@efherwbervgbertiu Rozumiem że jestem płatnym pachołkiem opłacanym przez Samsunga czy innego Huaweia? :) Dorośnij. Ja sobie tylko życzę, żeby Apple wróciło do podejścia proproduktowego, a nie promarżowego za każdą cenę. A żarty, jeden zrozumie, inny nie. Nie muszą trafiać do każdego.
@efherwbervgbertiu Gdzie Ty płacz widzisz, jako posiadacz ciągle rześkiego Mac Pro 5.1 jeszcze cały czas mogę sobie pozwolić na ironię. Swoją drogą, ciekawe dlaczego wiedziałem że to Ty odpowiesz na ten żartobliwy komentarz... :)
Lepiej niech każdy zaznaczy wszystkie opcje, bo jak nie to w następnej wersji Tim "Gross Margin” Cook wytnie najrzadziej zaznaczone i będzie płacz ;)
@efherwbervgbertiu Nie wiem jakie smartwatche Samsunga widziałeś na żywo, ale napewni nie flagowe Frontiery... a co do UI/UX wybacz, ale druzgocąca większość recenzji stawia wyżej Tizena z jego pierścieniem sterującym niż chaotyczny watchOS. Wibracje, fakt są lepsze, nie twierdzę że AW jest w każdym aspekcie gorszy, ba, twierdzę że najważniejszą funkcję - diagnostykę ma znacznie lepsze.
Ekran? Wybacz, jeśli jesteś 1% użytkowników czytających www i piszących referaty na AW to faktycznie prostokątny ekran może być dla Ciebie lepszy. Dla reszty to bez znaczenia. Tym bardziej, że jak nałożysz sobie rzeczywiste wymiary Gear i Watcha, to strata na rogach jest niewielka, a UI Tizena to nie jest koszmarne UI Android Wear czy jak on się teraz nazywa.
Tak czy inaczej z Twojej wypowiedzi wynika że flagowe Geary widziałeś tylko w internecie...
@Bybz Zdecydowanie Galaxy Watch jest ładniejszy, lepiej wykonany, ma czytelniejszy i ładniejszy UI/UX a do tego dłużej trzyma na baterii. Ale funkcje diagnostyczne są traktowane po macoszemu. I żeby nie było, firmy Samsung unikam jak ognia, cenię tylko ich SSD.
Zatrzymanie spadków to dalej marazm, nie ma może dramatu tak jak niedawno. Ale w stosunku do przewidywań Apple czym będą tablety to i tak cienizna.
@Janusz MB Jak widać po tej sprawie z Open Any Files: RAR Support, pewności nigdy nie będzie. Jest nadzieja, że teraz testerzy ostro zabiorą za firmy oferujące tego typu oprogramowanie i zweryfikują kto kradnie a kto nie. Myślę, że jeszcze wyjdzie parę kwiatków, ponieważ to idealny cel ataku, takiemu oprogramowaniu musisz i chcesz dać spore uprawnienia.
@Janusz MB Inny soft.
@pawelnyczaj Moim zdaniem to akurat jest zły pomysł. Aplikacji spoza MAS dla świadomych użytkowników są potrzebne, zwłaszcza biorąc pod uwagę ograniczenia narzucane przez Apple.
@rafdyd Nic Ci na to nie poradzę, kol. kalchas jakoś pod moimi artykułami wyzywał już ludzi od palantów, pisał niezgodnie z netykietą czy klasycznym savoire-vivre po nazwisku. Tutaj zostałem piszącym wypociny trollem. Nie zrozum mnie źle, ludzie którzy upuszczają w taki sposób żółć na forach są mi najzupełnie obojętni, ale rozwalają rzeczową dyskusję. Zamiast powymieniać argumenty, zaczyna się pyskówa. Osobiście jestem przeciwnikiem jakichś banowań, kasowania postów stosowanych na innych serwisach, lepiej żartobliwie dać znak takiemu rozgorączkowanemu użytkownikowi żeby trochę wyluzował. I tyle.
