Mówicie, że podatki większe? To czemu takie firmy jak HP, DELL, czy Asus potrafią oferować polskim klientom ceny ogólnoświatowe? Czyżby te firmy płaciły inne podatki? Sorry, ale wszyscy gracze rynkowi rywalizują u nas na jednakowych zasadach wolnej konkurencji. Chyba, że o czymś nie wiem.
@arturcisz
To nie o to się rozchodzi. Wiadomo, że kupują najtaniej na allegro, albo sami lub przez znajomych/rodziny z USA. To żadna nowość. Chodzi tu raczej o polską sytuację rynku Apple, gdzie mimo biednego społeczeństwa serwuje nam się chorą poltykę cenową, którą świetnie opisał mendyczek w swoim poście wyżej. Nie musi być znacznie taniej niż w Europie, niech będzie przynajmniej tak samo, bo póki co my nie mamy nawet tych cen europejskich. I to jest absudalne, nic innego. Fakt, że Apple zdziera i relatywnie nawet ceny US są przesadzone w stosunku do możliwości sprzętu to zupełnie inna para kaloszy.
@rafaello87http://i.imgur.com/WV5Y0.jpg
Haha, a jednak miałem rację :)
@gonzi250
Ale nic nie zostanie wycofane, przedwczesna radość :)
Zmienią drobnostkę w sofcie i po kłopocie.
Co więcej, Samsung już się wycwanił jak wprowadzić Galaxy S2 do USA bez wojenki z Apple. Zliwkiwdowali home button, a na jego miejsce dali kilka przycisków czułych na dotyk. Znani sią już amerykańscy operatorzy, u których wkrótce flagowy model Samsunga będzie dostępny
Trio of US Samsung Galaxy S II models get together for a group photo? - Engadget
Oni sobie poradzą z każdą przeszkodą i trollowanie Apple pozwami o patenty, z czego 99% nie ma żadnych podstaw nie powstrzyma ich przed sprzedażą.
@streetfighter69
Ok zagalopowalem się z makami, przyznaje Ci rację. Ale już MB i MBP zwłaszcza w stanach to masóweczka niemal u każdego gówniarza z liceum. Sprzątaczki to byl przykład, ja osobiście nie pytałem, chodziło mi o zarobki do możliwości kupna :)
No tak, ale pogorszyć mu stan skóry tak jak wygląda na zdjęciu i stworzyć efekt totalnego wycieńczenia jest bardzo łatwo w PS :) Z drugiej strony mogło tak po prostu wyjść na zdjęciu, być może był poranek i Steve się jeszcze nie do końca wybudził + takie ujęcie zdjęcia i mamy efekt jaki mamy z każdego można tak zrobić przy odrobinie umiejętności, a TMZ to serwis typowo plotkarski i znany w swoich niecnych praktykach z dorabiania gwiazdom cellulitu, tłuszczu i zmarszczek w celu uwiarygadniania swoich wymyślonych historyjek, które potem sprzedają w tabloidach :) Poza tym w tak ostrym słońcu mało kto by wyszedł korzystnie na zdjęciu.
@iprestigen
To czasem nei photoshop? Jeśli to real foto to faktycznie wygląda fatalnie.
@streetfighter69
Proszę Cię... Czy w Polsce kasjerka w sklepie za 1,5k przewalająca towary i licząca pieniądze przez cały dzień nic nie robi? Jak się ma ona do kolesi z korporacji opieprzających się za 8k? Sugerujesz, jakoby ludzie zarabiający niskie pensji "nic nie robili", zaś wszyscy zarabiający wysokie stawki było efektem ich ciężkiej zasłużonej pracy... Oczywiście są pozytywne wyjątki, lecz w mojej opinii Polska to póki co kraj nadal dla cwaniaków ustawionych przez różne koneksje. Sugerowanie, że mało zarabiający ludzie nic nie robią to demagogia. W większości przypadków przeciętny Kowalski niewiele może zrobić, żeby mieć wyższą w tej chwili znacznie zaniżoną pensje, niestety.
