@Dociekliwy AnandTech | NVIDIA GeForce GTX 680 Review: Retaking The Performance Crown AnandTech | NVIDIA’s GeForce GTX Titan Review, Part 2: Titan's Performance Unveiled
Nie zarzucałem Ci pomyłek w obliczeniach, ani błędnego przepisywania danych z tabelek. Napisałem wydaje mi się prostą i oczywistą rzecz - podane dane rozmijają się z rzeczywistością - w codziennym użytkowaniu teoretyczna wydajność często wyraźnie odbiega od praktycznej. Dowodzenie, że Tytan jest 10x szybszy od GTX680 to sztuka dla sztuki, bo nikt (albo prawie nikt) tego nie doświadczy. Użytkownika raczej nie obchodzi czy karta liczy z pojedynczą, czy podwójną precyzją. Dochodzą do tego jeszcze inne kwestie, np. niedawno pozbyłem się 7970-ek, bo w pewnych sytuacjach sprawiały problemy i traciłem przez to dużo czasu. W tabelkach te karty wypadają świetnie i faktycznie są bardzo szybkie.
Nie wciskaj mi, że napisałem, że "już nic mnie nie dziwi". Po prostu nie interesuje mnie teoretyczna wydajność kolejnej karty - zwyczajnie nie zwróciłem na to uwagi.
@303
Tylko czy pojawią się (a może już są) narzędzia (nowatorskie ale wymagające efekty, instrumenty) np. dla muzyków wykorzystujące karty graficzne? Czy przeciętnemu muzykowi potrzebna jest taka moc bez mobilości?
Najpopularniejsze programy do grafiki - Photohop, Illustrator, InDesign pod względem wykorzystania mocy komputerów są żałosne, a działanie tworu typu Muse przypomina jakiś kulawy skrypt (choć sama koncepcja jest fajna). Kto wie, może nowy Mac Pro stanie się konstrukcją referencyjną i impulsem dla deweloperów.
@Dociekliwy
Nie dziwi mnie. Nawet mnie to nie zainteresowało.
@Dociekliwy
Źle rozumiesz. Na tym poziomie nie ma w tym nic zawiłego. To rachunki na poziomie pierwszych klas szkoły powszechnej. Jednyne wartościowe zdanie - to po gwiazdce.
Może w ten sposób:
- czytałem o nowym Bugatti. Wyciąga 382 na godzinę.
- zdaje się, że ma ograniczenie elektroniczne prędkości?
- ale teoretycznie móglby pojechać 382
- ale nie pojedzie...
- testowi kierowcy fabryczni udowodnili, że mógłby jechać 382
- bo mieli egzemplarz bez blokady
- gdyby zdjąć blokadę pojachałby 382
- gdybyś zdjął blokadę nie ruszyłbyś z miejsca przez immobiliser i straciłbyś gwarancję
- co tam gwarancja jeśli pojechałbym 382
- ale...
- 382
@Dociekliwy AnandTech | NVIDIA GeForce GTX 680 Review: Retaking The Performance Crown Tesla Server GPUs For High Performance Computing | NVIDIA UKhttp://myapple.pl/wiadomosci/274985-zapowiedzi-mac-pro-w-amerykanskich-kinach-5.html#post2161452http://myapple.pl/wiadomosci/269834-nowy-mac-pro-39.html#post2161147
Patrzymy na sprzęt trochę z różnej strony, ale dzięki za kilka fajnych informacji z ostatniego postu. Zwróć uwagę jednak na swoje obliczenia, bo się rzeczywistości nie trzymają - próba wyjaśnienia różnic między GTX580 a GTX 680, czy też teoretyczna wydajność Tytana. To ty masz "problem z porównaniem wydajności" różnych architektur. Dla mnie jako zwykłego użytkownika nie ma tego problemu. Na codzień 580 są nieco szybsze w CUDA, pojedyncza 680 wyraźnie w DirectX (dodatkowo w tym drugim przypadku przydaje się większa pamięć) i nie ma znaczenia ile dwudziestych czwartych z teraflopsa ma teoretycznie więcej lub mniej jedna z kart.
Jeśli chodzi o karty w nowym Mac-u Pro - poddaję się. Kolejny raz nie zadam tego samego pytania.
