Jedno z marzeń, którego chyba nigdy nie zrealizuję jest nauczenie się programowania. Tak dla siebie, by tworzyć kod, a w przyszłości aplikacje dla swojej własnej przyjemności. Miałem nawet podejście do XCode i stworzyłem nawet jakieś bardzo proste pogramy według instrukcji, ale... zwykle wszystko rozbija się o brak czasu. Niby mogę poświęcić na to kwadrans dziennie, ale koniec końców gdzieś ten czas przemyka przez palce. Mając więc na uwadze ograniczenia czasowe z wielką ciekawością odpaliłem na moim iPhone aplikację Codecademy: Hour of Code. Hour of Code to prosty, interaktywny kurs programowania, dostępny bezpośrednio pod kciukiem. Przyznam, że nie wiem dokładnie jakiego języka jest to kurs, ale moim okiem laika wydaje się, że jest to generalnie kurs uniwersalny, wyjaśniający absolutne podstawy dla osób, które z programowaniem nie miały nigdy do czynienia. Twórcy nie wnikają w to czy jest to C, Objective-C czy inny język. Wyjaśniają na podstawie prostych przykładów i ćwiczeń ogólne podstawy programowania. Kurs podzielony jest na rozdziały, na które składają się poszczególne przykłady i ćwiczenia. W przypadku tych ostatnich zwykle musimy wpisać wartość zmiennej, wybrać odpowiedni operator logiczny itp. Jestem dopiero po kilku rozdziałach więc trudno mi na teraz ocenić jak obszerny jest to materiał. Co ważne, ma być rozszerzany z kolejnymi aktualizacjami. Jeśli tak jak ja mieliście dotąd problemy z rozpoczęciem nauki programowania, to aplikacja Codecademy: Hour Of Code powinna Wam pomóc rozpocząć tę przygodę. Aplikacja Codecademy: Hour of Code dla iPhone'a dostępna jest w App Store za darmo. Pobierz z App StoreObserwuj @mackozer
Apple, Google, Yahoo, Facebook, Microsoft i inne firmy ponownie łączą siły w działaniach na rzecz reformy amerykańskiego prawa zezwalającego na masową inwigilację prowadzoną przez agencje rządowe, w tym Agencję Bezpieczeństwa Narodowego (NSA).
Tydzień temu opisywałem na blogu aplikację Syngi (recenzja) i serwis o tej samej nazwie, dzięki którym możliwe jest stworzenie multimedialnej prezentacji - tzw. wydarzenia - rozesłanie jej na urządzenia zainteresowanych odbiorców i rozpoczęcie odtwarzania na ich urządzeniach o zadanym czasie, z dokładnością co do sekundy. Wraz z pracami nad kolejnymi, ulepszonymi wersjami tego programu dla iPhone'a i na smartfony z Androidem trwa też konkurs na pomysł jak wykorzystać ten program w praktyce. Co miesiąc do wygrania jest iPhone 5S. Wystarczy utworzyć wydarzenie na stronie SYNGI, nagrać film z jego przeprowadzenia i zamieścić go na YouTube. Link do filmu wrzucić na fanpage Syngi na www.facebook.com/SyngiApp. Szczegóły znajdziecie TUTAJ Recenzję Syngi dla iPhone'a znajdziecie TUTAJ. Aplikacja Syngi dla iPhone'a dostępna jest w App Store za darmo. Pobierz z App StoreObserwuj @mackozer
W ostatni piątek Apple wprowadziło w swoich 254 salonach firmowych w USA nadajniki iBeacon, które pozwalają na lokalizację użytkownika wewnątrz sklepu i serwowanie mu za pośrednictwem aplikacji Apple Store informacji związanych z samym salonem, jak i z produktami, przy których w danej chwili się znajduje. Jak donosi TechCrunch liczba nadajników iBeacon może sięgać 20 i waha się w zależności od wielkości salonu.
Historia powstania Apple I do niedawna była nieco zagmatwana. Było trochę filmów, rozmaitych informacji ale bardzo często jedne "fakty" przeczyły drugim. Dopiero dwie pozycje książkowe umożliwiają ustalenie jak powstało Apple I: [list] *]Walter Isaacson - "Steve Jobs" Wydawnictwo Insignis - jako pozycji ze wspomnieniami Jobsa *]Gina Smith - "iWoz" Wydawnictwo Studio Emka - wspomnienia Steve Wozniaka [/list] Myślę, że Steve Jobs i Steve Wozniak wiedzą o tym najlepiej. Czasem jednak ich wspomnienia nieco różnią się szczegółami, nie są to jednak szczegóły istotne dla całości historii.
