Możliwe nazwy przyszłej wersji systemu OS X
Kilka dni temu przez sieć przetoczyła się informacja o rejestracji w wielu krajach nazwy iWatch przez tzw. "firmę krzak", która może być powiązana z Apple. Działania takie prawdopodobnie nie ograniczają się tylko do nazwy urządzenia naręcznego, nad którym pracuje się w Cupertino. W podobny sposób Apple może rejestrować przyszłe nazwy dużych wersji systemu operacyjnego OS X.
Podczas keynote otwierającego ubiegłoroczne WWDC firma zapowiedziała zmianę nazewnictwa kolejnych wersji OS X. Aktualny system jest pierwszym, który nazwany został inaczej od swoich poprzedników. Mavericks to popularne wśród surferów miejsce położone obok zatoki Half Moon Bay w Kalifornii (mniej więcej w połowie odległości między Cupertino i San Francisco), w którym występują jedne z największych fal na zachodnim wybrzeżu USA. Craig Federighi zapowiedział wtedy, że nazwy kolejnych wersji OS X także będą związane z tym stanem.
Na możliwe nazwy wskazują wnioski rejestracyjne złożone przez zarejestrowane w stanie Delaware firmy Yosemite Research, Coast Research, Landmark Associates, Cassowary Devices, Asilomar Enterprises i Antalos Apps. Ta pierwsza wystąpiła o zarejestrowanie i zastrzeżenie nazw: Yosemite, Redwood, Mammoth. Coast Research z kolei chce zarejestrować nazwy: California, Big Sur i Pacific. Kolejne wystąpiły o rejestrację nazw takich jak: Diablo, Miramar, Rincon, El Cap, Redtail, Condor, Grizzly, Farallon, Tiburon, Monterey, Syline, Shasta i Sierra. Wszystkie te nazwy związane są ze stanem Kalifornia, a wszystkie te firmy mieszczą się pod tym samym adresem (jak kilka tysięcy innych - to rodzaj centrum zapewniającego dane teleadresowe potrzebne do rejestracji przedsiębiorstwa w tym stanie). Na powiązania niektórych z nich z Apple świadczyć mogą prawnicy je reprezentujący, którzy już wcześniej zaangażowani byli w podobne działania związane z nazwami innych produktów tej firmy (m.in. iPhone).
Oczywiście rejestracja tak wielu nazw nie oznacza, że wszystkie one pojawią się w kolejnych wersjach systemu. Jest to raczej pewne działanie dezinformacyjne, mające na celu ukrycie tej właściwiej pośród innych. Mi spodobały się nazwy: California, Pacific i Redwood (za to zupełnie nie pasuje mi do OS X nazwa Diablo). A która nazwa Wam się podoba?
Źródło: _ MacRumors_