Komentarze wojtkow Usuń wszystkie komentarze

@avishon

A potem płaczą, że mało zarabiają. Ja pracuję po 80 godzin tygodniowo i nie narzekam - inna rzecz, że lubię to co robię.

Temat dotyczy map, więc skończcie dyskusję o komputerach i procesorach.

Tak - gaz jest dobrym przykładem. Słyszałem, że na zlocie posiadaczy Porsche prawdziwą "furorę" zrobiło zagazowane 928.

Tak, na pewno Apple zablokuje tą aplikację, tak jak zablokowało inne nawigacje, czy inne aplikacje od Google.

To, że mapy w iOS 6 ssą to jeszcze nie powód do gloryfikowania map od Googla.
Ich jedyną zaletą jest to, że są darmowe. Ilość błędów, które sam zidentyfikowałem na terenie Polski, jest katastrofalna. Do tego zazwyczaj kiedy muszę z nich skorzystać okazuje się, że albo nie mam zasięgu komórki, albo jest EDGE i mapa się nie wyrabia.
Z tego powodu zdecydowanie wolę zapłacić za mapę (do niedawna używałem Automapy w PL + TomTom'a w USA, obecnie mam wbudowaną nawigację w samochodzie, która dokładnością bije mapy Google o głowę).

@liroyek

Jedyny problem jaki jest to ten z wtyczką facebook.
Jeżeli ją używasz to wyłącz przed instalacją Aperture, ci, którzy o tym nie wiedzieli muszą wywalić preferencje.
Ja innych problemów nie zauważyłem, co więcej, wydaje mi się, że Aperture 3.4 jest szybsze od 3.3.2.

@zjk57 - Twoja opcja działa tylko w przypadku zakupu tego programu w MAS, ja swoje Aperture kupiłem na płycie, jako upgrade do wersji 2, którą kupiłem na płycie, jako upgrade do wersji 1.5, którą zgadnij jak kupiłem :D
Dla mnie reinstalacja to konieczność przejście od nowa instalacji i upgrade (na szczęście można zainstalować tylko wersję 3 i potem 3.4), a skasowanie pliku zajmuje parę sekund.

Z ciekawości - kupowałeś Aperture w Mac App Store czy miałeś instalowany z płyty?

@midalist - a zrobiłeś to: Use This Quick Trick To Force Microsoft Word To Use Retina Display | Cult of Mac
bo całkiem możliwe, że aplikacja obsługuje Retinę, tylko Microsoft spieprzył instalator update'u, i nie ustawia on potrzebnych preferencji.

@FotoiMac, @Jess - przeczytaliście co napisałem i usunęliście plik preferencji?
Mnie i kilku znajomym to pomogło na problem z uruchomieniem 3.4.

@jarecki - co znaczy, że nie jesteś w stanie znaleźć:
Twój katalog użytkownika -> Biblioteki -> Preferencje, znaleźć plik com.apple.Aperture.plist i wywalić go do kosza, albo przenieść na biurko.
Uruchomić ponownie Aperture i voila - działa.

Dokładnie tak jak pisze Radek: skasuj plik: com.apple.Aperture.plist z teczki ~/Library/Preferences - to pomaga.
Po skasowaniu pliku i ponownym uruchomieniu raz jeszcze naprawi bibliotekę, ale teraz już skutecznie.

PS: pisałem, żeby dodać to do artykułu :)

A dla mnie to podstawowe akcesorium. Na szczęście Chińczycy zapełnią tą lukę rynkową, bo jakoś sobie nie wyobrażam pracy z iPhone leżącym na biurku.
Głupio tylko, że dzięki nowemu złączu będę miał kolejny dock na biurku.

A jak pisałem, że źródło może być poza Apple i FBI to byłem zaślepionym obrońcą "wartości Swiecącego jabłka".
Ech, domorośli specjaliści od teorii spiskowych i złodzieje mieniący się obrońcami wartości demokracji.

Przypominam, że temat dotyczy prezentacji nowego iPhone, a nie porównania Android - iOS. Proszę się więc trzymać tematu.

Citanek weź tylko pod uwagę parę rzeczy:
1. to może być zwykły fake (w sensie włamania, takie dane można uzyskać z innych źródeł)
2. FBI może zebrać takie dane samo, bez pomocy Apple
3. Nakaz wydania może być objęty NDA i wtedy Apple nic nie może mówić.

Oczywiście prawdopodobne jest również, że Apple kłamie, tylko nie widzę w tym za grosz sensu.

A robiłeś poprzednią aktualizację? Bo to naprawdę jest ciekawego - u mnie też pobrało tylko 4,41 MB.

Ja tam nie wiem, czy FBI też coś wie. Na razie to tylko Anonimowi twierdzą, że te dane pochodzą z FBI, a równie dobrze mogą pochodzić z jakiegoś innego źródła (choćby strony typu TestFlight) lub być spreparowane.

Dalsze pytania o zasady moderacji proszę na PW. Nie będziemy robili tu śmietnika.

Nie ma stanowiska moderacji w takiej sprawie. Ja osobiście (podkreślam osobiście) nie widzę nic złego w używaniu z umiarem określeń fanatyzm, czy fanatyk. Sam zresztą jestem fanatykiem Lecha, więc widzę możliwość pozytywnego używania tych słów.

Problemem jest raczej, jak to kiedyś określił jeden złotousty polityk "język agresji i nienawiści", którym posługują się niektóre osoby usiłujące przekonać innych do swoich racji. Taką postawę będziemy zawsze tępić i to niezależnie od określeń użytych w poście (znam takich, którzy nawet pisząc komplement potrafią człowieka obrazić).

Skończcie te utarczki personalne.

Koniec! Zacznijcie rozmawiać jak dorośli, a nie jak dzieci w piaskownicy. Dotyczy to wszystkich udzielających się w tym wątku.
Każda, następna osoba, która użyje argumentum ad personam dostanie parę dni na przemyślenie.

Gratuluję, właśnie przegrałeś tą dyskusję, która sięgnęła dna zgodnie z prawem Godwina.

Proszę o zakończenie tematyki religijno - kościelnej. Takie tematy wypada poruszać tylko na forach teologicznych.

Maciek - inflacja jest (to akurat jest normalny proces), ale akurat nie ma takiego znaczenia w tym wypadku.
Ważniejsze dla takiego porównania są wskaźniki ekonomiczne czy giełdowe. Np. NDQ (indeks giełdy Nasdaq) w 1999 roku notował najwyższe poziomy w historii (4696 pkt), a obecnie ma niecałe 2/3 tego poziomu (3068 pkt.)

IMHO pomysłem Apple może być dodanie takiej opcji w konfiguracji, która spowoduje, że to sieć będzie decydować, czy możesz korzystać z FT po sieci komórkowej czy nie. Działać to będzie dokładnie tak jak mobilny hotspot. Tak naprawdę ten pomysł wynika z zapotrzebowania ich największego odbiorcy w USA czyli AT&T.