[kantrusy]

GIFT CARD jak kupujesz to ja aktywuja przez czytnik kart (modem ) bez tego kody nie dzialaja wiem bo kupuje w stanach , tak wiec zak sprzedaja na allegro to nie ma zadnej pewnosci ze pójdzie. tym bardziej ze jak kupi za 15$ to z wysylka nie pusci za 10$ logika pozorna oszczednosc.

[andy76]

Przecież takie kody mogą być dodawane np. do sprzętu. Wystarczy, że firma zakupi większą liczbę sprzętu firmy Apple. Znam przypadek, kiedy przy zakupie większej liczby telefonów Nokia firma otrzymała kilkanaście zestawów samochodowych, które osoba je posiadająca sprzedała za połowę ceny rynkowej.

[sercabit]

Ja kupiłem na allegro od tutejszego forumowicza karte 50$ za 79pln, kod działa więc po co przepłacać

Byc moze nawet u mnie kupiles

Teoria numer 1.
Osoba taka pracuje w sklepie z urządzeniami Apple-a. Apple do każdego urządzenia dodaje Giftcard (im droższe urządzenie tym większa wartość), ale nie dają jej klientowi tylko ją zatrzymują. I potem jest odsprzedaż.

Nie ma tutaj teorii. Sam kiedys sprzedawalem gift cards itunes na allegro i kilka na tym forum.
Moge teraz zdradzic na czym to polega, bo juz sie tym nie zajmuje.
Kradzione karty kredytowe i tyle. Kupowalem tanio od goscia te iTunes GC's i sprzedawalem z wielokrotna przebitka. Robi tak praktycznie kazdy ktory sprzedaje na allegro. Kasa jest na tym na prawde spora. Jednak od momentu kiedy dowiedzialem sie jak sa pozyskiwane te konta, zrezygnowalem z interesu. Jedno na 10 kont zostaje zlikwidowane z racji oszustwa (sposob w jaki zostalo nabyte). Wtedy nic prostszego, tylko daje sie nowy kod takiej osobie i wszyscy sa zadowoleni.
Nie wierzycie? Poproscie jakas osobe aby wyslala Wam ten Gift Card poczta. Ale nie wydrukowany kod tylko cala karte z niezdrapana zdrapka. Nie mozliwe. Wszystko jest zalatwiane poprzez internet. Wplata gosciowi na PayPal lub MoneyBookers a on daje kody.
Przyznam ze sa na tym kokosy. Wyobrazcie sobie ze takich kart sprzedaje sie 100 tygodniowo lub wiecej w roznych nominalach. Na 50 GC zarabia sie 80-100 zl (zalezy jakiego masz dostawce) - a sa tez inne nominaly (150 iTunes GC kupisz za ponad 300 zl - hmmm ciekawe ile placi za to osoba ktora to sprzedaje? Ja wiem - malo).
Skad kradzione karty? Sa rozne sposoby na ich pozyskanie. Zazwyczaj sa to sklepy zakladane w chinach (fikcyjne) z tanim sprzetem elektronicznym, aparatami, kamerami. Wypelniajac formularz do wplaty podajemy dane potrzebne do zakupow w internecie (numer karty i 3-cyfrowy numer z tylu).
Po co o tym pisze? Bo drazni mnie poziom korupcji na Allegro. Chcac sprzedawac GC trzeba sie oplacac administratorom. Duzo z adminow tez w tym siedzi i sami to sprzedaja (konta RapidShare, iTunes Gift Cards...). Allegro to pralnia pieniedzy. 90% sprzedawanych tam rzeczy nie sa odprowadzane od podatku.
Kiedys mi zawiesili konto za sprzedawanie takich rzeczy. Zaczalem sie interesowac i wyszlo na to ze musze co miesiac placic za to zeby moc sprzedawac ta konkretna rzecz (wtedy byly to konta RS). Pozniej za duzo tego sie narobilo i przerzucilem sie na iTunes GCs.
Nikt nie musi w to wierzyc ale to sa fakty i pisze to wylacznie dlatego ze drazni mnie sytuacja w Polsce. Postanowilem przestac w tym uczestniczyc (nieopodatkowana sprzedaz na duza skale - czytaj OKRADASZ SWOJE PANSTWO - w sumie na jedno wychodzi bo te podatki i dak rozkradna politycy) i jak sie dowiedzialem jak to jest pozyckiwane postanowilem ze nie bede brac udzialu w tym, ze okradam niewinne osoby, ktore po prostu maja za malo rozsadku aby sprawdzic w googlach czy sklep w jakim kupuja to nie "scam" (oszustwo). Do tego nie chcialem pozniej miec problemow z tym zwiazanych (sady, policja) - wolalem uniknac.
Prosze nie pisac mi abym podal kontakt do osob od jakich to nabywalem bo reki do tego procederu nie przyloze. Pisalo i prosilo mnie tak wiele osob. Nie jedna osoba oferowala za to pieniadze. Moje zdanie - trzeba skaczyc z tym gownem, korupcja, piractwem. Chcesz zarobic? Idz do uczciwej pracy a nie kombinuj (tutaj te slowa rowniez kieruje do siebie, poniewaz w swoim zyciu tez kombinowalem, ale postanowilem to zmienic).
Drazni mnie to co sie dzieje w tym kraju. Drazni mnie podejscie ludzi i cwaniactwo. Drazni mnie to ze rodak potrafi oszukac rodaka. Drazni mnie brak patriotyzmu u obywateli Polskich (a jesli uwazasz ze jestes patriota, odpowiedz sobie na pytanie - "czy kiedykolwiek oszukalem swojego rodaka i bylem niewporzadku wobec niego lub swojej ojczyzny?" - jesli odpowiedz jest "nie" to jestes wporzadku i jesli tylko kochasz i szanujesz swoj kraj mozesz nazwac sie partiota [nie zapominajmy o szacunku do innych narodowosci, innych religii i drugiego czlowieka kim by nie byl - chyba ze jest politykiem TFU!!!:x]).

