@pretorians Trochę mieszasz, dział Surface w MS to dział mocno poboczny, którego głównym zadaniem nie jest zdobywanie udziału rynkowego, tylko pokazywanie partnerom w którym kierunku powinien iść tandem sprzęt + W10. I jak na tak rozumiany dział, to przychód na poziomie 1 mld $ wcale nie wygląda źle. A jeśli włączysz do analizy partnerów MS to zauważysz że wypuszczają dużo hybryd, konwertowanych itp., co oznacza że się sprzedają. Dodajmy do tego że linia Surface jest na rynku 6 lat (a 4-5 jeśli odliczymy początkowy eksperyment z RT), Apple jest na rynku już dużo dłużej a ich sprzedaż w dziale Mac to 7 mld $. A w tym dziale masz też takie konie pociągowe jak iMac, którego odpowiednika w MS nie masz (Surface Studio to nie ta półka cenowa).
I koniec końców, jedynym komputerem z Win10 u mnie w domu jest właśnie taka hybryda (Acer Switch 12) i jest to naprawdę świetne urządzenie. Odłączana ale dobra klawiatura, tablet z wbudowanym stojakiem, przyzwoita ilość portów. W życiu iPad Pro nie dałby mi takiej uniwersalności ani wygody użytkowania. Sam W10 jest oczywiście gorszy niż macOS, a to nie jest taka przepaść jak kiedyś, a z wersji na wersję się poprawia. To system w przebudowie, jak macOS 10.0 - 10.5. Ja tam im kibicuje, bo tylko konkurencja może przykręcić śrubę zgnuśniałemu ostatnio Apple'owi.
@rybak-17 Kiedy testowałem tego gumofilcowego potworka wydawało mi się że Apple nie da rady już bardziej zepsuć klawiatur, a potem przyszły MB i MBP... ale pomijając wszystko, rozwiązanie ala Surface Pro jest 1000x lepsze niż ten koszmarek.
Też was pozdrawiam, ale następnym razem jak będziecie omawiać kwestie video to zaproście do rozmowy kogoś kto się na tym zna i może Was skontrować argumentami :)
Nawet im brewka nie tyknie gdy będą wciskali "Off"...
Może to być związane z przejściem aplikacji Twittera na model PWA. Windows 10 już dostał takową, więc całkiem możliwe że i macOS i mobilne przejdą na jeden model oryginalnej aplikacji plus oczywiście to samo przez stronę www.
@rybak-17 No tak, pisałeś o 6.1, nie wyłapałem bo ten komputer uważam za Mini Pro a nie Maca Pro ;)
@rybak-17 Do 5.1 możesz pakować te karty które wspierają do eGPU. RX580 wypada najlepiej w relacji efekt/koszt ale możesz i Vegę wpakować. Natomiast mogli by zaktualizować firmware w 5.1 tak żeby można było:
stosować bootowalne dyski SSD NVMe bo AHCI coraz ciężej dostać
pojawiał się bootscreen przy niebłogosławionych kartach.
Ale ponieważ całe te opóźnienia mają na celu pompować sprzedaż iMac Pro, to nic takiego się nie stanie, raczej mid2012 przestanie być wspierany wcześniej niż standardowe 7 lat.
@DanielF :) Alternatywą będzie też podejście do obudowy i zaśpiewanie "Łubudubu, łubudub niech nam żyje prezes naszego Apple" a na stronie będzie specjalny live gdzie będzie można na żywo obejrzeć zachwyconych nowym Mac Pro. Najczęściej będzie się tam pojawiał polski użytkownik "efherwbervgbertiu" który po 1000 wykonaniu piosenki dostanie od Cooka pamiątkowy breloczek.
@efherwbervgbertiu Buahahahahaha... choć przez łzy...
@semek Przecież jakoś trzeba pompować sprzedaż iMac Pro...
Monitor e-Ink to świetna sprawa dla każdego kto zajmuje się pisaniem (scenariusze, książki) i siedzi godzinami wklepując tylko literki. Tylko cena z kosmosu.
@czesiekwiesiek Jak masz w tyłku to daruj Sobie komentowanie. Na razie udowadniasz tylko że idealnie dobrałeś sobie nicka...
@czesiekwiesiek Rozumiem że projekt systemu który staje się czytelny dopiero po poprawkach dokonanych przez użytkownika uznajesz za dobry pomysł?
