Ta gra to dla mnie jedna z najlepszych pozycji, jakie pojawiły się w ostatnim roku. Antywojenna produkcja polskiego studia 11 Bit Studios - This War Of Mine - poruszyła mnie do głębi. Jej obszerną recenzję w wersji dla Mac mogliście i wciąż możecie przeczytać na moim blogu.

W rozmowie ze mną w podcaście Diabelskie Ustrojstwa jej twórcy zapowiadali pojawienie się jej w wersji dla iPada. Trzeba było na to poczekać niemal pół roku. Od wczoraj jednak można w nią grać także na tym urządzeniu ( i na tabletach z Androidem).

alt text

alt text

Przypomnę, że w This War Of Mine gracz kieruje grupą cywilów, którzy znaleźli się w stolicy jakiegoś słowiańskiego kraju, ogarniętego wojną domową. Skojarzenia są jednoznaczne - Sarajewo w Bośni, albo Donieck lub Ługańsk w Ukrainie. Miasto leży w częściowej ruinie, po ulicach grasują bandyci, szabrownicy oraz żołnierze obu walczących stron, pozbawieni jakichkolwiek moralnych zahamowań. Brakuje w nim podstawowych środków do życia, jedzenia, leków. Trzeba więc przeszukiwać ruiny, a czasem kraść czy nawet walczyć o kromkę chleba, konserwę, drewno na opał, tytoń, kawę czy części, z których da się coś jeszcze zbudować (np. kolektor na deszczówkę).

alt text

alt text

Nasi bohaterowie muszą urządzić sobie jakoś swój zrujnowany dom, a my musimy zadbać o to, by nie głodowali, nie chorowali i by byli w dobrej kondycji psychicznej aż do zakończenia konfliktu zbrojnego. Zadanie nie jest wcale łatwe.

alt text

Pół roku temu pisząc szerzej o tej grze wspominałem też historię Władysława Szpilmana - Robinsona Warszawskiego, którego w filmie "Pianista" sportretował Roman Polański. To także bardzo silne skojarzenie, jakie nasuwa mi się grając w This War Of Mine.

Z całego serca polecam zarówno użytkownikom iPadów, jak i komputerów Mac.

Recenzja This War of Mine dla Mac

This War of Mine dla iPada w App Store w cenie 9,99 €:

This War Of Mine - Pobierz z App Store

Poniżej możecie odsłuchać odcinek podcastu Diabelskie Ustrojstwa, w którym o This War Of Mine rozmawiam z Karolem Zajączkowskim i Pawłem Miechowskim z 11 Bit Studios.

iDream reklama