Już wiem, dlaczego mówi się, że MacBook Air nie będzie dalej produkowany. :)
Każdemu według potrzeb. Ja bardzo często korzystam z dużego iPada Pro, pomimo, że też pracuję na MBP na codzień. To nie tylko szybszy i większy iPad. Smart Keyboard z pencilem robią różnicę. Do prostych czynności super sprzęt. Do rysowania i pisania nie zastąpisz go Mac Bookiem Pro. Bazgranie po PDFach z planami budowlanymi i rzutami, to u mnie norma i iPad Pro jest do tego idealny.
To nie tak do końca, urządzenia te po prostu bardzo powoli się starzeją i nie ma potrzeby kupowania nowych. To nietypowe w tej branży. Do wielu zastosowań w zupełności wystarczą i są do nich często używane. Sam się półtora roku temu przesiadłem na Pro i jestem zadowolony. Potem żona zrobiła to samo. Ale co najgorsze dla Apple, swoje stare iPady wydaliśmy w rodzinie i dalej są używane z powodzeniem. Inaczej może kupiliby nowe, ale nie zrobią tego, skoro dostali od nas. Konsumpcja treści, email, proste gry dla dzieci, allegro, czaty - jakie urządzenie zrobi to lepiej niż iPad?
No to Cook dostał laury za Jobsa. Nie wiem mianowicie co stworzył Cook, żeby ktokolwiek to kopiował. Raczej to on teraz kopiuje.
roztargnienie
a to nie w marcu miał być przedstawiony?
Apple z Adobe powiadasz? Prędzej w Arabii Saudyjskiej zaczną chodzić w mini.
Nie ma urządzeń dotykowych z mac OS. Więc nie wiem, dlaczego taka opinia. Rysunek z iPada da się obrabiać na kompie. No ale Adobe Illustrator + pencil, kto wie ...
Pełna zgoda. Do robienia notatek wystarczy. Ale jak już pisałem, do rysowania pencil nie ma sobie równych.
Nie ma takiego. Co nie zmienia faktu, że kąt nachylenia to zupełnie inny komfort pracy w porównaniu do rysika z Androida. Myślę, że dalsza dyskusja będzie miała sens, jak popróbujesz sobie rysunku na iPadzie pro z pencilem. W tej chwili rozmawia się z Tobą jak z niewidomym o kolorach. Coś tam przeczytałeś, ale nie spróbowałeś. To nie to samo.
Ale ja się z nikim nie licytuję. Jak masz jakiś porównywalny rysik, to podaj przykład. Ale musi mieć uwzględnianie kąta nachylenia.
Nie słyszałem o rysiku dla Androida, który miałby porównywalne parametry. Niech sobie wówczas kosztuje 500 zł. Co do pencila - wolne żarty. Problemu nie stanowi cena, i każdy, kto go potrzebuje, to go kupi. Wydając ponad 3 tys na tablet można wydać 500 na rysik. Na początku był inny problem: ze względu na duże zapotrzebowanie brakowało pencili, pomimo tych "horrendalnych" 500 zł.
A jakie to ma znaczenie? Nie wiem ile by kosztował tablet Samsunga, gdyby rysika w zestawie nie było. Poza tym nie porównuję cen, tylko właściwości. Te z kolei robią różnicę. I dla każdego, kto potrzebuje takiego rysika jak pencil wydatek 500 zł nie będzie przeszkodą.
Tak myślałem. Cała magia pencila polega na tym, że wpierw rysujesz kontur a potem możesz nachylając go cieniować rysunek. Nie da się tego porównać z innymi rysikami.
Czy te rysiki od Samsunga rozpoznają kąt nachylenia tak jak pencil iPada?
Myślałem, że towarzystwo ma więcej dystansu do siebie i lubi się pośmiać. Jak widać, niesłusznie.
Windows, Linux i macOS doczekały się wielkiej aktualizacji.
Użytkownik Linuxa: "wow, cała masa darmowego softu, super"
Użytkownik Windowsa: "No, to będzie zerwana cała nocka na usuwaniu błędów"
Użytkownik macOS: "Fajnie, tyle nowości i tylko 99 dolarów"
Nie wiem, jak Deutsche Bank liczy procenty , ale jak wezmę cenę omawianego iPhona w Polsce (3879 PLN), podzielę sobie przez kurs dolara (3,8237), potem przez cenę tego iPhona w USA (749 $), to mi wyjdzie ponad 135%.
Nawet wziąwszy pod uwagę stawki VAT w Stanach, to wyjdzie więcej niż 123%.
Po przeczytaniu tego artykułu przejąłem się trochę i kupiłem jednej tegorocznej "komunistce" nowego iPada (tego okrojonego z porządnego ekranu). Cenowo tańszy od Mini 4 (co ciekawe). Sam jestem ciekaw, jak to będzie działać po rozpakowaniu.
iPady Pro oczywiście mają jeszcze potencjał, ale twierdzenie, że to rozbudowane iPhony to też przesada. Klawiatura i pencil robią różnicę, podobnie duży ekran. U siebie znalazłem zastosowanie dla tych gadżetów i nie wróciłbym do Air 2. Wygoda, podręczność i szybkość działania, jak również właściwości pencila nie mają sobie równych.
No tak, żeby uratować środowisko, przejadę się dziś rowerem.
Super, tylko co to zmienia? Wystarczy, że nasza pociecha wpisze sobie w googlach np "sex" i od razu zostanie zbombardowana treściami dla dorosłych wraz z obrazkami, filmami i dźwiękiem. Być może zostanie zapytana, czy ukończyła 18 lat. I co wtedy kliknie?
Kolego, ale Kim to to Korea Pn, nie Chiny. Ponadto dodam, że mam w d..., kto mi filtruje internet oraz wiadomości, na jedno wychodzi. Cenzura to cenzura i jest wszędzie.
Może by się i znalazło :)
Już niedługo laptopy do USA można będzie przewieźć samolotem tylko w luku bagażowym
Ta woda za 5 euro to faktycznie chamówa. Ciekawe też kto zapłaci za poniszczone laptopy przez sfrustrowanych pracowników lotnisk.