O ile mi wiadomo Ferrari zachodnioeuropejska sprzątaczka raczej sobie nie kupi, szynki parmeńskiej też raczej codziennie nie kupuje, a iMaka, albo MBP może sobie bez żadnego wysiłku sprawić. Trochę więc mało analogiczne przykłady podałeś, chyba, że uważasz, iż Apple = lux. Tylko, że niestety żadne to dobro luksusowe, typowa masówka mająca trafić w ręce jak największej liczby konsumentów, na zachodzie nawet tych z najniższych warstw społecznych. Taka jest właśnie dewizja i misja Apple, u nas niestety nie jest ona realizowana, zarówno z przyczyny niskich zarobków, ale również co wobec tego pierwszego absurdalne - jednych z najwyższych cen sprzętu spod znaku jabłka w Europie. Problemem nie są tylko przeciętne zarobki, lecz również chora polityka cenowa, gdzie nie mamy nawet poziomu cen europejskich, a to już potrafi rozwścieczyć mnóstwo ludzi, stąd wiele z nich, bogatych i mniej zamożnych, kupuje na zachodzie, albo przez serwisy aukcyjne.
@renqien
Zgadzam się z tym :)
Pisałem w odpowiedzi do streetfighter69, że nie ma co wymagać od ludzi zarabiających 1,2, czy 3k takiego myślenia jak przedstawił. Oczywiście, że ceny nie mogą być znacznie niższe niż gdzie indziej, ale u nas są jedne z najwyższych na świecie i to jest chore, biorąc pod uwagę nasze średnie zarobki. Powinny być na poziomie minimalnym cen europejskich, nie najwyższym. To by było minimum przyzwoitości.
A spekulacje i cwaniakowanie i tak występuje. Mało to ludzi sprowadza dla siebie albo na handel sprzęt Apple z USA? Każdy chce jak najtaniej i każdy korzysta z możliwości jakie ku temu posiada.
@streetfighter69
Wchodziłeś kiedyś na zagraniczne fora apple community typu macrumors itp? Czytałeś wypowiedzi Amerykanów nt ich cen, czyli tych najniższych dla nas najwspanialszych i nieosiągalnych? Oni też narzekają. Bogaty też się liczy ze swoimi pieniędzmi, nawet jeszcze bardziej od biednego. A już zupelnie osobną kwestią jest stać mnie/nie stać mnie vs ocena tego, czy produkt jest warty ceny X, czy też nie.
@streetfighter69
W Polsce żyją Polacy, nie Niemcy, Francuzi, ani tym bardziej Amerykanie. Mamy takie zarobki jakie mamy, nie oczekuj od polskiego społeczeństwa, że nie będzie patrzyło przez pryzmat swojego portfela. Każdy średnio obcykany doskonale wie, że Apple to żaden lux i że na zachodzie jest to typowa masówka, na którą sobie może pozwolić nawet człowiek z pensji sprzątaczki. W tym kontekście ceny Apple dla polskiego konsumenta są chore i nie ma w tym nic dziwnego. Wymagasz od ludzi myślenia kategoriami zachodniego materialisty co jest wg mnie mało sensowne.
A ja się zgadzam, że Jobs to głównie maskotka tzn od jakiś kilku lat co najmniej. Jego rola, jak zresztą rola i wpływ większości prezesów korporacji, jest wielce przesadzona i wyolbrzmiona. To oczywiście nie odejmuje mu zasług jakie poczynił dla firmy, ale jednak część osób przesadza z idealizowaniem jego osoby. Z punktu widzenia funkcjonowania firmy nic się nie zmieni, bo pracują w niej tysiące wykwalifikowanych osób.
Zagrożenie tkwi w odbiorcach, czyli konsumentach. Dla fanboyów i ogólnie znacznej częsci apple community Apple = Jobs i bez niego ta firma w ich oczach nie będzie już taka sama. Jest tutaj zagrożenie wizerunkowego zrównania do poziomu takich marek jak HP, SAMSUNG itd. Osobiście właśnie w tym upatruję największe ryzyko dzisiejszym zmian w Apple, bo firma jest tym kim jest w oczach swoich odbiorców i niczym więcej, nawet jeśli rzeczywistość jest inna. Jak sobie uświadomimy jaką rolę dla Apple pełni marketing, bajery, konferencje itp to już wiemy po jak wielkim polu minowym Apple stąpa w tej chwili. Nie bez kozery wybrali sobie ten moment na odejście Jobsa - tuż przed konferencją i prezentacją nowych generacji zabawek. Chcą tym maksymalnie zneutralizować negatywne skutki zmiany CEO. Pytanie, czy to im się uda pozostaje wciąż otwarte i jest wielką niewiadomą, ale to zweryfikuje dopiero prędzej dalsza niż bliższa przyszłość.
