Pytanie z innej beczki, czy najnowsza wersja office jest kompatybilna z 2008? Zastanawiam się czy używać Office czy Libre Office, bo jeżeli kompatybilności nie ma, to ja wolę tworzyć brzydkie prezentacje, ale przynajmniej działające.
Niestety obudowa niskiej jakości, kiepski gładzik, jak wymienisz dysk to tak owszem - wydajniejszy, xeon w konfiguracji POTWORNIE drogiej, ponadto to nie jest konkurencja dla Apple.
Apple nie robi sprzętu dla profesjonalistów, Apple robi fajny sprzęt do codziennego użytkowania, kodowania i innych mało wymagających zadań. Taki potwór jak Dell z xeonem nie jest do tak prostych zadań.
Nie apple nie sprzedaję przestarzałych laptopów, po prostu sprzedaję słabe laptopy i nie mam tu namyśli wydajności, a ich chorą politykę "lutujemy wszystko co się da", Apple mniej więcej co rok ukazuję nowy sprzęt, więc ciężko było im rok temu włożyć skylake, bo one dopiero raczkowały lub ich jeszcze nie było. Imaci mają 6 generacje i MacBooki 12' mają 6 generacje, bo są najświeższe i za ich czasu nie było już problemu. Wskaż mi konkurencję która daję tak dobrego touchpada i nie wsadza najtańszych SSDeków. Mówimy tu podobnym pułapie cenowym, odnośnie Air'a to jestem jego posiadaczem, bo nie stać mnie na nic lepszego i konkurencja nic lepszego mi nie oferowała w tym rozmiarze.
"Niebagatelne znaczenie ma również relatywnie przestarzała technologia, jaka cechuje dostępne obecnie w sprzedaży komputery."
Aha... Procesory 5 generacji, dyski na PCI-e, Force Touch, rozdzielczość 2k wzwyż poza Airem, bateria trzymająca dużej niż 70% netbooków... taaak... faktycznie bardzo przestarzała technologia. :)
Nie, ale do szczęścia wystarczy bardzo mocna integra coś jak HD580 i dodatkowy slot na dysk chociażby 1.8... jest to bardzo łatwe do wprowadzenia dla Apple, no ale znamy powód dlaczego tego nigdy już nie ujrzymy. ;)
Dokładnie, dlatego trzymam kciuki, że Intel osiągnie w swoich integrach choć poziom GTX 750 TI. Integry się nie psują, bo są zintegrowane z procesorem, nowe grafiki? Co chwilę... Przykładów jest mnóstwo... od MacBooków po Imaci... Lapki z integrami śmigają do dziś, zresztą ze starymi grafikami również - teraz taki szajs zaczęli produkować. Mój readeon x1600 z 2006 r. w imacu działa to dziś, a w grach nawet się zbytnio nie nagrzewa, choć pasta nie była wymieniana.
Nie wyszło ci, po prostu rodzice mają sklep komputerowy i bawię się komputerami na wystawię. XDDDD
Wiesz... twoja opinia mi powiewa... Znaczy się od wielbiciela Apple nie można oczekiwać za dużo... Przez moje ręce codziennie przechodzi mnóstwo mobilnego sprzętu, od prostych laptopów za 300 euro, do potężnych maszyn za 4-5k euro ( takie istnieją i zapotrzebowanie jest całkiem spore ), także wyrobiłem sobie opinie na tyle dużą, że mogę się na ten temat wypowiadać, tak - od śmierci Steve nie przepadam już trochę za Apple, z nowości przypadł mi do gustu jedynie 12' MacBook.
Z mojego środowiska prawie nikt nie używa Windowsa, wszyscy siedzą na Macach, a większość na różnych distrach Linuxa.
Nie trzeba być "szpecem" aby zauważyć, że jakość i prestiż Apple maleje, tymczasem taki Dell pnie się w górę.
Nie Full HD, bo są dostępne wyższe konfiguracje, bateria na 90 minut podczas grania, wystarczy załączyć tryb oszczędny, który jest domyślnie uruchomiony w macach. Duża i ciężka? A co ty? Patyk jesteś? Nie złamiesz się przecież jak weźmiesz do ręki 3 kg laptopa, wydajność musi ważyć. Chłodzenie jest na tyle dobre, że wentylatorek załącza się tylko podczas bardzo intensywnego grania.
Jedynie wspomniany AlienWare jest jakąś tam konkurencją dla Apple, bo tylko oni robią sprzęt na podobnym poziomie jakościowym.
