@dzikipl
Sprzedaję BMW bo zawiodło. Wczoraj miałem do przewiezienia 30 ton betonu i okazało się że ten grat nie daje rady. Nie ma nawet startu do Biełaz-a. Nie spodziewałem się tego po tak wcześniej szanowanej przeze mnie firmie.
@TheMozart335
Karty graficzne mogą być wykorzystane do obliczeń równoległych, a przecież również wirtualne instrumenty, efekty, cały mikser w aplikacji muzycznej to zbiór algorytmów do przetrawienia. Jeśli projekt ma kilkadziesiąt śladów, w każdym zapiętych po kilka albo więcej instrumentów/efektów, do tego ścieżki audio, czasem ścieżka wideo, to karta graficzna teoretycznie wydaje się wspaniałym uniwersalnym procesorem sygnałowym. Przy tym podejściu im więcej pamięci na karcie tym lepiej.
Ciekawe jak programiści poradzą sobie z opóźnieniem sygnału (o ile ten problem w ogóle wystąpi) - maksymalnie rzędu 1ms. Przykładowo w renderingu 3D opóżnienie nie ma praktycznie znaczenia (choć przecież też mamy przybliżony, niskiej jakości podgląd rendera w czasie rzeczywistym) - przesyłany jest cały projekt do pamięci karty i czekamy na wynik. Przy audio opóżnienie musi być niezauważalne, żeby można było normalnie pracować.
Może ktoś wie o jakichś rodzących się projektach wykorzystania GPU w zastosowaniach audio?
UPDATE.
GPU Impulse Reverb VST | NVidia/ATI GPUs used as DSP for convolution reverb calculation
LiquidSonics - Reverberate LE | Convolution Reverb for PC
LiquidSonics - Filtrate LE | Paragraphic Equaliser
LiquidSonics - Filtrate | Linear Phase Paragraphic EQ for VST, RTAS and AU
Do pełnego obrazu bezmyślności, poza zarzutem pominięcia w nMP Crossfire brakuje jeszcze pretensji o brak DirectX... Niektórzy chyba czerpią jakąś perwersyjną przyjemność z powtarzania przeczytanych gdzieś idiotyzmów.
iPad Pro brzmi trochę jak Barbie Pro...
@ak666
Dobrze prawi. Polać mu.
Do tego nMP nawet nie zbliża się poziomem głośności do wymaganego dla stacji roboczej.
@Dociekliwy
Co to znaczy "zapewniające pełne wsparcie tej platformy"? Bawimy się w gierki słowne? Adobe CC (Premiere) nie zapewnia nawet na tak teoretycznie szybkim pececie - na papierze i w benchmarkach - porównywalnej wydajności z nMP+OSX+FCPX. Zajrzyj na The Verge - tam gdzie używa się Adobe CC - na pierwsze praktyczne testy nMP. Myślałem raczej, że ktoś poda przykład Sony, Edius, Avid... - może te systemy dadzą radę (nie wiem, pytam)?
Czemu tak czepiłem się FCPX? Bo jest to przykład pierwszego świetnie napisanego programu dla nMP.
OK, sam chyba znalazłem odpowiedź:
- stary Mac Pro 12c
- 2x7970 + oczywiście dodatkowy zasilacz
- jakieś sprytne wyprowadzenie sygnałów PCIE spod kart graficznych zasłaniających dojście do złączy
- do wyprowadzonych sygnałów podpięte interfejsy SATA3, USB3, Thunderbolt(2)
- dla smaku 128GB RAM
- w opcji do portów Thunderbolt podpięte dodatkowe karty 7970 za pomocą zapowiadanego na styczeń ViDock na Thunderbolt w cenie $99 za sztukę plus zasilacze ( Welcome to Village Tronic)
Jeśli ktoś ma sposób na sensowne wyprowadzenie sygnałów PCIE spod kart graficznych to proszę o sygnał.
Oczywiście jest są wątpliwości typu, czy sterowniki do 7970 (lub jeszcze lepiej - R290X) zapewnią wydajność kart w nMP. Generalnie to są protezy dla staruszka.