@Dociekliwyhttp://myapple.pl/wiadomosci/269834-nowy-mac-pro-39.html#post2161205
Z jednej strony dostarczasz prawdopodobnie dla wielu pigułkę ciekawych informacji, a z drugiej trochę jakbym rozmawiał z cyborgiem albo panią SIRI.
Wszystko to co napisałeś jest mi znajome i korzystam z tych rozwiązań na codzień, aczkolwiek sprowadzanie wydajności tylko do TFLOPS i Gigaherców z mojego punktu jest błędne. Co z tego, że GTX680 ma teoretycznie większą wydajność przy niższym zużyciu energii, skoro para idzie w gwizdek (gry, DirectX), a w obliczeniach 580-ka jest zwyczajnie szybsza.
Jak słusznie zauważyłeś szybkość pracy w OpenCL (ale też w CUDA) nie mierzy się się w TFLOPS. Tak naprawdę liczy się ją w sekundach i minutach, czekając na wynik obliczeń.
Skorzystałem ze skrótów myślowych, które Ty tak pięknie rozwinąłeś. Sugerowanie, iż być może uważam, że Apple rozdaje sprzęt poniżej kosztów produkcji to już przegięcie. Nie zadziałała korekcja błędów. Oczywiste, że Apple doi klientów jak się tylko da. Ja się chętnie daję doić, jeśli dostaję porządne i przydatne narzędzie. Rzecz w tym, że jeśli Apple chce sprzedawać dużo, to powinno zejść z marży (i tak się stopniowo dzieje). Czasy się zmieniają. Jeśli w Apple jest jakaś "magia" to powinni wyczarować atrakcyjny sprzęt. Nie tylko pod względem designu i specyfikacji, ale również ceny. To nie są marzenia niedoszłego klienta, ale konieczność - jeśli nie ma być powtórki Cube.
Moje pytanie było proste: czy HD7970 to W9000 i czy hipotetycznie Apple (w spółce z AMD) może dorzucać do Mac-a HDx970 znacznie taniej niż normalnie kosztowałby Wx000 - bez dowalania marży 300 czy 500% (tak tylko strzelam) za napis FirePro?
@Dociekliwyhttp://myapple.pl/wiadomosci/269834-nowy-mac-pro-39.html#post2161147http://myapple.pl/wiadomosci/269834-nowy-mac-pro-39.html#post2161419
Moje "bezpodstawne" założenie, czy też może umówmy się - absurdalne, ceny ponad $10000 wynika m.in. z podanej przez Ciebie kwoty $6800 za dual W9000. W9000 z tego co się orientuję odpowiada HD7970 z rynku konsumenckiego. Moje pytanie brzmi - ile Apple może kosztować chipset do następcy HD7970 z oprogramowaniem FirePro Volcanic Islands (o ile coś takiego może działać - nie wiem, może znajdzie się ktoś kto to potwierdzi) przy założeniu dużych dostaw i stworzeniu przez Apple swojej niereferencyjnej konstrukcji na bazie tego chipsetu? Nie zakładam wciskania bubli klientom przez Apple, zakładam tylko (może się mylę - proszę o info) że W9000 to zasadniczo ten sam chipset co HD7970.
Generalnie chodzi o to, że Mac Pro 2013 powinien mieć bardzo mocne karty graficzne, które będzie można nazwać FirePro, w cenach sporo niższych od podanych przez Ciebie.
Na marginesie: ujęcie kart NVidia w porównaniu, a szczególnie 660Ti jest dziwne, bo ich wydajność OpenCL jest dość żałosna w porównaniu z kartami od AMD. Nawet w obrębie samych kart NVidia i ich technologii stary GTX580 jest szybszy od GTX680 w obliczeniach CUDA.
@Dociekliwy Sandy Bridge - Wikipedia, the free encyclopedia Ivy Bridge (microarchitecture) - Wikipedia, the free encyclopedia
Dzięki za konkretne i "bez przegadania" rozwinięcie. Dociekliwość godna podziwu.
