Komentarze goodboy25 Usuń wszystkie komentarze

Sprawa małżeństw dawno jest już przesądzona orzeczeniem Supreme Court i żadne konserwatywne stany niczego w tym aspekcie nie zatrzymają. Do końca tego roku w każdej miejscowości USA będzie można zawierać małżeństwa jednopłciowe.

Natomiast zupełnie inną problematyką są ustawy w kilku wspomnianych stanach pozwalające na dyskryminację ze względu na przekonania religijne. I to również nie przejdzie, ponieważ tak jak homofob katolik odmówi upieczenia tortu powołując się na religię tak samo religijny gej wierzący tak jak Cook, że Bóg pochwala związki homo może odmówić katolikowi upieczenia tortu. Doszłoby do absurdów, ponieważ na podstawie dowolnych przekonań religijnych można by było dyskryminować dowolnych ludzi z jakiejkolwiek przyczyny.

Myślę, że taki news, o ile w ogóle, powinien pojawić się dopiero po przedstawieniu wyników finansowych. Sama zapowiedź przedstawienia wyników raczej mało kogo tutaj interesuje...

Po pierwsze sam iPhone 6 straci 100$ na wartości zaraz po premierze 6S. Po drugie iPhone 6C będzie musiał od niego kosztować mniej, czyli jakieś 200$ mniej się szykuje w stosunku do ceny premierowej 6, więc nie musi być tak źle. Za marne 100$ mniej nikt by plastyku nie kupił, chociaż ja osobiście nie mam nic przeciwko, jeśli plastyk jest dobrze wykonany.

Jak będzie cena normalna to będzie miało sens :)

Dla mnie póki co problemem jest to, że Apple prezentuje same gimmicki związane z AW. Bicie serduszka, emotikonki, jakieś zygzaczki, tapetki kwiatuszki myszka miki na tarczy itp itd. To wszystko są bzdety, z których po 5min nikt korzystać nie będzie. Brakuje mi większej funkcjonalności oraz faktycznej przydatności tego produktu. Jak na razie poza sportowcami nie bardzo widzę na niego jakieś szczególne zapotrzebowanie, pomijając kwestie szpanu i mody. Samo odczytywanie wiadomości, czy połączenia to trochę za mało. Apple chce z tego zrobić kolejny hit po tabletach, tylko czy im się to uda?

W Apple Store nigdy nie było nie jest i nie będzie jak u jubilera. Pracownicy Apple Store nie są jubilerami, tylko naprędce przeszkolonymi wciskaczami Apple Watch'ów, którzy żadnemu w miarę ogarniętemu człowiekowi nic nowego nie powiedzą ani nie doradzą. Wersje Edition powinny być dostępne normalnie w gablocie do przymierzania dla wszystkich odwiedzających sklepy bez całego tego umawiania się i robienia wokół tego pseudoluksusu. W końcu jak powiedział Woźniak EDITION to taka sama wersja co SPORT za 350$, różniące się tylko wykończeniem oraz paseczkami. EDITION nie ma ani lepszego ekranu ani bebechów. Słusznie zauważył Woz, że Apple niepotrzebnie zaczęło się skupiać na pierdołach. Ceny produktów firmy technologicznej powinny być warunkowane przede wszystkim możliwościami oraz zaawansowaniem sprzętu, a nie wyglądem pasków itp. Tym bardziej, że koszt surowca do produkcji najdroższego modelu AW wynosi tylko 500$, co w żadnej mierze nie uzasadnia takiej przepaści cenowej między EDITION i SPORT, którą obserwujemy w cenie detalicznej dla klienta.

Mniejszy wyświetlacz, jednak LTE, sim, BT itp swoje ciągną... Poza tym weź pod uwagę, że iOS to najbardziej energooszczędny system. Android potrzebuje baterii 2500mAh, żeby wytrzymać tyle samo co iPhone 6 na baterii 1800mAh. Podobnie będzie z Apple Watch. Urbane LTE jest designerską kaszaną i odpada w przedbiegach. Nawet nie ma czego porównywać do AW. To nawet nie wygląda jak smartwatch, tylko jak jakaś gruba ozdobna branzoleta, w tym przypadku mało atrakcyjna.

