... a jednak dobrze mi się wydawało: http://m.slashdot.org/story/312479
Jeszcze niedawno pomyślałbym, że używanie Samsunga to nie jest wysoka cena za bycie prezydentem USA. Teraz nie jestem już tego pewien...
Czy Obama nie używa czasem jakiegoś starego Samsunga?
Dlaczego Skylake, a nie Kabylake? Czy jeśli to Apple, to musi mieć od razu procesory vintage?
Obawiam się, że Apple szybciej zakończy wsparcie pogwarancyjne dla wszystkich swoich komputerów niż wypuści nowe modele...
Czy na przewóz materiałów wybuchowych nie jest czasem wymagana jakaś licencja?
Tak, zakaz dotyczy również zegarków Samsung i granatów ręcznych.
Jeśli chodzi o Samsunga to przez duże F bardziej pasuje Fuck up.
Wspomaganie leczenia za pomocą Samsungów mogłoby być ryzykowne. Z doświadczenia wiem, że nawet małe dzieci w podstawówce w rozmowach między sobą mówią “szajsung”…
Dla Apple CUDA nie istnieje, czy nam się to podoba, czy nie. Mam wrażenie, że Apple traktuje CUDA podobnie jak Flash-a. Ich oprogramowanie działa świetnie z OpenCL, a przyszłość wg. Apple to zdaje się Metal. Używanie CUDA do renderingu za pomocą kart mobilnych (które Apple wrzuca do większości sprzętu z grafiką dedykowaną) z mojego punktu widzenia nie ma za wiele sensu. To zarzynanie sprzętu nie przynoszące zbyt wielu korzyści. Sens ma raczej dodatkowa karta zewnętrzna używana tylko do renderingu. Mamy wtedy np. podgląd renderu w czasie rzeczywistym bez zamulania wyświetlania aplikacji. Trochę inaczej sprawa wygląda w przypadku Mac-a Pro, tylko ile kosztowałby MP z kartami “PRO” od Nvidii (pomijając niechęć Apple do NV)…
Cena rozsądna i z kilkoma tego typu pudełkami nowy Mac Pro (o ile oczywiście kiedykolwiek powstanie) może nabrać sensu jeśli chodzi o pracę w programach do 3D. Nawet Macbook da radę w przypadku mniej wymagających projektów. Wygląda na to, że chłopaki nie przemyśleli jeszcze do końca kwestii chłodzenia. Wrzucają zrzuty z Blendera, a przy tych kilku dziurkach w obudowie mocna karta się po chwili zagotuje. Wprawdzie nie widać zasilacza ale podejrzewam, że używają Dell D220P. Ciekawe co wykombinują w finalnym produkcie. Trzymam kciuki.
Dobrze, że zostawią te "otwory chroniące głośnik"...
Może chodziło o to, że dobrze prezentuje się na Rynku...
Przyznam, że nie mam pojęcia o programowaniu i po pierwszym przeczytaniu nie za bardzo łapię o czym autor pisze, ale zainstalowałem Xcode i w wolnej chwili dla relaksu postaram się przez to przejść. Poproszę o więcej takich tekstów - to świetna odskocznia od pitolenia o kolorach iPhone i takich tam.
Nie jest najgorzej. Autor mógł napisać np. że iPhone ma mieć 3 kg w torbie podręcznej.
Nie zdziwiłbym się, gdyby Steve się wk..., wstał z grobu, skasował połowę produktów i wyje... z roboty paru gości.
*post edytowany
Cóż, taka jest cena postępu.
Lepiej niech nie zaprezentują. Może się okazać, że nowy Mini ma procesor jednordzeniowy, jeden port USB3, dysk 4200rpm i przylutowane 4 giga w standardzie.
No Hajek, ten czarny to Ci naprawdę wyszedł! Fajny klimat. Okazuje się jednak, że czasem całkiem niewiele potrzeba, żeby zrobić z gówna czekoladkę.
Co innego pozostaje? Chciałbym zachwycać się sprzętem PRO od Apple, ale jakoś ostatnio nie potrafię. Mam wrażenie, że ktoś tu chce kogoś zrobić w chuja.
FacebookPRO i TwitterPRO
Trzeba przyznać, że Tim Cook nie żartował mówiąc, że traktuje profesjonalistów poważnie. Co chwila pojawia się nowy sprzęt skierowany właśnie na ten rynek. Tak więc obawy o to, że Apple będzie się zajmowało już tylko produkcją zabawek były mocno przesadzone. Tak trzymać!
O co Ci chodzi? Apple niedawno na nowo zdefiniowało termin "Pro", a to Apple wyznacza standardy. Można spodziewać się teraz np. Watch-a Pro dla profesjonalistów od zumby i stretchingu.
No to teraz chyba kolej na niestrudzonego Martina Hajka...
Premiera słuchawek AirPods opóźniona
Może te słuchawki po prostu się zgubiły i Apple dopracowuje funcję "Find my fuc.ing AirPods"...