W 2007 roku iPhone był jednym z niewielu smartfonów pozbawionych fizycznej klawiatury i to właśnie on zmienił panujący trend. Dzisiaj tylko nieliczne urządzenia wyposażone są w fizyczne klawiatury. Te produkuje m.in. BlackBerry. Już niebawem jednak z fizycznej klawiatury będzie można korzystać także na iPhone, a to za sprawą specjalnego akcesorium o nazwie Typo iPhone Keyboard.
Apple uhonorowało zmarłego przedwczoraj wieloletniego działacza na rzecz zniesienia apartheidu w Republice Południowej Afryki i pierwszego czarnoskórego prezydenta tego kraju - Nelsona Mandelę. Na głównej stronie serwisu Apple.com pojawił się właśnie jego nekrolog.
W sieci pojawiły się renderingi kolejnego kontrolera gier dla iPhone'a o nazwie Razer Kazuyo.
Kilka dni temu w sieci pojawiły się kolejne doniesienia o rzekomych pracach nad większym iPadem z ekranem o przekątnej 12,9 cala i rozdzielczości 2K lub 4K. Jak donosi serwis PadNews, Foxconn zbudować już miał pewną liczbę prototypowych urządzeń tego typu.
Jak donosi Associated Press, to właśnie dzisiaj Apple uruchomi w swoich 254 salonach firmowych na terenie USA nadajniki iBeacon.
Nie wiem jak Wy, ale ja mam problem ze stale rosnącą liczbą wiadomości nieprzeczytanych w mojej skrzynce pocztowej. Próbowałem już różnych rozwiązań, np. Mailbox, ale nie jestem w stanie nad tym zapanować. Nie chodzi tutaj nawet o jakieś ważne maile, często są to różnego rodzaju potwierdzenia, czy wiadomości, których treść znam bez zaglądania, a których z różnych powodów nie chcę usunąć. Liczba nieprzeczytanych stale więc rośnie, sięgając kilkuset, a niekiedy nawet tysiąca, co bardzo ładnie widać dzięki plakietce na ikonie programu Mail w iOS. W tym właśnie programie, bardzo szybko możemy oznaczyć wszystkie nieprzeczytane wiadomości, właśnie jako przeczytane. Wystarczy w głównym widoku skrzynki pocztowej (także tej zbiorczej) stuknąć w "Edytuj" w prawym górnym rogu ekranu. Następnie stukamy w lewym dolnym rogu w "Oznacz każdą" i w "Przeczytane". Teraz wszystkie wiadomości będą oznaczone jako przeczytane i nie tylko na iPhone czy iPadzie, ale w samej skrzynce lub skrzynkach. Podpatrzone na The Mac ObserverObserwuj @mackozer
Kilka dni temu pisaliśmy o szacunkach firmy Chitika dotyczących przyjęcia iOS 7 wśród użytkowników urządzeń mobilnych Apple w USA i Kanadzie. Jej zdaniem przekroczył on 70%. Szacunki te okazały się bardzo bliskie tym oficjalnym. Zdaniem Apple globalne przyjęcie iOS 7 wynosi bowiem 74%.
