NomadClip i NomadKey czyli kabel jest ale jakby go nie było
Choć od 5 lat w urządzeniach z iOS, trwa „odcinanie kabli” zapoczątkowane jeszcze przez Jobsa, to są sytuacje gdy bez kabla USB–Lightning sobie nie poradzimy.
Strona 2 z 2
NomadClip
Tak jak NomadKey wykonany jest z wysokiej jakości materiałów. Z zewnątrz jest to mocne, dość twarde tworzywo z elementami z bardziej elastycznymi. Całość dodatkowo wzmocniona stalowym wkładem zabezpieczonym sprężynującym drutem zamykającym. Jednak pomimo solidnego wyglądu NomadClip nie nadaje się do użycia we wspinaczce (o czym informują napisy na nim i na pudełku).
W tym karabińczyku mamy ukryty krótki (~9 cm), plaski kabelek że złączem USB i Lightning. Wtyczki są całkowicie i szczelnie schowane w krótszych ramionach karabińczyka, a ich wyjęcie wymaga użycia pewniej siły. Kabla (choć przesuwa się względem karabińczyka) nie daje się odłączyć, ale dzięki jego giętkości i kątowemu umiejscowieniu wtyczek daje się go wygodnie używać nawet gdy mamy dość ograniczone pole manewru przy podłączaniu.
NomadClip choć nadaje się do noszenia kluczy, u mnie najlepiej sprawdza się jako dodatkowe wyposażenie plecaka lub torby jakie biorę na zakupy jadąc rowerem. Zabezpieczam dodatkowo nim bagaż przed zgubieniem podczas jazdy po wybojach. Dodatkowy otworek w karabińczyku pozwala na dołączenie kółka do kluczy lub np. smyczy co jeszcze bardziej zwiększa pole zastosowań NomadClip.
Nie tylko pomysł, ale i jakość
Użytkownicy urządzeń Apple przyzwyczajeni są do wysokiej jakości i „sprytnych” choć prostych rozwiązań i właśnie takie są produkty Nomad i choć wykonane są bardzo przyzwoicie to ich cena nie jest wygórowana (obecnie ~79-119 zł za wersje Lightning, są też wersje z microUSB).
Nawet pudełka w jakich te akcesoria są dostarczane sprawiają bardzo dobre wrażenie. Po prostu całość jest elegancka i czasem aż żal chować te urządzenia w kieszeniach. Tu NomadClip ma przewagę, można go np. zaczepić z kluczami na szlufce w spodniach ;-)
Ostatnio skuszony ceną nabyłem kabelek USB–Lightning (a przynajmniej tak opisany) w Biedronce. Kosztował 8 zł i dodatkowo wyposażony został w święcące różnokolorowo diodki. Co z tego, jak z trudem po wetknięciu w iPhone wyjmowało się wtyczkę. Po dwóch próbach postanowiłem więcej nie ryzykować i użyć go na święta jako mrugającej ozdoby choinkowej. NomdClip i NomadKey mają certyfikaty MFi i napewno nie sprawią problemów podczas użytkowania z iUrządzeniami.
Dostarczył wyłączny dystrybutor Nomad w Polsce, firma Mobilo