@dzikipl
Teoretycznie można brać pod uwagę nawet takie cuda jak Supermicro | Products | Motherboards | Xeon® Boards | X9QR7-TF+
jednak jeśli wrócisz do mojego pytania, to napisałem Mac Pro + FCPX. Pisząc tak ściśle, jak potrafię: podaj stanowisko gotowe do pracy złożone z komputera, systemu operacyjnego, oprogramowania do montażu o wydajności porównywalnej do zestawu Mac Pro+Mavericks+FCPX za porównywalną cenę. Nie twierdzę, że się nie da. Pytam, bo jestem ciekawy czy obecnie jest to możliwe.
@dvcam
Mogę wiedzieć skąd masz te informacje?
@JKoz
Jeśli "chodziło Ci" o Europę, to podaj wiarygodne dane dla Europy, a nie rzucane z kapelusza tu i ówdzie bzdety w stylu "Apple na rynku pro jest skończone".
Nie stwierdziłem, że nikt inny nie daje wsparcia dla 4k. Mac Pro z OSX Mavericks i oprogramowaniem pisanym specjalnie dla tego Mac-a jest propozycją przemyślaną, dobrze zbalansowaną, wydajną, interesującą dla dużej grupy wymagających zawodowców. Dla wielu z oczywistych powodów nie do przyjęcia.
Jeśli ktoś wytrzymał 2 lata, poczeka 2 miesiące...
To źle sądziłeś. Jeszcze raz: nie masz bladego pojęcia o czym piszesz. Mieszasz różne pojęcia bez ładu i składu. Eksport projektu z AE i Motion to jedno. Drugie to wykorzystanie projektu Motion jak efektu, generatora (teksty, 2,5D, particles, behaviors...) z edycją wybranego parametru projektu Motion bezpośrednio w FCPX.
Przykład z Photoshopem jest już zupełnie od czapy.
@JKoz
Sonda nie dotyczy tylko USA, ale jaki jest najważniejszy rynek dla filmu? Turecki, rumuński...?
Uważam że tak, przy przejściu na 4k mogą się poważnie zainteresować.
Możesz podać konfigurację i koszt sprzętu, który zapewni wydajność zbliżoną do Mac-a Pro z FCPX?
Uważam, że nie wiesz o czym piszesz. Chociaż "Express" trafiło Ci się jak ślepej kurze ziarnko. Nikt normalny nie powie, że Motion ma możliwości AE, ale w sporej części ich możliwości się pokrywają. W tej części Motion zwykle pozwala pracować szybciej, wygodniej - bardziej efektywnie. Poza tym Motion jest generatorem efektów dla FCPX.
@seb235 
Proponuję przestać powtarzać te idiotyzmy. Z oprogramowania Apple - FCP/FCPX korzysta więcej montażystów (dokumenty) niż ze wszystkich pozostałych systemów razem wziętych.
POV's 2013 Documentary Filmmaking Equipment Survey | POV | PBS
Co za tym idzie - większość z nich korzysta z Mac-ów. Ponieważ FCPX jest w tej chwili najwydajniejszym systemem raczej w najbliższym czasie się to nie zmieni.
Spójrz na jakiekolwiek materiały szkoleniowe od Adobe - gdzie jest jakiś pecet?
Co do wydajności, to wklejanie tabelek ze specyfikacją nie ma sensu. Nowy Mac Pro z technologiami z Mavericks i zoptymalizowanym oprogramowaniem (przykładem na razie jest głównie FCPX) to piekielnie szybki sprzęt niezależnie od teoretycznej ilości Gigabajtów i Megaherców.
Trafiłem właśnie na testy nowej wersji Motion (5.1):http://barefeats.com/tube02.htmlPo tej aktualizacji widoczna jest wyraźna poprawa (karty NVidia), ale skok wydajności na kartach AMD (a więc na nowym Mac-u Pro) według tych danych jest olbrzymi. Coś mi się zdaje, że może trzeba chyba przemyśleć zakup nowego Mac-a Pro wcześniej niż się wydawało...
@seb235
Zauważ, że nie napisałem o wyparciu NVidii, ale o tym, że NVidia być może będzie musiała dostosować się do wymagań rynku (zakładam, że mają na tyle wyobraźni i już od dawna biorą to pod uwagę) i zdecydowanie mocniej wesprzeć OpenCL.
