To wytłumacz mi czemu Windows jest tak dziurawym systemem? Czemu windows ma tak kiepskie zabezpieczenia? Czemu nie ma jakiejkolwiek przemyślanej ochrony przed zagrożeniami?, czemu aktualizacja potrafi rozwalić system? I co najważniejsze czemu system aż tak mocno inwigiluję użytkownika? Jeszcze pobiera aktualizacje w sieci Peer to peer...
W kwestii inwigilacji - nie ona sama mnie martwi, domyślam się że te informacje nie koniecznie są wykorzystywane odpowiednio, ale po prostu system wysyła taką olbrzymią ilość informacji, że potrafi naprawdę zamulić domową sieć, serio... Teraz się pewnie pukacie w głowę czy cuś, ale masa osób ma nadal internet o prędkości 1 mb/s, infrastruktura sieciowa na wsiach leży swoją drogą...
Całkowicie zgadzam się, że Apple jest coraz gorszy, ale pisanie że Microsoft się zmienia na lepsza - no po prostu serca mi pęka jak to czytam...
Naprawdę uważasz, że Windows 10 to dobry system? Mnie przy wingrozie trzymają tylko gry... Linux, macOS to jedyne środowiska które nadają się do wygodnej pracy, naprawdę gdybym tylko mógł z wielką chęcią porzuciłbym - niebezpiecznego, mało wydajnego i naprawdę dziurawego windowsa. Na szczęście twórcy gier coraz bardziej doceniają Linuxa i macOS'a.
Nie ale nie dają rady konkurować z Apple, jak przeżyją 10 lat to będzie cud, Apple też się powoli stacza, ale nadal produkuję najlepszy jakościowo sprzęt.
Raczej to będzie kolejny syf jak All-in-one od Lenovo czy MSI czyt. plastik, plastik, plastik i marna matryca. Apple także nie robi już tak dobrych produktów jak za czasów Steve, ale jednak tak czy siak póki co konkurencji pod względem jakości - nie mają.
Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę, że użytkownik to inny sposób użytkowania sprzętu? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Postęp? hoho... owszem, ale nie w Macintoshach. Obecnie targetem Apple są osoby używające komputera do facebooka i internetu, także Core M, słaba matryca, lutowanie wszystkich elementów, coraz mniejsza funkcjonalność - to wszystko ma sens.
Postępem nazywasz, że nowy MacBook 12' ma procesor słabszy od Air?
Źle mnie zrozumiałeś odnośnie egzotyczności, po prostu Apple jest teraz synonimem lansu, szpanu itp. To już nie są komputery do poważnej pracy jak jeszcze parę lat temu.
Argumenty? Wystarczy spojrzeć na 12', Apple szykuję się na zmianę designu swoich urządzeń, bo ta ostatnio nastąpiła w 2012 r. jaki będzie tego efekt? Znowu dużo cieńszy sprzęt, znowu cierpi na tym wydajność i znowu przylutują jeszcze więcej podzespołów, podsumowując jak odpadnie ci enter będziesz musiał kupić nowego laptopa. :D Zamiast zostawić konstrukcję z 2012' i coraz mocniejsze podzespoły do niej wsadzać to oni idą w drugą stronę... Najbardziej boli człowieka to, że Apple już nie jest taki "cool" jak kiedyś... Posiadanie Macintosha parę lat temu było czymś nietypowym... egzotycznym... wręcz komicznym, a teraz? Teraz to oznaka szpanu, lansu i zerowej funkcjonalności, profesjonaliści którzy jeszcze jakiś czas temu korzystali z Maców odchodzą od nich na rzecz innego sprzętu... Powód? aaa no matryca przekłamująca kolory... coraz to mniejsza funkcjonalność... jaja z macOSem... dość spora awaryjność... itp. Jak w nowych Macach pozbędą się USB 3.1 pewne jest, że będzie to sprzęt tylko do facebooka.
Czy Ipad Pro może posiadać i5? Czy Mac Pro może posiadać i5? To chyba logiczne, że jedynym produktem który może posiadać i5 jest MacBook Pro, a ten znając życie i obecną politykę Apple będzie dużo droższy od obecnego modelu, a wydajność będzie miał pokroju wykastrowanej 12' tzn. przeciętny telefon komórkowy. Tak MacBook 12' jest dobry - posiada ładną matrycę, dobrą baterię, solidną i ładną konstrukcję, bardzo fajną klawiaturę itp. ale jest także słaby, przecież nie można nazwać komputera mocnym, jeżeli posiada procesor na miarę dzisiejszych telefonów ze średniej półki, nie można nazwać tego komputera również funkcjonalnym jeżeli posiada jedno egzotyczne złącze typu C.
2 razy niższa? Obecnie kosztuję około 6 tysięcy złotych, teraz po tych wszystkich karach finansowych, trollach i przez inne śmieszki ceny poszybują w górę, a użytkownik dostanie summa summarum gorszy sprzęt, bo Apple będzie podążać śladem 12'... Nie żeby 12' była zła, bo zła nie jest - po prostu jest słaba i coś czuję, że nowy pro również nie będzie zbyt mocny...