Co do reszty, jak zapewne zauważyłeś ja piszę tutaj od niedawna. Moje zdanie na temat obecnego Apple jest mocno krytyczne, przy czym staram się zachować subiektywny obiektywizm ;), jeśli Apple robi coś w mojej ocenie dobrze chwalę, robi źle krytykuję. W przypadku tego artykułu sytuacja jest prosta, zjawisko patentowego trollingu jest dość sprecyzowane i firma VirnetX, spełnia dokładnie wszystkie cechy charakteryzujące takowego gracza. Oczywiście trolle patentowe działają w ramach prawa, są efektem tego że prawo jest w USA totalnie chore. I nie, żadna firma nie jest wstanie ustrzec się przed tego typu pozwami. Polega to na tym, że amerykańskiemu urzędowi patentowem rozlazło się wszystko wraz z rewolucją technologiczną związaną z komputerami, nie ogarneli zawiłości i zaczeli przyznawać mnóstwo patentów zbyt ogólnych, niesprawdzonych, zazębiających się z innymi czy napisanych tak, żeby dało się je interpretować na przeróżne strony. Na tym wyrosły farmy prawników, które sprawdzają co jest na rynku i wyszukują pod to poronione patenty, tak aby zebrać zestaw dający się pod temat podciągnąć. Jest to do tego stopnia problem, że od dłuższego czasu trwają próby jego naprawienia, tyle że... w Stanach lobby prawnicze jest jednym z najsilniejszych i niespecjalnie chce ukrócać przeróżne absurdy zapewniające im ogromne dochody.
I tak jak napisałem w jednym z komentarzy, walka Apple z założeniami designerskim, patentowanymi na zasadzie naszego zastrzegania wzorów przemysłowych jest głupie i w takim przypadku Apple też zachowuje się jak troll. Ale jakby nie patrzeć to promil jego działalności, przerost ambicji nad racjonalnym myśleniem - podyktowane nawet nie chęcią zysku, a irytacją na czasem bardzo bezczelną zżynkę. Mimo wszystko to zupełnie inny "poziom" działania niż całej zgraji prawników, wykorzystujących błędy "prawnego matrixa".
@rafdyd Ależ ja zdaję sobie sprawę że nie każdy się zgodzi i dyskutuję zawsze na argumenty. Natomiast zaparzenie melissy radzę i będę doradzał każdemu, kto zaczyna przekraczać granicę kulturalnej dyskusji. I wydaje mi się to wręcz bardzo grzecznościową formą zwrócenia uwagii. W kontekście kol. kalchasa możesz sobie jego wyczyny sprawdzić klikając w jego profil na MyApple i przycisk „Komentarze”.
A oskarżać mnie o chronienie "applowskiego" tyłka? Narażasz się tu paru komentatorom, którzy uważają że jestem antyapplowskim hejterem, oj, narażasz ;)
@kalchas W tym konkretnym nie, ale jakie to ma znaczenie? Powtórzę, nie tłumaczę newsów 1:1, czasem skracam je, gdy amerykańskie źródła wchodzą w jakieś niezwiązane ze sprawą dygresję, czasem poszerzam, jeśli uważam że amerykaśski autor o czymś ważnym nie wspomniał, albo gdy wyciągam inne wnioski z tego samego wydarzenia. Chcesz artykułu 1:1, czytasz podlinkowane źródło. Drażni Cię jakaś ocena w artykule? Masz przecież swoją. Mam wrażenie, że zdecydowanie potrzebujesz zaparzyć Sobie melissy...
@kalchas To nie jest tłumaczenie, ale artykuł napisany na podstawie informacji źródłowej i wiedzy autora. Być może Ty nie znasz historii sporu z VirnetX, ja znam. Jeśli oprócz bezowocnego bicia piany jesteś zainteresowny sprawą to powinieneś Sobie co nieco doczytać. Ponieważ jestem uprzejmym macuserem to nawet podeślę Ci coś na początek:
Jeśli przeszukasz stronę 9to5Mac, to o zgrozo, także znajdziesz tam określenie patentowy troll w odniesieniu do tej firmy.
@leoni Żeby zachować proporcje, VirnetX to troll patentowy, Apple czasami zachowuje się jako troll patentowy. Jakby nie patrzeć, dla pierwszej firmy to sens, cel i metoda działania, dla Apple to poboczna sprawa w której ambicje biorą górę nad rozsądkiem.
@leoni Oba procesy są głupie, aczkolwiek VirnetX jest typowym trollem patentowym, wyszukującym i skupiającym przeróżne - często bardzo ogólnie napisane - patenty, na które pozwala chory amerykański system patentowy. Apple troluje od czasu do czasu i osobiście, nie popieram ich w walce np. o ogólne założenia designerskie.