Teraz pomysl czy chcesz w tym uczestniczyc i byc frajerem (przynajmniej dla mnie), czy chcesz byc w porzadku i nie starac sie isc na latwizne, tylko umiec sprostac zyciu (wiem ze nie jest latwo).

Wiec zastanow sie czy warte jest to (bycie frajerem, zlodziejem, oszustem) dla paru zlotych.

Jesli tak jak ja nie chcesz sie przyczyniac do korupcji w Polsce, na Allegro i nie chcesz dawac zarobic tym frajerom (i innym) ktorzy nas okradaja, to szacunek dla Ciebie. Wiem, ze tego nie zmienie, ale nie chce w tym uczestniczyc. Chce byc wolnym czlowiekiem z czystym sumieniem.

Ktos kiedys powiedzial (madry czlowiek): "Chcę braku korupcji lub większego w niej udziału" (nie sa to dokladnie te slowa, ale sens ten sam. Jak znajde dokladny cytat i autora to go zmieszcze).
POMYSL NAD TYM.

[andy76]

No i wszystko jasne.

[borzar]

@sercabit dziękuję za opisanie tego procederu dobrze że nie kupiłem takiej karty

[sephirath]

Szkoda, że natrafiłem na ten temat podczas czekania na odpowiedź e-mail z owym kodem. Od kolesia o którym tyle mówicie. Cóż, głupio.

[arsaghar]

Ktoś miał w ogóle wątpliwości? W tym kraju inaczej się nie da! Najpierw porządnie nakraść pierwszy milion, a potem już jakoś idzie - patrz Allegro, Komputornik etc.

[sephirath]

Po czym (oprócz ceny oczywiście) da się na przyszłość rozróżnić tych sprzedających prawdziwe GC's od fake'owanych? Opcją wysyłki listem?

[arsen]

To fajnie... pewnie inny wątek tyczący się zablokowania konta z rzekomo obsługiwania konta nie z obszaru USA jest błędnie interpretowane. Konta blokowane pewnie są przez te trefne kody. I właśnie, jak teraz rozróżnić uczciwych, wysoka cena nie da tej gwarancji.

[borzar]

Gwarancją uczciwej transakcji powinno być albo możliwość otrzymania karty pocztą (jeśli z Polski), albo skan lub fotka karty z widocznym kodem (jeśli to ze Stanów). Jeśli komuś zależy na czasie i chce kod otrzymać szybko to powinien poprosić o kod e-mailem i zarazem o wysyłkę karty pocztą. Jeśli sprzedający tego nie oferuje to można podejrzewać że sprawa śmierdzi. Inne pomysły mi nie przychodzą do głowy.