Foursquare dla iPhone'a doczekał się właśnie aktualizacji do wersji 7.0, która przyniosła całkowicie nowy wygląd interfejsu użytkownika. Program wygląda moim zdaniem zdecydowanie lepiej, choć możliwe, że moja ocena jest efektem radykalnego odświeżenia interfejsu tego programu. Zmieniony został timeline czyli lista ostatnich meldowań obserwowanych przez nas osób (w tym oczywiście i nas samych). Pojawił się teraz górny, niebieski panel, w którym mają pojawiać się informacje o ciekawych wydarzeniach w naszej okolicy, lub tych globalnych - zakres ustawiamy za pomocą znajdującego się tam przełącznika. Program ma teraz także wysyłać nam powiadomienia push jeśli znajdziemy się w okolicy jakiegoś miejsca, o którym nasz znajomy wyraził jakąś opinię, lub o różnych promocjach np. w sklepach, które właśnie odwiedzamy. W górnym panelu znalazła się także ikona aktywująca widok mapy z zaznaczonymi ostatnimi miejscami meldowań użytkowników. Ten widok także został odświeżony. Zmianie uległ także widok stron poszczególnych miejsc - jest teraz bardziej czytelny. Nowy wygląd zyskał także pasek boczny no, profil użytkownika i listy rzeczy do zrobienia. Program Foursquare dla iPhone'a dostępny jest w App Store za darmo. Pobierz z App StoreObserwuj @mackozer
Wspominaliśmy niedawno o opatentowaniu przez Apple własnego pomysłu na plenoptyczny aparat fotograficzny, pozwalający na wykonywanie zdjęć o regulowanym punkcie ostrości, a tymczasem wczoraj Apple zyskało patent na technologię wykonywania zdjęć stereoskopowych za pomocą odpowiedniego oprogramowania.
Ciekawe jak Wy korzystacie z iCloud? Bo my… Tak i tu właśnie pojawia się problem z którym pokrótce chcemy się uporać i poznać Waszą opinię. Czy jest życie poza iCloud? Jak można przetrwać w środowisku OS X bez tej usługi? Kilka spostrzeżeń związanych z życiem poza chmurą Apple znajdziecie w tym odcinku.
Apple zaktualizowało ostatnio swoją stronę poświęconą warunkom pracy u swoich podwykonawców. Firma pochwaliła się, że w niemal wszystkich fabrykach produkujących podzespoły lub montujących urządzenia tej firmy tygodniowa liczba godzin roboczych nie przekracza 60. Średnia godzinowa dla tygodnia pracy jest jeszcze niższa i wynosi mniej niż 50.
Wprowadzenie technologii AirPlay przyczyniło się do dalszego rozwoju produkcji bezprzewodowych głośników przeznaczonych do urządzeń marki Apple. Funkcje większości tego typu sprzętów skupiają się na jednym, względnie paru zastosowaniach, ale czasem na rynek trafia coś, co może zadowolić praktycznie każdego użytkownika. Takim sprzętem jest NAD VISO 1 AP.
Od lat konsumenci narzekają na wyższe ceny urządzeń Apple w Europie i innych rejonach świata w stosunku do cen tych urządzeń w Stanach Zjednoczonych. Nie ma w tym nic dziwnego, faktycznie różnica w cenie wielu produktów w USA i np. w Europie jest ogromna. Serwis MobileUnlocked postanowił przyjrzeć się temu, jak kształtują się ceny iPhone'a 5S 16 GB w tych krajach, w których to urządzenie jest już dostępne.
Prezydent Barack Obama - mimo odwoływania się do działalności firmy Apple i dziedzictwa Steve'a Jobsa przy okazji różnych przemówień (np. tłumaczenia problemów z działaniem internetowego serwisu ubezpieczeń społecznych) oraz korzystania z produktów tej firmy (m.in. iPada czy 15-calowego MacBooka Pro) - nie może jednak używać iPhone'a. Jak przyznał, z powodów bezpieczeństwa nie pozwala mu na to Secret Service. Barack Obama korzysta ze smartfona BlackBerry z 2007 roku.
Apple zapowiadało pojawienie się nowej stacji roboczej Mac Pro na grudzień tego roku, nie podając jednak szczegółów, kiedy dokładnie maszyna ta pojawi się na rynku. Wczoraj datę 16 grudnia podał niemiecki sklep Conrad.de. Dzisiaj jednak ten sam sklep podaje termin nieco późniejszy, bo 17 grudnia.
Kilka lat temu czytałem artykuł dotyczący przyszłości człowieka, a raczej przyszłego wyglądu człowieka. Wielu naukowców, ekspertów z dziedziny genetyki, biologii, medycyny stwierdziło, że w przyszłości wszyscy ludzie będą wyglądać tak samo. Przetrwać mają tylko geny dominujące. Nie ma natomiast zgodności tych wszystkich wielkich umysłów co do czasu, w którym ma nastąpić taka unifikacja, wiadomo, jednak, że nie prędzej niż za tysiąc lat. Tymczasem już teraz możemy zaobserwować inną unifikację, w której również przetrwał tylko "gen dominujący". Mowa o trendzie dotyczącym wyglądu aplikacji na iOS7.
