Komentarze Paweł Nyczaj Usuń wszystkie komentarze

Raczej powinieneś, bo będzie chodził szybciej i ma załatane błędy.

51 stanem mogło zostać Puerto Rico, ale o ile pamiętam w referendum nie chcieli, bo musieliby płacić podatki do USA.

Chwilowo, bo Siri zapewne będzie po polsku pod koniec roku.

Nie, bo ten iOS nie ma natywnej systemowej aplikacji do obsługi Watcha. Zaktualizuj do iOS 9.1 (o ile pamiętam aplikacja Watch pojawiła się w iOS 8.4). Generalnie iPhone od 5 w górę obsłuży Apple Watch, ale system musi mieć wbudowaną apkę do Watcha (nie jest to apka z AppStore, jest to apka systemowa).

Aplikacje MacPaw to niemal must have. Mimo stabilności OS X CleanMyMac jednak bardzo się przydaje. Brakuje jednak aplikacji oczyszczającej ze śmieci iOS, która byłaby odpowiednikiem PhoneClean od iMobie. Dobrze, by do CleanMyMac został dodany moduł oczyszczający iOS.

Mam nadzieję, że te środki pójdą także na eliminację przyczyny, czyli destabilizacji na Bliskim Wschodzie i tym samym rozwoju niemal przemysłu przerzutu ludzi pragnących wyrwać się z beznadziei wojny domowej (trudno się dziwić, że prawie nikt nie chce ginąć i zabijać w wojnie domowej, to nie to samo, co obrona ojczyzny napadniętej z zewnątrz).

Ja używam AdBlocka i nie widzę wyrzutów sumienia, bo są strony, z których bez AdBlocka nie da się normalnie korzystać np. Onet z reklamami wyskakującymi na całą stronę. Jest tez pewna obawa, że w takich reklamach we Flashu może się kryć złośliwy kod. Oczywiście są strony jak m.in. właśnie MyApple.pl czy specjalistyczne typu zaufanatrzeciastrona.pl, na których reklamy nie są nachalne i tym samym nie przeszkadzają w czytaniu. Te strony można dodać do listy wyjątków AdBlocka.

Zasadniczo jednak przyczyną powstania AdBlocka i jemu podobnych jest niepohamowana nachalność reklam na niektórych portalach, zwłaszcza mainstreamowych niekiedy wręcz uniemożliwiająca normalne przeczytanie artykółu. Większość ludzi przedkłada wygodę konsumpcji treści ponad zarobki ich twórców. Nie wspomnę o tym, iż na nachalne i przeszkadzające w ich odbiorze reklamy i tak tym bardziej się nie klika. Jedynym wyjściem są skromne nieprzeszkadzające w odbiorze reklamy, teksty sponsorowane oraz mikropłatności lub mikroabonament za najbardziej wartościowe treści.

Apple powinien stale analizować kod aplikacji przesłanych do sklepu pod kątem złośliwego kodu. Zawsze trzeba brać pod uwagę błąd człowieka, jak w tej sytuacji ściągania Xcode spoza Apple. To samo dotyczy rzecz jasna konkurencyjnych platform z Androidem na czele. Ponadto należałoby wręcz pogonić niektórych developerów, by zaktualizowali swoje apki do iOS 8, a w zasadzie już iOS 9 jednocześnie dając marchewkę w postaci narzędzia pozwalającego łatwo i szybko zaktualizować kod aplikacji napisanej np. ponad rok temu.

Zdaje się, że Siri jest dostępny po duńsku już od pewnego czasu. W sumie więc Watch powinien być dostępny w Danii już od kilku miesięcy. Dania jest przykładem, że nawet zamożne rynki (bo Dania licząc PKB na obywatela należy do najbogatszych krajów świata) nie od razu dostają nowe produkty. Pewnie znaczenie ma też wielkość i potencjał rynku. Sprzedaż na małym skandynawskim rynku na pewno nie jest tania (koszty pracy sprzedawców) a importowany produkt przed opodatkowaniem musi być nieco tańszy, tak by cena dla klienta była zbliżona do ceny na innych rynkach. Jednak skoro w Danii Watch ma się pokazać pod koniec września, to i do uboższej, ale znacznie większej Polski także się zbliża.

Mogli sobie kupić już jakiś czas temu przy okazji pierwszego lepszego wyjazdu np. do Niemiec czy Anglii, ale teraz da radę kupić w Polsce z polską fakturą.

Konkurencja zawsze robi dobrze. Jednak Android Wear nigdy w parze z iPhone nie osiągnie funkcjonalności porównywalnej z Apple Watchem.