[arsen]

borzar: ale kupując w wirtualnym sklepie apple kartą kredytową też nabywca dostaje tylko kod więc ta metoda była by krzywdząca.

[borzar]

hmmm... nie wiem jak wtedy wygląda otrzymanie kodu, ale jeśli przychodzi e-mailem to może ci go wtedy przesłać, acz ... wszyscy wiemy że to nie metoda tak jak i skan lub fotka nie jest 100% gwarancją że towar jest oryginalny. powiem tak: jeśli sprzedawca nie będzie mi mógł przesłać fizycznie karty to jej nie kupię. na szczęście jak nie ja to ktoś z pracy regularnie lata do stanów więc pozostaną zakupy poprzez znajomych.

[sephirath]

Jeszcze kwestia tego czy legalniej jest spiracić softa vide "kopie bezpieczeństwa .ispw" czy też zainwestować w kartę. A skoro jest oczywiste, że w kartę - to byłoby miło gdyby była ona w cenie równej kursowi dolara BEZ marż i kosztów pośredniczych. Bo dla mnie - posiadacza karty debetowej made in Poland - nie ma żadnego innego wyjścia w którym bym nie stracił.

[sercabit]

To fajnie... pewnie inny wątek tyczący się zablokowania konta z rzekomo obsługiwania konta nie z obszaru USA jest błędnie interpretowane. Konta blokowane pewnie są przez te trefne kody.
I właśnie, jak teraz rozróżnić uczciwych, wysoka cena nie da tej gwarancji.

hmmm... nie wiem jak wtedy wygląda otrzymanie kodu, ale jeśli przychodzi e-mailem to może ci go wtedy przesłać, acz ... wszyscy wiemy że to nie metoda
tak jak i skan lub fotka nie jest 100% gwarancją że towar jest oryginalny.
powiem tak: jeśli sprzedawca nie będzie mi mógł przesłać fizycznie karty to jej nie kupię.
na szczęście jak nie ja to ktoś z pracy regularnie lata do stanów więc pozostaną zakupy poprzez znajomych.

najprosciej miec osobe ktora pomaga sciagnac taka karte z usa zakupiona na apple store, w walmarcie etc...

[LASERman]

W kwestii dodawania Gift Card do zakupionego sprzętu Apple - pierwszy raz o tym słyszę, a w Apple Store UK zakupiłem sam lub ze znajomymi sporo sprzętów od klawiatury po iMac'a 24' za 1200 funtów i w każdym wypadku poza firmową torebką (na mniejsze sprzęty) i gratulacjami żadnego prezentu nie było.

[arsen]

LASERman: Nie dostałeś bo ta praktyka stosowana jest w USA i to przeważnie jeśli kupujesz online.

[Olek4]

Padło tutaj wiele mocnych słów i zarzutów w rodzaju "paserstwo, oszustwo, frajerstwo". Sprzedaję takie kody od dostawcy z USA zweryfikowanego przez PayPal. Zapewne nie każdy zna tematykę PayPal ale od praktycznie każdego kto robi przez nich większy przepływ pieniędzy wymagają przedłożenia szczegółowej dokumentacji, faktur itd. Służy to zapobieganiu prania tzw. brudnych pieniędzy. Przypuszczalnie jak wszędzie na eBay, Allegro itd. znajdą się tacy którzy sprzedaję towary z nielegalnego pochodzenia. Tylko dlaczego ktoś tu wrzuca ich (i mnie) do wspólnego worka? Nie życzę sobie tego.

[borzar]