Play, jako pierwszy polski operator komórkowy, udostępnił dzisiaj LTE użytkownikom iPhone'ów.
Produkty Apple niejeden raz inspirowały wszelkiej maści artystów, stając się treścią ich dzieł, a nie jedynie narzędziem ułatwiającym ich stworzenie. Najnowszym tego przykładem jest animacja poklatkowa pod tytułem "Skew".
Po roku spadków z rekordowego poziomu około 700 dolarów, w ostatnich tygodniach cena akcji Apple zaczęła rosnąć. Wczoraj osiągnęła 566,32 dolara, wracając tym samym do poziomu sprzed roku.
Według firmy Chitika, mniej więcej dwa miesiące od premiery iOS 7 zainstalowany został już na ponad 70% wszystkich aktywnych iPhone'ów, iPadów i iPodów touch w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie.
Apple rozesłało deweloperom kolejną już - trzecią - wersję beta aktualizacji 10.9.1. Tak jak poprzednia wersja, także i ta ma rozwiązywać problemy z aplikacją Mail, funkcją VoiceOver i Shared Links.
Jak donosi AppleInsider, Apple uzyskało właśnie patent na swoją technologię wykrywania i rozpoznawania twarzy, którą można zastosować zarówno w urządzeniach mobilnych, jak i tradycyjnych komputerach.
Kilka miesięcy temu opisywałem TUTAJ na blogu MyApple aplikację dla Mac o nazwie Ember, wydaną przez Realmac Software. Program był następcą świetnej skądinąd aplikacji LittleSnaper, będącej archiwum zrzutów ekranu. Ember dla Mac także pozwalał na tworzenie czy import zrzutów ekranu i innych obrazków i tworzenie z nich różnego rodzaju kolekcji złożonych ze grafik wybranych ręcznie lub automatycznie - spełniających odpowiednie kryteria. Ember dla Mac nie jest programem tanim (kosztuje 44,99 €), stąd zaskakuje zupełnie odmienne podejście co do ceny tej aplikacji w wersji dla iOS. Ember dla iPhone'a i iPada dostępny jest bowiem za darmo. Na obecną chwilę Ember dla iOS pozwala jedynie na dodawanie nowych zrzutów ekranów, obrazków i zdjęć, synchronizację przez iCloud z tymi dodanymi na Maku oraz tworzenie zarówno własnoręcznych jak i inteligentnych kolekcji. W tym ostatnim podobnie jak na Maku do kolekcji dodawane są obrazki spełniające odpowiednie kryteria. To, co dodamy na iPhone pojawi się momentalnie w Ember na iPadzie i na Maku. Każdy obrazek możemy ocenić, oznaczyć własnymi tagami. Na obecną chwilę Ember dla iOS nie pozwala na dodawanie do zdjęć odręcznych adnotacji, tak jak wersja dla Mac. Nowe funkcje mają pojawić się już niebawem, dostępne będą jednak za opłatą, poprzez mikropłatności. Czy Ember dla iOS ma sens? Pewnie że ma, bo mogę teraz tworzyć kolekcje na wszystkich moich urządzeniach. Adnotacje mogę dodawać na Maku. NIe można tej aplikacji odmówić tego, że wygląda naprawdę dobrze, ale tym cechują się aplikacje stworzone przez ekipę Realmac Software. Ember dla iPhone'a i iPada dostępny jest w App Store za damro. Pobierz z App StoreObserwuj @mackozer
Kilka tygodni po przejęciu izraelskiego PrimeSense, Apple kupiło kolejną firmę. Jak donosi The Wall Street Journal, tym razem jest to Topsy - firma, która stworzyła wyszukiwarkę tweetnięć i udostępnia swoje własne statystyki dla Twittera.
iPad dzięki dużemu ekranowi (jak na urządzenie mobilne) został bardzo szybko doceniony przez artystów plastyków, którzy w różnych aplikacjach tworzą za jego pomocą obrazy, w tym te realizmem zbliżone niemalże do fotografii. Najnowszą pracą tego typu jest portret aktora Morgana Freemana stworzony przez Kyle'a Lamberta.