Problem z tą analizą jest taki, że wg. tych "obliczeń" przyzwoity Mac Pro powinien kosztować grubo powyżej $10000. Podejście ścisłe i statystyczne jest często cenne, tyle, że w tym przypadku kłóci się z logiką i zasadniczo staje się kagańcem dla rozwoju. Mac Pro powinien kosztować dużo mniej, żeby nie stał jedynie jako eksponat w kilku galeriach sztuki i na biurkach garstki zwariowanych fanbojów.
Przykładowo czy teoretycznie możliwa jest sytuacja, że Apple ubiło z AMD interes kontraktując niespotykane w świecie stacji roboczych ilości highend-owych chipów, które normalnie byłyby skierowane na rynek konsumencki, dopłacając może parę groszy do sterowników niskopoziomowych? Karty raczej odbiegają od konstrukcji referencyjnych. Klient otrzymałby FIrePro z rodziny Volcanic Island i w materiałach reklamowych wyglądałoby to świetnie.
Możliwe że Apple chce sprzedać dużo tych stacji (na co może wskazywać reklama z tego artykułu), rzeczywiście zmienić przynajmniej trochę rynek stacji roboczych, a więc ceny nie mogą być zaporowe.
W tym przypadku nie kupuję wnioskowania o cenie Mac-a Pro na podstawie tabelek z ogólnie dostępnymi cenami podzespołów.
Żadna ze wspomnianych przez Ciebie kart nie znajdzie się w nowym Mac-u Pro.
Na koniec jeszcze: przepraszam, ale przeliczanie gigaherców CPU na dolary, szczególnie kiedy w kompie mamy obok dwie karty graficzne, do tego porównywanie wspomnianych przez Ciebie kart to parodia. Naprawdę podejrzewam, że sobie jaja robisz...
@ar3kb
Nie chce mi się selekcjonować materiałów, bo ktoś ma problem z wbiciem 2-3 wyrazów do wujka gugla. Pewne informacje się powtarzają, inne nie.
Przecież właśnie o tym pisałem.
Pewnie że mogą się różnić i zapewne na korzyść.
Jakie wyniki? Benchmarki? Kto oczekuje? Bo "My" oczekujemy wygodnej i szybkiej pracy.
Testy 12 rdzeniowego xeona wskazują, że jest wydajniejszy od starsszego 2x6, a przecież dochodzą inne elementy: pamięć, dysk flash, wypasione karty graficzne...
To jest trochę jak z Final Cut Pro X - dla jednych jest to narzędzie dziwaczne, nazywane iMovie Pro (choć rozumiem rozczarowanie tych którym przeszkadzają zmiany), dla innych jest to objawienie. Dla jednych są niedogodności, dla innych pozbycie się balastu przeszłości.
Zgadza się - stare Mac-i Pro jeszcze długo będą łakomym kąskiem z różnych względów.
Jestem innego zdania. Przekonamy się pod koniec roku.
@Dociekliwy
Spotyka się takie opinie. Kto wie, może taka jest prawda, a może takie opinie są oderwane od rzeczywistości...
Przecież m.in. to jest zawarte w przykładowych artykułach – pracują nad wersją na Mac-a.
??? Ktoś im przykłada pistolet do głowy? Zostali porwani i przewiezieni do siedziby Apple na pranie mózgu?
Możesz rozwinąć swoją myśl o „niekorzystnym stosunku ceny do wydajności” nowego Mac-a Pro? W tej chwili to stwierdzenie ma braki logiczne.
Nowy Mac Pro nie jest skierowany do pracy w renderfarmach. Przecież to oczywiste.
Przy Twoim podejściu design nowego Mac-a Pro to „ekstrawagancja” i ja ten pogląd szanuję. Ja mam zupełnie inne zdanie. To jest stacja robocza postawiona na biurku, a nie kupa gratów w klimatyzowanej serwerowni.
@ar3kb
Apple Allowed Developer to Put an Undercover Mac Pro Through Its Paces Before Its Unveiling | MacTrast
Pixar & Foundry Demonstrate the new Mac Pro - Video | Deyson Ortiz
Developer secretly tested new Mac Pro for weeks inside Apple's 'Evil Lab'
Apple let developers from The Foundry and Pixar test out the new Mac Pro weeks before WWDC | TUAW - The Unofficial Apple Weblog
iClarified - Apple News - The Foundry Secretly Tested the Mac Pro for Weeks in Apple's 'Evil Lab'
The Foundry announces Mari for Mac | CG Channel
...