Odszedł z kierowania firmą, nie jest już prezesem i jej nie szefuje. Teraz będzie w niej na zupełnie innych zasadach i nie będzie już podejmował kluczowych decyzji. To jest kolosalna różnica. Gdyby ta zmiania miała nic nie powodować to by się przecież wogóle nie odbyła. Od dziś najważniejszą osobą w Apple jest Cook, nie Jobs. Steve pozostanie wyłacznie w charakterze mentora, doradcy, już nie decydenta. To nie jest Rosja, gdzie Miedwiedewem wciąż kieruje Putin z zaplecza ;) Tak w Apple raczej nie będzie.
@janwer
To samo jest z AppStore. Jest tam tyle aplikacji, w dodatku w większości słabych, że ludzie nie wiedzą w czym mają wybierać. Co więcej, mnóstwo osób instaluje na potęgę wiele aplikacji, których nigdy nie używa, a jedynie mają je "do kolekcji" co też jest interesującym zjawiskiem, bo to przecież wstyd mieć iPhone'a, albo inną iOS zabawkę i nie mieć na niej setki appsów... ;)
@abgarman
Tylko nie zapominaj, że Apple tutaj żadnym pozytywnym wyjątkiem nie jest, tak samo jak firma Jobsa oskarża tyle samo razy albo i więcej jest oskarżana przez innych o kradzież patentów (Nokia, Samsung, i jeszcze pare innych firm by się znalazło). Tutaj nikt nie jest święty i każdy stosuje nieczyste zagrywki, więc nie rób z Apple świętoszka w tej całej wojnie patentowej.
@cezdeville
Wybacz, ale znam język angielski za dobrze, aby nie rozumieć słów samego Jobsa w cytacie z mojego poprzedniego posta. Dla mnie nie ma tu żadnych wątpliwości, Jobs przyznaje, że nie jest w stanie dłużej szefować Apple i że jest to dla niego smutny moment. To oczywiste, że powody są zdrowotne. Różne media i lobby próbują teraz puszczać ploty, że jest inaczej, aby manipulować nastrojami biznesowymi. Jeśli jednak przeczytać dokładnie statement Jobsa, nie można mieć żadnych wątpliwości i to polecam wszystkim zainteresowanym niż czytanie interpretacji i subiektywnych wniosków z trzeciej ręki jakiś serwisów blogerskich.
Samsung już odpowiedział, raczej nic sobie z tego nie robią. Wydadzą poprawkę w sofcie i telefony Galaxy będą nadal sprzedawane. Radość fanboyów Apple przedwczesna ;) Poza tym decyzja sądu dotyczy tylko rynku Holenderskiego.
Samsung Mobile's Kim Titus released the following statement:
"Today's ruling is an affirmation that the GALAXY range of products is innovative and distinctive. With regard to the single infringement cited in the ruling, we will take all possible measures including legal action to ensure that there is no disruption in the availability of our GALAXY smartphones to Dutch consumers. This ruling is not expected to affect sales in other European markets. Samsung has a proud history of innovation in the mobile industry. We will continue our plans to introduce new products and technologies that meet and exceed consumer expectations. And we will defend our intellectual property rights through the ongoing legal proceedings around the world."
Netherlands judge rules that Samsung Galaxy S, S II violate Apple patents, bans sales (updated) - Engadget
@Thomas Percy
Tego nie możemy być pewni, ale jest takie zagrożenie. Wg mnie przed Apple nadchodzą najbardziej trudne strategicznie czasy. Zmiana Jobsa to dla nich wielkie ryzyko, bo dla wielu konsumentów Apple = Jobs i bez niego Apple straci magię.
Jak nie wynikła ze złęgo stanu zdrowia, jak właśnie wynikła! Przecież to plotka i nie piszcie o tym w charakterze czegoś ostatecznie potwierdzonego, a niestety tak został napisany tytuł tego tematu....
Przypominam sedno treści wczorajszego/dzisiejszego oświadczenia Jobsa, cytuję:
"I have always said if there ever came a day when I could no longer meet my duties and expectations as Apple's CEO, I would be the first to let you know. Unfortunately, that day has come"
Steve Jobs resigns as CEO of Apple -- Engadget
Cóż innego może to oznaczać jak właśnie problemy zdrowotne? Zresztą nie jest to żadna zaskoczka, jeśli ktoś wie jak krótko życia zostało komuś z rakiem. Jobs nie jest w dobrej formie i ta forma niestety będzie się z każdym dniem pogarszać aż do śmierci. Przedłużają mu życie jak mogą, ale i tak zostało mu już niewiele czasu.