Nowy Mac Pro wprowadza nowy standard, gdzie procesory GPU są traktowane co najmniej na równi z CPU. Obliczenia GPU - OpenCL to już nie jest opcja jak dotychczas. Większość nowego oprogramowania pro dla Mac-a Pro będzie musiała możliwie optymalnie wykorzystywać nowe, olbrzymie możliwości, bo jeśli nie, to zrobi to konkurencja. Już nie będzie leniuchowania. To może być prawdziwy huragan. Bardzo optymistycznie można założyć, że do roboty może się nawet zabrać ten muł - Adobe.
@Dociekliwy
Jeżeli w praktyce wydajność OpenCL i CUDA jest porównywalna, to "badania naukowe" sprzed przeszło dwóch lat albo są błędne, albo przez ten czas sporo się zmieniło w OpenCL
Jeśli Apple uda się rewolucja z OpenCL (a są na to duże szanse), to może się powtórzyć się sytuacja jak z Flash-em - CUDA może być już żywym trupem. Oczywiście agonia potrwa w tym wypadku długo - to przecież gigant z zastosowaniami w superkomputerach, nauce itd.
Rzeczywiście możliwe, że AMD wyprzedało swoje technologie Apple, żeby przetrwać.
Prawdopodobne jest jednak, że Apple wybrało AMD, bo:
- OpenCL to standard otwarty
- wydajność OpenCL jest porównywalna z CUDA
- wydajność kart NVidia w OpenCL jest żałosna (na tyle, że moim zdaniem nie warto o tym wspominać, bo jest to mylące)
- AMD jest dużo elastyczniejszym partnerem i nie chodzi o wyprzedawanie technologii, a o okazję na zgarnięcie sporej części rynku pro audio/video/3D/motion design
Jeśli te założenia są poprawne, to można się spodziewać po kartach Maxwell cudownego, gigantycznego skoku wydajnościowego w obliczeniach OpenCL. No chyba, że NVidia zaryzykuje i będzie dalej doić rynek za pomocą CUDA.
Dla jasności: korzystam na codzień z CUDA i m.in. dlatego w ciągu kilku miesięcy nie planuję zakupu nowego Mac-a Pro.
@lucar
... a ja zastanawiam się na czym postawione są centra danych Apple, bo chyba nie na Windowsie ani na Linuxie. Ciekawe też jakiego sprzętu używają.
Może ktoś ma blade pojęcie w tym temacie?
Z góry dzięki.
Dzięki za kolejny ciekawy tekst. Super, że ktoś interesuje się czymś więcej, niż kolorem obudowy kolejnego iP i chce się dzielić swoją wiedzą i pasją.
Moim zdaniem Apple będzie mogło przejść na ARM, kiedy wydajność tej architektury będzie wyraźnie wyższa od topowych rozwiązań Intela. Zastosowanie ARM jedynie w MB Air byłoby skazane na porażkę. Choćby wspomiane Adobe olałoby takiego dziwoląga.
Inaczej sprawa wyglądałaby przy zmianie architektury we WSZYSTKICH komputerach Apple - wtedy deweloperzy musieliby się dostosować. Tyle, że oznaczałoby wypuszczenie np. kolejnego Mac-a Pro na ARM-ie (zakładając, że nadchodzący model się sprzeda, a trzeba wziąć pod uwagę taką możliwość). To pewnie perspektywa przynajmniej 2-3 lat, a to i tak bardzo szybko.
Mam nadzieję na kontynuację wpisów w tym klimacie, dlatego podrzucam kilka pytań/wątpliwości:
- jak się ma obecnie wydajność PowetVR6 do Intela Iris?
- czy możliwe jest zbudowanie na bazie PowetVR6 układu konkurencyjnego dla GTX780m (skalowalność, efektywność energetyczna), a może w dalszej perspektywie wieloukładowych kart dla Mac-a Pro?
- czy są techniczne przeszkody dla połączenia ARM z np. GTX780m?
- jaka jest skalowalność 64-bit ARM?
- jak w ARM wygląda kwestia PCIE (Thunderbolt, karta graficzna)?
- czy w ramach unifikacji Thunderbolt może zastąpić Lighting w gadżetach Apple (bez zmiany wtyczek)?
Pozdr
Plus zapewne bierze sprzęt z iClinic...
@effe
... a już straciłem. nadzieję... w nagrodę dizajnerska, oryginalna smycz Samsunga..
