie inaczej (lepiej) od tego mikrusa. Piszę o tym, bo ktoś mógłby na podstawie tego co powyżej wyrobić sobie nieprawidłową opinię i potem się mocno & gorzko rozczarować. To małe coś do posłuchania przy okazji, w tle, a nie głośnik (w sumie 2 - bo baza stereo z systemem korekcji pomieszczenia robi robotę) do salonu, jak większy brat.

Serio, takie teksty/testy są daremne. Dajcie to jakiemuś zaprzyjaźnionemu fanatykowi marki, który włoży w to co napisze serce, niech będzie nawet super, super, ale niech przy okazji czegoś Czytelnik się dowie o produkcie, a nie jw.

Fajnie, że Mini może - wiele osób będzie zainteresowanych małą stacją roboczą, o ile się potwierdzą bardzo dobre osiągi wydajnościowe, zbudowaną wokół nowego stacjonarnego maka. W sytuacji, gdy flagowy displej będzie z tym maluchem działał, nawet niewielka liczba I/O nie robi, bo można potem kaskadowo podpinać pod huby w monitorze/stacjach. Także ten Mini może być świetną alternatywą dla WOLNIEJSZYCH (?) i znacząco droższych MP czy iMacPro na Intelu. Coś czuję, że te w sumie niszowe kompy nie będą się cieszyć zainteresowaniem, ale najbardziej po pupie dostaną MBP15-16" o ile szybkość M1 w realnych zastosowaniach zostanie potwierdzona.