News

W ostatnich dwóch miesiącach nowe tytuły w Apple Arcade dodawane były regularnie w każdy piątek. Dzisiaj w tej usłudze pojawiła się nowa gra „Loud House: Outta Control”, stworzona przez Nickelodeon, z bohaterami serialu „Harmidom” (angielski tytuł to „Loud House”).

W Apple Arcade pojawiła się dzisiaj kolejna gra i kolejna piłka w starym stylu - Charrua Soccer.

Apple ruszyło z kampanią reklamową swojej usługi udostępniania gier na żądanie w ramach abonamentu, czyli Apple Arcade. Na firmowym kanale w serwisie YouTube pojawiło się promujące ją wideo, oraz krótki film przedstawiający grę „Oceanhorn 2: Knights of the Old Realm”. Ten ostatni stworzony został w konwencji streamingu z rozgrywanej na żywo gry, w którym narratorem jest sam jej bohater (noszący słuchawki AirPods 2).

Po niemal dwóch miesiącach zastoju pod względem nowości, w styczniu w Apple Arcade zaczęło się wreszcie coś dziać. Co tydzień pojawiała się nowa gra. Wczoraj, a więc ostatniego dnia stycznia w Apple Arcade udostępniono nowy tytuł „Secret Oops!”.

W Apple Arcade dostępna jest kolejna nowa gra - „Butter Royale”. To już czwarty tytuł dodany w tym miesiącu do tej usługi oferującej gry na żądanie. Jest to gra wieloosobowa typu battle royale, w której walczyć może ze sobą jednocześnie do 32 graczy.  

Po dwóch miesiącach pewnego zastoju w Apple Arcade coś się ruszyło. W tym miesiącu pojawiło się już kilka nowych gier. Ostatnia to „Kings of the Castle”.

W usłudze Apple Arcade od kilku dni dostępna jest nowa gra, łącząca w sobie elementy kosmicznej strzelanki i RPG, zatytułowana „No Way Home”.

Kilka dni temu w usłudze Apple Arcade, oferującej gry na żądanie w ramach abonamentu, pojawił się nowy tytuł - „Doomsday Vault”. To÷ gra przygodowa utrzymana w widoku izometrycznym, w którym gracz wciela się w postać naukowca zbierającego nasiona roślin, by umieścić je w specjalnym schronie pozwalającym na przetrwanie zagłady (stąd tytuł gry).

W Apple Arcade tym razem pojawił się kolejny nowy tytuł - LEGO® Builder's Journey. Dostępna zarówno w usłudze w wersji dla iOS i macOS gra, podobna jest w pewnym stopniu do popularnej Monument Valley. Zadaniem gracza jest bowiem przeprowadzanie głównego bohatera przez kolejne plansze.

Ostatnio tempo pojawiania się nowych gier w Apple Arcade znacznie spadło, mimo zapowiedzi Tima Cooka, że nowe tytuły pojawiać się będą w tej usłudze w odstępach tygodniowych. Tymczasem po trzech tygodniach od pojawienia się w w tej usłudze nowych gier, Apple dodało do niej tylko jeden nowy tytuł - Ultimate Rivals: The Rink.

Już 13 grudnia odbędzie się ceremonia rozdania jednych z najbardziej prestiżowych nagród w branży gier komputerowych - The Game Awards. W tym roku w kategorii mobilnej nominowano pięć gier. Trzy z nich to tytuły z katalogu Apple Arcade - uruchomionej niedawno nowej usługi firmy Apple, dającej dostęp do klkudziesięciu gier dla iOS, tvOS i macOS w zamian za comiesięczny abonament.

Wczoraj w Nowym Jorku odbyła się zamknięta i nietransmitowana online impreza, podczas której Apple nagrodziło najlepsze, zdaniem tej firmy, gry i aplikacje 2019 roku.

W ostatnich tygodniach dynamika pojawiania się kolejnych tytułów w Apple Arcade znacznie spadła. W ostatnich trzech tygodniach w usłudze tej pojawiły się tylko dwa nowe tytuły: Rosie's Reality i Unleash the Light. Są one dostępne w Apple Arcade na wszystkich platformach.

Gdy w 2009 roku kupowałem swojego pierwszego iPhone'a, rynek gier dla systemu iOS dopiero raczkował. W sklepie App Store, który istniał zaledwie od roku, dominowały wówczas niskobudżetowe, często wręcz amatorskie produkcje oraz mniej lub bardziej udane podróbki konsolowych hitów. Co ciekawe, spora część z nich wymagała od graczy tylko jednorazowej opłaty, gdyż w tamtych latach właśnie taki model dystrybucji wydawał się najbardziej oczywisty dla deweloperów. Dopiero później odkryli oni, że mogą zarabiać więcej, oferując graczom „darmowe” gry z różnego rodzaju mikropłatnościami. Tego typu produkcje, które obecnie stanowią zdecydowanie większą część katalogu sklepu App Store, przez wielu graczy uważane są za symbol wszystkiego, co najgorsze w grach mobilnych. Nie dziwi więc, że gdy Apple zapowiedziało nową usługę abonamentową, oferującą nieograniczony dostęp do całkiem sporego katalogu ekskluzywnych gier typu premium, bez żadnych reklam i mikropłatności, wiele osób z miejsca zaczęło traktować ją jako panaceum na wszelkie problemy tej branży i zwiastun powrotu do starych dobrych czasów, gdy wszystko było lepsze i prostsze.

Półtora miesiąca po starcie usługi Apple Arcade lista gier dostępnych w jej wersji dla iOS dobiła do setki wraz z premierą kolejnych sześciu tytułów. Trzy z nich pojawiły się także w wersji Apple Arcade dla komputerów Mac.