Niestety, najgorsze przewidywania malkontentów stały się rzeczywistością - to już koniec Apple. Zawsze ceniłem tę firmę, ale sami są sobie winni. Nie wiem, czy wypada kopać leżącego, ale nieudolność w zarządzaniu, forsowanie tandetnych i nikomu niepotrzebnych rozwiązań musiało przynieść taki efekt. Do tego jeszcze dochodzą absurdalne ceny ich sprzętu - jak można nie przyznać racji twierdzeniu, że w cenie Macbooka można mieć 4-5 prawdziwych laptopów o podobnych, a często lepszych parametrach i do tego z absolutnie bezproblemowym systemem, w przeciwieństwie do OSX, który od wersji 10.4.3 systematycznie się stacza i obecnie już do niczego się nie nadaje. Daleko nie trzeba szukać - ostatnie "kwiatki":- 64 bity w iPhone - kompletna ściema. Po pierwsze - niby kompleksowe i dopracowane narzędzia dla deweloperów to prymitywny wabik, żeby wciągnąć ich w marketingową machinę Apple. Zwyczajnie nie jest możliwe, żeby deweloperzy byli w stanie wypuścić porządne 64-bitowe wersje swoich aplikacji w ciągu kilku dni od premiery 64-bitowego iPhone - to jest czysta propaganda Apple i ich fanbojów. Twierdzenie, że niektóre funkcje 64-bitowych wersji aplikacji na iP5s są o wiele szybsze od wersji 32-bit to podłe kłamstwo.Po drugie - 64-bity nie są do niczego potrzebne, inaczej konkurencyjne systemy już dawno by je miały. Poza tym już za 2-3 lata 64-bity będą w tych systemach, ponieważ wtedy będzie odpowiedni na to czas. - MacPro 2013 - kompletne nieporozumienie. Choćby kwestia rozszerzeń. Wiadomo, że wkładanie i wyciąganie kart na PCIE, szczególnie tych x16, doprowadza do ekstazy każdego prawdziwego profesjonalistę, więc próba zastąpienia ich amatorskim trudnymbordem v2 jest czymś bezczelnym i okrutnym. Na szczęście są na tym świecie jeszcze prawdziwe komputery dla szanujących się zawodowców.Oprogramowanie Apple: już od dawna nikt tego nie używa. FCPX - wiadomo iMovie Pro. Logic Pro X - nie pomoże mu nawet cena rodem z wyprzedaży itd...PS.… i absolutną nieprawdą jest, że żołnierze innych systemów mają dupościsk przy każdej premierze sprzętu Apple.
Prawdopodobnie dla wielu, być może dla większości szybkość ekranu nie ma znaczenia, jednak są zastosowania, gdzie jest to istotne, np. programy muzyczne. Odczuwalne są tu opóźnienia rzędu 10ms. Może m.in. z tego powodu inne systemy nie istnieją w tej branży.
Ciekawy wpis. Wydajność ARM jest zaskakująca.
Moim zdaniem Apple nie wypuści jednego modelu (Air) z procesorami ARM. Jeśli już to będą wszystkie linie komputerów z kompletem narzędzi dla programistów i całym oprogramowaniem Apple gotowym pod ARM. Nie musi to oznaczać
Jeśli Apple rzeczywiście planuje taki ruch, to zastanawiam się dlaczego nie przejęli jeszcze kontroli nad firmą ARM. Oczywiście efektem ubocznym byłyby ciekawe zjawiska, np. opłaty licencyjne na rzecz Apple od praktycznie wszystkich producentów urządzeń mobilnych albo fakt opracowywania/ rozwijania nowych technologii przez Apple/ARM i udostępniania ich konkurencji.
To fenomen. Mają wszystko: pieniądze, fabryki, technologie, projektantów (w każdym razie mogliby mieć), inżynierów, stada fanbojów, a wypuszczają taką kupę. O co chodzi?
@maxjazz
@ar3kb
Zapodział Ci się trzeci spot, bez którego ta "analiza" wydaje się niepełna:
grzegorz halama -pan józek i komputer - YouTube
@iKrawiec
o dżisas... popłakałem się. Dzięki!
Samsung przegrywa u siebie z Apple w rankingu satysfakcji użytkowników smartfonów
@piotresce
Trzeba uczciwie przyznać, że Google pracując nad Androidem dokonało cudu stopniowo zamieniając gówno w wyrób czekoladopodobny.