ASP.NET to tylko wersja serwerowa, bo po stronie klienta masz html+javascript; Java - tak napiszesz wersje serwerowa i kliencka, mysle ze wczesniej w swift tez to bylo mozliwe - co za problem napisac cos, co bedzie ciagle dzialac na serwerze? Nie rozumiem, dlaczego w xcode tego nie daloby sie zrobic. Analogicznie w ASP.NET VisualStudio to nie jest jakiś kosmos, po prostu projekt odpalasz na chudym serwerze www, ktorego odpowiednik bedzie dzialal na serwerze.
Zupelnie inna sprawa kto w tym bedzie chcial pisac czesc serwerowa w swift, troche glupio ograniczac sie do jednej chmury (hostingu). No i juz dorobili sie wersji 3 a nie wiem, czy minal rok czy dwa od premiery jezyka. Troche za duzo sie zmienia.
Znaczy sie w Europie są lepsi złodzieje?
A co za różnica czy jest win.ini czy reg.dat? To dalej jest plik. Poza tym w rejestrze można ustawić prawa dostępu, transakcyjność zmian, wprowadzić roaming. Wszyscy beczą na rejestr a prawda jest taka, że toto słabo działało na W95, ale w WinNT czy Win2k i wyżej śmigał. Apple sobie w kulki leci, nie każdy producent da aktualizację do najnowszego systemy, nie każdy klient zapłaci za aktualizację do wersji zgodnej z najnowszą. Jest dużo programów pisanych na zamówienie i nieraz nie ma szans na to, by autorowi się chciało dostosowywać. Poza tym po jest pojęcie API i ABI aby wprowadzić standard a nie ciągle zmieniać. Czy Sierra wprowadza jakieś magiczne zmiany, że siada odczyt pliku czy przetwarzanie dźwięku?
Nie obrażaj się :D tylko nie rozumiem Twojego narzekania. Kupiłeś/przyjąłeś bez sprawdzania. Na dodatek oceniasz ludzi ich nie znając - brawo! Na ludziach się znasz ;-) a prostego telefonu nie potrafisz sobie wybrać :-D
a jak z baterią na tym 5s?
Płaczesz na Edge, to po cholerę to kupiłeś? Szkoda był 15 minut, aby pomacać w sklepie? A jak to służbowy, to dzwonić - dzwoni. Możesz też się obrazić i wymienić na Nokię 100. "Po co mi slot na kartę pamięci?" i co pusta tacka Cię gryzie w dupę?
Ludzie to jednak dziwne istoty.
Chłopie zrobiłeś mi dzień (znaczy się noc) :-D
Ależ ja nie jestem spięty :-D Poza tym co za różnica jak jest spakowany? No dobra, będę szczery: nabijam się z was :-D - co roku mam ubaw z gorączki sobotniej nocy :-D Zresztą odrobinę wam zazdroszczę - ech te emocje przy zakupie wyczekiwanego sprzętu....
"Sam iPhone nie znajduje się na gorze pudełka tylko pod kartonikiem z instrukcjami. Folia tez jest inna na pudełku." O kurcze! I jak z tym żyć? :-D
Zastanawia mnie co ludzie robią na telefonie, że co roku muszą wymieniać flagowce. Ja nie widzę potrzeby kupna telefony za 3k, po prostu bym jego cech nie był w stanie wykorzystać. Zapłaciłby za coś, co bym nie użył, niezależnie od zarobków to bez sensu. Jeszcze jakby taki telefon miał żywotność 4 lata bez ryzyka stłuczenia, ale przecież w 3 dniu może mi wypaść z ręki i spać ekranem na kamyczek i zyskać piękne pęknięcie (tak jak to było z obecnym). Może za "użytkowo" oceniam rzeczy....
"Ja o 5 rano lecę do Drezna 😀 Mam preordera 10:15-10:30." Ale Apple pierze mózgi :-D
Koszty leczenia psychiatrycznego czy szpitalnego po próbach samobójczych, wykluczenie społeczne - wszystko przez nieposiadanie najnowszego modelu.
a) wydales pieniądze, więc komputer o cechach x był ważniejszy, ciekawszy, bardziej pożądany niż pieniądze lub coś innego, co mogłeś za nie kupić; b) przecież możesz zrezygnować z zakupu ew. zaraz rozmyślić się, czyż nie?
Z elektroniką tak to już jest - prawie zawsze będzie nowsza, więcej - nowe maki mogą się okazać crapem (np. pękające zawiasy) i możesz być wygranym.
