Komentarze douglas Usuń wszystkie komentarze

Żebyś wiedział :) Nie mam nic do USB-C, bardzo dobrze, że będą, niech się popularyzują, ale czy od razu muszą wywalać tak powszechnie używane USB-A czy HDMI? No i nieodżałowane Magsafe :( Wiele osób bez zestawu przejściówek nie będzie w stanie na tym pracować, to nie jest z założenia sprzęt do fejsa.

A co z kablami? One nie kosztowały 5 zł a staną się bezużyteczne. Chyba, że będzie kolejna przejściówka za parę stówek, to ostatnio takie typowe podejście Apple ;)

Jakby zmienili 16 na 32 jest niemal pewne, że słabiej się sprzeda model z 64GB, czyli spadnie średnia cena sprzedanego iPhone a to jest ostatnia rzecz jaką by sobie życzyło Apple. Oczywiście z punktu widzenia użytkowników, szczególnie tych bardziej typu "power user", jest to wkurzające - dla nich ceny iP zaczynają się realnie od modelu 64GB.

Oczywiście, że tak jest ale wystarczyłoby porównać ceny bez podatku albo wyraźnie napisać, które są z podatkiem a które nie. Choć wtedy pewnie ileś osób by tego nie zrozumiało i też byłoby źle... To nie jest porównanie siły nabywczej (choć to też byłoby ciekawe) tylko samej ceny - jakaś to informacja jest chociażby dla podróżujących albo posiadających rodzinę zagranicą. Na pewno jest to ostrzeżenie żeby nie robić zakupów w Brazylii ;)

Cena w USA jest podana bez podatku więc jaki jest sens porównywania jej do cen z podatkami? W UK mają 20% VAT a cena jest wyższa od amerykańskiej o 12%, czyli w stanach z podatkiem wyższym niż 12% jest drożej niż w UK.

Pewnie tak będzie ;) Ale jak nie zlikwidują to ja obiecuję nie zrzędzić ;) A i zapomniałem o jeszcze jednym wkurzającym aspekcie - jack jest ogólnie przyjętym i stosowanym standardem, Lightning takim nigdy nie będzie co tylko oznacza wprowadzenie dodatkowego zamieszania, powrót do sytuacji sprzed kilku-kilkunastu lat gdy każdy producent tel miał swój standard do słuchawek.

Nie, nie piszę tego jako zdziwienie, tylko chcę wprost przekazać o co tu chodzi bo widać, że wiele osób zachwyca się innowacją, cieszy z usuwania "przestarzałego" złącza, dostarczania lepszej jakości dźwięku. Przy czym tak realnie mało kto na tym skorzysta z powodów, które i Ty podałeś - wysoka cena odpowiednich słuchawek, dźwięki otoczenia i tak to zniwelują, itd. Najmniej to wpłynie na tych co używają dołączonych słuchawek a tych jest pewnie procentowo najwięcej. Będą żyli w przekonaniu, że mają super duper dźwięk na pchełkach wartych kilkadziesiąt zł (bo przecież Apple nie dołączy nic droższego). A Ci co zainwestowali w lepsze słuchawki oczywiście dostaną po kieszeni - albo trzeba będzie dokupić przelotkę (co nie dość, że w przypadku Apple nie kosztuje 5 zł to jeszcze jest upierdliwe i nie wiadomo czy nie wpłynie na jakość dźwięku) albo nowe słuchawki.