...
...
Co do dowodów na to, że maszyny pracują u deweloperów, to wystarczy trochę zdrowego rozsądku...
@ar3kb
To już dość stara wiadomość. Polecam Google.
Jeśli Mac Pro pojawi się na jesień, naważniejsi deweloperzy mogą już teraz mieć dostęp do sprzętu.
Wcześniej Apple oddało w ręce ludu Final Cut Pro X, Motion (ten biorąc pod uwagę możliwości sprzedawany jest w skandalicznej cenie), a ostatnio Logic Pro X. Może jednak będzie niespodzianka w postaci bardziej dostępnej stacji roboczej przynajmniej w podstawowej wersji. Gdzie niższe koszty? Obudowa, zasilacz, płyta główna... Czy jest miejsce na mocny desktop od Apple na kurczącym się rynku? Bardzo możliwe. Dla niektórych mocnego Mac-a warto mieć choćby dla jednego z wymienionych wcześniej programów.
Premiera Mac Pro 2013 zbiega się z wprowadzeniem nowych kart graficznych przez AMD, więc zapewne Mac Pro dostanie karty na Volcanic Island.
Reakcja ludzi z The Foundry testujących nowego Mac-a Pro z Mari była dość entuzjastyczna - ciekawe czy mieli dostęp do próbek z nowymi kartami graficznymi.
Ciekawi mnie też jaki chipset będzie w Mac-u Pro - mamy 6xThunderbolt2. Apple nie zdecyduje się raczej na żadną protezę.
@Phase5
Odpowiednio napisane programy wspaniale wykorzystują kilka kart graficznych (LuxRender, Blender Cycles, V-Ray, FCPX......) - przyspieszenie w stosunku do procesora czasem jest kilkudziesięciokrotne. Mac to nie komputer do gier. Nie było, nie ma i nie będzie SLI/CrossFire, bo nie o to tu chodzi i nie jest to potrzebne. Karty graficzne wykorzystywane są w zupełnie inny sposób.
@Phase5
Moc nowego Mac-a Pro to przede wszystkim karty graficzne. To one docelowo mają przejąć większość zadań. Procesor ma w tym pomagać albo nie przeszkadzać (oczywiście na początku będzie odwrotnie). Przy tym założeniu decyzja Apple o zastosowaniu jednego procesora jest słuszna. Zdecydowanie obniży też koszty, w każdym razie dla Apple, nie wiadomo czy dla nas.
@dvcam
Mam Mac-a Pro i pracuję m.in. na FCPX (choć montaż to raczej działalność poboczna). Zgadza się, że część osób odpuściło sobie FCP/FCPX, natomiast nie jest prawdą, że FCPX nie używa się profesjonalnie. Moim zdaniem to bajki powtarzane przez tych, którzy gdzieś coś słyszeli, albo przez tych którzy "obrazili się" na Apple i chcą sobie poprawić samopoczucie. Oczywiście można zrozumieć frustrację z powodu wypuszczenia przez Apple produktu "beta", ale w tej chwili to naprawdę super narzędzie. Dla mnie FCP7 od zawsze (czyli od ok. 2006 roku) wydawał się żałosny ze względu na "szybkość" i interfejs z lat 90., dlatego tak polubiłem FCPX, nawet w pierwszej odsłonie. Myślę, że nowy Mac Pro i FCPX to będzie niesamowita mieszanka (mam przy okazji nadzieję na optymalizację Motion).
Apple postawiło na OpenCL i słusznie. Wpawdzie NVidia to obecnie hegemon, ale coś mi mówi że CUDA może skończyć tak, jak flash (przecież też był dość popularny), który został już praktycznie wykopany z internetu.
FCPX to przykład dla deweloperów co można wydusić z kart graficznych za pomocą OpenCL i mam nadzieję, że Mac Pro będzie impulsem, odpowiednim narzędziem do dużego skoku wydajnościowego.
Adobe napewno też już ostro pracuje np. nad After Effects z obsługą OpenCL. Mają trochę pod górkę, bo dotychczas wykorzystywali "gotowca" w postaci Optix od NVdii.