@andig Tło czego? Przecież problem w tym że górna belka została pozbawiona tła, co zresztą jest główną myślą przewodnią tego konceptu. Dock bez tła moim zdaniem też wygląda bardzo kiepsko, ale poprzez ikony jest chociaż użyteczny.
Przy takim projekcie sztuką by było dobieranie tła na pulpit tak aby całe menu było czytelne... Delikatnie mówiąć spaprane na poziomie koncepcji.
@horyzont Oj tam, po 2 godzinach nikt by na to już nie zwracał uwagii (na "Titanicu" po 3 h) ;)
Ale dlaczego ekranu nie ma na nogach, byłby taki odwrotny „notch”, przecież to taka genialna idea...
Przepis na taniego i hitowego MB Air jest banalny, bierzemy obudowę Air 11, wstawiamy 12-12,5 calowy ekran full HD, uaktualniamy bebechy (procek 7 gen., TB2 na TB3/USB-C), zostawiamy MagSafe, 2x USB-A i starą klawiaturę oraz dokładamy czytnik kart SD.
A znając obecne Apple dostaniemy coś wielkości 13-ki z ekranem full HD przeciętnej jakości, z jednym portem TB3/USB-C którym będzie się ładowało laptopa, nową klawiaturę i tyle. I wtedy trzeba będzie kupić starego Aira albo przejść na Windows.
Pod względem wsparcia najlepszy numer Apple wycieło tworząc Mac Pro Schrödingera ;).
Otóż geniusze z Cupertino zakończyli wsparcie dla Mac Pro Mid 2010, a cały czas wspierają Mac Pro Mid 2012. Oczywiście oba to Mac Pro 5,1, jedyną różnicą były wyższe podstawowe konfiguracje.
Ja np. mam Mac Pro mid 2010 CTO 3,2 Ghz, który to jest identyczny jak podstawowa wersja mid 2012 ale pomimo że jest identyczny jest już obsolte... Głupie to Apple ostatnio jak but.
Jakby nie patrzeć komputery z Windowsem, telefony Samsunga moją o wiele, wiele więcej kanałów dystrybucji niż Apple. Więc ocenianie samego zatłoczenie Apple Store vs firmowy sklep kogoś tam kompletnie nie jest miarodajne. Oczywiście Apple się nie kończy, ale jest na etapie psucia swojej marki, jeśli tego nie przerwią tego procesu, kiedyś przełoży się to na spadki sprzedaży.
Case MS masz opisany w odpowiedzi dla kol. Mikołaja. Rozumiem że pozycje Sony, Panasonica uważasz za taką samą jak 10-20 lat temu? Nie widzisz tego jak wiele błędów, w tym podobnych do Apple'a, jakościowych popełnili w tym czasie? Nie słyszałeś o zwrocie "Sony Timer"?
Nie mówię o MS jako całości, ale o tym jak mając wręcz monopolistyczną pozycję na rynku konsumenckim przespali a potem pogrążyli kolejnymi błędami swój kawałek tortu z rynku mobile (a także z innych konsumenckich dziedzin jak case Zune). Ich pozycja z Windowsem jest dalej silna, ale... to nie jest pozycja taka jak dekadę temu. Po XP MS popełnił masę błędów które spowodowały, że na rynku konsumenckim przegrali kilka dochodowych rewolucji w tym najważniejszą czyli mobile.
Od czasu gdy brakło nadzoru Jobs na Jonym mamy coraz więcej potworków. Ja obstawiam, że kolejną grubą aferą będzie sypanie się za jakiś rok iMaców Pro. A wszystkim zestawiającym slogan "Apple się kończy" i dzisiejsze wyniki przypominam historię Microsoftu, Sony, Panasonica, Nokii i innych molochów technologicznych. Ich upadek to nie bankructwo tylko powolne odwracanie i niszczenie wizerunku marki które - za jakiś czas - może przełożyć się na odwrócenie trendów rynkowych. Na razie Apple kroczy drogą tych firm, a nadzieja jest w tym że coś wyrzuci z siodła Tima Cooka. Choć jest groźba, że CEO zostanie wtedy Ive.
Ja czekam aż wypuszczą w końcu laptopa z wklęsłymi klawiszami, to wtedy kupię następce Aira 11-ki. Wystające klawisze są passe ale myślę że Cook i Ive już nad tym pracują. ;)
Sprzedaż iPhone'ów X spada, rośnie z kolei sprzedaż iPhone'ów 8 i 8 Plus
@Szemot A co jest nielogicznego w jego wypowiedzi?