@ Olek4 A ile u ciebie kosztuje karta o wartości 100$? Czy poprosiłeś o dowód legalności od swojego dostawy z USA? Czy przedstawił ci fakturę? Czy nie zastanowiło cię dlaczego ktoś sprzedaje ewidentnie tanio wiele jednakowych przedmiotów? Co innego gdy jest to jeden przedmiot - nietrafiony prezent, ale sprzedający na Allegro czy eBay oferują po 20/40 kart. A dokładnie to nie kart a samych kodów - toż to nawet błędny opis przedmiotu. eBay, podobnie jak nasza Allegro ma gdzieś czy towar jest legalny czy nie. Dla nich liczy się tylko zysk od obrotu. eBay czy Allegro blokują konta i aukcje tylko z ewidentnymi piratami np. kopia oryginalnego oprogramowania lub w przypadku gdy producent sam wskaże pirackie towary - np. działa tak Louis Vuitton. Kolega zna się dobrze na nożach - pisze do Allegro, wskazuje aukcje z podróbkami i nic. Ja kiedyś pisałem do eBaya w sprawie zwykłej proteinowej odżywki dla kulturystów która była opisana jako czysty ludzki hormon wzrostu - i co? I nic. Ani Allegro, ani eBay nie odwołały tych aukcji.

[Skipper52]

A ja śmiem twierdzić, że to Apple wspiera oszustwo i piractwo. Mam kartę Inteligo - debetowa nie działa. Mam kartę kredytową (wypukłą) - niestety jest typu charge - nie działa. Mam konto na PayPal (pro) - hmmmmm... z parszywej polski - nie działa. Zmieniać banku nie zamierzam - dla zakupów za 10 czy 15 $ miesięcznie. No to co? Albo pirackie kopie albo Gift Cards z Aledrogo. Paru rzeczy oczywiście nie rozumiem. Apple ma w polsce filie. Dlaczego tam nie można kupić legalnie Gift Card albo założyć konta z polskim adresem i płacić polską kartą w polsce? iPhona i iPoda kupiłem LEGALNIE w Polsce i nie mogę z niego legalnie i bez oszukaństwa korzystać. No to kto tu jest winien? Po mojemu to ten co stworzył taki system zakupów. Jaśnie wielmożny Pan APPLE.

[BiM Service]

Panowie, a moze tak spokojniej, co jesli sprzedawca jednak ma z legalnego zrodla? Nie macie ZADNYCH dowodow, a w Polsce obowiazuje zasada domniemanej niewinnosci, wiec moze troche pohamujcie slowa, bo mozecie kogos skrzywdzic.

[sercabit]

Padło tutaj wiele mocnych słów i zarzutów w rodzaju "paserstwo, oszustwo, frajerstwo". Sprzedaję takie kody od dostawcy z USA zweryfikowanego przez PayPal. Zapewne nie każdy zna tematykę PayPal ale od praktycznie każdego kto robi przez nich większy przepływ pieniędzy wymagają przedłożenia szczegółowej dokumentacji, faktur itd. Służy to zapobieganiu prania tzw. brudnych pieniędzy.
Przypuszczalnie jak wszędzie na eBay, Allegro itd. znajdą się tacy którzy sprzedaję towary z nielegalnego pochodzenia. Tylko dlaczego ktoś tu wrzuca ich (i mnie) do wspólnego worka? Nie życzę sobie tego.

skoro jestes taki pewien legalnosci swojego towaru to prosze Cie napisz mi czy wystawisz mi fakture VAT gdybym chcial zakupic u Ciebie 100x $100 Gift Card.
Wystawiasz paragony ludziom ktorym sprzedajesz? Odprowadzasz towar od podatku?
Pewnie nie. Wiem ze wiele osob tak robi. Jesli nikt na tym nie ucierpi a jedynie Apple, to mniejsza strata. Gorzej jak ofiara tego procederu padaja niewinni ludzie, ktorzy nie wiedza czesto nawet ze zniknely pieniadze z ich konta.

Z ciekawosci wyslalem maila do kilku osob ktore sprzedaja na allegro Gift Cards iTunes i do tej pory odpisaly mi 2 osoby, ze nie wystawiaja faktur VAT.



Napisz mi tez jak to robisz ze sprzedajesz w hurtowych ilosciach te iTunes GC's i ze nie zablokowali Ci konta. znam dokladnie procedure na allegro i wiem ile sie placi za dostep do tego rynku zbytu.

---- Dodano 22-09-2008 o godzinie 17:48 ----

Panowie, a moze tak spokojniej, co jesli sprzedawca jednak ma z legalnego zrodla? Nie macie ZADNYCH dowodow, a w Polsce obowiazuje zasada domniemanej niewinnosci, wiec moze troche pohamujcie slowa, bo mozecie kogos skrzywdzic.