@grzes_l
Nie miałem raczej na myśli wyglądu Atari ST czy Amigi (choć oczywiście na owe czasy były rewelacyjne). Chodziło mi raczej o fascynację komputerami w latach 80. Teraz, dzięki nowemu sprzętowi od Apple wróciły te uczucia i to jest fajne.
Kilka tematów:
- Dla kogo nowy Mac Pro? Dla wszystkich, którzy potrzebują szybkiego kompa. To nie sprzęt tylko dla freelancerów, ale również dla dużych studiów. Apple zdaje się ostro pracuje nad FCPX dla tego Mac-a (który dla wielu już w tej chwili jest wspaniałym narzędziem). Apple może znowu mieć problem z zaspokojeniem popytu na swój produkt.
- Cena? Niska nie będzie, ale myślę, że może być zbliżona do obecnych. Szacowanie jej na podstawie rynkowych cen komponentów nie ma raczej sensu. Przypuszczam, że np. za kartę graficzną Apple płaci AMD porówywalnie jak za wcześniejsze Radeony. Podobnie z Intelem - być może żaden znaczący producent stacji roboczych nie osiągnie 1/10 sprzedaży nowego Mac-a Pro. To Apple dyktuje warunki. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że Apple może mieć najlepsze terminy, najniższe ceny, najnowszy sprzęt. Niestety nowy Mac Pro to dopiero prototyp. Czy za 3-4 miesiące będzie jeszcze dla niego miejsce na rynku?
- Karty graficzne przez Thunderbolt? Oczywiście. Wystarczy wyjść trochę poza schemat wyświetlania obrazu i potraktowanie karty graficznej jak węzła w klastrze obliczeniowym. Czy Thunderbolt wystarczyłby do przesyłania paczek danych? Absolutnie tak.
- Nowy Mac Pro przypomniał mi czasy świetności Atari ST i Amigi - wygląda naprawdę super.
Totalny odlot. Po prostu piękny. Jest mi absolutnie niezbędny... i nieważne, że trochę mało pamięci, brak PCI-E no i prawdopodobnie pojawią się głosy, że nie ma nawet slotu na kartę SD...
Ze względu na komponenty chyba jest szansa na przyzwoite ceny.
Jestem ciekawy czy będą możliwości łączenia kolejnych Mac-ów Pro za pomocą Thunderbolt.
Przy okazji dowiedzieliśmy się, jak będzie wyglądała stacja robocza Samsunga.
Jeśli Mac Pro ma namieszać na rynku, powinien dostać procesory OpenCL w standardzie, na płycie głównej. Jakie? Może PowerVR6 (Apple ma przecież licencję na procesory z tej rodziny) - Imagination chwali się wydajnością rzędu tflops. Jest już na rynku ciekawe rozwiązanie Caustic oparte na PowerVR i OpenCL.Może coś wykorzystującego GTX780m.Brak tu jednak np. współdzielenia pamięci.Wprawdzie AMD ma ciekawe chipy (Sony PS4), ich procesory graficzne są bezkonkurencyjne w obliczeniach OpenCL, ale CPU są raczej marne (choć 16 rdzeniowy Opteron jest niezły). Nie widać naprawdę dobrego rozwiązania. Najlepszy byłby chipset stworzony specjalnie dla Mac-a, ale czy dałoby się na tym zarobić?
Wprowadzenie tańszego iPhone wydaje się oczywiste. Pytanie tylko - dlaczego dopiero teraz? Nie wynika to z dogmatu Apple o tworzeniu najlepszych urządzeń. Przecież to zapewne będzie najlepsza słuchawka w swoim segmencie. Problemem jest raczej sprostanie zapotrzebowaniu na sprzęt i usługi. Apple sprzedaje ogromne ilości telefonów. Jeśli wprowadzą tańszy model, sprzedaż może wzrosnąć kilkakrotnie - wyprą wiele złomu na Androidzie. Tylko że najpierw trzeba znaleźć dostawców ogromnych ilości komponentów (np. pamięci flash - Apple przecież nie wprowadzi jakiegoś badziewnego złącza na kartę SD), fabryki które będą w stanie to złożyć i najważniejsze - zapewnić odpowiedniej jakości usługi dla tylu nowych użytkowników (iTunes, AppStore, iCloud... - serwery, centra danych). Apple musiało od kilku lat przygotowywać na wprowadzenie m.in. takiego telefonu. W końcu to banda geniuszy.
