Komentarze Laowai Usuń wszystkie komentarze

Jak narazie, to w dziedzinie map Apple dał się sromotnie wyprzedzić przez Google. Nie jestem do końca przekonany, czy ta indyjska filia wyrówna ten wyścig. Google też nie stoi w miejscu.

niesamowite

Jak się dwie niedziele palmowe razem zejdą a Schetyna z Kijowskim skończą z robieniem nam wiochy w Brukseli :)

"Hej Siri, zrób mi ten debilny raport ze sprzedaży w Excelu jak co miesiąc i wyślij szefowi." To może być fajne.

Spoko, nie tylko w Polsce :)

To by wszyscy lecieli kupic ipady pro, zeby je zablokowac.

zeby rozmawiac przez telefon?

Duza czesc klientow Apple bedzie sie z tego jeszcze cieszyc, jak widac po komentarzach.

Na ceny przejściówek i brak możliwości jednoczesnego ładowania, jak dotychczas.

Będą słyszeć tylko to co mówię ja, a nie niczego nie świadoma osoba z drugiej strony. Do wybielania to są takie środki na stoisku chemicznym w marketach. Tak, przeszkadza mi brak jacka i chciałbym go mieć oraz możliwość jednoczesnego ładowania i korzystania ze słuchawek. Wielokrotnie przełączałem się z BT (w różnych samochodach) na słuchawki ze względu na jakość rozmowy. Po prostu byłem źle słyszany - akustyka. A to, że lubię, to lubię i tyle. Nie przepadam za zestawami głośnomówiącymi.

No widzisz, a ja korzystam chętnie ze słuchawek - bo często nie jeżdżę sam i nie muszą wszyscy słuchać moich rozmów - poza tym jest lepsza jakość rozmowy niż przez BT. Poza tym tak lubię.

Mają też bluetooth, ale mówiliśmy o słuchawkach.

Zdarzało Ci się jechać samochodem, rozmawiać przez słuchawki i ładować cegłę z power banka jednocześnie, bo odchudzona wytrzymuje tylko połowę drogi?

Albo ładujesz, albo słuchasz. To są weług niektórych tutaj te nowe standardy. Rybki albo alwarium.

No cóż, przyznać się do napisania głupoty jest ciężko, jak widać. Przejściówki nie będą potrzebne... Dobre. Ty mnie chcesz uczyć czytania ze zrozumieniem? Skompromitowany kilkukrotnie, uciekający od własnych wpisów, manipulujący każdym tekstem z biblią włącznie pisze o czytaniu ze zrozumieniem. Prosiłem, żebyś już nie komentował moich wypowiedzi, ale widzę, że nie umiesz żyć bez trollowania.

Pisałeś, że przejściówki nie będą potrzebne, bo ludzie dostaną nowe słuchawki. Czyli jeśli ktoś ma B&O - to powinien dostać B&O - bo inaczej to jednak będzie mu potrzebna przejściówka, nieprawdaż?

Zorientowałem się, że po wyrzuceniu DVD MBP schudł o 30% i to jest fakt. Nie wiem ile zajmowały kabelki, śrubk i uchwyty montujące a ile miejsca musiało być pustego. 1280 x 1280 x 127 to tylko wymiary napędu w środku komputera a i same te stanowią niemal 12% obiętości starego MBP 13". Jest to zdecydowanie więcej niż obiętość gniazdka do jacka - i od tego zacząłem.

Czyli jeśli ktoś ma Bang Olufsena to dostanie nowego Bang Olufsena?

Dziękuję za te cenne porady. Teraz będę googlował Twoje posty. Może od razu na google translate nawet wejdę.

Jest ponad 30% różnicy w obiętości Mac Booka Pro 13 cali z DVD oraz bez DVD. To jest argument do rezygnacji z DVD. A ile oszczędzą na jacku?

No cóż, zapewne nie każdy, kto się wypowiada na temat samochodów wie, co to jest common rail. Można się śmiać - do czasu aż się okaże, że też czegoś nie wiemy :)

To Karczyńskiego będę się musiał spytać, bo pisał, że słuchawki będą dawać i przejściówki nie będą potrzebne. Ale oszczędzę sobie.

Czyli miał 1778 cm3. Wychodzi z tego, że rezygnacja z DVD pozwoliła zaoszczędzić ponad 30% objętości.

Czyli jak ktoś ma Bang Olufsena z jackiem za 300 euro to dostanie nowego? Bo podobno będą dawali.

Dziękuję. To może dziwić, ale można nie wiedzieć, co to jest DAC, albo MFi. Teraz już wiem.