Komentarze Laowai Usuń wszystkie komentarze

Może Fiesta :)

Nie będę odgrzebywał starych artykułów, ale były zapowiedzi, że iPad Pro dopiero pod iOS 10 rozwinie skrzydła - no to rozwinął.

Nie tylko Twoje zdanie, przyłączam się.

Co nie przeszkadzałoby Apple stworzyć lepszy OS dedykowany pod iPada.

Tak, cmd+f to skrót z Windy, podobnie jak kilka pulpitów. Nie zrozumiałeś o czym pisałem. Korzystasz z iPada? Nie ma systemu dedykowanego pod iPada, a ten co jest bardziej przystaje do smartfona.

Profile dla użytkowników, wielozadaniowość w formie okienek, jak w OSX, wygodniejsza edycja tekstu, wyszukiwanie tekstu (cmd+f), kilka pulpitów, o kursorze i eksploratorze plików nie wspomnę - to są rzeczy, które można zrobić. Generalnie powinien się upodobnić do macOS - a w tej chwili pod względem systemowym - to niestety jest duży iPhone.

Może przeczytaj moje wpisy, bo nie chce mi się powtarzać. Po prostu - dla iPada nie wymyślili nic ciekawego - choć oczekiwania takie były. Większe emotki to innowacja w komunikacji? Czy chodzi o możliwość bazgrolenia palcem?

Chcieli pokazać, ale nie dało się podłączyć do monitora, bo ten był na thunderbolt.

Niezupełnie - nawet ona nie wierci mi dziury o Apple Watch - funkcjonalność bliska zeru.

https://swiftlang.ng.bluemix.net/#/repl

Tu można się pobawić Swiftem na iPadzie od mniej więcej pół roku.

Sandbox do nauki programowania w Swifcie w sensie tworzenia własnych aplikacji jest może dobry na pierwsze dwa dni - potem trzeba i tak przejść na X Code

A szkoda, bo to urządzenie to przyszłość - tyle, że dziś jest tak ograniczone i poblokowane, że aż żal patrzeć. Będę kibicował Surface Pro - jak go dopracują to kto wie, może ...

Może raczej krytyka a nie hejty. Zrobili z niego zabawkę a nie każdemu ten kierunek odpowiada. Moja 13 letnia córka będzie zachwycona, ja mniej.

Cieszyłem się na więcej - ale dziś spadłem na ziemię. Z urządzenia jestem zadowolony - jakby Apple chciało to by z tych bebechów wyciągnęło znacznie więcej - ale najwyraźniej nie mają w tym interesu.

Może do Sierra Leone :)

Kompletna klapa. Brak wizji, koncepcji i pomysłów. iMessage które stanie się śmietnikiem pomysłów z WhatsAppa, WeChata, Snapchata itp. Do tego jakieś forsowanie na siłę Apple Music i zabawkowa nauka Swifta na dwa dni, bo po tym czasie nic nowego się w tej piaskownicy nie nauczymy.

Dalej brak profili dla iPada, iPad ma dalej interfejs praktycznie od iPhona, pewnie nawet kalkulatora i pogody systemowej nie będzie bo jeszcze nie było czasu zrobić. O wielozadaniowości, jakimś eksploratorze plików, okienkach roboczych , kilku pulpitach nawet nie wspomnę.

Z nowymi funkcjami dla iPada to się nie popisali. Tak szumnie zapowiadane było, że od iOS 10 to możliwości iPada Pro dopiero zostaną wykorzystane. Zastanawiam się na co - na większe emotki w iMessage, czy chodziło o to, że będą okładki albumów w Apple Music? Nie no, dla mnie porażka - liczyłem zdecydowanie na więcej.

Najwyraźniej konkurencja ze strony Surface Pro nic ich nie nauczyła i chcą się obyć błyskotkami.

Też sobie zadaję to pytanie. Tarcze z myszką Miki, większe emotki, podnoszenie rolet, znikające wiadomości - co to ma być w ogóle? Festiwal pomysłów na nikomu nieprzydatne funkcje?

🤓

Już wiem, jak będzie się nazywał kolejny system w 2017 roku: macOS Mondeo

Przyznaj się, że to Ty.

skąd wiedziałeś?

W pełni popieram. Mam też dość tłumaczenia mi przez niemieckie polskojęzyczne media, że to takie niewinne żarty, jak każda nacja ma o sobie, a jak złotówka leci na łeb, to przez PiS, a jak nam mówią o polskich obozach to zwykła pomyłka, jak francuscy studenci są przekonani, że nazistami byli Polacy to nic takiego, że w sumie to jesteśmy antysemitami - kurde jeszcze ze sto razy to usłyszę to może uwierzę i stanę się antysemitą. Uwielbiam jak dla żartu Niemcy łapią się demonstracyjnie za portfel jak słyszą nasz język (wielokrotnie to przerabiałem i puentowałem żartem o Mercedesie powiedzianym głośno po niemiecku - wówczas uśmiechy im przygasały).

Ptaki powodują wypadki - np. lądowanie na rzece Hudson - z tą różnicą, że samolot tam nie rozpadł się na drobny mak i WSZYSCY przeżyli.

Każdy ma swoją sektę, niektórzy wierzą w pancerne brzozy...

Parówki nie zmieniają faktu, że wątpliwości nadal jest wiele.

Tego nie wiem, filmu jeszcze nie oglądałem - więc nie wiem czy to bajka. Nie słyszałem też, że będzie zgłaszany do Oscara.

Staram się nie oceniać czegoś , czego nie widziałem - inaczej hołdowałbym stereotypom, o których mnie pouczaliście z Krystianem :)

W temacie Smoleńska warto się zastanowić co jest bajką - samolot który rozbija się o brzozę na milion kawałków robiąc beczkę na wysokości 5 metrów, czy to, że ktoś ma wątpliwości i zadaje rzeczowe pytania.

Niektóre kręgi u nas to najchętniej by same brudy sprzedawały. Tych sprzedawanych brudów jest za dużo w porównaniu z mocniejszymi stronami, które też mamy i nie potrafimy ich sprzedać - a od tego warto zacząć.

W temacie Pokłosia - dlaczego na początku filmu jest informacja o oparciu fabuły na faktach? Nikt mi dotąd nie odpowiedział, gdzie i kiedy takie fakty miały miejsce. Gdzie w Polsce np. ukrzyżowano kogoś na drzwiach do stodoły za to, że ... bronił żydowskich nagrobków.