Wyniki wyszukiwania dla frazy "ios 11"

Dotychczas osoby korzystające z Apple Watcha, mogły aktywować jedynie tarcze, które zostały wgrane przez Apple. Być może sytuacja ulegnie zmianie.

Jak wynika z informacji opublikowanych przez firmę Sensor Tower, od czasu premiery iOS 11 użytkownicy urządzeń z tym systemem zainstalowali aplikacje korzystające z ARKit już 3 miliony razy.

Kategoria „Usługi” generuje obecnie większe przychody niż sprzedaż iPadów czy komputerów Mac. Kilka dni temu wspominał o tym Tim Cook przy okazji prezentacji wyników finansowych za 3 kwartał 2017 roku. Pod pojęciem „usług” kryją się między innymi wszystkie sklepy, które obsługuje Apple, Apple Music, Apple Care i Apple Pay. Nic więc dziwnego, że firma z Cupertino ciągle rozwija tę „nogę przychodową”.

Już 5 czerwca o godzinie 10:00 czasu pacyficznego w McEnery Convention Center w San Jose rozpocznie się keynote otwierające tegoroczną konferencję WWDC.

Pamięci w iPhone'ach i iPadach stają się coraz bardziej pojemne, na urządzeniach tych mieści się więc coraz więcej naszych plików, w tym np. zdjęć. Rosną też potrzeby użytkowników co do ich synchronizacji z komputerem lub innym urządzeniem z iOS.

Zgodnie z prognozą opracowaną przez firmę Sensor Tower, w ciągu najbliższych trzech lat średnie wydatki użytkowników na aplikacje w sklepie App Store wzrosną prawie o 40%. Zgodnie z raportem opublikowanym przez Apptopia, jednym z czynników takiego stanu rzeczy może być nowy pomysł na ten sklep, który Apple przedstawiło wraz z systemem iOS 11.

Internetowy sklep Apple kilka minut temu został zamknięty.

Według wielu doniesień, jubileuszowy model iPhone'a może być bardzo drogi, co dla wielu klientów może okazać się powodem do zaniechania zakupu. Niektóre informacje sugerują, że Apple może zachęcić klientów do zakupu iPhone'a X (Edition) poprzez dodanie pewnych benefitów.

Już za cztery dni rozpocznie się konferencja Apple, na której firma zamierza przedstawić między innymi swoje najnowsze telefony. Ostatnie doniesienia sugerują, że osoby, które wybiorą jubileuszowy model, prawdopodobnie otrzymają go dopiero w przyszłym miesiącu.

Prawdopodobnie jeszcze w tym miesiącu zostaną udostępnione oficjalne wersje nowych systemów operacyjnych - tvOS 11, iOS 11, watchOS 4 oraz macOS High Sierra. Jak się okazuje, aktualizacja do najnowszej wersji macOS 10.13 może spowodować problemy z działaniem pakietu Office.

Apple wysłało dziennikarzom zaproszenie na konferencję "Let's meet at our place", która rozpocznie się 12 września o godzinie 10.00 (19:00 czasu polskiego) w auli Steve'a Jobsa na terenie nowego kampusu firmy.

Zgodnie z informacjami opublikowanymi dziś na łamach The Wall Street Journal, najbliższa prezentacja nowych produktów marki Apple ma odbyć się 12 września. Termin ten zgodny jest z wcześniejszymi doniesieniami, których źródłem są francuscy operatorzy sieci komórkowych.

Apple opublikowało na swoim kanale w serwisie YouTube nagranie ze swojej poniedziałkowej prezentacji nowego oprogramowania oraz produktów. Materiał zawiera informacje na temat tvOS 11, iOS 11, watchOS 4, macOS 10.13, iMaca Pro, MacBooków, iPadów Pro oraz smart głośnika HomePod.

Wraz z premierą iOS 11 oraz macOS 10.13 High Sierra użytkownicy Chmury rodzinnej otrzymają możliwość współdzielenia pakietu dyskowego w iCloud Drive ze swoimi bliskimi.



Nie da się nie zauważyć, że ostatnio cykl wydawniczy produktów i oprogramowania mocno się zmienił. Producenci, także Apple, coraz częściej prezentują produkty, które fizycznie nie istnieją, albo są wczesnymi prototypami. Czy przyszło nam pogodzić się z losem konsumenta, którego telefon jest prototypem, oprogramowanie - wczesną betą, a wymarzone gadżety, które planuje kupić, są tylko pięknymi renderami?

Na początku marca firma Epic Games zapowiedziała oficjalnie mobilną wersję popularnej sieciowej strzelanki Fortnite Battle Royale. Tytuł ten pojawił się w App Store w ubiegłym tygodniu, jednak żeby w niego zagrać trzeba posiadać zaproszenie (wygrane w losowaniu lub otrzymane od kogoś, komu udało się wygrać). Okazuje się jednak, że ograniczona dostępność nie przeszkodziła mu w staniu się nowym hitem App Store.

„For iOS users, today is update day. For Android users, it’s just Tuesday”… Użytkownicy Twittera interesujący się tematyką związaną z firmą Apple domyślają się z pewnością, kto jest autorem tego żartu. Tak, to użytkownik kryjący się pod nickiem - not Jony Ive (@JonyIveParody). Jeżeli jeszcze go nie obserwujecie, to szczerze polecam. Tempo aktualizacji systemu Android, a co za tym idzie jego fragmentacja, jest częstym tematem jego zabawnych tweetów. Bo i jest się z czego śmiać. Do czasu. Do czasu, kiedy wracając do rzeczywistości, zdamy sobie sprawę, że samo Apple nie jest także wolne od fragmentacji - „For iOS users, today is update day. I mean, for the few of them because fuck you”.

Ostatnio miałem okazję sprawdzić możliwości programu Tenorshare iCareFone, który pozwala zapomnieć o iTunes w temacie zarządzania iPhone'ami oraz iPadami. Aplikacja jest dostępna w wersji dla systemów macOS i Windows.

To naprawdę nie był udany rok dla Apple pod wieloma względami. Narracja sukcesu latami pokrywała się z rzeczywistością, bo firma faktycznie była liderem rynku nowych technologii. Dziś przewodnictwo, kreowanie trendów, a nawet łatka firmy, którą inni się inspirują, powoli się zaciera. Czy 2018 rok był ostatnim przed poważnym kryzysem?

Tradycyjnie wraz ze zbliżającym się końcem roku przyszedł czas na podsumowanie tego, co wydarzyło się w firmie z Cupertino. A trzeba przyznać, że w praktycznie każdym aspekcie działalności Apple działo się dużo. Zaktualizowano sporo urządzeń, iPhone X zdominował rynek pod względem tak finansowym, jak i wzorniczym. Zyski, osiągnięte dzięki kolejnym podwyżkom cen, poszybowały w górę, a firma osiągnęła w połowie roku wycenę biliona dolarów. Jednocześnie Apple sprzedaje coraz mniej urządzeń i traci udziały w rynku, choć dla aktualnego CEO nie jest to jakiś duży problem, aby nie psuć sobie i inwestorom dobrego samopoczucia, zdecydował się „zbić termometr” i utajnił dane na temat jednostkowej wielkości sprzedaży. Niespodziewanie dla Apple ten ruch doprowadził do uwiarygodnienia sygnałów o złej sprzedaży tegorocznych smartfonów, co skończyło się bezprecedensowym 25-procentowym spadkiem wyceny firmy pod koniec roku. Jak widać z powyższego opisu, 2018 nie był najbardziej stabilnym okresem w historii firmy.