LoL 150mAh... Czego to nie wymyślą hejterzy :) Może jeszcze 50mAh.. kto da mniej? :D Widziałem grubość Urbane 410Mah i widziałęm grubość AW. Są pod tym względem bardzo podobne, więc pojemnośc baterii też pewnie będzie zbliżona.

Jaki zmiażdżony? Nic z tych rzeczy! AW ma unikalny oryginalny design, czym się odróżnia od wszystkiego co jest na rynku. Apple nie robi podstawowego błedu konkurencji tzn. nie stara się robić smartwatcha, który miałby wyglądem UDAWAĆ zwykły zegarek.

Raczej wad, bo LTE to właściwie telefon ze wszystkimi łącznościami zamknięty w obudowie zegarka. Pojemność 700mAh dla takiego zastosowania jest wręcz żenująca. Model LTE bateryjnie należy porównywać ze smartfonami, a nie zwykłymi smartwatchami. Przy funkcjach modelu LTE, obsłudze sim i BT podejrzewam, że 700mAh będzie schodzić szybciej niż w AW. Parametry, które ma wersja LTE wymagają baterii co najmniej 2000Mah+ tak jak w standardowych telefonach. No ze względu na mniejszy ekran może troche mniej, ale 700Mah to naprawdę malutko przy tym zastosowaniu.... Poza tym LTE wygląda jak kupa, co zaprezentowałem na zdjeciu w poście niżej :)

LG Urbane bez LTE, czyli model podstawowy standardowy ma tylko 410Mah. Nie sądzę, żeby AW miało od niego jakoś specjalnie mniej, jeśli w ogóle mniej....

Wersja "space gray" na pierwszym obrazku MISTRZOSTWO ŚWIATA. Chcę GO :P

No i już się dowiedziałem, że wersja LTE z lepszą baterią jest beznadziejna. Wygląda to na 2x grubsze niż wersja standard, jest brzydkie nie można zmieniać pasków bo siedzą w nich anteny, ma kartę sim i wszystkie łączności włącznie z BT lol to już widze jak to szybko będzie zażynać te 700mAh :( https://www.youtube.com/watch?v=4BmS62EyoyQ

Tak więc można porównywać do AW tak naprawdę jedynie wersję 410Mah. Model LTE jest samodzielnym kombajnem nie potrzebującym smartphone'a i tak naprawdę zupełnie innym zegarkiem niż podstawowy LG Urbane prezentowany na materiałach promocyjnych.

Twój konkurent dla AW... http://cdn.mos.techradar.com/art/Watches/LG/LG%20Watch%20Urbane%20LTE/LG%20Watch%20Urbane%20LTE%20hands%20on/LG%20Watch%20Urbane%20LTE%20review%20(1)-970-80.JPG :D

Zobaczymy na ile starczy taka bateria i co będzie potrafił taki zegarek w porównaniu do AW :) LG trochę nie pomyślało powinni zrobić ze 2 rozmiary jak Apple i więcej możliwości kolorystycznych.

700mAh będzie miała tylko wersja LTE. Edycja standardowo będzie miała 410Mah... http://www.gsmarena.com/lg_watch_urbane_lte-7070.php

To nie jest lista tech-liderów, tylko ludzi mających największy wpływ na społeczeństwa. Dlatego obecność Taylor Swift jest równie uzasadniona co obecność Frania.

Dlaczego nie? Jest całkiem sporo parek homo wychowujących własne biologiczne dziecko jednego z partnerów, bądź np. dwójkę dzieci każde biologiczne jednego z partnerów. Ale widocznie Cook nie chce być ojcem i należy to uszanować. Przyczyn w orientacji bym się tutaj nie dopatrywał.

