Pisałem to, że w naturze występują anomalia nie oznacza, że wszystko co jest w naturze jest anomalią także nie żartuj, że jak są cielaki z dwoma głowami to jest to niby dowód na to, że homo jest niewłaściwe. Nie ma takiej konsekwencji zdarzeń, a od tego co jest normalne i prawidłowe jest w tym przypadku nauka medycyny, która jest jasna, więc jeśli czegoś nie rozumiesz zawsze możesz uzupełnić swoją wiedzę, zamiast samemu tworzyć i wymyślać pseudonaukowe herezje, żeby było zabawniej oparte na abstrakcyjnych wierzeniach religijnych....
Nie rozumiem o co ci chodzi z wyznaniem Cooka? Miał taki kaprys to się ujawnił i nic ci do tego. To, że tobie się nie podoba jego wiara w boga akceptującego homoseksualność to też tylko twój problem. Ktoś sobie może wierzyć, że bóg popiera homo, a ktoś inny może sobie wierzyć, że potępia, a jeszcze inny będzie wierzył w Latającego Potwora Spaghetti. Nikt nie ma monopolu na boga. Każdy może w tym zakresie tworzyć sobie dowolne bajki i wierzenia. Jeśli chodzi o elementarną wiedzę w kwestii sodomy i szerzej biblii to proszę bardzo raczej tobie by się przydało http://www.academia.edu/1967705/Homoseksualizm_problemem_Ko%C5%9Bcio%C5%82a Ponownie to, że sobie ktoś wierzy w zakłamane egzegezy kościoła katolickiego to wyłącznie jego sprawa. Po co to przerzucasz na Cooka, co go miałoby to obchodzić? On ma swoje wierzenia i swoje prawdy. Jak można powiedzieć, że Cook nie dba o firmę, kiedy jego produkty biją kolejne rekordy sprzedaży? Aha rozumiem "nie dba" bo jest gejem i "należy go szybko zmienić" bo jest gejem zapewne jakby był "fallusosceptykiem" to by dbał.... porywającą masz logikę :D
Po pierwsze nikt cię kubusiu nie pytał, czy ci się to podoba, bo nikogo to nie obchodzi. Po drugie tolerancja działa w obie strony tak samo jak ty tolerujesz tak i jesteś tolerowany. Po trzecie twoje niezadowolenie z powodu orientacji jeśli przeradza się w pseudonaukowy potok bredni przestaje być objawem tolerancji, a zaczyna być nienawistnym atakiem w dodatku opartym na steku kłamstw. Może ci się homo nie podobać zwisa mi to i powiewa, natomiast w przypadku kontynuacji kłamania nt. orientacji homo jak i prób ingerowania w cudze życie musisz się liczyć z reakcją. Wszystko jasne?
Jesteś w większości hetero, ale to nie znaczy, że większość hetero podziela twoje poglądy, co próbowałeś wcisnąć w swoim poprzednim poście. Każdy hetero, którego znam by zbeształ z błotem twoje poglądy. Wyobraź sobie, że można być heterykiem i akceptować homoseksualność :)
Nie reprezentujesz większości. Możesz się wypowiadać tylko za siebie. Nie wiem kto ci powiedział, że spotykam się z odrzuceniem i potępieniem? Znowu tworzysz kolejne fantazje.... I do tego manipulujesz przekręcając moje słowa. Konkretnie napisałem co uważam za próbę ingerencji w moje życie. Jak nie zrozumiałeś za pierwszym razem to sobie jeszcze raz doczytaj.
Próbowałeś zaingerować w tym ostatnim punkcie. Wyobraź sobie, że mogę się z tym "obnosić" dokładnie tak samo jak ty się możesz obnosić ze swoim heteryctwem. Twoje niezadowolenie niczego tu nie zmieni. Jeszcze tylko dodatkowo mnie zachęci do większego "obnoszenia się" :)
Nie jestem tolerancyjny wobec kłamstw oraz nie jestem tolerancyjny wobec ludzi próbujących mi cokolwiek "pozwalać" (myślących, że mają do tego jakiekolwiek prawo). Moja tolerancja się kończy tam gdzie zaczyna się twoja chcica ingerowania w moje życie.
Nie ma takiego zapisu w ustawie małżeńskiej ani umowie małżeństwa również. Wstępować w związki małżeńskie mogą także pary całkowicie bezpłodne (a więc bez potencjału potomstwa). Kryterium "potencjału" jest tutaj wyłącznie przez ciebie wymyślone na potrzeby stworzenia sztucznego argumentu, który nie ma odzwierciedlenia w ustawie. Tocząc swoje argumenty proszę się kierować faktami wynikającymi z obowiązującej ustawy.