Lightning już to umożliwia a jakoś nie jest to popularne rozwiązanie, ciekawe dlaczego... A w tym artykule są bzdury: "But an analog headphone jack can only deliver CD-quality sound. ". To jest prawda w odniesieniu do iPhone (i większości innych) a nie do ograniczeń złącza bo jest możliwe przesyłanie wyższej jakości dźwięku tylko wymaga to odpowiednich podzespołów już w urządzeniu, inni producenci (i nie chodzi mi tylko smartfony) jakoś potrafią o zrobić (ostatnio HTC 10, przystawka B&O do LG5 itd.). Zresztą żeby usłyszeć różnicę między jakością CD a 24/96 to już potrzebne są naprawdę dobrej klasy słuchawki - czyli tanio nie będzie i o to tak naprawdę chodzi Apple. Zrobią do tego dobrą otoczkę marketingową, w tym są dobrzy, sprzeda się więcej słuchawek Beats bo nie wątpię, że tu przygotują odpowiednią ofertę, pewnie w AM wprowadzą abonament premium z wyższą jakością. Biznesowo na pewno jest to przemyślane i źle na tym nie wyjdą ale nie bardzo widzę powody do radości użytkowników. Jak ktoś chce drogie słuchawki Lightning z teoretycznie lepszą jakością to przecież może je i teraz kupić. A cała reszta, która kupiła dobrej jakości tradycyjne słuchawki będzie teraz skazana na przejściówkę, która też nie wiadomo jak będzie działała (Apple potrafi komplikować proste rzeczy) albo na wymianę. Mi osobiście w ogóle się to nie podoba ale rynek oceni, nie upieram się, że mam 100% racji, może za jakiś czas zmienię zdanie.

Jeżeli firmę stać na rozwiązania klasy SAP HANA to i z iPadami sobie poradzi ;) Zresztą nawet w PL w większych firmach iPady nie są niczym niezwykłym więc w USA itp. tym bardziej nie będzie to problem.

Raczej tak aczkolwiek jak patrzę na te liczby i wydajność SSD to może wcale aż tak źle nie jest, tylko kwestia jak to się zachowuje przy długotrwałym obciążeniu - pewnie throttling skutecznie ograniczy tą wydajność. Chętnie bym się przekonał na własnej skórze ale nie za takie pieniądze i z taką liczbą portów ;)

Wcześniej pisałeś o grafice w grach a tam akurat GPU odgrywa główną rolę ;) Jak się przejrzy składniki tej punktacji to widać, że są takie gdzie A9 znacznie przewyższa i5 (np. SHA1) co może oznaczać dedykowane jednostki do tego konkretnego zastosowania - to oczywiście nic złego ale i nie oznacza ogólnej wyższej wydajności.

Odtwarzanie filmów czy grafika to inna bajka - to obsługują specjalizowane układy, które w ostatnich latach mocno się rozwinęły i one oczywiście mogą to robić znacznie lepiej w nowoczesnym smartfonie niż sześcioletni CPU/GPU. Mi trudno uwierzyć, że w czystej mocy obliczeniowej CPU (bo chyba to mierzy Geekbench) taki kilkuwatowy CPU z iP6S jest o 40% wydajniejszy niż kilkuletni core i5, który w swoim czasie był przecież mocnym mobilnym CPU. W ogóle patrząc na to wychodzi, że aktualny i5 jest tylko o 60% wydajniejszy od A9. Albo ten Geekbench jednak nie daje porównywalnych wyników dla różnych platform albo w tych Ax stosują optymalizacje pod kątem lepszych wyników w tym benchmarku ;)

Właśnie sprawdziłem swojego wysłużonego MBP 15 mid-2010 (i5 2.4) i w multicore wyszło 3122. Także biorąc pod uwagę, że w MB 2016 jest znacznie szybszy SSD i grafika to nie jest tak źle, chociaż pytanie jak długo ten MB będzie w stanie utrzymać taką wydajność na pasywnym chłodzeniu. PS. Jakoś nie bardzo chce mi się wierzyć, że iPad mini 4 ma taką samą moc obliczeniową jak ten kilkuletni i5 2.4 GHz ;)

OK, może źle to ująłem, to był bardziej komentarz do newsa niż do Twojej odpowiedzi. Bo rzeczywiście trudno jest wymyślić jakieś sensowne zastosowanie - dla plików mkv są prostsze sposoby, poza tym skąd je brać legalnie? Ripować zakupione BR po to żeby je odtwarzać z iPada? Owszem da się ale to fikcja :)

Trochę naciągane to zastosowanie: 1. Prościej podłączyć PC do TV/ampli normalnym kablem a nie przejściówką za ponad dwie stówy. 2. Można wrzucić na jakiegoś pendrive i odtwarzać bezpośrednio w TV. 3. Dopiero jeżeli z jakiś powodów nie da się na dwa powyższe sposoby można kombinować z iPadem i przejściówką.