Żadnego nie widziałem w realu, ale po fotach i video w necie od razu widać, ze AW jest lepiej wykonany. Urbane świetnie wygląda, ale tylko na renderach niestety. To prawda jest ogromny i to jest jego wielka wada jest zbyt duży odpustowy. Takich zegarków jest zalew w cenie 100-200zł na allegro, a cechcą wspólną wlaśnie jest kobylasty wygląd. Na renderach i w odpowiednich światełkach i cieniach fajnie to wygląda, lecz obawiam się, że Urbane w rzeczywistości tylko spotęguje to wszystko negatywne co wobec niego podejrzewam :/ Urbane nawet nie wygląda jak zwykły zegarek, on UDAJE zwykły zegarek. Taki smartwatch, który wstydzi się być smartwatchem :)

Na łapce tego przystojniaka prezentuje się bardzo efektownie, ale jest naprawdę wielki. Pokrętło też jakieś 2x dłuższe niż w normalnych zegarkach. Dziwne... http://images.dailytech.com/nimage/LG_Urbane_Man_Coffee_Zoom_Out.jpg

Wydać na to co się żywnie podoba. Lub skorzystać z usług surogatki :)

Nie przesadzaj. Chińscy pracownicy montujący sprzęt Apple to jedni z najlepiej opłacanych pracowników jak na tamtejsze warunki. Wszyscy tam marzą o tym, aby składać sprzęt właśnie Apple, bo stawki są wyższe i warunki pracy lepsze niż gdzie indziej. Raju nie ma, ale Apple nie jest i nigdy nie miało być firmą, która zmieni chińskie prawo pracy. Pomyśl, że gdyby w Chinach nie było tych wszystkich fabryk technologicznych to ten kraj stał by w miejscu.

Prywatna kasa = prywatny kaprys Cooka na co ją przeznacza. Może sobie ją przeznaczyć nawet na budowę gejowskich klubów z darkroomami :)

W Polsce obowiązuje prawo, które reguluje te kwestie. Datki, które zasilają finansowanie działalności (wynajem budynków, samochody, pensje, itp) mogą pochodzić wyłącznie z odpisanego podatku 1%. Ale już np. datki zbierane w puszkach na ulicy muszą zostać w 100% wydane na cele charytatywne.

Problem z LG jest tego typu, że on wygląda jak zwykły przeciętny zegarek. Właściwie to jak ktoś nie zapyta to pomyli go ze zwykłym zegarkiem. Sądzę, że nabywcy smartwatchy jednak chcieliby się w pewien sposób wyróżniać, a nie być brani za użytkowników zwykłych zegarków ;)

Ja tam nie potrzebuję iPhone'a u kolesia, żebym mógł go namierzyć. Wystarczy gaydar i świdrujące spojrzenie :P

Będzie na 100% i to niejedna :)

Gold unikam jak ognia. Kojarzy mi się z brakiem gustu, bazarem, odpustem i złotymi zębami u Rusków :D

Bez sensu aplikacja. Taka prezentacja nijak ma się do wyglądu zegarka w rzeczywistości. Na załączonych screenach wygląda to mega sztucznie. Najlepiej przed kupnem samemu przymierzyć w sklepie. Zresztą to nie spodnie, większość osób bez mierzenia wie jaki styl zegarków im się podoba.

To jest coś co mi się w strategii sprzedaży Apple nie podoba - traktowanie klienta jak idiotę, którego trzeba prowadzić za rączkę i przekonywać go, który paseczek będzie dla niego ładniejszy... W życiu bym się nie dał wciągnąć w tego typu gadkę z pracownikiem Apple Store. Wiem jakie modele mi się podobają i jeśli będę kupował to niepotrzebna mi opinia człowieka, który może mieć zupełnie inny gust ode mnie. Poza tym nienawidzę jak przy okazji sprzedaży produktu X próbuje mi się wciskać produkt Y, także ten pomysł Apple też uważam za przegięcie i wywoływanie wk... u klientów.

Zresztą co zauważyłem, że iSpoty niestety małpują od Apple Store tę cholerną strategię sprzedaży. Ja się już boję wchodzić do iSpotów, bo tylko co zajdę to zaraz obserwują, czyhają, a potem biegną do mnie jakby mnie chcieli poderwać... Jeszcze jak koleś jest sexy to ujdzie, ale w większości tego typu przypadków jednak nie chciałbym być nagabywanym ;) Klient powinien mieć prawo do spokojnego oglądania produktów i dostępu do pomocy pracowników tylko wtedy kiedy sam się po nią zgłosi.