@Iro
Oczywiście, wszyscy wiedzą, że Apple karmi się niepewnością użytkowników swojego sprzętu.
Jeśli traktować serio słowa Cook-a, a chyba można faceta traktować poważnie, to zwykła "aktualizacja" raczej odpada. Mac Pro byłby wtedy jak byle stacja od HP albo Dell-a bez zapowiadanego "something really great".
@dm76
Błąd w założeniu. Dlaczego Mac Pro miałby się "wpisywać w obecną filozofię Apple"? Wszystkie pozostałe produkty są skierowane na rynek masowy - gadżetów elektronicznych. Mac-a Pro już trudniej wrzucić do tego worka. Oczywiście może być bardziej kompaktowy - rezygnacja z napędów optycznych, dysków 3,5"..., ale to wół roboczy, 18 kołowa ciężarówka robiąca miliony kilometrów. Pamiętam jak gdzieś na przełomie 2006/2007, na pierwszym Mac-u Pro zapuszczałem równocześnie kilkanaście i więcej klipów wideo do konwersji. Pracował wiele godzin przy obciążeniu bliskim 800% i jednocześnie mogłem jeszcze pracować nad prostszymi rzeczami w Photoshopie/Illustratorze. Porównywanie staruszka Mac-a Pro do nowego Macbook-a albo iMac-a może jest ciekawe i efektowne, ale jednocześnie jednak trochę śmieszne.
@Homer
:))
@hubiii
Kiedyś przez artefakty chciałem wymienić sprawnego Radeona 1900XT, jeszcze w starym Mac-u - wystarczylo przedmuchać. Sprawdź, czy nie masz zakurzonej karty.
Ależ ten czas leci... Pamiętam rozczarowanie pierwszym PM G3 Blue 300 - zarówno systemem 8.6 (jawił się jak konkrencja dla Win 3.1), wykonaniem Mac-a (odpadające klapki CD-ROM), wysypującym się Quark-iem. Później widziałem jak G4 zaskakująco dobrze radzi sobie z TIF-em 800MB w systemie 9 (który nadal wyglądał prehistorycznie). Dual G4 800 z OSX 10.0 to było spotkanie z systemem z przyszłości. Fascynacja, mimo wielu oczywistych niedoróbek i koniecznej dużej siły woli, żeby korzystać z np. Illustratora. Z czasem wszystko zaczęło działać i przy PM Dual G5 wszystko śmigało. Później około OSX 10.4 nowy Mac Pro Dual i znów totalny odjazd. Kolejny Mac Pro, Lion, Mountain Lion i wciąż uważam, że to genialny system.Jeśli chodzi o przyszłość OSX, to marzy mi się stado procesorów graficznych/OpenCL w nowym Mac-u Pro i OSX, który potrafiłby wykorzystać tę moc.... a Windows - od przyszło 6 mies. pracuję również z Win7/8 i po odpaleniu danego programu i przemapowaniu klawiatury działanie odpowiedników narzędzi z OSX nie różni się aż tak bardzo, dlatego staram się nie zwracać uwagi na pierdołowatość samego Windows. Dzięki temu jednak doceniam powrót do OSX, który jest trochę jak wycieczka na Majorkę, którą bardzo lubię.PS.Z ciekawości - czy może ktoś mi napisać o co chodzi z jakimiś problemami z Mountain Lion?
Mam wrażenie, że w Apple pracują również osoby, które S. Jobs określiłby mianem bandy idiotów i wywalił na zbity pysk. Nie ma to większego znaczenia, że w tej chwili Mac-a Pro kupują chyba tylko desperaci.Z drugiej strony moje oczekiwania co do nowego Mac-a Pro wzrosły.
Zapowiedzi Mac Pro w amerykańskich kinach
@Dociekliwy
Odpowiedziałem Ci już wcześniej.
Przynajmniej zgadzamy się co potencjału Mac-a Pro i roli jaką może spełnić. Nie wszyscy to rozumieją, liczą tylko rdzenie CPU i płaczą nad brakiem PCI-E.
Pozdr