W mijającym tygodniu tematem numer jeden było starcie Apple z FBI. Firma z Cupertino odmówiła stworzenia furtki w systemie iOS, która miałaby pomóc w zdobyciu danych znajdujących się na iPhonie 5c islamskiego terrorysty, który kilka miesięcy temu dokonał masakry w mieście San Bernardino. Nakaz FBI okazał się bardzo kontrowersyjny. Poza tym pojawiło się kilka informacji związanych z iPhone’ami i rynkiem smartfonów. Zapraszamy na kolejne podsumowanie tygodnia.

Apple vs. FBI

W odpowiedzi na wezwanie FBI w serwisie Apple.com pojawiło się oświadczenie, w którym Tim Cook publicznie odrzuca wspomniane we wstępie żądanie, podając przy tym powody swojej decyzji. Postawę Apple skrytykował m.in. Donald Trump, według którego Cook powinien zgodzić się na żądania sądu. Co więcej, Trump nawołuje do bojkotu Apple i produktów tej firmy do czasu, aż wypełni ona żądania FBI, które dodatkowo otrzymało w piątek wsparcie ze strony Departamentu Sprawiedliwości. Prokuratorzy twierdzą, że odmowa Apple była podyktowana względami marketingowymi. Apple otrzymało również wsparcie. Po stronie Apple opowiedziały się takie firmy jak Google, Facebook oraz Twitter.

Rynek smartfonów

Jak poinformował serwis DigiTimes, Apple zdecydowało się na dywersyfikację produkcji iPhone’ów. Modele 5se, których premiera ma odbyć się 18 marca produkowane mają być przez firmy Foxconn oraz Wistron Corporation, która to odpowiadać będzie także za produkcję nowych 5,5-calowych smartfonów Apple. Dywersyfikacja dostawców ma obniżyć ryzyko związane z niezaspokojeniem popytu na nowe smartfony, które w przypadku jednego dostawcy jest dość wysokie i wynikać może nie tylko z niewystarczających mocy produkcyjnych.

Globalny rynek smartfonów zdominowany został przez firmy Apple i Samsung. Firmie z Cupertino przypada aż 91% zysków z rynku urządzeń mobilnych, z czego większość pochodzi ze sprzedaży iPhone’ów. 16% zysków trafia do Samsuna, a pozostali producenci nie odgrywają żadnej znaczącej roli. Co więcej, jak wynika z danych opublikowanych przez firmę Gartner, w ostatnim kwartale 2015 roku systemy iOS i Android zainstalowane były aż na 98,4% wszystkich tego typu urządzeń na świecie.

„Błąd 53” i „błąd roku 1970” częściowo wyeliminowane

„Błąd 53” wywołał burzę dyskusji. Przypomnijmy, że dotyczy on urządzeń, w których w nieautoryzowanym serwisie wymieniono przycisk Home z Touch ID. Po zainstalowaniu systemu iOS 9 zostają one zablokowane. Niektórzy twierdzili, że jest to działanie mające na celu poprawę bezpieczeństwa użytkowników, inni zaciekle bronili tezy, że Apple chce zarobić na naprawach, które w autoryzowanych serwisach są droższe niż w tych nieoficjalnych. W czwartek Apple udostępniło zaktualizowaną wersję systemu iOS 9.2.1, która nie przynosi żadnych zmian poza eliminacją „błędu 53” i tym sposobem zażegnało konflikt. „Błąd roku 1970” powoduje zablokowanie iPhone’a. Aby tak się stało, wystarczy zmienić datę w ustawieniach systemu iOS na 1 stycznia 1970 roku. Apple przyznało, że błąd nie dotyczy tylko wspomnianej daty, ale właściwie wszystkich od tego dnia do maja tego samego roku. Osoby, których iPhone'y zostały w ten sposób zablokowane, powinny zgłosić się do wsparcia technicznego Apple. Firma planuje też aktualizację iOS, która ma także rozwiązać ten problem. iPhone’a można przywrócić do życia także „domowymi sposobami”. Aby tego dokonać należy wprowadzić smartfon w tryb DFU, a następnie przywrócić z zapisanej wcześniej kopii zapasowej.