Skoro Apple chce oprzeć się na konstrukcji BMW iX3 to znaczy, że chce przyspieszyć premierę samochodu i obniżyć koszty opierając się na istniejącej juz konstrukcji.

Mam nadzieję, że niedługo pojawi się dla klientów na całym świecie. Wtedy nie trzeba byłoby kombinować ze zmiana regionu.

To dowód, że Microsoft już całkiem porzucił nadzieję na sukces mobilnego Windows. Rozwija go jedynie dla formalności, ale developerzy aplikacji wyrok juz wydali, bo najpóźniej aktualizują apki dla Windows Phone, a za chwile Windows 10 Mobile. Kilka lat Temu Windows Phone 7 nie został zaktualizowany do Windows Phone 8. Nabywcy (wówczas głównie Nokii Lumii) zapamiętali to i Microsoft do dziś czuje skutki zrażenia sobie nabywców nietanich przecież pierwszych Lumii.

To jest Pro, jak na sprzęt z iOS biorąc pod uwagę wielkość ekranu. Potencjalny zabójca MBA i nowego Macbooka, ale pod warunkiem zakupu wersji z maksymalną pamięcią, czyli 128 GB. Jest bardziej mobilny od Macbooka (tego nowego 12 cali), nie mówiąc o MBA i MBP (iPad Pro w wersji WiFi + Cellular wazy 723 g, nawet wraz z etui zawierającym klawiaturę nie dojdzie do 1 kg). Nie wiem jedynie, czy etui Apple ma podświetlaną klawiaturę, ale zapewne takie z podświetlaną się pojawią. Powtórzę jednak, że iPad Pro uwolni swój potencjał dopiero, gdy będzie miał coś pomiędzy iOS a OS X. mam nadzieję, że systemy Apple (są już 4: WatchOS, iOS, tvOS będący pewną odmianą iOS, no i OS X) połączą się w jeden uniwersalny ekosystem (będzie to wybawienie dla twórców oprogramowania, bo powstaną uniwersalne aplikację na platformy od Apple Watcha, poprzez iOS, aż po Apple TV i Maca), oczywiście zachowujący różnicę wynikające ze specyfiki różnych platform sprzętowych.

Teraz mam Macbooka Pro mid 2014. Pewnie za 3 lata następny będzie iPad Pro, zapewne juz z systemem pomiędzy iOS a OS X (pewnie te systemy się zintegrują w coś w stylu uniwersalnego Windowsa 10, który oprócz wersji desktopowej będzie miał, a w zasadzie już ma wersję mobilną). Potencjalnie iPad Pro zastąpi Macbooka, ale iOS dla tak dużego sprzętu to jednak za mało (to musi być jednak bliższe OS X). No i pamięć tego iPada Pro musi wynosić minimum 256 GB czyli tyle, ile ma mój MBP, choć za kilka lat standardem może być pamięć SSD nawet 1 TB, bo pamięci flash tanieją.

iCloud to jednak nie to samo, co pamięć lokalna.

Ja też planuję instalację iOS 9 od zera, tak by nie było żadnych potencjalnych pozostałości po iOS 8. Tak samo zrobię z El Capitan.

Raczej za rok będzie Apple TV 4K. Już w tym roku nie rozumiem braku 4K i procesora A8, zamiast najnowszego A9.

Widocznie uznali, że HDMI wystarczy.

W sumie dla Apple TV przydałby się monitor 4K bez funkcji smart TV i nawet bez pilota. Po co smart TV ociężały w większości telewizorów, skoro Apple TV jest o niebo lepszy. Konsole PSX i XBOX mogą się schować, bo nowy Apple TV nada się także do gier.

A czemu nie ma procesora A9 jak iPhone 6s? Ciekawe, czy w starym Apple TV system też będzie wymieniony na tvOS.

Jest szansa, że Siri po polsku będzie w tym roku, skoro w grudniu oficjalnie ma wejść Watch.

Nie rozumiem sensu wersji 16GB. Mam iPhone 6 z pamięcią 16GB i po 10 mies użytkowania stwierdziłem, że ledwo daje radę (da radę, ale trzeba np. usuwać nieużywane gry czy muzykę). Dlatego uważam, iż najwyższy czas na minimalną pojemność 32GB.

To prawda, ale część osób zrezygnuje z Macbooka Air 13 na rzecz iPad Pro. Zgadzam się z tym, że iPad Pro powinien mieć coś więcej niż iOS.