Skoro ktos sprzedaje w duzych ilosciach i nie odprowadza od tego podatku, to juz jest oszustwo. Nie mowie ze Ci ludzie co sprzedaja zle robia, bo w Polsce sie wielu osobom ciezko zyje i trzeba sobie radzic.

[BiM Service]

nie wiem jak jest z paragonami/fakturami, ale skoro przelewasz na konto firmowe firmy, no to jednak moze firma sie rozlicza jednak?

[Olek4]

Nie widzę powodu dla którego miałbym się tłumaczyć z czegokolwiek a zwłaszcza już tutaj na forum. Radzę zwrócić uwagę na to że produkty takiego rodzaju sprzedają zarówno zarejestrowane firmy jak i takie które nie łapią się jeszcze na obowiązek VAT.
Ilość wystawionych przedmiotów na Allegro O NICZYM nie świadczy. Można wystawić 999 notebooków na aukcji i nie mieć żadnego na magazynie. Towar ściąga się pod dane zamówienie i konkretnego klienta.

Co do wnoszonych insynuacji to wprawdzie nie twierdzę że tak jest, ale taki tekst mógłby równie dobrze zostać napisany w interesie tych którzy sprzedają swoje towary w wyższych cenach. Bardzo łatwo zasiać niepokój u potencjalnego nabywcy takimi (bezpodstawnymi) tekstami.
W Polsce (bo o niej też była mowa) większość uważa że może bezkarnie opowiadać co im się podoba nie bacząc na to jakie to niesie konsekwencje.
Nie biorę tego do siebie tak osobiście ale w innych krajach już by się miało sprawę w sądzie i poniosło odpowiedzialność. Mieszkałem w Niemczech wiele lat, tam się zwraca uwagę na swoje słowa. Czego życzę sobie i innym.

---- Dodano 23-09-2008 o godzinie 01:10 ----
Dodam jeszcze że zwróciłem się bezpośrednio do Apple z opisem handlu kodami i prośbą o wyjaśnienie. Napiszę jak dostanę odpowiedź.

[borzar]

@ Olek
Cieszę się że napisałeś bezpośrednio do Apple i jestem ciekaw ich odpowiedzi, acz obawiam się że może być lakoniczna: "nie wolno sprzedawać iT GC poza granicami USA - jest to nielegalne"

"Can I redeem a US gift certificate or gift card if I live outside the US?
Gift certificates and gift cards purchased on the iTunes Store are valid for use only in the country in which they were purchased. Gift certificates purchased in the United States may only be redeemed by residents of the United States."

Wydaje mi się że twoje stwierdzenie "Nie widzę powodu dla którego miałbym się tłumaczyć z czegokolwiek a zwłaszcza już tutaj na forum." jest błędne. Z jednej strony założyłeś konto Biznes czyli chcesz zarabiać pieniądze na forum, ale z drugiej strony pamiętaj że wyraźnie w naszym regulaminie jest napisane że "wątki lub posty z linkami do plików chronionych prawem autorskim, opisujące jak takie pliki zdobyć, będą usuwane" - na tym forum nie popieramy piractwa i jeśli coś jest podejrzane to zwracamy na to uwagę - vide patrol obywatelski MyApple na Allegro. Jeśli chcesz uczciwie prowadzić biznes na tym forum to właśnie powinieneś się wytłumaczyć czy sprzedawany towar jest legalny. Po poście sercabit'a niestety wygląda to raczej podejrzanie.
Jeśli jednak Apple potwierdzi legalność takich transakcji a ty wykażesz że źródło jest legalne to sam kupię u Ciebie niejedną kartę/kod i będę polecał cię jako uczciwego sprzedawcę.

[sercabit]

nie wiem jak jest z paragonami/fakturami, ale skoro przelewasz na konto firmowe firmy, no to jednak moze firma sie rozlicza jednak?

no chyba nie bardzo
inaczej to dziala niz Ci sie wydaje

---- Dodano 23-09-2008 o godzinie 19:32 ----

@ Olek

Jeśli jednak Apple potwierdzi legalność takich transakcji a ty wykażesz że źródło jest legalne to sam kupię u Ciebie niejedną kartę/kod i będę polecał cię jako uczciwego sprzedawcę.

Dolaczam sie do wypowiedzi. Rowniez bede kupowac od Ciebie kody, jesli tylko sa legalne.