@robo99 Nie, no faktycznie w czasie korekty zjadłem słowo "inwestor" i pierwsze zdanie brzmiało strasznie. Aczkolwiek mam nadzieję że merytoryczna dyskusja też się zacznie ;)
@EMU Ale co ma ten link mi pokazać? Ja uważam podobnie i doceniam od strony planowania operację "iPhone X". Sprzedali inny design cholernie drogo w stosunku do klasycznych, teraz wpuszczą tańsze słuchawki z notchem oraz Plusa i bonanza będzie przez najbliższe 3-4 kwartały... tylko jakie to ma znaczenie w stosunku do oceny ich długofalowej polityki, zwłaszcza jeśli chodzi o komputery oraz problemów jakie w czasie może przysporzyć spadająca jakość?
@MarcinKS Tyle, że czasy pierwszych iPhonów to jednocześnie najlepsze czasy sprzętowe Apple i to pomimo tak trudnych operacji jak przejście na Intela. A co do newsów, zdecydowanie staram się pisać je z własnej perspektywy a nie ograniczać się do tłumaczenia :)
@MarcinKS Stąd właśnie moja końcowa konkluzja, że to dziwne że wyższe priorytety mają samochody a nie komputery, było nie było jedna z podstawowych działalności firmy.
@efherwbervgbertiu Ależ przeczytaj wszystkie swoje wypowiedzi w tym wątku, nieskalałeś się ćwiartką argumentu, natomiast starasz się deprecjonować doświadczenia innych, rzucasz słowami typu "głupota", "idiotyzm”, nadużywasz wyrazów dźwiękonaśladowczych... Standardowa cecha samozwańczych autorytetów.
Zabawa logiczna: na jakiej podstawie oceniłeś, że moje zajmowanie się pracownią składającą się z 8 czy 9 Macintoshy było mniej zaawansowaną pracą niż Twoja „tajna” działalność od 1994? :) Może próba odpowiedzi na to pytanie wywoła u Ciebie jakąś autorefleksję...
@efherwbervgbertiu Najwidoczniej. Powtórzę, występujesz jako anonim, poraz kolejny stać Cię tylko na próby deprecjonowania czyjegoś doświadczenia, a ani po Twojej „argumentacji” ani po nieokreślonym „doświadczeniu” nie da się zweryfikować czy możesz występować w roli autorytetu jakiego próbujesz zgrywać.
@efherwbervgbertiu Dlaczego ma to być śmieszne? Zarządzanie pracownią, siecią, oprogramowaniem i przygotowywanie materiałów do nauki dla innych np. w AppleWorks, Adobe itp. to normalna praca za którą gdybym był wtedy dorosły dostawałbym kasę. M. in. doświadczeniom z tego 3 letniego okresu, prawie od razu po szkole dostałem pracę w której kierowałem dużym działem DTP w którym nikt nie potrafił wdrożyć sprzętu Apple. Obstawiam że mało jest osób które w wieku 20 lat miały tego typu doświadczenie...
A Twoje zarabianie od 1994 r. jest na razie wybitnie anonimowe, wstydzisz się napisać co konkretnie robiłeś czy boisz się że w toku dyskusji można to będzie zweryfikować?
@guci0 Ale nie widzisz nic absurdalnego w komputerach z antycznymi bebechami czy mitycznym Mac Pro projektowanym od conajmniej I połowy 2017 r.?
@RubensII Auć :) Poprawione, dzięki.
Ming-Chi Kuo ogłasza kolejne przepowiednie
@efherwbervgbertiu Wszędzie spisek przeciw Timowi, no wszędzie. Recenzenci opłaceni i nie mają polecanego przez Ciebie rozumu i opinii, Samsung wykupił całe media technologiczne łącznie z takimi potentatami jak The Verge, c-net itp. Niektórzy piszący dla MyApple to wraży agenci chińskich potentatów i podprogowo kodują "Xiaomi rządzi”. To naprawdę jest Twoja wizja. Atakujesz wszystkich którzy ośmielą się skrytykować cookowskie sacrum...
A odnośnie Samsunga Gear? Co masz konkretnie mu do zarzucenia, że nazywasz go gównem? Tak chociaż kluczowe, dyskwalifkujące go wady...