Teraz już pewne, że nowy Pro będzie za ponad 7000 PLN, a wsadzą pewnie do niego jakiś prototyp pasywnej i5 :)
Dokładnie, a Steve Jobs w grobie się przewraca... Brakuję na rynku kogoś kto robiłby równie jakościowo dobry sprzęt jak Apple...
Stare USB? Póki co to tylko oni wpadli na pomysł aby zastosować USB C. Jak zlikwidują stare USB sprzęt straci na funkcjonalności. Już stracił... po wprowadzeniu nowego kadłubka w 2012 r. poprzedni miał mnóstwo portów, które "profesjonaliści" używali od czasu do czasu, a teraz? Teraz często trzeba inwestować w przejściówki, chociażby do ethernetu... no kurde... bezprzewodowa łączność z internetem jest na dzień dzisiejszy TAK słaba, że nie dorówna kabelkowi...
Odnośnie postu rybak-17
Tu akurat sprawa jest jasna i klarowna, jeżeli komuś zależy na lekkości i ekstremalnej mobilności, kupuję Air'a lub tego nowego kastrata. :P Ci którzy wymagają od sprzętu trochę więcej wybierają PRO, choć mam spore obawy ( przez 12' calowego macbooka ), że najmocniejszy PRO może się okazać słabszy od obecnego Air'a...
Dokładnie... Iphone 11 - jakoś dziwnie to by brzmiało... muszą niedługo zacząć liczyć od nowa. :D
Konstrukcja z pomiędzy 2008, a 2012 była najlepsza, wystarczyło wcisnąć tam retinę, a obudowę zostawić taką jaka była, co najwyżej dysk wprowadzić na innym standardzie niż SATA III. Z roku na rok MacBook Pro robi się coraz mniej "Pro"... Teraz pewnie dadzą same USB C i definitywnie odstraszą bardziej wymagających użytkowników od siebie.
Uroki 10.12. ;_; Albo macOS zwariował albo źle wskazuję licznik, ale bardziej prawdopodobne, że zwariował... W każdym bądź razie niedługo światło dzienne ujrzy nowy OnyX, którego bardzo polecam do optymalizacji OS X'a.
Pierwszy twój artykuł był na naprawdę wysokim poziomie. Ten to naprawdę porażka... Windows vista a yosemite to dwie odmienne sprawy. Vista była zbyt wymagającym systemem jak na tamte czasy, a 10.10 po prostu był skopany... Co do sprzętu... Macintoshe jak na swoje wymiary i chłodzenie maja naprawdę mocne gpu
Z USB C jest jak z thunderboltem - wydajny, ultra szybki, wygodny, ale tak naprawdę czy używa go chociaż 10% posiadaczy sprzętu od Apple? O urządzeniach wspierających już nie wspomnę... :D
Oj tam :) Podniosą ceny i im się zwróci z nawiązką.
Brak gniazda słuchawkowego to głupota, ale da się to jakoś przeżyć, a bateria która ledwo trzyma jeden dzień? Owszem można kupić etui z powerbankiem, ale ich jest jak na lekarstwo i poza tym czy oto tutaj chodzi? Nie... Co za problem zrobić Apple telefon grubszy, ale dużo bardziej funkcjonalny... Gdyby nie android już dawno powiedział bym papa apple, jakiś czas temu powstał telefon z baterią 10k, no ale niestety z androidem.
Wytrzymałość, funkcjonalność - Tak, to ważne, ale estetyka już jest na trzecim miejscu. Nie miałem przyjemności uczęszczać do polskiej pierwszej klasy szkoły podstawowej. ;) To czy mi wierzysz to już twój problem.
Mi ciemny, prosty telefon podoba się bardziej niż wielka okrągła cegła - kwestia gustu, jednakże powinno wybierać się telefon pod kątem wydajności / mocy, a nie wyglądu, no chyba że telefon stricte do szpanowania. Język polski nie jest moim ojczystym językiem, więc cieszyłbym się gdybyś wskazał te błędy.
Brutalnie mówiąc - Jeśli ktoś chcę szpanować kupuję złotego IP6S, jeżeli komuś zależy na mocy to kupuję wydajny telefon np. SE, z zewnątrz ma to wyglądać po prostu schludnie.
Wygodniejszy? Jak ktoś nosi mega ciasne jeansy to może i wygodniej, choć sam takie noszę i gruby 4S nie sprawia mi problemu, zawsze telefon można schować do bluzy czy gdziekolwiek indziej, nie róbmy z tego tytułu problemu, atrakcyjniejszy? Telefon jest atrakcyjniejszy gdy jest bardziej funkcjonalny, a bateria trzymająca telefon przy życiu mniej niż 24h wcale atrakcyjności telefonu nie powiększa...
Czyszczenie pamięci podręcznej Mac App Store w celu rozwiązania problemów z aktualizacjami
Szkoda że coraz to nowsze OS X'y wymagają od nas większej ingerencji niż kiedyś, jeszcze za czasów 10.7 stawiało się system i o nim zapominało... a teraz trochę jak wingroza... trzeba podawać leki aby utrzymać ją przy życiu, nie mniej jednak do poziomu windowsa Macintoshowi dużo brakuję... :DDD