Zarzucam ci kłamstwo, ponieważ głosisz herezje sprzeczne z nauką. Coś sprzecznego z faktami naukowymi = kłamstwo. W ostateczności rozmycie się z prawdą, ale ty nie przyjmujesz tego do wiadomości ty jesteś pewny swoich poglądów, więc automatycznie skoro z premedytacją ignorujesz naukę tzn, że kłamiesz.
Dziękuję za "pozwolenie" do bycia gejem. Obejdzie się. Będę się chwalił czym chcę i kiedy chcę nie interesuje mnie twoja opinia w tej sprawie. Twoja zgoda/niezgoda niczego w tym zakresie nie zmieni.
Nic nie pisałem o potrzebie współżycia celem spłodzenia potomka. Nie ma takiej konieczności. Jeśli zechcę zostać ojcem zrobię to bez wchodzenia do łóżka kobiecie. Domyśl się jakimi sposobami, bądź wstukaj sobie w google, jeśli tak strasznie cię to pasjonuje.
Argument zupełnie nietrafiony z dwóch względów. Pierwszy to brak obowiązku płodzenia dzieci w małżeństwach hetero. Zawierać takie związki mogą osoby całkowicie bezpłodnie, bądź z premedytacją nie chcace mieć nigdy dzieci. I wszystkie korzyści z małżeństwa mimo to czerpią niesprawiedliwie względem każdej innej relacji bez dzieci. Kolejny powód to fakt, że homoseksualność nie powoduje bezpłodności. Wielu gejów a jeszcze więcej lesbijek wychowuje dzieci, często własne biologiczne (wg. ostatnich badań Izdebskiego 50 tys rodzin homo jest w Polsce). I będzie więcej takich rodzin jeśli państwo sformalizuje ich związki = otoczy je należytą opiekę i zabezpieczeniem. Tak więc jeśli zależy ci tak bardzo na populacji powinnaś być gorącą zwolenniczką wprowadzenia małżeństw homo.
Nie wszystko, ale to, że zwierzęta czasem postępują niemoralnie z punktu widzenia człowieka nie sprawia, że homoseksualność jest nienaturalna jak chciałeś nam tu wciskać.
Tak jestem gejem i nie lubię jak ktoś kłamie nt. mojej orientacji.
Dla Jobsa nie miało to żadnego znaczenia. On akceptował homoseksualność.
"I po co się z tym obnosi? "
Bo ma taki kaprys. To wystarczający powód.
Cook ma prawo informować o swojej normalnej i prawidłowej orientacji tak samo jak ty możesz się chwalić swoją niewiedza nt. ludzkiej seksualności.
Nie wiem gdzie się dopatrzyłeś oskarżeń o homofobię? Nigdzie czegoś takiego JKoz nie zarzuciłem. Akurat jego powyższy post jeszcze nie daje takiego asumptu. Stwierdziłem jedynie, że Cook może się chwalić czym mu się podoba i że jest to zjawisko pozytywne tak jak ty możesz się chwalić swoją niewiedzą nt. homoseksualności.
Przy czym twoje wypowiedzi nie mają żadnego pokrycia w nauce, a moje są z nauką zbieżne. Na tym polega różnica między nami, że ja się opieram na faktach, a ty własnych amatorskich fantazjach.
No ja twierdzę, że homo jest naturalne bo występuje w naturze u zwierząt, a ty twierdzisz, ze jest nienaturalne bo występuje w naturze u zwierząt. Niech każdy sobie sam oceni u kogo z nas kuleje logika :) Co się zaś tyczy twojego pytania bardzo łatwo przecież nie ze sobą nikt jednak nie narzuca takiego obowiązku żeby płodzić dzieci z partnerem płci preferowanej. Naprawdę to dla ciebie nowośc, że osoby homo wychowują także swoje własne biologiczne dzieci?
Cook jako wolny człowiek demokratycznego kraju może się chwalić czym chce. Tutaj jest to akurat ważna kwestia, bo pokazuje, że normalni ludzie nie mają z tym problemu na pohybel homofobom.
Homoseksualność jako jedna z prawidłowych orientacji jest zgodna z naturą. Występuje u wszystkich zwierząt pełniąc rozmaite funkcje i ma się dobrze. Gatunek ludzki nie jest żadnym wyjątkiem. Pomieszało ci się z tym przetrwaniem, bo homo to nie bezpłodność. Wielu homo wychowuje dzieci swoje własne biologiczne przyczyniając się do wzrostu demograficznego.