O czym ty gadasz? :D
MacBook Pro 15' - Najmocniejsza wersja 15k Większość laptopów stricte gamingowych posiada już za 7k GTX 980m i CPU który powala MBP 15' na kolana, a dysk SSD? Przeważnie model fabryczny ma zbliżone osiągi, a jeśli nie to jest to koszt około 1000 zł za 950 pro. Przykład? AlienWare 15' laptop niby de facto skierowany do graczy, jakościowo poziom MacBooków, bateria no w miarę dobra, sprzęt mało awaryjny i podzespoły... które można dowolnie wymieniać, rzecz jasna nie wszystkie, ale takie podstawowe...
MagSafe 2 to ogólnie porażka, mojego MBP Pro ze starym magsafe mogłem dosłownie podnieść na kabelku, a ten nowy co chwilę się odpina. Oj... Steve przewraca się w grobie...
Owszem sprzedaję, tylko za cenę z wysokiej. ;) Ogólnie nie żebym miał coś do zarzucenia Macintoshom, bo to świetny sprzęt, ale bądźmy szczerzy... płaci się głównie za jabłko, no i trochę wyższą jakość niż u konkurencji, większość użytkowników nie potrzebuję SSDeków na interfejsie PCI, przynajmniej ja nie czuję dużej różnicy pomiędzy 850 PRO 1tb, a 950 Pro 512gb.
No nie masz racji, zazwyczaj ram i dysk możesz wymienić, w tych najnowszych nadal góruję standard SATA III 2.5 lub rzadziej 1.8, od czasu do czasu widać też M.2, a ram możesz zmienić naprawdę w prawie każdym modelu... Nawet w tych potężniejszych od macbooków, ale większość jest od nich mocniejsza, no jedynie podzespoły leżą i kwiczą przez kulawy OS zwany windowsem.
Jeśli mówisz o MacBookach to nie jest to w ogóle możliwe bez lutownicy i kilkunastu tysięcy $$$ na koncie, w przypadku zwykłych laptopów 70% modeli można tak samo modyfikować jak MBP MID 2012.
Nom, lubi się grzać, 80 C przy wymagających zadaniach, w MBA podczas youtube 70 C, a gdy oglądam jakąś tranmisję to około 103 C, mi nie padł, aczkolwiek wydawał dziwne dźwięki.
Ale to nadal jest możliwe, oczywiście nie w apple... Tylko co z tego jak inni producenci z kolei produkują plastikowy szajs, ale takiego starego thinkpada x201 można kupić i fajnie stunningować.
Ja żałuję, że zamieniłem MBP 2012 na MBA 2015, oj bardzo żałuję, tak to mógłbym wsadzić 16 giga ramu i samsunga pro 850 - cud, miód, malina, a tak to mam kastrata. xd
Co jak co, ale ten stary MacBook Pro to jeden z ostatnich najlepszych sprzętów od Apple, teraz jedynie podoba mi się 12', ale bez możliwości wymiany podzespołów to nie to samo. :/
Oczywiście, że nie kupię bo mnie nie stać. Póki co muszę zadowolić się SE na którego i tak wydałem fortunę.
Mi by było szkodę wydawać prawie 3k euro na laptopa... Nie zarabiam może mało, bo dostaję 4k euro ( kierowca ciężarówki ) i dodatkowo dorabiam sobie w serwisie komputerowym, ale znaczna część gotówki idzie do rodziny, bo w Polsce bida, a również nie mała część idzie na cele charytatywne, ponadto oszczędzam na własny biznes i jeszcze wynajmuję mieszkanie w centrum. Na biedę może nie narzekam, no ale nie stać mnie póki co na najmocniejszego MBP, trochę przesadnie chyba ubolewam nad sobą, ale drażni mnie gdy ktoś piszę "kwestia kasy to niestety wasz problem nie mój". W Polsce o pracy za 2 tysiące można pomarzyć. Na słabszym sprzęcie również można fajnie pracować - co prawda nie tak efektywnie jak na tym droższy, no ale da się.
Taki mądry jesteś to daj pieniądze na najmocniejszego MacBooka Pro. ;) Niektórzy nie mogą sobie pozwolić na wydanie 10 tysięcy od tak... Na pierwszego maca zbierałem parę lat. :p
Nie, mam na myśli zwykłą wersję którą można było modyfikować w jakimś tam stopniu, gdyby air miał takie możliwości to byłoby pięknie, 16gb ramu i samsung 950 pro - mały, przenośny sprzęcik do wirtualizacji.
Gdyby te macbooki miały 16gb ramu i wymienny dysk SSD to byłaby bajka, a tak to średnio zadowolony jestem i tęsknie za MBP 2012, które pewnie kupię ponownie pod koniec roku... :P
Dwukrotnie większe baterie w 2017 roku?
A ja bym wolał nawet o ciut grubszy telefon od 4s, ale z 4 krotnie większą pojemnością, nigdy nie zrozumiem mody na coraz to cieńsze telefony... :/