Którzy w jakiejś części przesiądą się na SE, część pozostałych kupi 7 i po zsumowaniu sprzedaży tych dwóch modeli znowu będzie rekord ;) Nie bójcie się, już oni to sobie dobrze przemyśleli :)

Prawdę mówiąc nie pamiętam dokładnie słów ale pewnie było jak piszesz. Z tym, że to nie jest miejsce na dokładne omawianie różnic - w dużym skrócie to jest upakowany duży Pro. Czy jest to uproszczenie? Oczywiście, że jest ale konferencja nie jest miejscem aby tłumaczyć wszystkie różnice (szczególnie te niekorzystne ;)). Użytkownik świadomy i wymagający wydajności dużego Pro powinien sprawdzić czy mniejszy ją zapewni, mniej świadomy jeżeli tego nie wymaga to i te 2 GB nie będą mu przeszkadzały. Ekrany Retina w starszych mini też były słabsze niż w Air, w iP SE prawdopodobnie też jest słabszy niż w 6/6S, takich przykładów znajdziesz multum - przecież żaden producent czymś takim nie będzie się "chwalił" na prezentacji. Jeżeli ktoś wierzy, że na prezentacji marketingowej producent w pełni przedstawi wady i zalety prezentowanego sprzętu to niestety ale się zawiedzie...

Acha, czyli krążyły plotki, że 9.7 będzie mniejszą wersją 12.9 i poza wielkością nie będą się różniły specyfikacją. Jak się okazało, że jednak się różnią to "Apple zmniejszyło" ;) Oficjalnie Apple nigdy nie twierdziło, że jedyna różnica między nimi to wielkość. Tak naprawdę tych różnic jest znacznie więcej i niektóre są na korzyść 9.7 (np. aparat czy LTE).

Sugerujesz, że w poprzedniej generacji iPad Pro 9,7 było więcej RAM-u? ;)

Jest węższy o 5 mm od iP6S+ przy takiej samej przekątnej ekranu - to bardzo duża różnica. Podobno leży w dłoni wyraźnie lepiej niż S6 Edge także może nie jest tak źle z poręcznością. Na The Verge bardzo wysoko go ocenili a to portal raczej pro-Apple (nieraz nazywany iVerge ;)).

To prawda :) Ale poprzednio gruntownie zmienili design także mieli dobry pretekst aby parę rzeczy zabrać i później je stopniowo przywracać, w końcu na czymś trzeba zarabiać ;) W przyszłym roku będzie np. USB-C, za którego brak w S7 zaraz zaczną obrywać ;)

Dokładnie, nie bał się trochę pogrubić ale w zamian dać wodoodporność, większą baterię i znacznie mniej wystający aparat. Do tego 32GB na start plus slot na kartę microSD. Ciekawi mnie jeszcze jak realnie będzie się sprawował aparat, jak na razie z zapowiedzi wygląda, że też pozamiata. Znacznie bardziej podoba mi się ten kierunek niż odchudzanie, zmniejszanie baterii i podnoszenie cen...

Czy może ktoś mnie oświecić jakim cudem on kompresuje bezstratnie jpg-i o 75%?

To jest problem po stronie Orange a nie Apple, można o tym poczytać chociażby tu na forum. Spróbuj u innego dostawcy i zobaczysz, że działa OK.

Oczywiście pisalem o 2016, 2011 to już historia...