No i tu się mylisz.
http://myapple.pl/posts/11981-apple-rezygnuje-ze-slowa-store-w-nazewnictwie-swoich-salonow
Czasem nie warto iść w zaparte.
Oficjalnie idziesz do "Apple Fifth Avenue", a nie do Apple Store, bo Apple Store oficjalnie już tam nie ma. Poprawiasz innych, więc daj też poprawić siebie.
Właśnie o tym napisałem.
Jeśli Uber chciał przebić Chińczyków w subsydiowaniu własnego rynku, to gratuluję głupoty.
Wy tu o zaczynaniu zdania a Tim Cook już po japońsku pisze. PS. Apple Store też już nie ma, jest tylko Apple :)
Decyzje zapadają przynajmniej w Warszawie a nie w Berlinie. Poza tym mówiąc o mądrości społeczeństwa nie posługiwałbym się tą dość prymitywną i mało wyszukaną poropagandą rodem z niektórych stacji komercyjnych, którym nie chcę tu robić reklamy :)
"Nie kamery powinny być na posiedzeniu rządu tylko społeczeństwo mądrzejsze." - ale pojechałeś. Mądrzejsze społeczeństwo ... dobre ...
Czyli polityków nie musimy kontrolować, tylko mamy być mądrzejsi. Muszę to zapisać w zeszycie ze złotymi myślami.
Co innego wyczytałem w artykule. W ogóle mają nie nosić Apple Watchów a nie zdejmować je na tajne posiedzenia rządu.
No cóż, nie zawsze miło jest słyszeć, że wszystko, co politycy dla nas zrobili to "ch... d... i kamieni kupa" - i to w ich własnej opinii.
Nie, od tego są posiedzenia tajne. I wtedy wiadomo dlaczego. Dotyczy to może 10% spraw i posiedzeń. Niemniej myślę, że politycy po prostu boją się, żeby nikt im nie patrzał na ręce i nie słyszał co i jak o nas mówią i gdzie nas mają. Stąd takie zakazy przede wszystkim.
Czegoś tu nie rozumiem. To są ludzie wybrani naszymi głosami po to, żeby za nasze pieniądze administrować krajem. Co oni takiego omawiają, że nikt nie może o tym wiedzieć? Tam powinna być na stałe kamera i każdy kto by chciał posłuchałby sobie o czym oni debatują.
Jasne. Vertu. Sam sobie szukaj w Vertu. Oni w ogóle jeszcze coś robią?
Nie musisz dać się przekonać, co nie zmienia faktu jakie jest iOS i jaki jest Android. Ale szanuję Twoje zdanie.
Ziemniaków też się więcej sprzedaje niż kalmarów, co nie znaczy, że są lepsze. Chodzi mi o segment premium.
Zostaw świstaki w spokoju. Liczby i sprzedaż mówią za siebie. Jakbym miał takiego Samsunga S7 z iOS do wyboru to bym się porządnie zastanowił - a tak to nawet nie biorę tego pod uwagę.
Oj nie ten sam. iOS jest po stokroć prostszy i intuicyjny. Czasem sobie tu ponarzekamy, ale Android do iOS ma jeszcze tysiące mil. Dlatego nie ma sensu kupować najnowszych Samsungów, choćby miały najlepsze parametry. Samsung przegrywa z Apple głównie softwarem.
Była też taka ładna piosenka "burn motherf... burn" Nie pamiętam, kto to śpiewa.
Android to jakaś porażka. Często ktoś z rodziny lub znajomych prosi mnie, żebym coś tam im sprawdził, bo nie działa itp. na Androidzie - za każdym razem dostaję drgawek z tym interfejsem. Kto go projektował?
Mówiąc językiem piłkarskim: złapali go na spalonym.
Zuckerberg jako szef największej na świecie korporacji szpiegowskiej po prostu wie, jakie są możliwości i uważa zabezpieczenia mechaniczne za najbardziej pewne - i trudno mu się dziwić. Swoją prywatność należy chronić.
W temacie domknięć, protokołów i delegatów - też mam z tym problem. Do tej pory zajmowałem się PHP, Java Scriptem, ev. Action Scriptem (Flash) i tam nie ma takich konstrukcji. Ale każdy język ma swoją logikę i jakoś musi rozwiązać np. przekazywanie sobie danych z jednej części aplikacji do innej. W PHP / Java Script mamy np. Ajax, a tu mamy delegata. Napewno nie jest to bez powodu i ktoś "mądrzejszy" od nas łamał sobie nad tym głowę.
A to niezła "kobyłka" jest (Hacking with Swift). Sprawdzaliście to już na wersji Swift 3? Twierdzą, że wszystko zaktualizowane do trójki.
Dzięki za fajne porady, sprawdzę tą pozycję Hacking With Swift.
PS: http://dictionary.cambridge.org/pronunciation/english/apprentice - kto słuchał, wie o co chodzi.
różowy iPhone?
początek jest urwany, od 1:48 znów powraca głos.
Tim Cook odwiedził Nintendo
Widzę, że kolega lubi krytykować, ale sam ciężko krytykę znosi.
http://www.apple.com/retail/fifthavenue/