@czacha
No dokładnie, nie będzie już maskotki, stety lub niestety Jobs przez ostatnie lata pełnił taką właśnie funkcję. Cook może i jest kompetentny, ale zbyt sztywny. Ciekawe jak to rozegrają :)
Jakie bezkrólewie? Serwis Engadget twierdzi co innego
"Jobs has been elected Chairman of the Board and Cook will join the Board, effective immediately."
Steve Jobs resigns as CEO of Apple -- Engadget
No ciekawe jaki będzie nowy iPhone i kto go zaprezentuje na konferencji, bo Jobs właśnie zrezygnował jak podaje engadget. Nowym prezesem zostanie Tim Cook Steve Jobs resigns as CEO of Apple -- Engadget
@streetfighter69
Jeśli chodzi o sprzęt do domu oczywiście, że tak. Tutaj nic nie zastąpi custom-made składaczka. Wydajność jest ok, a i przyjemność z samodzielnego doboru i złożenia podzespołów.
@streetfighter69
Maki i PC w pracy, w domu PC i lap. Mam też Cowona, a iRivera miałem :) iPoda mam, bo to bardzo udany produkt i wyważony cenowo, jako nieliczny z oferty Apple. Poza tym łatwiej jest wydać 1k za coś co właściwie nie ma konkurencji (są znacznie lepsze brzmieniowo grajki, ale kuleją w innych aspektach), niż 7k za laptopa, w którym bym miał świadomość, że siedzą częsci z netbooków po 1,5k na allegro. Ta myśl właśnie zabija we mnie chęć kupna komputerów Apple. Jedynie mógłbym za Air'a przepłacić, bo jest ładny i zgrabny, ale nie udawałbym przed nikim, ze zakupiłem go z fanaberii i kaprysu, a nie rozsądku :) Niech biorą wielką kasę za swój sprzęt, lecz do licha niech to będzie tego warte.
@farmaceuta91
Co masz na myśli "motorola to motorola"? Wiesz jaką ta marka się cieszy popularnością w Stanach? Przez ostatnie lata podupadli, nie zawojowali rynku smartphone'ów, ale to firma innowacyjna w branży GSM, posiadające niezliczoną ilość unikatowych patentów. I właśnie to się przyda Googlowi.
@OneMinuteGames
To bardzo proste. Wystarczy jedynie włączyć pazerne myślenie Steve'a i mamy gotową odpowiedź na to pytanie :) Za DVD nie mogliby brać 69$, bo każdy głupi wie, że płytka nie kosztuje 40$, natomiast nie każdy głupi wie, że pendrive też tyle nie kosztuje. Pendrive jest dla Steve'a narzędziem do większego wyzysku w tym przypadku. Zgadzam się z przedmówcami, Apple ma prawo za markę brać więcej niż chociażby pendrivy no-name z allegro, bo to ich pendrive, jest na nim trendy logo jabca, jest biały itp, ale cholera żeby aż tyle? Im się już w dupach poprzewracało, mają swoich klientów za coraz większych idiotów gotowych zapłacić niemal każdą cenę za wszystko co ma logo jabłka. Kiedy to szaleństwo się wreszcie skończy?
Trzy telefony Samsunga zostaną wycofane ze sprzedaży
@czacha
A ja myślę, że to nie problem emocjonalny, tylko dziecinada :) Jak również pokazuje jakie emocje wywołuje marka Apple i przynależność do niej. Ktoś kto podważa sens zakupu produktu, do którego osobnik x czuje się silnie przywiązany (nie tylko do kawałka plastyku, ale przede wszystkim do marki i całej otoczki wokół niej), wywołuje takie właśnie skutki :)
A co do Samsunga, naiwnością jest nabijać się z tej marki. iPhony i inne zabawki Apple to przecież w dużej mierze właśnie Samsungi ;) Samsung jest świetnym batem na Apple, który nie daje im chwili wytchnienia. To dla konsumentów świetna opcja, niech się biją, a my będziemy tylko na tym korzystać. Gdyby nie powstał Galaxy S2, nowy iPhone5, obojętnie jaki się okaże, byłby znacznie mniej dopracowany.