Dlatego, że normalnością można się chwalić, a nawet należy. To, że wg. twoich pseudonaukowych poglądów orientacja jest "dewiacją" to wyłącznie twój problem. Nie ty ustalasz czym w medycynie jest orientacja seksualna.
Mylisz się z tym "przetrwaniem społeczeństwa", a to dlatego, że homoseksualność nie powoduje bezpłodności. Jest wiele rodzin homo wychowujących biologiczne dziecko jednego z partnerów. W niedalekiej przyszłości będzie nawet możliwe zapłodnienie materiałem genetycznym pochodzącym od obu ojców.
Ciekawe skąd to wiesz co ja lubię robić w łóżku (jestem gejem). Zgaduj zgadula masz do wyboru wiele opcji mogę być: pasywem, aktywem, uniwersalem, w ogóle nie lubić anala, lubić/nie lubić wiele innych technik seksualnych
Zgaduj zgadula, a najlepiej przestań chrzanić, że wiesz co kto robi w łóżku tylko dlatego, że poznałeś czyjąś orientację... Wam się orientacja od razu z analem kojarzy dla was każdy homo lubi i robi dokładnie to samo jesteśmy klonami, w ogóle nie odróżniacie orientacji od preferencji technik seksualnych. Nie bierzecie pod uwagę, że bycie gejem to jedno, a to co kto lubi robić w łózku to zupełnie inna para kaloszy i wcale nie musi się to pokrywać z twoimi fantazjami. Zresztą sam fakt, że cię ciekawi i zastanawia co robimy w łóżku jest kuriozalny. Mnie jako geja w ogóle nie interesuje co ze sobą robią heterycy nawet jak widzę migdalące się na ulicy parki hetero, które się "obnoszą" nie mam potrzeby fantazjowania nt. ich scen łóżkowych.
Żadna umowa notarialna nie daje takiego zabezpieczenia jak umowa małżeństwa. Pierwszy prosty przykład z brzegu - kwestia podważalności. Dziedziczenie/testament w małżeństwie jest niepodważalne, natomiast w przypadku umowy notarialnej można to uczynić przy pomocy dobrego prawnika. Poza tym nie widzę najmniejszego powodu, dla którego ja z moim chłopakiem mielibyśmy załatwiać i płacić dziesiątki umów notarialnych, a hetero wszystko za jednym zamachem, z lepszym zabezpieczeniem w małżeństwie i to za darmo. Ostatnio nawet było głośno o parze gejów, którzy spisali szereg umów notarialnych wydając na to sporo kasy, a i tak prawnicy stwierdzili, że nie daje takich zabezpieczeń co umowa małżeńska. Równość w prawie ma być dla wszystkich, a nie tylko dla wybranych i bogatych.
Konstytucję można zmienić, wszak zapis, na który się powołujesz nie ma nawet 20 lat. Zresztą nie o samą nazwę tu się rozchodzi, bo mi to rybka, czy z partnerem będziemy małżeństwem. Takie związki można sformalizować pod inną nazwą. Kluczowa jest równość w prawie, kwestie dziedziczenia, wspólnego rozliczania się z podatków itp. Generalnie potrzeba, aby państwo nie traktowało par homo jako obcych sobie ludzi przy okazji wielu spraw formalno-prawnych.
Tim Cook oficjalnie przyznaje, że jest gejem, by wesprzeć działania na rzecz równouprawnienia
Ja tylko zwracam uwagę na to, że szkalujesz homoseksualną orientację opowiadając nt. temat pseudonaukowe brednie, co ciebie doprowadza do szewskiej pasji, bo bardzo ci się to nie podoba, ale cóż takie życie trzeba nauczyć się brać odpowiedzialność za swoje słowa :) Już pisałem co traktuję jako PRÓBY ingerencji w moje życie (nie schlebiaj sobie nie jesteś w stanie dokonać realnej ingerencji) i bynajmniej nie jest to tym co teraz po raz kolejny manipulujesz. To, że homofobów jest w Polsce sporo to ja doskonale wiem, co nie znaczy, że jest to dobre zjawisko i że nie należy z nim walczyć :) Z drugiej strony homofobia z każdym rokiem maleje co pokazują wszelkie badania dotyczące tolerancji/akceptacji w naszym społeczeństwie, także muszę cię rozczarować, ale wasza propaganda jest coraz mniej skuteczna.
"bo to "naturalne" (tylko dlatego, że występuje u zwierząt i część pseudonaukowców stara się to wmówić reszcie.
Nie żartuj i nie udawaj, że nie wiesz, że jest dokładnie na odwrót 99% świata medycyny uznaje homo za normalną orientację seksualną, a ledwie garstka odszczepieńców uważa inaczej. Nieładnie tak manipulować.