Nie zdajesz sobie sprawy z kosztów tradycyjnej dystrybucji. 30% to wcale nie jest tak dużo.
A mój SL jest już (prawie) u mnie - prawie bo kurier odbił się od zamkniętych drzwi.
A po co? Jeżeli nie masz MobileMe i Leoparda to jest ona dla Ciebie tyle samo warta co taka z torrentów.
Jeżeli masz powyższe, to samo sobie zamów, to jest za darmo od początku do końca.
To witamy w klubie :) Mam nadzieje, że szybko dojdzie i że nie będę (nie będziemy) żałować :)
@romhey
Masz częściowo rację, w kwestii systemu przypisanego do maszyny. Niestety nie posiadam ani jednego Maka sprzedawanego z Leopardem, mam za to Leoparda pudełkowego, co więcej używam innego konta do rejestracji systemów niż konto MobileMe.
Moim zdaniem zwyczajnie nie ma kontroli, jest założenie uczciwości (+ fakt, że upgrade bez posiadania Leoparda jest prawnie nieważny).
Miły prezent, co ciekawe przy zamówieniu nie ma żadnej weryfikacji czy posiada się Leo.
Iro, jak zwykle piszesz od rzeczy. Używam Liona od września na trzech makach (iMac, Air i Mini) i nic się nie zamraża (BTW co to za słowo frizowanie?).
System działa szybko i stabilnie, dokładnie tak samo jak SL, nie widzę najmniejszej różnicy in minus, a wręcz in plus.
Nie twierdzę, że nie ma problemów, albo nie ma osób które odczuwają różnego rodzaju niedogodności, ale nie uogólniaj z łaski swojej, bo masz niezwykły wprost dar do przedstawiania swoich odczuć jako problemów całego świata.
Po zaaplikowaniu uaktualnienia mój iMac (odpukać) łączy się za każdym restartem z WiFi. Mam nadzieje, że to pomoże już na stałe, bo przez ten błąd musiałem wcześniej wstawać.
Zgadzam się, a programy powinny być na dyskietkach, wtedy było łatwiej! :P
rybak-17, czy Ty w ogóle masz jakieś pojęcie o sandboxie i programowaniu?
Taka ciekawostka - wypuściłem ostatnio program na OSX, który jest już w sandbox'ie, z mojego, jako dewelopera, punktu widzenia, nic się nie zmieniło. Oczywiście ten program nie grzebie po sprzęcie, bo z takimi jest problem, ale dla reszty uruchomienie sandbox'a to parę kliknięć (dosłownie) w XCode.
Lamą po domu nie polatacie, takimi maleństwami prędzej.
Choć ja wolę Blade msr, który binduje się z moim nadajnikiem DMS2, któremu z kolei bardziej ufam niż jakieś aplikacji na iPhone.
Nie ma się z czegoś śmiać, im udało się nakręcić o tym półtora godzinny film :) (wyłączyłem po połowie, bo nie wytrzymałem tego natężenia teorii spiskowej).
ArrasB - ale to jest dokładnie to o czym ja piszę, "PRO będą musieli udowodnić, że są lepsi". Nie da się ukryć, że ludzie w większości uczą się na własnych błędach. Raz zatrudnią amatora, to następnym razem przemyślą kwestię i lepiej poszukają.
Tak samo jest w większości branży, nowoczesne narzędzia pozwalają spróbować tworzenia totalnym amatorom i jedyne co odróżnia zawodowców to profesjonalizm. Mówiąc biblijnie "po owocach ich poznacie". Z drugiej strony owi zawodowcy będą musieli przemyśleć i stawki i swoje podejście do klientów.
Ja częściowo rozumiem ból niektórych "PRO", w Polsce każdy posiadacz samochodu myśli, że jest Kubicą (co widać na ulicach), więc każdy posiadacz iPad'a będzie myślał, że jest przynajmniej Polańskim.
Jednakże od postępu nie ma ucieczki, po prostu Ci PRO będą musieli udowodnić, że są lepsi od amatorów, a z drugiej strony, może dzięki temu, wśród amatorów znajdzie się kilka prawdziwych perełek.
Ale tu możecie mieć immobilizer do iPada :P (jak ktoś pamięta takie stare immobilizery samochodowe z magnesikami)
@b.milewski
Ja niestety jestem zmuszony, może w UK nie ma takiej konieczności, ale ja wiecznie muszę wysyłać skany jakiś dokumentów. Jest tego kilka(naście) stron w miesiącu.
Inna rzecz, że mam porządny tabletowy skaner Epsona, który do tego był tańszy od tego cuda.
Mogliby w końcu naprawić nadzór rodzicielski, bo mam dość awantur w domu :)
I mając dziecko oglądające bajki tym bardziej wie się, jak to niszczy płyty. Mojej córce, niektóre jej ulubione w dzieciństwie bajki, kupowałem po kilka razy, bo płyty były "zajeżdżane" na śmierć.
A poza tym, zgadzam się z delgadur, przecież to jest tylko opcja, nadal można kupić płytę BD, czy dowolny inny nośnik. Ja cieszę się z tego, że mam alternatywę i mogę wybrać co jest dla mnie, w danej chwili, najwygodniejsze.
Wątek oczyszczony, proszę zachować poziom!
Proszę zakończyć OT, każdy następny post nie na temat zostanie sowicie nagrodzony
Ja jestem kibolem i jestem z tego dumny. To, że pewna gazetka zawłaszczyła poznańskie określenie kibica nie oznacza, że mam się tego wstydzić.
Lingwistów zapraszam na forum języka angielskiego. Tu dyskutujemy o artykule i porównaniu urządzeń, a nie jego autorze.
Ja na razie zaktualizowałem tylko część urządzeń deweloperskich (wiele to ich nie mam, więc w sumie jeden iPod i iPad dostały iOS5).
iPhone z którego korzystam na co dzień działa ciągle pod iOS 4, bo część softu z którego korzystam, w tym niezbędny dla mnie mobilet, nie została dostosowana do iOS5 i zwyczajnie na nim nie działa. W tym wypadku system jest dla mnie mniej istotny.
A to już zależy od Twoich potrzeb, SSD jest drogie, więc jeżeli nie nosisz ze sobą dużej ilości danych wystarczy Ci 128GB.
Ja wybrałem 256 GB ale z dwóch powodów - moja maszyna wirtualna windows ma 40 GB, a dodatkowo, będąc pasjonatem fotografii używam notebooka na wyjazdach do gromadzenia i obróbki zdjęć w RAWach. Jak nie masz takich potrzeb wystarczy 128 GB.
Apple zaczyna blokować aplikacje korzystające z Dropboxa
W tej sprawie Apple nie odpisuje, albo odpisuje wymijająco.
Na moje zażalenie (3 maja) w sprawie odrzucenia aplikacji nie odpowiedzieli (poza automatem o przyjęciu zgłoszenia), rekordzista czeka na odpowiedź już bodaj 8 dni (wg. forum deweloperów dropboxa).