W Apple Arcade pojawiło się wczoraj pięć nowych gier. Są one dostępne we wszystkich wersjach tej usługi, a więc dla iOS, iPadOS, macOS i tvOS.

W ofercie Apple Arcade pojawiło się ostatnio kilka nowych tytułów. Ich liczba, przynajmniej w wersji dla iOS i iPadOS, zbliża się do obiecywanej podczas konferencji WWDC setki.

Model dostępu do aplikacji i gier na żądanie w ramach miesięcznej subskrypcji staje się coraz bardziej popularny. Po starcie stworzonej przez Apple usługi Apple Arcade ruszyła kolejna - Game Club. W jej ramach oferowane są gry, które dostępne są w App Store już od dłuższego czasu. Czy będzie ona konkurencją dla Apple Arcade?

Na nowe gry w usłudze Apple Arcade nie trzeba było długo czekać. Dzisiaj pojawiły się zupełnie nowe tytuły w Apple Arcade dla iOS, iPadOS, tvOS jak i dla komputerów Mac.

Nie tylko Apple prezentuje zwiastuny nowych gier w Apple Arcade, czynią to także sami twórcy, których tytuły już wkrótce mają pojawić się w tej usłudze. Już 18 listopada dzisiaj w Apple Arcade dostępna jest gra Manifold Garden.

Apple uzupełniło ofertę Apple Arcade dla komputerów Mac o kolejne gry, które wcześniej dostępne w niej były na urządzeniach z iOS i iPadOS.

W ostatnich dniach Apple uzupełniło ofertę gier w Apple Arcade dla komputerów Mac. Różnica pomiędzy macOS i iOS w liczbie tytułów dostępnych w tej usłudze powoli się zmniejsza.

Nowe gry w usłudze Apple Arcade pojawiają się ostatnio niemal codziennie. Dzisiaj w jej wersji dla iOS zadebiutowało pięć nowych tytułów. Z kolei jej oferta dla komputerów Mac została poszerzona o jedną grę, która kilka dni temu pojawiła się w wersji dla iPhone'a, iPada i iPoda touch.

Apple i deweloperzy tworzący gry dostępne w usłudze Apple Arcade intensywnie pracują nad tym by wyrównać różnicę w liczbie tytułów dostępnych dla iOS i macOS. W Apple Arcade dla Maca pojawiło się właśnie kolejnych pięć nowych gier, które już wcześniej dostępne były w tej usłudze dla iOS.

Studio Hipster Whale, twórcy popularnej gry Crossy Road zapowiadają nowy tytuł, który dostępny będzie tylko w Apple Arcade - Crossy Road Castle.

Apple Arcade dla komputerów Mac wystartowało najpóźniej ze wszystkich wersji tej usługi. Wciąż też oferuje zdecydowanie mniej tytułów, niż wersja dla iOS. Deweloperzy i Apple pracują jednak intensywnie nad wyrównaniem tych różnic. Wczoraj wieczorem w Apple Arcade dla Maca pojawiły się kolejne trzy gry.

Jednym z najmroczniejszych i najciekawszych według mnie tytułów dostępnych obecnie w Apple Arcade jest „Overland”. To swego rodzaju amerykańska opowieść drogi, w której grupa często przypadkowych osób przemierza samochodem Stany Zjednoczone, a raczej to, co z nich zostało. „Overland” jest bowiem grą utrzymaną w klimacie postapokaliptycznym.

O „Oceanhorn: Monster of Uncharted Seas” pisałem na MyApple wielokrotnie. To jedna z najlepszych – moim zdaniem  – gier przygodowych, jakie powstały. Inspirowana klasyką (Legend of Zelda) gra powstała w wersji dla iOS, macOS, tvOS, Android, PS4, Xbox One, Windows i Nintendo Switch. Gracz wcielał się tam w postać chłopca, który starając się rozwiązać zagadkę zaginięcia swojego ojca, musi pokonać żyjące w oceanie bestie, w tym tytułowego potwora - Oceanhorn. Akcja gry rozgrywała się na wyspach archipelagu powstałego po upadku i pochłonięciu przez wody oceanu królestwa Arkadii. „Oceanhorn 2: Knights of the Old Realm” to prequel tej historii, bo przestawia wydarzenia o tysiąc lat wcześniejsze.

Wśród produkcji dostępnych w Apple Arcade znaleźć można wiele gier tzw. casualowych, w które gra się zwykle dla zabicia czasu, np. jadąc pociągiem, autobusem, tramwajem czy metrem, albo jako pasażer samochodu, w godzinach szczytu, kiedy wszystkie pojazdy stoją w korkach. Wydaje się, że nie ma nic lepszego na tę okazję niż najnowsza gra „Mini Motorways” ze studia Dinosaur Polo Club, znanego z podobnej gry dla iOS - „Mini Metro”.

Wśród gier dostępnych w Apple Arcade nie mogło zabraknąć także kosmicznej strzelanki połączonej z turową grą RPG. Taką właśnie grą jest „Spaceland”. Fabuła jest dość prosta i nawiązuje choćby do pierwszych dwóch filmów z serii „Obcy”. Z bazy znajdującej się na dalekiej planecie wysłany zostaje sygnał ostrzegawczy (niczym ze statku w filmie „Obcy, ósmy pasażer Nostromo”), który odbiera drużyna gwiezdnych strażników. Po ich wylądowaniu okazuje się, że cała baza opanowana jest przez obce formy życia. Zadaniem gracza jest jej oczyszczenie i uratowanie nielicznych żywych jeszcze członków jej załogi.