A tak w ogóle to źle świadczy o Apple, że musisz czekać 3 tygodnie, bo zamówiłeś z większym dyskiem :D.
"Powiedziałbym, gdzie może mnie teraz pocałować Tim Cook" nie rozumiem dlaczego to napisałeś. Kupiłeś produkt firmy, którą zarządza i teraz Pan Cook może całować w...?
Tym zakupem zrobiłeś mu na złość czy jak? :-D
Czy narzędzia jetBrains smigają na Air (nie gubią ramu) czy jednak używasz coś innego?
" kosmiczne ceny sprzętu w Polsce biorą się z woli naszych Panów i Władców z pałaców rządowych w Warszawie" guzik prawda, nawet jak by VATu nie było i tak byłyby kosmiczne, bo obywatele za mało zarabiają. Sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana niż Ci się wydaje. Tak, pielęgniarki nie stać na iPhona, ale czy żeby ją było stać chciałbyś płacić zdrowotnego 800 zł od członka rodziny (jak np. Szwajcarii)?
"(20% z tego co pamiętam) " To sobie odśwież pamięć, bo cło na lapka czy telefon nie wynosi 20%. tylko 0% lub kilka %.
"inny jak nasze socjalistyczne rządy." tu Unia ma znaczenie. VAT w Polsce też nie może być za niski - przez Unię.
"VAT (23%)." do ~40 EUR VAT = 0%.
A tu masz rządy kapitalistyczne w USA: http://www.goniec.net/goniec/inne-dzialy/goniec-poleca/usa-podniosły-pięciokrotnie-cła-na-import-chińskiej-stali.html
Zresztą ja nie rozumiem ciągłego płaczu, że w USA jest taniej. Elektronika jest tańsza, ale inne rzeczy ważniejsze w życiu są o wiele droższe. Jak kogoś nie stać a naprawdę potrzebuje, może kupić Aira na długie raty.
ale mógłby mniej się grzać czy dłużej pracować na baterii, poza tym jednak te 5% z generacji na generację to zawsze coś
Są ważniejsze rzeczy niż jakieś telefoniki.
Update dla większych Air do 8GB już zrobili
"Z jednej strony ekran mojego iPhone'a został wymieniony na nowy," hmm myślałem, że wymienią telefon na nówkę - jak mówią legendy
Trochę Ci się te sprzęty psuły - wytrwały jesteś :-D
Apple musiałoby upaść na głowę, aby w swoich słuchawkach zastosować Aptx (który też nie jest idealny) i placić za licencje. Aptx to proteza, bt le ma za słabą przepływność, aby przesłać świetny dźwięk. Apple stać, aby zastosować coś swojego. Zdziwiłbym się, gdyby zastosowało bt + aptx.
Pytanie pozakonkursowe - kiedy Apple zaprezentuje nowe laptopy? Jest jakiś pewny termin?
tylko czy iphone pozwoli sparowac 3 zestawy, moze bezpieczniej jest miec trzy zestawy sluchawki+iphone?
BlackBerry - ofiara rewolucji iPhone'a
Ja mysle, ze Nokie na dno nie pociagnal Symbian tylko pycha. Lepsze modele byly za drogie, zas te zwykle to robili coraz wieksze dziadostwo (mialem dotykowca oraz klapke), klapke to przebijala tania klapka od LG. W biznesowych tez nie bylo rozowo (np. e52). Z symbianem sie cackali a jak wyszedl pierwszy badziewny android, to nagle udalo sie wypuscic symbian belle, tylko w troche za wysokiej cenie i za pozno. Do tego zamiast uwolnic narzedzia do pisania i uproscic ile sie da, to dalej byla to droga impreza. Nokia myslala, ze bedzie najwieksza wiecznie, no coz, nic nie trwa wiecznie. Warunki na podbicie mieli, kupili swietna biblioteke QT, mogli robic fajne maszynki, ktore dzialalyby o wiele lepiej od mulastego Androida na java. Wiecej, wydali telefon z nowym systemem (maemo cz jakos tak) i olali. Kij kaloszom w oko, ja po nich nie bede plakal.
Blackberry tez pojechal w ceny, zas pozniejsze modele Q10 i takie tam juz super nie byly.
Gwozdziem do trumny chyba nie bylo pojscie w Lumie, Nokia dostala kupe kasy a chyba nie wierzyla, ze Symbian czy Maemo da rade. Mogliby teraz wydac telefon z takim systemem + mozliwosc odpalania apek z androida + zestaw do programowania - jakby nie przesadzili z cena i nie wtopili z jakoscia, mogloby to sie udac, ale nie mogliby sobie pozwolic na potkniecie.